Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie hodować morderców!


ckwadrat

Recommended Posts

Bardzo proszę, pokaz mi psy rasowe

 

Porównaj sobie choćby owczarki prezentowane na wystawach krajowych z owczarkami dosłownie niemieckimi.

 

> Jaki haracz?? 44 PLN składki rocznej.

 

Ile by nie było: na co ?

 

> A działalność kosztuje.

 

A ja jej sponsorować nie mam zamiaru.

 

> nie jest to problem Twojej sypialni (...) tylko psa, który poruszając się

> między ludźmi, może kogoś, oooops - zagryźć.

 

Jak którekolwiek z moich zwierząt zdradzałoby takie skłonności - owszem. Ale nie zdradza i przez ostatnie 11 lat nie zdradzało, więc pozostaje to "problemem mojej sypialni", do której obcego nie wpuszczę.

 

> Mozesz pisać, ze to demagogia do woli....

 

Ciesze się, że sam to dostrzegasz.

 

> Niestety mam pojęcie jak działają polskie schroniska:(:(:(.

> I nie chce mieć z nimi nic wspólengo

 

Jakikolwiek komentarz jest chyba tu zbędny...

 

> Brak we mnie empatii, bo chcę załatwić groźny problem i unormować pokręconą sprawę?? Gratuluję psychoanalizy:)

 

Nie jest złą rzeczą, że myślisz o sposobie załatwienia sprawy. Masz oczywistą rację, że jest problem niewłaściwego stosunku ludzi do zwierząt i wynikające z tego problemy pochodne. Złą rzeczą jest natomiast sposób, jaki sobie wykoncypowałeś. Bo ten sposób trąci przedmiotowym stosunkiem do zwierząt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 640
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tomku, ubawiło mnie stwierdzenie : ile by nie było , na co? Czy facetowi na stacji też zadajesz takie pytania? w sklepie? w kiosku? Sorka ale to pytanie poniżej poziomu...

Na szkolenie sędziów, na opłate za lokale(jakoś nikt nie chce za darmo), na to, żeby miesiecznik Pies kosztował 2,5PLN.

 

Nikt, jak zauwazyła przedmówczyni, nie musi zapisaywać sie do związku. Nie wyklucza to posiadania psa rasowego. I nie musisz sponsorować.

 

Tomku, zdaje sie ze nie rozumiesz słowa demagogia i mylą Ci się pewne pojęcia:) Odnosze też wrażenie że jest to u Ciebie stwierdzenie zastepcze.

(Taki dowcip: Ruscy i Amerykanie zrobili konkurs na najlepszy komputer. Anerykański zadanie rozwiązał, ruski pracuje,pracuje, po godzinie wyplul wynik: A u Was biją murzynów)

 

Nie rozumiem tego o schroniskach. Nie chcę miec nic wspólnego z organizacją, która pod pozorem robienia dobrze, robi źle. Chociażby powiekszając pulę psów do adopcji. niestety, jak nie mamy gdzie psów lokować, czym karmić, to moze należałoby sie zastanowić nad usypianiem nadmiaru (mogę się mylić, ale zdaje się że w Wielkiej brytanii pies który nie znajdzie nowego wlaściciela prze 3 miechy jest usypiany). Litość litością, poczucioe obowiązku wobec braci mniejszych,ale trochę rozsądku. Uważam, ze w schornisku pies który jest pare lat to nonsens zupełny. Oglądałem sobie Paluch, na dzień dobry uśpiłbym połowę psów. Ulzyłoby i im i schornisku a co za tym idzie reszcie psiaków. można by je dobrze nakarmić, przygotowac im porządne miejsca, przeprowadzic sterylizację. Starczyłoby jeszcze kasy na planowa akcję adopcyjną.

Czy trzymanie 2000 psów na miejscu na 500 jest OK?? Zadowala Cię?

A co do jakości schronisk i ich opieki - swietnym przykładem jest Pani z celestynowa, seryjnie we wtorki w tv2, która nie widzi problemu w tym, że pies będący pod jej opieka pogryzł kobiete na jej własnym terytorium I jeszcze była święcie oburzona, że kobieta usiłowała się bronić.

Przyklad drugi - reklama Tosa Inu jako pieska dla kazdego, miłego i oddanego.

 

Nie za bardzo łapię, na czym ma polegać przedmiotowość postrzegania zwierząt. Na tym by były hodowane tylko te bezpieczne i stabilne??przy okazji ładne??

Likwidacja kundli doprowadzi do wzrostu świadomości kynologicznej, liczby psów szkolonych. Pies przestanie być postrzegany jako morderca, co aktualnie jest tendencją narastającą. W sposób znaczący zmieni sie jego los na wsi. Powszechne sa aktualnie takie sytuacje - psy nie szczepione, na łańcuchach, wyjące i szcekające pół dnia, nie dokarmione lub karmione fusami z kawy (oryginalne!) znikna. bo nie będa kosztowały 5 PLN lub friko. Jeżeli typowy polski rolnik zapłaci za psa, nawet 300PLN, to bedzie dbal o niego lepiej niz o własne dzieci.

Każdy zastanowi się 10 razy zanim kupi psa. I jak nie będzie go stać utrzymanie fili to kupi sobie yorka albo westa.

Znikną psy z dzielnic biedy( o czym było) gdzie często gesto są traktowane tak jak na wsiach. A naprawdę zainteresowani z takich rejonów poradzą sobie. Pochodząc w pewnym sensie z warszwskiej Pragi Połnoc mam przykłady i takich i takich zachowań.

 

Paweł Adamski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
ckwadrat, a czy ty znasz jakiegoś amstaffa? Czy piszesz tak ze zwykłej nienawiści? Zwracam Ci uwagę, że ostatnie 4 co najmniej zagryzienia są na koncie owczarków niemieckich, czy tez czegoś do nich podobnego. Jeżeli chodzi o amstaffa, to wśród amerykańskich hodowców mają przydomek "nańki", ze względu na swój stosunek do dzieci. Dodam, że mam amstaffa w domu, dlatego mogę się wypowiedzieć. I nie jestem grubym karkiem, dresiarzem ani marginesem społecznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
ckwadrat, a czy ty znasz jakiegoś amstaffa? Czy piszesz tak ze zwykłej nienawiści? .

Pewnie ni9e tylko nasłuchał sie z prasy i od takich samych ludzi jak on :-?

Wydaje mi się, że nadszedł najwyższy czas aby zabronić hodowli i posiadania psów rasy tak niebezpiecznej jak amstaf. W ciągu bodajże tygodnia psy tej rasy zagryzły swoją włascicielkę a kilkunastoletni chłopiec został dotkliwie pogyziony. A to tylko ostatnie przypadki. Przecież ta rasa została wyhodowana specjalnie do walki. Genetycznie ma toto zakodowaną taką agresję, że gryzie i zabija na oślep. Chyba czas zdelegalizować tę rasę..

Ja mam dosć bezmyślności ludzkiej :evil: . Amstafy to wspaniałe psy które są bezgranicznie oddane ludziom trzeba je tylko odp. wychować jak wszystkie psy zresztą . Czy zastanowiłes się co piszesz??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

hm, sprzedajac aktualnie miot Fila odnoszę wrażenie, że istotna jest tylko cena. Nie liczy się uzytkowość psa, jego pochodzeni nic. Ważne by był tani.

I słyszę taklie tłumaczenie: wiem Pan, dom teraz stawiamy, 250 metrów, Pan wie ile to pieniędzy dlatego tanio szukamy. Takich tłumaczeń/prób targowania ceny miałem ze 20!!, wiele z tych osób to uczetniczy tego forum:).

Ale jak kupujemy kominek czy samochód to zgadzamy sie, ze ma kosztowac tyle i tyle i nie szukamy jeszce taniej, wrecz za 1PLN bo wiemy że ma to tyle kosztować. Szkoda, ze brakuje tekj świadomosci przy kupnie psa.

I o ile sprawdzamy rożne rzeczy kupujac okna czy piec, to pies - to pies. Może byc duzy albo mały. I to jest niestety postawowy błąd.

Cieszą więc te przypadki, gdzie ludzie wiedzą co kupują a cena jest jakby uzupełnieniem całej sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

bardzo mi przykro że wszyscy traktujecie amstaffy jak morderców :( :-?

amstaf jest to odłam od rasy staffordshire bull terier-on został wychodowany na morderce a amstaff został wychodowany w XVIIIw. na psa domowego chowanego dla towarzystwa i poczucia bezpieczeństwa.

Każdego psa da się wyszkolić na "kilera" nawet bernardyna.

A ich agresywność jest spowodowana tym że za właścicieli mają chorych psychopatów. Więc lepiej pomyślcie skoro padały tu takie głupie txty żeby zabijać psy które poprostu miały właścicieli trepów to może wprowadzimy kare śmierci dla ludzi którzy żyli w rodzinach patologicznych i troche świrują. Powtarzajcie za mną

AMSTAFF TWÓJ PRZYJACIEL i biegnijce do chodowcy po staffa tylko go nie karccie bo odpłaci wam się kiedyś tym samym. Bo z psem trzeba jak z dzieckiem :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Czytając posty o psach mordercach mam wrażenie że osoby się wypowiadające w ten sposób nigdy nie miały styczności z Amstaff-em, a swój pogląd budują na podstawie oceny niektórych właścicieli psów tej rasy :lol: u których szeroki kark nie nosi niestety głowy z równie rozbudowaną zawartością. I należy to chyba postrzegać jako fatalny odprysk popularności tej rasy. Byłem z rodziną szczęśliwym posiadaczem psa tej rasy i stanowczo muszę bronić tej rasy i "niania" to świetne porównanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Czytając posty o psach mordercach mam wrażenie że osoby się wypowiadające w ten sposób nigdy nie miały styczności z Amstaff-em, a swój pogląd budują na podstawie oceny niektórych właścicieli psów tej rasy :lol: u których szeroki kark nie nosi niestety głowy z równie rozbudowaną zawartością. I należy to chyba postrzegać jako fatalny odprysk popularności tej rasy. Byłem z rodziną szczęśliwym posiadaczem psa tej rasy i stanowczo muszę bronić tej rasy i "niania" to świetne porównanie.

Dzięki w jego imieniu:

http://foto.onet.pl/upload/45/81/_592844_n.jpg

tu właœnie morduje mojš mamę. A może ona jego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś słyszałem taką opinię (od hodowcy psów):

 

Człowiek, który bierze psa dlatego, że potrzebuje go do "ochrony" - i gdy jest to warunek wyboru psa silnego i skłonnego do agresii (np. bullterier) nie powinien go mieć. Dlaczego?

 

Jeżeli jest na tyle słaby, że czuje, że posiadanie psa uważanego za "agresywnego" daje mu poczucie bezpieczeństwa, to nie powinien go mieć, bo nie będzie w stanie go odpowiednio wychować. Pies będzie psychicznie silniejszy i będzie dominował w "stadzie" - a to jest niedopuszczalne.

 

Natomiast człowiek, który jest dostatecznie silny psychicznie, by nad takim psem panować - nie potrzebuje go, jako obrońcy, gdyż sam sobie świetnie da radę w każdej sytuacji.

 

Człowiek, który jest autorem tych słów miał zawsze psy wielkie i groźne. I nigdy nie miał z nimi żadnych problemów, ani nikt z jego otoczenia.

 

Z tego też powodu uważam, że powinno się tępić ludzi, a nie psy. Bo jeżeli psa nie potrafimy wychować, to z każdego może wyrosnąć potwór. Sprawa bullterrierów i amstaffów jest o tyle trudniejsza, że te psy mają "warunki" fizyczne ku temu by być niebezpiecznymi. Na pewno większe niż Yorki =).

I sądzę, że pomysł z wydawaniem pozwoleń na hodowanie tego typu ras psów jest jak najbardziej na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. Czytając posty o psach mordercach mam wrażenie że osoby się wypowiadające w ten sposób nigdy nie miały styczności z Amstaff-em, a swój pogląd budują na podstawie oceny niektórych właścicieli psów tej rasy :lol: u których szeroki kark nie nosi niestety głowy z równie rozbudowaną zawartością. I należy to chyba postrzegać jako fatalny odprysk popularności tej rasy. Byłem z rodziną szczęśliwym posiadaczem psa tej rasy i stanowczo muszę bronić tej rasy i "niania" to świetne porównanie.

Dzięki w jego imieniu:

http://foto.onet.pl/upload/45/81/_592844_n.jpg

tu wła�nie morduje mojš mamę. A może ona jego?

Raczej ona jego :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
hm, sprzedajac aktualnie miot Fila odnoszę wrażenie, że istotna jest tylko cena. Nie liczy się uzytkowość psa, jego pochodzeni nic. Ważne by był tani.

I słyszę taklie tłumaczenie: wiem Pan, dom teraz stawiamy, 250 metrów, Pan wie ile to pieniędzy dlatego tanio szukamy. Takich tłumaczeń/prób targowania ceny miałem ze 20!!, wiele z tych osób to uczetniczy tego forum:).

Ale jak kupujemy kominek czy samochód to zgadzamy sie, ze ma kosztowac tyle i tyle i nie szukamy jeszce taniej, wrecz za 1PLN bo wiemy że ma to tyle kosztować. Szkoda, ze brakuje tekj świadomosci przy kupnie psa.

I o ile sprawdzamy rożne rzeczy kupujac okna czy piec, to pies - to pies. Może byc duzy albo mały. I to jest niestety postawowy błąd.

Cieszą więc te przypadki, gdzie ludzie wiedzą co kupują a cena jest jakby uzupełnieniem całej sprawy.

 

Kupilam dwa dni temu fila :p jest boski :p

Wiele ludzi jest zdania ze zamiast bulic tyle za psa lepiej wziac ze schroniska, tam duzo jest psow szukajacych domu.

Co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, bardzo sie cieszę, ze wstąpiłaś do grona filomaniaków!!!!oczywiście szkoda:):) że nie ode mnie:):) Mozesz mi napisać (moze byc na priva) z jakiej hodowli??

Co ja myslę o psach ze schroniska?? Już tu pisałem i zbierałem za to baty - uważam że psy(ze schronisk) które mają jakiekolwiek fiksacje, sa lękliwe, stare itp - powinno się usypiać. Reszte masowo kastrować (jestem zwolennikiem opowiązkowej kastracji/sterylizacji psów nierasowych) i starać sie znaleźć nowych właścicieli. W końcu jest wiele super kundelków w rękach super właścicieli, o niebo lepszych ode mnie:).

Pies ze schroniska to jest jedna wielka niewiadoma. Kupując psa rasowego (otrzymując od hodowcy metrykę bądź rodowód-hodowca nie ma obowiązku wyrabiania rodowodu szczeniakowi, wiąże sie to z rejestracją, koniecznością późniejszego przerejestrowania psa itp) masz pewność, ze otrzymujesz to czego potrzebujesz. Ale zwiazane jest to oczywiście z koneicznoscią zapoznania sie przynajmniej ze wzorcem rasy. A ponieważ nie wszystkim właścicielom fila to się przytrafiło, zamierzam otworzyc tzw. "fila rescue", czyli charytatywny dodatek do naszej hodowli.

Reasumujac - jesli chcesz mieć psa o określonych "parametrach" zarówno fizycznych jak i psychicznych - musisz kupic rasowego(rasowy=rodowodowy)

Pozdrawiam gorąco[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze napisze o perypetiach mojej przyjaciolki... Chcieli miec psa rodzinnego, bo maja dzieci, dlatego zdecydowali sie na rase bardzo lagodna, a mianowicie golden retriever. Suczke kupili z dobrej warszawskiej hodowli, dlugo na nia czekali, w miedzyczasie duzo czytali na temat wychowania szczeniaka. I co sie okazalo.... Hodowca sprzedal im owszem sunie, ale straszna dominatke, ktora jako 10 tygodniowe sczenie warczyla jezeli probowalo sie ja zdjac z sofy. Warczyla na dzieci, gdy te probowaly sie z nia bawic. W porownaniu z moim schroniskowym 'wielorasowcem' to byl horror. Nasze psy sa w podobnym wieku, ja mojego wzielam ze schronu, gdy ten mial niecale 4 miesiace. Jest cudownym, kochanym, lagodnym dla dzieci psem. Teraz ma ponad 7 miesiecy, jest takim 'mniejszym bernardynem z mordka kundelka :)

Sunia znajomych mimo ze jest po intensywnym szkoleniu u tresera psow, nadal probuje warczec na dzieci, pokazuje zeby...

 

Moi przyjaciele sa zrozpaczeni, no bo golden, a w szczegolnosci rasowa sunia, to taka lagodna rodzinna rasa. Za psa zaplacili 1800 zl, ma metryczke, moi znajomi chcieli jak najlepiej, dlatego kupili psa z hodowli, ale sa zrozpaczeni, bo te ostatnie 4 miesiace to po prostu gehenna, nie mowiac juz o olbrzymich kosztach (psi psycholog, treser, etc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już jest znacznie szerszy problem. Często wystarczy przeanalizowac sytuacje rodzinną, postepowanie domowników i można wyprostować. Szczególnie, jeśli pies jest wzięty w młodym wieku.

A panujacy pogląd, ze retrivery sa super, jest niestety troche naciagniety.

Szkolenie też nie wszytko rozwiązuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, bardzo sie cieszę, ze wstąpiłaś do grona filomaniaków!!!!oczywiście szkoda:):) że nie ode mnie:):) Mozesz mi napisać (moze byc na priva) z jakiej hodowli??

Co ja myslę o psach ze schroniska?? Już tu pisałem i zbierałem za to baty - uważam że psy(ze schronisk) które mają jakiekolwiek fiksacje, sa lękliwe, stare itp - powinno się usypiać. Reszte masowo kastrować (jestem zwolennikiem opowiązkowej kastracji/sterylizacji psów nierasowych) i starać sie znaleźć nowych właścicieli. W końcu jest wiele super kundelków w rękach super właścicieli, o niebo lepszych ode mnie:).

Pies ze schroniska to jest jedna wielka niewiadoma. Kupując psa rasowego (otrzymując od hodowcy metrykę bądź rodowód-hodowca nie ma obowiązku wyrabiania rodowodu szczeniakowi, wiąże sie to z rejestracją, koniecznością późniejszego przerejestrowania psa itp) masz pewność, ze otrzymujesz to czego potrzebujesz. Ale zwiazane jest to oczywiście z koneicznoscią zapoznania sie przynajmniej ze wzorcem rasy. A ponieważ nie wszystkim właścicielom fila to się przytrafiło, zamierzam otworzyc tzw. "fila rescue", czyli charytatywny dodatek do naszej hodowli.

Reasumujac - jesli chcesz mieć psa o określonych "parametrach" zarówno fizycznych jak i psychicznych - musisz kupic rasowego(rasowy=rodowodowy)

Pozdrawiam gorąco[/url]

 

wyslalam priva :p

Mam takie samo zdanie.

Ja sie zapoznalam z rasa fila - nadal to robie :p

najbardziej spodobalo mi sie zdanie , ktore gdzies wyczytalam - fila nie jest psem dla kazdego, jest bardzo inteligentnym psem i jesli wlasciciel nie wyszkoli go, to fila wyszkoli wlasciciela :p super nie?

Charytatywny dodatek jak sie ukaze daj znac - bede czytac na biezaco :p

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

A tu typowy pies morderca Buldog Amerykański (z listy ras niebezpiecznych):

Zdaję sobie sprawę, że to niczego nie udowadnia, ale może też nie warto się uprzedzać.

A tu cytat z książki francuskiego autora:

"Istnieją psy o skłonnościach zbrodniczych. Od czasu do czasu gazety relacjonują różne zdarzenia, w których owczarki niemieckie atakują dzieci lub starców. Czasami grupują się, by dokonywać swych niecnych czynów, podniecają się wzajemnie doprowadzając do wściekłej furii, nie słuchają swego pana, rzucają się na niego przypominając sobie nagle atawistyczne okrucieństwo.

Lecz psia przestępczość jest rzadziej spotykana niż ludzka. W populacji 800000 owczarków niemieckich napotyka się rocznie zaledwie około dziesięciu takich przypadków."

 

No i co z listą ras niebezpiecznych? Ten tekst nie jest stary... Autor wydał książkę w Paryżu w 1986 r. Niektóre fragmenty dotyczą lat 70-tych 20 wieku, więc nie aż tak dawno. I kto jest tym niebezpiecznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...