AnetaS 17.08.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Dziś jest mój wielki dzien porażki Nawet posta mi przed chwilą zjadło. Zawaliłam w pracy. I jeśli nawet sprawa zostanie załatwiona pozytywnie to i tak będzie to mój wielki dzień prażki.Zastanawiam się czy czekać aż dadzą wypowiedzenie czy złożyć samemu. Samopoczuice straszne. A za chwile mam jeszcze spotkanie służbowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 17.08.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Niech zgadnę, wylałaś kawę na szefa albo powiedziałaś, że Ci to lotto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 17.08.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 podobno ci co nic nie robią nie maja porazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 17.08.2005 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Się zdarza. Ludzie wielcy uczą się na błędach. Ludzie naprawdę wielcy uczą się na błędach innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 17.08.2005 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Gdybyś była facetem doradziłbym po prostu "reset" (kilku kolegów, odrobinę ;-) alkoholu itd.). Co robią dziewczyny w takich sytuacjach - nie za bardzo wiem - ale sugeruję przynajmniej się wyspać. Złożyć wypowiedzenie zawsze zdążysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 17.08.2005 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Nic nie składać, napić się szkockiej lub wina, zrelaksować, poryczeć pokrzyczeć...a jutro sie obaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
migota 17.08.2005 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Idz koniecznie do fryzjera jutro rozmowa z szefem musisz super wyglądać i samopoczucie ci sie poprawi a wieczorkiem 2 piwka pewnie dałaś czadu ale może szef też człowiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 17.08.2005 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 jak jest juz bardzo zle , to moze byc tylko lepiejgdybys powiedziala cos wiecej , co sie stalo , to moze i wiecej rozwiazan by sie znalazlotak czy inaczej trzymam kciuki jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaco 17.08.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 racja, nie składać. damski reset też jest dobry. powodzenia jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 17.08.2005 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Nic nie składać, nic nie pić, może i akurat tej jednej nocy nie spać. Usiąść i przygotować linię obrony. Wymyślić kilka alternatyw z gatunku wywierania wpływu na ludzi, w zależności od tego z kim będzie ewentualna rozmowa. Przede wszystkim być jednak doskonale przygotowanym merytorycznie aby ne dać się już niczym zaskoczyć i dać wyraźnie do zrozumienia, że doskonale znamy się na temacie i coś takiego na pewno się nie powtórzy. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 17.08.2005 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Niech zgadnę, wylałaś kawę na szefa albo powiedziałaś, że Ci to lotto ? pierwsze nigdy mi się nie zdażyło, a drgie bardzo bym chciała. chyba mi się troszkę humor poprawił. Niech się dzieje co chce. Jutro też jest dzień. Selimm bardzo dziękuję za słowa otuchy. Się zdarza. Ludzie wielcy uczą się na błędach. Ludzie naprawdę wielcy uczą się na błędach innych. Może kiedyś uda mi się zaliczyć do ludzi naprawdę wielkich a na razie uczę się na swoich błędach. I musze przyznać że dzisiejszy dzień bardzo wiele mnie nauczył. Gdybyś była facetem doradziłbym po prostu "reset" (kilku kolegów, odrobinę alkoholu itd.). Co robią dziewczyny w takich sytuacjach - nie za bardzo wiem - ale sugeruję przynajmniej się wyspać. Złożyć wypowiedzenie zawsze zdążysz. Ten "reset" to całkiem doby pomysł. Ale na razie się wstrzymam, zobaczę co będzie dalej. Byłam na rozmowie u Szefowej, przyjeła spokojnie. Jutro będzie Szef i padnie decyzja co dalej. Idz koniecznie do fryzjera jutro rozmowa z szefem musisz super wyglądać i samopoczucie ci sie poprawi a wieczorkiem 2 piwka pewnie dałaś czadu ale może szef też człowiek szkoda, że nie przeczytałam tego wcześniej, gdzie ja o tej porze znajdę fyrzjera, a przydałoby się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 17.08.2005 21:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Ze składaniem papierów wstrzymam się. Musze trochę ochłonąć. I przede wszystkim muszę nauczyć się stanowczo mówić Nie, a wtedy nie będzie problemów. Skoro mam uprawnienia w specjalności instalacyjnej to po ... biorę się za architekturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 17.08.2005 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 http://img323.imageshack.us/img323/6281/11072476659ix.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 18.08.2005 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 O tym ,,LOTTO'' to chyba wszyscy marzą... Ja na pewno tak. A jak widzę minę tego szefa i słyszę to jego ,,coo?'', to morda mi się śmieje. Wiecie czemu?....... Jak jest najgorzej, to może być już tylko lepiel ! Pozdrawiam - Juras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 18.08.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 a mi sie "lotto" nie podoba. Powstanie tej reklamy oznacza ze po jakies tam badaniach statystycznych prawdopodonie okazalo sie ze wiekszosc Polakow nie chce super domu super samochodu i wycieczek zagranicznych (wczesniejesze reklamy LOTTO) tylko chce rzucic prace ... Czy to znaczy zxe jestesmy zfrustrowanym narodem... ktory chodzi do pracy jak na tortury ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 18.08.2005 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Na mnie jak szef sie drze, to patrzę mu prosto w oczy i myslę: a drzyj się, może ci sie pępek rozwiąże Tylko, że ja mma ten komfort, że mnie z pracy nie wywalą za byle gó..o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 18.08.2005 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Z punktu widzenia szefa napiszę ,że jak widzę, ze ktoś się przejmuje tym, że zachrzanił, nie próbuje zwalać na innych i nie wymyśla przyczyn dla których mu się nie powiodło - przechodzi mi od razu i nieszczęśnika sama pocieszam.Nie myli się tylko ten co sam nic nie robi.Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 18.08.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 jeżeli delikwent próbuje zrzucic winę na innych, trzęsienie ziemi, smierć babci to szlag mnie trafia. Jak próbuje znaleźć rozwiązanie sytuacji to Mu pomagam i wiem, że jest warty wyciągnięcia do niego ręki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.08.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 a mi sie "lotto" nie podoba. Powstanie tej reklamy oznacza ze po jakies tam badaniach statystycznych prawdopodonie okazalo sie ze wiekszosc Polakow nie chce super domu super samochodu i wycieczek zagranicznych (wczesniejesze reklamy LOTTO) tylko chce rzucic prace ... Czy to znaczy zxe jestesmy zfrustrowanym narodem... ktory chodzi do pracy jak na tortury ?? Mam dokładnie takie samo odczucie i wniosek nasuwa mi się jeden, większość z nas nie lubi swojej pracy, bo większość z nas pracuje niezgodnie z wykształceniem, powołaniem, zainteresowaniami, czujemy sie nie na miejscu, czujemy, że nasz potencjał marnuje się niewykorzystany... To bardzo przykre... A LOTTO to skrzętnie wykorzystuje i to też jest przykre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 18.08.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Odnośnie reklamy lotto - matka, Pawson zgadzam się z wami - a w dodatku proponowane zachowanie to jest najgłubsze co można zrobić po wygranej. Iskra, Majka - mam to samo. Zresztą myślę że chyba nie tylko ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.