Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

las na działce


Recommended Posts

Witam!

zamierzam zakupic działke 15a z przeznaczeniem do zabudowy jednorodzinnej (z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego) . Jednak na działce rosnie sosnowy las i kilka młodych dębów.

Czy sa jakies ograniczenia dotyczące częściowej wycinki??

Jakie sa koszty??

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Według mnie jeżeli działka nie została zakwalifikowana jako działka leśna to można z drzewami zrobić co się komu podoba o ile nie są pomnikami przyrody lub nie znajdują się na działce rekreacyjnej w strefie chronionej.Proszę zostawić drzewa -ile tylko można jeśli nie zasłonią światła przede wszystkim zimą,

Działka z drzewami to taka zasiedziała posiadłość.Co do kosztów to tyle aby ściąć dobrą piłą i wypalić na integracyjnych ogniskach .Jeśli spore to do tartaku z nimi i będziejak znalazł na szalunki czy co tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli działka jest budowlanka a nie last to pozwolenie na budowę legalizuje wycinkę drzew kolidujących z budową. Jednak by być super legalnym możesz zrobić ich inwentaryzację i zgłosić to do ochrony środowiska - koszt znaczka skarbowego i po kłopocie. Jeśli jednak jest to las to trzeba wystąpić o odlesienie i wyłaczenie gruntu z produkcji leśnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję za szybką reakcję!!

jestem na samym poczatku przygody z inwestycją - zacząłem poważnie myśleć o tym ok. 2 miesięcy temu i kręci sie mi w głowie od rozmaitych meandrów budowniczo-prawnych.

W MPZP napisano o tej działce - "z przeznaczeniem na tereny zabudowy jednorodzinnej"( w gminie mówia coś !o zgrozo! o Lasach Państwowych ) musze to dokłanie sprawdzić bo sie to kupy nie trzyma.

Oczywiscie drzew chciałbym pozostawić jak najwięcej, ale planowany paterowy dom z osobnym garażem troche miejsca zajmie...

Działka jest interesująca, ale jest bez mediów i przed zakupem muszę dokłanie zapoznac sie z realiami ich podłączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MPZP napisano o tej działce - "z przeznaczeniem na tereny zabudowy jednorodzinnej"( w gminie mówia coś !o zgrozo! o Lasach Państwowych ) musze to dokłanie sprawdzić bo sie to kupy nie trzyma.

 

Jeśli jest przeznaczona na cele budowlane to już połowa sukcesu. Teraz sprawdź czy teren lest w ewidencju gruntów jako las czy pole (a drzewa to samosiejki). Jeśli jest las to dochodzi trochę papierkowej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz jednak wziąć pod uwagę fakt, że skoro jest to starodrzew (z tego co pamiętam powyżej lat 6) to wycięcie nieowocowego drzewa, gdziekolwiek poza terenem przewidzianym pod zabudowę jednorodzinną, może być wysoce kosztowne.

Wejdź sobie na stonę http://www.mos.gov.pl, śą tam odpowiednie akty (rozporządzenia - stawki) i policz ile cię moze kosztować wycinka jednego drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jeżeli działka nie została zakwalifikowana jako działka leśna to można z drzewami zrobić co się komu podoba o ile nie są pomnikami przyrody lub nie znajdują się na działce rekreacyjnej w strefie chronionej.

 

Nieprawda, że można zrobić co się komu podoba. Na wycięcie każdej sztuki drzewa trzeba mieć zezwolenie!! (chyba że drzewa są b. młode lub owocowe).

 

Jeśli działka jest budowlanka a nie last to pozwolenie na budowę legalizuje wycinkę drzew kolidujących z budową.

 

Nieprawda, że pozwolenie na budowę legalizuje wycinkę. Wycinkę legalizuje pozwolenie na usunięcie drzew. Wnioskujesz w wydziale środowiska o pozwolenie na usunięcie drzew kolidujących z budową - jak je otrzymasz, to dopiero wtedy zrobisz to legalnie...

 

A w ogóle to skoro mówisz, że drzew jest sporo, to przed sporządzeniem planu zagospodarowania działki pewnie gmina każe Ci zgłosić się do wydziału środowiska i zrobić dokładną inwentaryzację zieleni. Wydział środowiska, na podstawie inwentaryzacji, zaopiniuje (wyda tzw. POSTANOWIENIE) gdzie jego zdaniem może na tej działce stać dom (jeśli w ogóle uzna że może), gdzie może być droga itd. Dopiero na podstawie opinii wydziału środowiska będzie można sporządzić projekt zagospodarowania działki, do projektu zagosp. dobrać projekt i wystąpić o pozwolenie na budowę. I jak otrzymasz pozwolenie na budowę, to dołączając jego ksero, będziesz mógł poprosić w wydziale środowiska o pozwolenie na wycinkę KONKRETNYCH DRZEW - wtedy wydział środowiska wyda pozwolenie na ich wycięcie, chyba że uzna, że niektóre z nich nie przeszkadzają w budowie - wtedy te będzie trzeba zostawić...

 

Tak to wyglądało mniej więcej u mnie... dlatego wszystkim radzę: sprawdzić w planach, czy wiedzą, że tam są drzewa i jak nie wiedzą to wycinać bez pytania....

 

Dalej kwestia opłat: jeśli teren nie jest przeznaczony na działalność gospodarczą to opłata za wycięcie drzew jest niezależna od ich liczby (u mnie postanowienie ok.80pln + pozwolenie ok.20pln).

 

No i przy nielegalnej wycince (bez zezwolenia) trzeba mieć świadomość, że kara naliczana jest już za każde drzewo osobno. I tak np. wycięcie jednego dębu o średnicy np. 100cm kosztuje ok. 150.000pln!!!! (chyba że jest się osobą fizyczną - wtedy chyba 10 proc. tego).

 

Tu są przykładowe stawki (na czerwonym tle - stawka podana za każdy centymetr obwodu drzewa!!!):

 

 

I na dokładkę oto niektóre fragmenty ustawy o ochronie przyrody:

 

Art. 83. 1. Usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości może nastąpić, z zastrzeżeniem ust. 2, po uzyskaniu zezwolenia wydanego przez wójta, burmistrza albo prezydenta miasta na wniosek posiadacza nieruchomości. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie jest właścicielem - do wniosku dołącza się zgodę jej właściciela.

 

2. Zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków wydaje wojewódzki konserwator zabytków.

 

3. Wydanie zezwolenia, o którym mowa w ust. 1 i 2, może być uzależnione od przesadzenia drzew lub krzewów w miejsce wskazane przez wydającego zezwolenie albo zastąpienia ich innymi drzewami lub krzewami, w liczbie nie mniejszej niż liczba usuwanych drzew lub krzewów.

 

4. Wniosek o wydanie zezwolenia powinien zawierać:

1) imię, nazwisko i adres albo nazwę i siedzibę posiadacza i właściciela nieruchomości;

2) tytuł prawny władania nieruchomością;

3) nazwę gatunku drzewa lub krzewu;

4) obwód pnia drzewa mierzonego na wysokości 130 cm;

5) przeznaczenia terenu, na którym rośnie drzewo lub krzew;

6) przyczynę i termin zamierzonego usunięcia drzewa lub krzewu;

7) wielkość powierzchni, z której zostaną usunięte krzewy.

 

5. Wydanie zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów na obszarach objętych ochroną krajobrazową w granicach parku narodowego albo rezerwatu przyrody wymaga uzyskania zgody odpowiednio dyrektora parku narodowego albo organu uznającego obszar za rezerwat przyrody.

 

6. Przepisów ust. 1 i 2 nie stosuje się do drzew lub krzewów:

1) w lasach;

2) owocowych, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz w granicach parku narodowego lub rezerwatu przyrody - na obszarach nieobjętych ochroną krajobrazową;

3) na plantacjach drzew i krzewów;

4) których wiek nie przekracza 5 lat;

5) usuwanych w związku z funkcjonowaniem ogrodów botanicznych lub zoologicznych;

6) niszczących nawierzchnię i infrastrukturę drogową, ograniczających widoczność na łukach i skrzyżowaniach, z wyłączeniem rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków;

7) usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu z wałów przeciwpowodziowych i terenów w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału;

8.) które utrudniają widoczność sygnalizatorów i pociągów, a także utrudniają eksploatację urządzeń kolejowych albo powodują tworzenie na torowiskach zasp śnieżnych, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu;

9) stanowiących przeszkody lotnicze, usuwanych na podstawie decyzji właściwego organu.

 

 

Art. 86. 1. Nie pobiera się opłat za usunięcie drzew:

1) na których usunięcie nie jest wymagane zezwolenie;

2). na których usunięcie osoba fizyczna uzyskała zezwolenie na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej;

3) jeżeli usunięcie jest związane z odnową i pielęgnacją drzew rosnących na terenie nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków;

4) które zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych;

5) które zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego oraz kolejowego albo bezpieczeństwu żeglugi;

6) w związku z przebudową dróg publicznych i linii kolejowych;

7) które posadzono lub wyrosły na nieruchomości po zakwalifikowaniu jej w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na cele budowlane;

8.) z terenów zieleni komunalnej, z parków gminnych, z ogrodów działkowych i z zadrzewień, w związku z zabiegami pielęgnacyjnymi drzew i krzewów;

9) które obumarły lub nie rokują szansy na przeżycie, z przyczyn niezależnych od posiadacza nieruchomości;

10) topoli o obwodzie pnia powyżej 100 cm, mierzonego na wysokości 130 cm, nienależących do gatunków rodzimych, jeżeli zostaną zastąpione w najbliższym sezonie wegetacyjnym drzewami innych gatunków;

11) jeżeli usunięcie wynika z potrzeb ochrony roślin, zwierząt i grzybów objętych ochroną gatunkową lub ochrony siedlisk przyrodniczych;

12) z grobli stawów rybnych;

13) jeżeli usunięcie było związane z wykonywaniem i utrzymaniem urządzeń wodnych służących kształtowaniu stosunków wodnych oraz ochronie przeciwpowodziowej w zakresie niezbędnym do wykonania i utrzymania tych urządzeń.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wbrat nie radziłbym nikomu korzystać z twojej rady.

 

Nawet jeżeli drzew nie ma w planach to na wycinkę i tak zgodę mieć trzeba.

 

A jak wytniesz bez zgody i ktoś doniesie to masz karę = taksa x2. Co w przypadku Grzegorza może oznaczać przewyższenie kosztów zakupu działki.

Grzegorz nie łykaj pomysłu samowoli wycinkowej, zawsze sięznajdzie jakiś uprzejmie donoszący do gminy, a gmina z tego żyje. Kary nałoży i dział ochrony środowiska będzie przodował w budżecie (kary ściągane ordynacją podatkową), a tobie może cała kasiorka na budowę przepaść.

 

Najlepiej jakbyś bez tego lasu kupił, a tak to teraz wycięcie ścieżki dla samochodów lub polanki w tym lesie może cię puścić z torbami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że tak radze to za dużo powiedziane... po prostu po własnych doświadczeniach wiem, że czasem uczciwość nie popłaca i zwracam uwagę, że jak się chce załatwić wszystko zgodnie z prawem, to można się czasem nieźle wkopać... Ja o pozwolenie na wycinkę walczyłem 3 miesiące... a z tego co wiem to i tak nie dużo... są przypadki, w których budowa o kilka sezonów się opóźniła przez ekologów...

 

Wszystko kwestia przemyślenia i indywidualnej decyzji. Gdybym miał u siebie jeszcze raz decydować, to pewnie znów (o zgrozo) występowałbym o pozwolenie - bo wyciąć musiałem 130 drzew - to trudno zatuszować... jeśli jednak drzew do wycięcia jest mniej - to już bym się zastanawiał - jak nikt nie widzi, jak usunie się korzenie i jak nie ma drzew na planach - to choćby gmina chciała to nic nie udowodni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, że pozwolenie na budowę legalizuje wycinkę. Wycinkę legalizuje pozwolenie na usunięcie drzew. Wnioskujesz w wydziale środowiska o pozwolenie na usunięcie drzew kolidujących z budową - jak je otrzymasz, to dopiero wtedy zrobisz to legalnie...

 

Pozwolenie na budowę umożliwi wycinkę - zgłoszenie to czysta formalność w takim przypadku.

 

wbrat - przeczytaj dokłądnie to co napisałem a nie po łebkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wbrat ma sporo racji poza tym że poleca wycinanie bez pozwolenia :D

Ja posiadam działkę leśno-budowlaną.

Na początku zleciłem firmie tzw trzebież sanitarną tzn wycinke drzew owocowych i tych których wiek nie przekracza 5 lat. Firma przed wycinką zgłosiła to do urzędu ochrony środowiska.

Po wykonaniu projektu zgłosiłem się do urzędu o zaopiniowanie planu zagopodarowania terenu. Odesłano mnie z kwitkiem i nakazano wykonanie inwentaryzacji drzewostanu. Tak też wykonałem. W międzyczasie uzyskałem pozwolenie na budowę.

W inwentaryzacji zaznaczyłem drzewa kolidujące z planowana budową.

Na wizji lokalnej przedstawiciel urzędu zadał mi oczywiście pytanie czy brałem pod uwagępołożenie drzew przy sytuowaniu budynku, na co odpowiedziałem, że oczywiście TAK :D .

Bez problemów uzyskałem decyzję o pozwoleniu na wycinkę drzew. Ponieważ wycinka nie związana z działalnością gospodarczą - koszt znikomy.

 

Podam jeszcze przykład sąsiada, od którego przed wydaniem pozwolenia na budowę zażądano opinii z UOŚ (mnie nikt o to nie pytał - ten sam urząd :o ). Postąpił w miarę podobnie do mnie tylko on na początku uzyskał postanowienie ( zamiast decyzji) dołączył do wniosku o pozwolenie na budowę a następnie uzyskał decyzję na wycinkę.

 

Ogólnie trochę skomplikowane, ale załatwione szybko i bezboleśnie.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...