Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy geodeci się mylą?


ania1719508426

Mój geodeta  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Mój geodeta



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak w każdym zawodzie, są dobrzy i są źli.

Z mojej praktyki zawodowej (zdarza mi sie oceniać robotę geodezyjną "na papierze" :wink: ) wynika, że zdarzają się pomyłki. Szczególnie w zakresie sporządzanej dokumentacji. Czeskie błedy, przestawione numerki, pomylone powierzchnie itp. Na szczęście nie sa to błędy, których nie można odkręcić. Na terenie mojego miasta jest na przykład szeregowiec, w którym żaden (! )budynek nie jest posadowiony prawidłowo na gruncie.

Ale to i tak nic w porównaniu z tym co się działo kilkanaście lat temu w czasach poprzednioustrojowych :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz geodeta wytyczył nam ogrodzenie a potem dom bezbłędnie. Jednak w trakcie

mielismy doczynienia z firmą wod-kan która robiła nam przyłacze. Po inwentaryzacji

przyłacza okazało się, ze nasz dom jest wrysowany w mapy z przesunięciem ok 3-4m

na sąsiedniej działce :o .

Na szczeście nasz geodeta to poprawił :) - i to za darmo ! :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest względne. Skąd wiadomo o ile się pomylił? Względem czego ta różnica? Względem pomiaru innego geodety, który wg nas wymierzył dobrze?

Uważam, że nie da się wytyczyć co do centymetra; GPS to mit - można uzyskać taką dokładność ale zwykłego geodety nie stać na takie urządzenie.

Po prostu albo akceptujemy (wraz z sąsiadami) wyniki pracy geodety albo nie. Dokładność tej pracy można ocenić dopiero na ostatniej działce przylegającej do ulicy/rowu/rzeki lub innej stałej przeszkody. Niestety okazuje się najczęściej, że brakuje co najmniej 1 m szerokości... :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wygląda w większej skali?...

Aniu

jesli czytam o bezbłednym tyczeniu dla mnie co najmniej podejrzanie dziwne ... :-?

marcin_budowniczy słusznie zauwazył ...

grubość kreski na mapie - to 20 cm w terenie ...

o tyle moze róznic sie pomiar dwu geodetów

a pomyłki to inna sprawa :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Forum często trafiam na historie o pomyłkach geodetów.

 

Temat rzeka !

to taka sama sonda - czy budowlańcom zdażają się pomyłki ?

dlatego też trzeba sprawdzać każdego i się ubezpieczać jak?

- ja zawsze rozciągam sznurek po granicy i sprawdzam czy jest ta odległośc budynku jak w projekcie

- pilnuję żeby geodeta wpisał tyczenie budynku do dziennika budowy - w tedy można sie z nim ewentualnie sądzić. W przeciwnych przypadkach zawsze może się wyprzeć

- ławy drutowe wyciągam dopiero jak geodeta namierzy budynek - żeby się nie wyparł

 

Uwagi

zgodność posadowienia z projektem na pomiarze powykonawczym stwierdza geodeta i tak naprawdę po za ewidentnymi różnicami My nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy przesunięcie to grubość kreski czy może skrót papieru na odbitce ksero mapy zasadniczej, która jest w zasobie geodezyjnym

 

Plotki

1. Przyszedł geodeta, wskazał granice (palcem i krokami) Facet z kierownikiem budowy rozciągneli sznurki wytyczyli budynek po paru latach - bo Facet długo się budował (jakieś 10 lat) okazało się, że geodeta wskazał nie te graniczniki co trzeba (jednego nie zauważył) wnioski budynek stoi na dwóch działkach a geodeta nigdzie się nie wpisał i Facet ma problem - kupił działkę, która nie była mu potrzebna i jest na etapie scalania działek

2. geodeci przesuneli (to z mojego doświadczenia zawodowego) sklepik (taki mały 3500m2) o 1,5m nie sprawdziłem ich no cóż zdarza się - ale sklep stoi itd itp. ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Skąd wiadomo o ile się pomylił? Względem czego ta różnica?

 

Skąd wiadomo?

... bo dom mój prostokątem miał być wedle projektu a trapezem wedle geodety. (Jeden z rogów wypadł 80 cm dalej)

Równoległość dwóch prostych we wszechświecie nie jest względna i daje się dość łatwo stwierdzić.

 

grubość kreski na mapie - to 20 cm w terenie ...

o tyle moze róznic sie pomiar dwu geodetów

 

20 cm w terenie razy długość mojej działki = 10mkw

10 mkw razy cena metra w mojej okolicy = 1500 USdollar

1500 USdollar razy obecny kurs = ponad 4,5 tysiąca złociszy

Troszku drogo wychodzi, nieprawdaż?

 

P.S. Forumowicze-Geodeci, proszę nie personalizować ankiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dzieło geodety, jak każdego innego fachowca, też trzeba sprawdzić. Mój wyznaczył osie fundamentów budynku obróconego o 90 stopni. Coś mnie tknęło i przed wejściem ekipy budowlanej przemierzyłem odległości między palikami. Pan geodeta początkowo nie dopuszczał myśli o pomyłce, potem był mocno zdziwiony, na koniec przestawił paliki jak należy. Smutne jest to, że prawie za każdym wykonawcą trzeba chodzić z miarką i sprawdzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Forum często trafiam na historie o pomyłkach geodetów.

 

Temat rzeka !

to taka sama sonda - czy budowlańcom zdażają się pomyłki ?

dlatego też trzeba sprawdzać każdego i się ubezpieczać jak?

- ja zawsze rozciągam sznurek po granicy i sprawdzam czy jest ta odległośc budynku jak w projekcie

- pilnuję żeby geodeta wpisał tyczenie budynku do dziennika budowy - w tedy można sie z nim ewentualnie sądzić. W przeciwnych przypadkach zawsze może się wyprzeć

- ławy drutowe wyciągam dopiero jak geodeta namierzy budynek - żeby się nie wyparł

 

Hmm, sam wpis w dzienniku potwierdza tylko że geodeta wytyczał budynek. Udowodnienie mu w sądzie, że wytyczył go źle, jest beznadziejną sprawą jeśli nie dysponujemy dokumentacją fotograficzno-filmową, na której wyrażnie widać geodetę i wbijane przez niego paliki. Oczywiście musi być również widoczna trwała sytuacja obok, żeby biegły

mógł określić miejsce wbijania palików. Oczywiście żartuję, ale przecież geodeta zawsze może powiedzieć że on zrobił wytyczenie dobrze a dom

przesunął sobie inwestor , pomylili sie murarze , albo kołki przesunęły dzieciaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pjotrzu ma racje !

W życiu jak to w życiu :roll:

 

...ale sam znam takiego artystę co mi ZUD załatwił do nie istniejącego wodociągu ( bo mu się z krawężnikiem pomylił :lol: )

...nie mówiąc o innym, który nie "zauważył" 30-letniej sosny na trasie przyłącza ... :lol:

 

...NIE MYLI SIĘ TYLKO TEN, CO NIC NIE ROBI !!!

 

...np. prezydent Wwy

 

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...

Zaznaczylem , ze u mnie geodeta nie pomylil sie i taka mam nadzieje , poniewaz w wyniku jego pomiarow granice mojej dzialki poszerzyly sie i to z dwoch stron. Zerknalem na wyniki tej ankiety i poczulem lekki niepokoj. Wyglada na to , ze geodeci sa bardzo omylni , a ja mam dom 4m od granic po stronie wsch i zach. i jeszcze ogrodzenie.

Nawet nie wiem co by bylo gdyby jednak okazalo sie ze pomiary byly pomylka :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomylil sie zaledwie o 1m ale tak fatalnie przesunal budynek ze teraz nie wiem czy nie bede musial zrezygnowac z okna w lazience....

 

100 centymetrów pomyłki to jest zaledwie !! ?? !! ??

 

ludzie przeciez wy za to placicie i to słono a tym patałachom pot z tyłków nie cieknie jak przychodza do pracy.

 

brak slow ....

 

za 450zl mozna kupic odbiornik GPS korzystajacy z 12sat naraz i dokladnosci 2cm !!

potem sie wam przyda w podróżach

 

tylko zas...ej czerwonej pieczątki nie mam i musze wołac patałachów partaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm

Dziwi mnie to co tu piszecie.

 

Mój geodeta choć młody wydawał się być bardzo porządny.

Nie było u mnie kamieni granicznych więc musiał tyczyć z najbliższego skrzyzowania dróg (500m od mojej działki).

Stamtąd po kawałku doszli na róg działki po czym wytyczyli dom.

 

Wymiary podawał co do 1mm (krzyczał do pomagiare "dwa w lewo" i pomagier przesuwał gwoździa 2mm w lewo i wbijał)

 

Po ostatnim paliku sprawdził odległosć od niego do granicy działki i coś mówił do kierbuda że "ładnie się zamknęły wymiary".

Potem sprawdził wszystkie paliki z innego punktu (przeniósł tąswoją lunetkę 20m dalej).

Po tyczeniu oczywiscie sprawdziłem przekątne (różnica 0cm - naprawdę)

Sprawdziłem też odległosci od drogi i najbliższego płotu sąsiada.

Wszystko wydaje się dobrze.

 

Zaznaczam w ankiecie że "wytyczył bezbłędnie" aczkolwiek jeszcze tego nie wiem bo naprawdę okaże się przy inwentaryzacji powykonawczej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wytyczyć na samej działce rzeczywiście można z taką dokładnością. Problemy są gdzie indziej. Jeżeli punkt odniesienia był 500 m dalej to może okazać się że przed następnym punktem odniesienia komuś zbraknie połowy działki... Może dlatego częściej u mnie na wsi używano słowa "rozmierzanie" niż "mierzenie". Wiadomo że fizycznie nie da się w terenie na dużych odległościach wytyczyć co do milimetra. Aby nikomu nie zrobić krzywdy należy "rozmierzyć" pomiędzy punktami odniesienia. O pół centymetra nikt nie będzie się kłócić. Natomiast za pół metra może ktoś kogoś zabić... :evil: A Pawlak uciekał do Ameryki za cztery palce.... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój geodeta -leniwy jakoś opierał sie na wytyczeniach działki sporzadzonych przed laty.Nie napracował się biedula bo uznał to co mijało sie z prawda i w terenie nie miało odniesienia.Dodam.że ów był rekomendowany przez gminę jako bardzo dokładny i rzeczowy wziął 700 żl i był zadowolony z siebie.Inny powołany do tyczenia budynku wytknął i sporzadził mapy bardzo dokładne i to było zgodne z prawdą ta operacja kosztowała 120 zł.I co o tym sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Mój geodeta wytyczając budynek pochwalił mi sie ze ma własnie zakupiony sprzet nowej generacji, który pozwala mu wytyczyć z dokładnomścia do 1 mm. :o

Wytyczył, wpisał sie do dziennkia, skasował i pojechał.

Mój dom ma kształt zblizony do litery Z o katach prostych.

Przyjrzałem sie uwaznie zarysowi budynku i jedna z jego odnóg wydała mi sie dziwnie skośna.

Kazałem chłopakom z ekipy przemierzyć przekatne i okazało sie że odstępstwo od kąta prostego daje 90 cm róznicy przekątnych. :o

Rozwaliliosmy to i juz przy pomocy taśmy i Pitagorasa wytyczylismy zarys budynku.

I jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...