Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

co z dachem z eternitu??? pomocy


Recommended Posts

Moja rada jest niezgodna z "tryndami" ale skuteczna. Tam skąd pochodzę swojego czasu wszystko było kryte strzechą i gęsto zabudowane. Wobec tego na początku lat siedemdziesiątych władza dała kredyty nisko albo wręcz nieoprocentowane aby to wszysko wymienić, bo ciągle się paliło - i to od razu pół wsi. Zostało to wymienione - a jakże - na eternit.

Teraz a propos szkodliwości: znam/znałem mnóstwo ludzi, którzy zajmowali się eternitem. Sam nie chwaląc się także sporo dachów położyłem (i zdjąłem) tym materiałem. Ci co nie żyją zmarli ze starości w wieku sędziwym, inni na dolegliwości, w których szukanie związku z azbestem jest co najmniej karkołomne. Broń Boże nie neguję szkodliwości włókien azbestowych. Jednak uważam, że to co się publikuje na ten temat to histeria, która umożliwia nabicie kasy w odpowiednie portfele. Azbestoza grozi ludziom pracującym lata w atmosferze zawierającej włókna. Nie wierzę, że można zachorować/umrzeć po normalnym zdjęciu 100m kw. dachu - na dodatek w maseczce.

Co do utylizacji eternitu.

U mnie było 80 m kw. eternitu na budynku przed rozbudową. Część leży pod posadzką w jednym z dobudowanych pokoi, druga część pod tarasem na gruncie. Teraz mogę tylko oczekiwać tekstów o szkodliwym promieniowaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mogę tylko oczekiwać tekstów o szkodliwym promieniowaniu...

 

Mogę Cie uspokoić. Eternit najbardziej niebezpieczny dla zdrowia jest wtedy kiedy pyli. Azbest dostaje się wtedy do płuc i jest już nie do usunięcia. Człowiek będzie nosił go w sobie do końca życia. Gdy jednak eternit leży pod posadzką jego negatywny wpływ na zdrowie jest zerowy. Eternit nie ma wtedy możliwości pylenia.

 

Czytałem kiedyś pewien artykuł (niestety nie pamiętam źródła ani autora) w którym było napisane, że eternit znajdujący się na dachu można zabezpieczyć przed ewentualnym pyleniem malując specjalnym lakierem.

 

Co do samodzielnego zdemontowania dachu z azbestu to uważam, że nie należy popadać w psychozę. Należy założyć maseczkę, dla bardziej bojaźliwych może być maska przeciwgazowa, i do dzieła. Należy jednak starać się o ile to możliwe nie łamać eternitu lecz zdejmować go w całości.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mój nick wskazuje uwielbiam robić co się da we własnym zakresie ale na dach nie wleze i dlatego potrzebni mi są spece. :D Dach chcę wymienić nie tylko ze względu na eternit tylko ze względu ... no estetycznych :D chcę położyć ładną dachówkę i takie tam. A skoro się za to biorę a sama tego nie zrobię to pytam o speców nie popadam w histerię :evil: . A wiem że wywózka i utylizacja to już należy do nich. Dużo mogę sama ale są pewne granice. Dzięki za odpowidzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do samodzielnego zdemontowania dachu z azbestu to uważam, że nie należy popadać w psychozę. Należy założyć maseczkę, dla bardziej bojaźliwych może być maska przeciwgazowa, i do dzieła. Należy jednak starać się o ile to możliwe nie łamać eternitu lecz zdejmować go w całości.

 

Pozdrawiam

 

Oczywiście trzeba by to zabezpieczyć w taki sposób aby nie zapylić rónież sąsdiadów - czyli jakiś rękaw w którym byłąby rynna a nią usuwać dachówki. itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej wsi mieszkańcy bezpośrednio na dachówkę z eternitu kładą blachodachówkę. O dachówce betonowej lub ceramicznej zapomnij, bo jestem prawie pewna, że więźba Twojego domu tego nie wytrzyma. Takie to było budownictwo z lat 80-tych. :-?

http://www.sulejowek.pl/index.php?cmd=aktualnosci&opt=pokaz&id=97

 

http://www.oip.pl/bialystok/index.php?akcja=pokaz_calosc&id=1105948495&archiwum=&start_from=&ucat=34&

 

W chwili obecnej obowiązuje rozporządzenie Ministra Gospodarki z 14 sierpnia 1998 r. w sprawie sposobów bezpiecznego użytkowania oraz warunków usuwania wyrobów zawierających azbest (Dz.U.98.138.895), wydane na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 19 czerwca 1997 r. o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest (Dz. U. Nr 101, poz. 628).

 

Z tym samodzielnym zdejmowaniem eternitu z dachu to uważaj, bo ktoś może przyuważyć i donieść do gminy. A może tak, jak w Sulejówku Twoja gmina zwraca choć część pieniędzy za utylizaję, a może specjalna farba na eternit :-?

Sprawdź dach, jak jest cały i nie połamany, to zainstaluj blachodachówkę. Jak nie masz mocnych nerwów pozwalających Ci spać pod eternitem, to zatrudnij specjalistyczną licecjonowaną firmę, która Ci to zdejmie i po ptakach. :).

Jeśli chodzi o szkodliwoś- azbestu, no cóż nie histeryzuję, ale.....jak Ci dzieciak w domu zachoruje w nowym domku, albo ktoś z rodziny, to od razu pomyślisz o eternicie pod blachodachówką i jak będziesz się z tym czuła? To Twoja decyzja i za nią odpowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dachóweczki uważaj, weź dekarza niech się opowie czy twój dach wytrzyma zwiększone obciążenie. Przypuszczam, że falista płyta z eternitu będzie miała mniejszą wagę od planowanej dachówki.

Żeby nie było, że zmienisz dach i po pierwszych większych opadach śniegu będziesz musiała szukać innelg lucum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki sedeczne za odpowiedzi. Nie myslałam że to taki problem z tym dachem :cry: . Jak mogę coś poprawić to wolę to zrobić i wolałabym w zwiżaku z tym nie mieszkać pod czymś takim. Muszę jeszcze raz przemyśleć ten domek czy wart... fajny jest więc.... sama nie wiem... Będę szukać dalej domku i o tym ciepło mysleć :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego domu 2 lata temu "zdjelismy" rekami uprawnionej firmy 110 m kw plyt falistych z eternitu i pozwolilismy im to zutylizowac. koszt ok 3000 PLN. A wcale nie trzeba duzo pylu azbestowego sie nalykac( notabene nie wiadomo ile sie tego wdych przy demontazu owych plyt, bo wlokienka moga byc mikroskopijnej wielkosci, a zrobia swoje ), zeby byly konsekwencje. Tym co Ci daja rady o samodzielnej robocie, zadaj pytanie, jeszcze co z tym zrobic.Zadne normalne wysypisko tego nie przyjmie, a jesli ten co wywozi, tak mowi, to klamie i pewnie jeszcze wyrzuca w lesie. Pomysl czy, bylbys/bylabys zadowlonna/ny, gdyby Twoje dzieci bawily sie takimi odpadami, bo natknely sie na nie na spacerze w lesie.

Pozdrawiam

Jankes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...