Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W jakim systemie budować?


Recommended Posts

Witam,

Mam już działkę, wstępny pomysł na projekt domu i .... nagle się okazało, że budować można na mnostwo różnych sposobów. Zaczęłam czytać o domach z drewna, Ytongu i całym mnóstwie innych systemów i zgłupialam. Nie wiem zupełnie co wybrac :-(

Nie ukrywam, że strona finansowa ma dla mnie bardzo duże znaczenie, bo mamy dosyć mała zdolnosc kredytowa. Pytałam w kilku miejscach ile mniej wiecej moze kosztowac domek okolo 100 m2 + garaż. Ale nikt bez projektu nie chce mi tego wycenic nawet w przyblizeniu. Z drugiej stronie jak bede zamawiac projekt, to powinnam juz byc zdecydowana na to, z jakiego materiału bedzie dom, wiec jestem w jakimś błędnym kole :-(

Nie chcemy budować sami, chcemy wynając jedną ekipę, która zrobi wszystko, od zrobienia ogrodzenia i wylania fundamentów, aż po wykończenie, a będzie trochę droższe, ale za to (mam nadzieję) pewniejsze, o ile ekipa będzie sprawdzona.

Czy ktos moglby nam pomoc? Jaki materiał wychodzi najtaniej w budowie, a jeszcze w miarę solidnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw trzeba określić samego siebie - co się chce mieć. Zapewniam cię, jest to najtrudniejsza rzecz pod słońcem.

A tak porządkując:

- ile kasy można przeznaczyć na budowę

- na ile to ma być trwałe (na wieki, jedno pokolenie, dwa itd.)

- jak się buduje wkoło (może mniej istotne, ale niektórych projektów urząd nie przepuści)

- dostępność określonych materiałów w okolicy - zależność prosta - im bliżej tym taniej

- z powyższym powiązana technologia wykonania - jeśli materiał rzadko spotykany to i ekipę też trzeba ściągać nie wiadomo skąd a to oczywiście dodatkowe koszty

- dobry projekt ma kilka wersji wykonania w różnych technologiach, można sobie zrobić prowizoryczny kosztorys do lokalnych warunków

- według własnego widzimisię - wszystko koryguje pkt. pierwszy :D

 

Powodzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź :-) Chciałabym się ograniczyć do 200 tys. złotych, a jakby się udało za mniej, to by było rewelacyjnie. Ale w ten koszt wliczamy już wszystko, łącznie z przyłączami. Nie wiem czy wogóle wybudowanie za tyle jest realne?

Domek ma być jednopokoleniowy, ewentualne dzieci niech sobie radzą same ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest realne - pod warunkiem, że nie ma pustyni wkoło... :D

Rozejrzyj się wokół z czego najczęściej ludzie budują - prawdopodobnie to najłatwiej dostępny - a co za tym idzie - najtańszy materiał w okolicy. A dobrą (oczywiście i tanią) ekipę znaleźć to najlepiej z polecenia (do polecającego treba mieć zaufanie!) lub przejść się po budowach i samemu ocenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technologia w jakiej zbudowane są ściany ma mały wpływ na końcową cenę domu. Myślę, że można tutaj zaoszczędzić do 10%, końcowej ceny. Moim zdaniem najtaniej wychodzi ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego na klej. Jest to technologia szybka, prosta i bardzo odporna na różnego typu błędy wykonawcze. Zalety tego wyboru wychodzą przede wszystkim przy robieniu instalacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najtaniej wychodzi ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego na klej. Jest to technologia szybka, prosta i bardzo odporna na różnego typu błędy wykonawcze. Zalety tego wyboru wychodzą przede wszystkim przy robieniu instalacji.

 

A tu pozwolę sobie się nie zgodzić - przy ścianie jednowarstwowej moim zdaniem najłatwiej o błędy. Trzeba bardzo starannej ekipy, bo tu niestety nie ma już ocieplenia które przykrywa ewentualne niedoróbki. I bardzo proszę nie zrobić z tego kolejnej wojny pt "jaka ściana lepsza 1W, 2W, 3W"

 

Natomiast instalacje w BK - faktycznie przyjemność.

 

Pozdrawiam KaiM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, z ytongiem, jest ten kłopot, że trzeba umiec z niego budowac. Spoiny sa waskie, uzywa sie specjalnego kleju i po prostu nie kazda ekipa sobie z tym materialem radzi. Poza tym malo sie buduje z tego materialu i stad trudno o fachowcow. U nas byl pomysl na ytong, ale ostatecznie upadł, a to po obejrzeniu domu kolegi, który po sezonie obsiadł był i zrobiły się pęknięcia. Trudno ocenić - czy to wina materiału czy budującego, choć budował jego wuj, z ytongiem obyty, a u chrześniaka dodatkowo przykładający się do roboty. Murarz, który nam teraz stawia, mówi że ytong jest stosunkowo miękkim materiałem, z uwagi na styropian który jest jednym z jego elementów, wiec mogło się tak stać, tak po prostu, przy obsiadaniu budynku. Wiedza co zawiniło jest marną pociechą. Nie będę się wypowiadać jaka ściana lepsza (ja buduję 3w czyli u220, styropian, k-3), bo to odwieczny dylemat z cyklu co wybrac :okna drewniane czy plastiki, dachowke ceramiczna czy cementową..

:-? Ale z tego co się orientowaliśmy najtaniej wychodzi 2w - beton komórkowy +styropian

pozdrawiam

ps jedna ekipa nie zrobi "wszystkiego", bedzie brała podwykonawców, czesto najtanszych, wiec nie wiem czy to dobry pomysl

Moj znajomy budowal w ten sposób, i za prawie taki sam dom, porownywalny - bo wiekszy jedynie o drugi garaz, zaplacil 200 zł na metrze wiecej od kuzyna budujacego systemem gospodarczym. Te same materiały, tych samych producentów.... Teraz nie ma problemu z materiałem, w hurtowniach przescigaja się w upustach, wykonawcow cała masa, do tego ma się całkowitą kontrolę nad tym co , kto i jak robi, więc moze nie warto tak "pod klucz"???

Poza tym czesto sie niestety zdarza ze wykonawca czegos nie doszacuje i domaga sie doplat, trzeba baaardzo precyzyjnie sporzadzic umowe w takim przypadku. Bo jak masz wykonawce do np elektryki i widzisz ze cos knoci, to mowisz mu "do widzenia " i po sprawie, a jak masz wykonawce pod klucz, to naspierw z nim musisz sie kontaktowac, a on moze powiedziec ze nie widzi problemu, bo jest ok..Znajomy to przerabial :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najtaniej wychodzi ściana jednowarstwowa z betonu komórkowego na klej. Jest to technologia szybka, prosta i bardzo odporna na różnego typu błędy wykonawcze. Zalety tego wyboru wychodzą przede wszystkim przy robieniu instalacji.

 

A tu pozwolę sobie się nie zgodzić - przy ścianie jednowarstwowej moim zdaniem najłatwiej o błędy. Trzeba bardzo starannej ekipy, bo tu niestety nie ma już ocieplenia które przykrywa ewentualne niedoróbki. I bardzo proszę nie zrobić z tego kolejnej wojny pt "jaka ściana lepsza 1W, 2W, 3W"

 

Natomiast instalacje w BK - faktycznie przyjemność.

 

Pozdrawiam KaiM

 

Też się tego bałem i zrobiłem dwuwarstwową, ale widzę, że taniej by mnie wyszła jednowarstwowa (ocieplenie jest niestety drogie ponad 50zł/m2), a przy tak grubej ścianie zrobić mostki może tylko bezmyślna ekipa. Drugim powodem, dla którego zdecydowałem się na dwuwarstwową, to finanse. Buduję z comiesięcznych oszczędności i chciałem w pierwszym roku zadaszyć. Teraz robię wnętrza, a ocieplenie i elewacja są odsunięte na następny rok lub jeszcze później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...