rrmi 16.08.2005 01:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 ckwadrat'a bredzi (może psów się panicznie boji), bo to tak jakbyśmy „rasę ludzką” zniszczyli bo wśród niej są mordercy, ale faktycznie mamy problem i rozwiązaniem nie jest zakaz kategoryczny, ale zakaz dla osób "niewłaściwych" - mdzalewscy ckwadrat uwaza , ze amstafy to chora i za bardzo zmutowana rasa jestes wlascicielem psa tej rasy , rozumiem Twoj tok rozumowania moze powiem jak komu dobremu , ok? rodzice zagryzionej dziewczynki tez pewnie by sie z Toba zgodzili tyle , ze jakis tydzien temu kocham pieski , kotki , nawet koze prezentowana na forum : napisalam tez wczesniej , ze tu gdzie teraz mieszkam nie widze na codzien takiej agresji , moze czasem sa jakies wypadki pogryzien , coz nie ogladam wszystkich lokalnych wiadomosci , ale polska prase czytam codziennie, wiec skoro sie pisze dosc czesto o amstafach(w moim odczuciu mowa jest o kilku rasach ) , skoro roba tyle zlego czas cos z tym poczac nie zycze Ci abys byl nastepny w wiadomosciach ... czasem trzeba pomyslec racjonalnie z zupelnie innej strony .. nie dalabym zrobic krzywdy swojemu psu i tu sie kolo zamyka zreszta temat jest dlugi i moznaby pol nocy pisac house jakkolwiek tu jest wlasciciel ma psa przewaznie na smyczy odpowiada za niego i nie ma tez bezpanskich oszczekujacych , ktore wzbudzaja agresje tych smyczowych (biegaja na ogonie i zaczepiaja) pisal o tym TomekJ MILEGO DNIA PSIARZOM ZYCZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 16.08.2005 03:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Bezpanskich psow nie ma bo znikaja wczesnej jak sie pojawia, jest to wizja na pograniczu cudu. Wracajac do pieskow rasy opisywanej, sa to pieski w grupie psow agresywnych czekajacych na likwidacje w osrodkach odpowiadajacyn polskim schroniskom dla psow. Liczba ich jest najwieksza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 03:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Bezpanskich psow nie ma bo znikaja wczesnej jak sie pojawia, jest to wizja na pograniczu cudu.. mozesz to jakos uzasadnic?? a skad one sie biora w tych schroniskach?? ludzie je oddaja?? ja sie tu naprawde z tym nie spotkalam , a moze mam szczascie widziec kochajacych wlascicieli i ich kochane amstafki?? a moze malo widze?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 16.08.2005 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Przestawiony na początku postu wypadek dotyczył psa hodowanego specjalnie do walk, który był trzymany w jednej w warszawskim starych kamienic, może w "szemranej" okolicy. Sądze, że nie był to pies rasowy, ale "pies w typie". Pies był trzymany w mieszkaniu i zaatakował dziewczyne w mieszkaniu. Trudno takim przypadkom zapobiec. Moim zdaniem, najwiecej zalezy od wychowania psa. Sam sie zastanawiałem nad zakupem psa uznawanego za niebezpieczne, lecz zrezygnowałem, gdyz psu moglbym poswiecic zbyt mało czasu, a nie chciałbym, aby był zaniedbany psychicznie. Jestem przeciwny listom i zezwoleniom. Ktos kto kupuje psa rasowego i za niego zapłaci, ten dba o psa. Ktos kto ma psa, takiego jak ten, ktory spowodował opisywane nieszczescie, zakazami przejmował sie nie bedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 16.08.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Jestem przeciwny listom i zezwoleniom. Ktos kto kupuje psa rasowego i za niego zapłaci, ten dba o psa. Ktos kto ma psa, takiego jak ten, ktory spowodował opisywane nieszczescie, zakazami przejmował sie nie bedzie. ale musi zostać ograniczona dostępność do tego psów osobom nieletnim z tego wszystkiego jest jeszcze inny paradoks psy hodowane do profesjonalnych walk, które mają czyste pochodzenie od dawnych psów walczących nie wykazują agresji do ludzi, kilkudziesięcioletnia selekcja polegająca na wyeliminowaniu osobników agresywnych w stosunku do ludzi, doprowadziła do tego iż te psy nawet w ferworze walki nie atakują ludzi (inaczej były zastrzelone). Dlaczego więc mamy wypadki, bo 90% tych psów nie ma nic wspólnego z dawnymi pasami "wojownikami", które kochały walki i człowieka. Mieszają je jak popadnie, nie patrzą na pożądane cechy charakteru, a na wielkość głowy i dzisiaj mamy przerośnięte mutanty, chowane w klitkach w blokach prze osoby nieletnie i psychiczne, które się dowartościowują posiadaniem takiego psa. Ci pseudo hodowcy, są gorsi od tych co kiedyś wykorzystywali je do walk psich, gdyż wypaczają psychikę tych psów i nie eliminują osobników niebezpiecznych dla ludzi, co kiedyś miało miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 16.08.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Zgadzam sie z Tobą. Sądze jednak, że ograniczenie dostepnosci nieletnim bedzie trudne. Dziecko przekonuje nieswiadomych (zapracowanych, czesto nieobecnych w domu) rodzicow, że to taki ładny pies, mozna go kupic u tej osoby i rodzice ulegają namowom nie interesując sie czesto pochodzeniem psa. W opisywanym przypadku, jak rowniez w wielu innych, winne są osoby pełnoletnie, a wiec juz ponoszące odpowiedzialnosc za swoje zwierzeta. Nalezy wiec stanowczo karac dorosłych za "winę w nadzorze" (nad dzieckiem i/lub psem) oraz dochodzic odszkodowania i zadoscuczynienia za powstałe szkody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 16.08.2005 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Bezpanskich psow nie ma bo znikaja wczesnej jak sie pojawia, jest to wizja na pograniczu cudu.. mozesz to jakos uzasadnic?? a skad one sie biora w tych schroniskach?? ludzie je oddaja?? ja sie tu naprawde z tym nie spotkalam , a moze mam szczascie widziec kochajacych wlascicieli i ich kochane amstafki?? a moze malo widze?? To znaczy co? ze psy w twojej okolicy biegaja samopas. Jedno slowo ,raczej dwa "Animal Control". Jeszcze ciekawostka, "Animal Control" nawet nie ma duzo pracy z pieskami.Spedzaja swoj czas na lapaniu dzikich zwierzat ktore krecom sie kolo domow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 16.08.2005 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Jeszcze ciekawostka, "Animal Control" nawet nie ma duzo pracy z pieskami.Spedzaja swoj czas na lapaniu dzikich zwierzat ktore krecom sie kolo domow. jest coś takiego w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 To znaczy co? ze psy w twojej okolicy biegaja samopas. oczywiscie , ze nie biegaja samopas mialam na mysli to , ze w Polsce te wlasnie biegajace samopas sa agresywne czesto i wzbudzaja agresje u tych smyczowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 16.08.2005 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Jeszcze ciekawostka, "Animal Control" nawet nie ma duzo pracy z pieskami.Spedzaja swoj czas na lapaniu dzikich zwierzat ktore krecom sie kolo domow. jest coś takiego w Polsce Powiedzmy ze, to jest odpowiednik naszego hycla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 [Powiedzmy ze, to jest odpowiednik naszego hycla. widzialam to tylko na filmie tak BTW house czy nie zmienilbys facjatki? jakis taki dziwny z ta jestes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość plaz 16.08.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Przeciez to Smeagol ten dobry a, nie Gollum.Nawet sie usmiecha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Moze i ladny ten usmiech , ale on taki brzydki rozumiem , ze Tobie podoba sie jego charakter mi ten uszaty bardziej podchodzil zaraz nas ckwadracik scignie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 16.08.2005 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 może się powtórzę, może już ktoś pisał:1. pies który zagryzł dziewczynkę, był tresowany do walk, kazdy taki pies bedzie niebezpieczny. 2. Pieski które pogryzły chłopca miały właścicieli z marginesu.3. Za oceanem niestety ale nie 95% włąscicieli amstaffów jest z marginesu4. Czy pieski które gryzły nie były aby z dzikich hodowli?5.ckwadrat, o ile jestes w stowarzyszeniue, to zakładam, że kynologią troche się interesujesz. jesli tak, to powinieneś znac historię oraz charakter amstaffa. Choc musze przyznac, że to co napisałeś zaprzecza temu. Amstaff nie jest rasa spaczoną. Jest wręcz rasa uratowaną z walk, od wielu lat selekcjonowana w kierunku zupełnie bezpiecznym. Prosze zobaczyc ile psów z przydomkiem "z wiślanego portu" ma zdany PT1 niektóre nawet czy psa obronnego. Jest to już w zasadzie inny pies. Choc, po prawdzie, ważne jest by w "dzieciństwie" miał dobre kontakty z psami, bo może ich nie polubić.Nie pomoga żadne zakazy, tak jak wiekszość z nas przekracza dozwolone prędkości, tak wielu bedzie wyprowadzało psa bez kagańca (w upał, gratuluję tego pomysłu - smycz wystarcza:)), bez smyczy. psy niewychowane, nieułożone itp, itp. jedynym wyjsciem jest całkowity zakaz hodowli mieszańców, konieczność rejestrowania każdego psa (w ten sposób zawsze trafi się do właściciela - pies z hodowli ma tatuaż - wielu ludzi zastanowi się zanim kupi pieska z namowy dziecka - takiego włascieciela, który potem zostawi psa w lesie łatwo bedzie ukarać). W ten sposób pozbędziemy sie wielu czworonożnych kłopotów.Co do amstaffa, którego uważam za świetnego psa rodzinnego - jest wiele innych znacznie groźniejszych ras, których hodowli mozna zakazać. Co ckwadrat powiesz na owczarki azjatyckie rożnych ras?Co do hovawortów - jest to swietny przykład głupoty tworzenia list psów niebezpeicznych. I nie jest to nabijanie kabzy hodowcom - zadajcie sobie pytanie czy wolicie kupić samochód połatany przez wiejskiego kowala czy tez chociażby z dobrego komisu (nie mówiąc o nówkach)Serdecznie pozdrawiamPaweł Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 16.08.2005 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 ale musi zostać ograniczona dostępność do tego psów osobom nieletnim Po pierwsze, tak jak pisał KrzysiekS, nieletni zawsze znajdzie furtkę żeby kupić psa. Nawet jeśli byłby zakaz wyprowadznia takich psów na spacery przez nieletnich, to przecież w domu i tak mu podejdzie pod pysk potencjalna ofiara, która nie będzie w stanie się obronić. A jak dwa ostatnie wypadki pokazały pies ten jest w stanie zagryźć nie tylko dziecko (co znamy z wypadków pogryzień przez inne rasy) ale nie są się w stanie przed nim obronić kilkunastolatkowie Fakt to moim zdaniem nie do przecenienia. ...kilkudziesięcioletnia selekcja polegająca na wyeliminowaniu osobników agresywnych w stosunku do ludzi, doprowadziła do tego iż te psy nawet w ferworze walki nie atakują ludzi (inaczej były zastrzelone)... Dlaczego więc mamy wypadki, bo 90% tych psów nie ma nic wspólnego z dawnymi pasami "wojownikami", które kochały walki i człowieka. Niestety miłość pod lufą jak widać szybko może sie przerodzić w nienawiść - zapewne niektóre osobniki były tak sprytne, że widząc, co dzieje się z innymi rzucającymi się na człowieka, zachowały do nas agresję na "lepsze" czasy Ci pseudo hodowcy, są gorsi od tych co kiedyś wykorzystywali je do walk psich, gdyż wypaczają psychikę tych psów i nie eliminują osobników niebezpiecznych dla ludzi, co kiedyś miało miejsce. Dla mnie oczywiste jest że winni są jedni i drudzy. I nie znajduję argumenów za dalszym utrzymywaniem takiej wojowniczej rasy. Jej realne zdolności, jak i "wartości" tylko symboliczne są z gruntu złe i niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 16.08.2005 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 ckwadrat nie zapominaj o fakcie, że w Polsce w ostatnich latach nie było pogryzień przez psy rasowe!!!!, wszystko to były kundle:) Serdecznie pozdrawiamPaweł Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 ckwadrat nie zapominaj o fakcie, że w Polsce w ostatnich latach nie było pogryzień przez psy rasowe!!!!, wszystko to były kundle:) Serdecznie pozdrawiam Paweł Adamski po co sie tak goraczkujesz? bez rodowodu , a wiadomo o co chodzi czy rodowod zagwarantuje to o czym marzysz ?? 3. Za oceanem niestety ale nie 95% włąscicieli amstaffów jest z marginesu Mozesz to dokonczyc? nie rozumiem czy to aluzja czy fakt czy cos innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 16.08.2005 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 rodowód może nie gwarantuje, ale daje wysokie prawdopodbieństwo zgodności ze wzorcem - wtedy wiesz co masz. Możesz poznać rodziców (przynajmniej matkę, co ważne). Kupując sobie kundla na stadionie czy wiejskim targu możesz być pewna jednego - loterii.Ktos napisał na forum o tych procentach za oceanem - ponieważ aktualnie właśnie do amstaffa się przygotowuję, to troszku czytał. I jakoś mi te 95% nie pasuje. Ja nie wiem o co chodzi "bez rodowodu a wiadomo o co chodzi", możesz mi wyjasnic ??Serdecznei pozdrawiam, Paweł Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 16.08.2005 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 moim zdaniem te 95% posiadajacych amstafy to margines rozmija sie z prawda takie jest moje spostrzezenie ps.tyle czasu bledy tu byly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzyraf 16.08.2005 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 żadne szczenie w miocie nie ma rodowodu:)(jako papierka) Ma tylko metrykę, na której hodowca może zaznaczyć, że dany pies jest niehodowlany - bo np. ma niewłasciwe umaszczenie. Dopiero po rejestracji w zwiazku otrzymuje się rodowód do 3 lub 4 pokolenia wstecz.osobom które sie nie rejestrują w ZKwP czy gdzie indziej pozostaje metryka, jako dowód rasowości psa. Co do procentów - też mi się wydaje że się komus pomerdało:)Serdecznie pozdrawiamPaweł Adamski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.