Projekt Ged`a - proszę o opinie.

[ged]

Majka - namiary na podobne domki !!!!!! Z jadalnią mam problem. Projekt nadal w mojej głowie się tworzy. Drzwi wstawiłem akurat takie bo ... program do wizualizacji, innych dwuskrzydłowych (chyba) nie miał

Ten dom na zdjęciach jest odlotowy. Ja mam sporą działkę, ale na te proporcje jest za wąska (42.5 m). On ma jakieś 22m (tak na oko), a ja muszę mieć garaż, pracownię i warsztat w oddzielnym budynku. 22 m dom + 7 budynek boczny + 3.5 łącznik => |32.5 - 42.5| => 10/2 czyli po 5 m do granicy po każdej stronie. Za ciasno. Sąsiad w okna będzie zaglądał i na dodatek taki dom nie będzie pasował do okolicznych stodółek. Gdybym wykupił sąsiednie działki to OK, ale to wydatek rzędu 300 tys. Pozostaje więc willa w stylu dworkowym.

Z takimi domami jest tego rodzaju kłopot, że musi się zachować minimalną wysokość budynku i aby powstały piękne dworkowe proporcje dom musi być odpowiednio szeroki (minimum te 22-25 m), jeśli nie ma na to miejsca - albo kasy, powstaje coś co strzela w górę, jest pękate i nieproporcjonalne. Ot - kłopot.

[Majka]

stare podobne dworki są:

- Modlnica

- Kraków - Olsza

- za rondem Radzikowskiego w kierunku na autostrade

 

z nowszych domów /kształt kompletnie inny, ale rozwiazania genialne / to w Bialym Kościele /za tablica od razu w lewo w dół.

[ged]

Tak sobie troszkę posiedziałem przy kompie i wyszło mi coś takiego:

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/kasia2.jpg

 

Sporo jeszcze do zrobienia, ale zaczyna mi się podobać. Portyk za wielki mi sie wydaję, a obrazek jutro zmniejszę...

[Majka]

Chyba wolałabym inne dzielenie okien. Bardziej klasyczne

Acha. Te kominy ładnie wyglądają, ale o wiele za małe

[ged]

Ale plama. Byłem przekonany, że taki podział jest klasycystyczny. Po przeglądnięciu kilkudziesiąiu zdjęć domów z tamtego okresu stwierdzam że masz rację. Nikt tak nie dzielił. Zaraz się poprawię. Nad kominami jeszcze nie pracowałem, to narazie element konstrukcyjny. Podobnie oficyna. Portyk zmniejszyłem. Walczę z boniowaniem i sztukaterią.

[Majka]

bardzo Ci kibicuję, to będzie piękny dom

Czekam na kolejne rysunki

[ged]

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/wgar.jpg

 

Dla ciekawskich załączam pliki pozwalające na wirtualne zwiedzanie mojego projektu:

 

PROJEKT

 

WTYCZKA DO IE POZWALAJĄCA NA WIRTUALNE ZWIEDZANIE

 

Po zainstalowaniu wtyczki, pobieramy i uruchamiamy projekt.

 

 

Projekt nie jest jeszcze gotowy, ale ciekaw jestem waszych uwag.

[Majka]

muszę się nauczyć poruszać narazie zwiedzam sufity i podlogi

[ged]

Gdy się kliknie prawym klawiszem myszy pojawia się menu. Można wybrać Point of view. Program dołączył punkty obserwacji dla wszystkich innych moich projektów. Przy następnej prezentacji usunę tę niedogodność. Dla tego projektu można wybrać kilka ostatnich pozycji. Przy ich pomocy można ustalić poziom oczu z jakiego się startuje do wirtualnej przechadzki. Nie wiem jeszcze jak dołączyć do tego programu obiekty typu meble, rośliny, ozdoby. Pomieszczenia umeblowane, z bajerami typu oświetlenie, odbicie wyglądają odjazdowo.

[Gryfpc]

Dom zbliżony do domu naszych marzeń (Żony i moich ). Troszkę pozmieniałbym w nim pewne drobiazgi, typu: schody (np. na planie koła-bardziej reprezentacyjne i takie mimo naszego skromnej wielkości domku sobie zrobimy), chętnie też otworzyłbym przestrzeń z hollu do salonu usuwając ściane naprzeciw wejścia, może trochę większe okna, ewentualnie jakieś wole oczko na dachu. Sam dach jest super i właśnie mansarda!!! Ogólnie dom bardzo mi się podoba, lecz niestety nie na naszą działkę, że o kieszeni nie wspomnę

[ged]

Nad tymi schodami spędziłem chyba pół roku. Chodziło mi o to aby były maksymalnie wygodne. Szerokość, wymiary stopni, spocznik. Jednocześnie chciałem je ukryć. One znajduję się w prywatnej części domu. Z sypialni na górze - do kuchni, lub przez szatnie na zewnątrz - do ogrodu, garażu, lub wejścia głównego. Do takiego ich usytuowanie natchnęły mnie odwiedziny kilku przedwojennych dworów. Kiedyś nie wykorzystywało się poddasza, a jeśli już to właśnie w taki niezauważalny dla gości sposób. Próbowałem umieścić schody obok wejścia głównego. Jeśli byłyby po lewej stronie to zmniejsza się gabinet, a okna w nim nie układają się optymalnie na ścianie frontowej. Aby zachować ich symetrię okno wypada 5 cm od ściany schodów. Ponadto przejście do kuchni z sypialni wymagałoby przejścia przez całą sień, a ona będzie zrobiona w starym stylu (wybrukowana, granitową kostką). Schody z prawej strony likwidują przejście z wejścia głównego do szatni. W takim przypadku jak jest teraz mam zoptymalizowaną komunikację prywatną i reprezentacyjną.

 

Nad tą ścianą o której likwidacji piszesz też się zastanawiałem. Mam pomysł jej likwidacji i postawienia tam dwóch kolumn - takich ustawionych przy brzegach otworu.

 

Wolich oczu nie będę robił. Są za drogie, nie pasują do mansardowego dachu, nie dają światła. W tej chwili przy trzech oknach w pomieszczeniach na górze mam problem z ich doświetleniem. Nijak nie mieszczę się w ustawowej normie (1/8).

 

Aktualnie szukam pomysłu na elewację ogrodową, jadalnię i połączenie kuchni z tarasem. Wysoki 2, lub 4 kolumnowy portyk byłby ideałem, ale dom jest za mały na coś takiego - nie pasuje. Na jednej z wizualizacji pokazałem wersję niskiego 4 kolumnowego portyku. Taras pod nim mieści stół na kilkanaście osób, można na niego wejść z kuchni, ale mojej połowicy się to nie podoba - kazał mi wymyślić coś lepszego - więc myślę już miesiąc i nic nie mogę wymyślić. Problem mam z kuchnią - jeśli zrobi się ją większą to będzie to coś w rodzaju pokoju rodzinnego z kuchnią stołem kominkiem, ale ja nie lubię jadać w kuchni. Dla mnie kuchnia to fabryka do robienia jedzenia, Najlepiej gdyby jej w ogóle nie było. Che che - kiedyś kuchnie budowano w oficynach i jedzonko przynoszono do domu przy trzaskającym mrozie ... Z drugiej strony pamiętam atmosferę w kuchni mojej babci. Kuchnia była centrum rodzinnego życia - najważniejsze pomieszczenie - tyle że zajmowała pół domu.

Jeśli zrobię ją małą (to kwestia przesuwania ściany od strony salonu) to w salonie obok tej ściany postawię jadalniany stół i będę sobie mógł szamać obiadek nie oglądając faszerowania kaczego kupra.

 

Ot i problem, ale coś wymyślę ...

[ave]

Dom wygląda imponująco - ale: dlaczego chcesz robić mansardowy dach przy klasycystycznym ganku? Mansarda to wymysł baroku - a więc form raczej eliptycznych, giętych. Myślę, że bardziej cieszy oko dom w stylu czysto dworkowym - klasycystycznym - z dachem chyba dwuspadowym prostym, który pokazywałeś wcześniej.

pozdrawiam E.[/img]

[fasola25]

podoba mi sie bardzo

sama chcialam kiedyś budowac dom w stylu dworkowym

wtedy moim "idealem" byl dworek "z mansardowym dachem" z pracowni Kropielnicka z Warszawy

to elewacja ogrodowa

http://www.fasola25.republika.pl/dworek.jpg

 

a tu sa szczegoly http://www.kropielnicka.webpark.pl/pr001/projek01.htm

 

 

widzialam realizacje - naprawde cudo

pozdrawiam

[ave]

O własnie! To jest to! Styl jest pełen harmonii.

Pozdrawiam, E.

[ged]

Ave! - oceniasz projekt p. Kropielnickiej, mój, czy ogólnie masz na myśli ten styl?

W moim projekcie pojawiło się kilka zmian. Po niedzieli postaram się zamieścić nowe rysunki i wizualizacje. Powoli zaczynam rozpracowywać detale - głównie sztukaterię na elewacjach zewnętrznych. Łatwiej zrobić to ołówkiem na kalce niż wizualizować na ekranie. W planach mam takie ozdobienie budynku, aby specjalista historyk sztuki miał zagwozdkę kiedy ten budynek został zbudowany.

Mam jednocześnie troszkę problemów. Wiele osób gdy ogląda projekt stwierdza że buduję muzeum - troszkę się ze mnie podśmiewują, ale najważniejsze że moja druga połowa zaczyna mnie popierać.

 

Analizując projekt p. Kropielnickiej z Warszawy mam kilka uwag:

 

Rozkład pomieszczeń jest bardzo ładny - podkreślam - ładny. Centralnie umieszczone schody i ten hol otoczony kolumnami jest super. Z wejścia obok kuchennego schowka do kuchni, z kuchni do jadalnie, dalej do salonu, salka telewizyjna, kotłownia, garderoba, gabinet. Gdzie szafa na zewnętrzne ubrania i zabłocone buty? w sieni? a jak cała rodzina zacznie się nagle ubiera,ć albo rozbierać? w holu ?

 

Do salonu, czy to z kuchni, czy to z holu trzeba zejść po schodkach, to źle. Ja wiem p. architekt chciała obniżyć podłogę w ogrodowej części domu tak aby była prawie na poziomie gruntu. Portyk wejściowy wymaga trzech schodków, taras w ogrodzie ma jeden schodek więc ciach robimy dwa schodki z kuchni do salonu. Technicznie uzasadnione, ale czy wygodne? Jak się będzie czuł staruszek, albo mama kilkunastomiesięcznego zaczynającego chodzić dziecka?

 

Doświetlenie poddasza. Proszę zauważyć że na zdjęciu w realu mansardowy (w zasadzie nie mansardowy tylko łamany polski, bo mansarda to 60 i 30 stopni) dach przyozdobiony jest oknami połaciowymi których to nie ma w projekcie. P. architekt zapomniała, że normy wymagają aby okna były równe 1/8 powierzchni podłogi pomieszczenia. Sypialnia 18 m (dla wysokości > 1.9m ) a więc po podłodze jeszcze więcej, wymaga okna o powierzchni ponad 2.5 metra! czyli około 1.6x1.6 Widzicie gdzieś tam takie okna?

 

 

Na elewacji ogrodowej okna nie są identyczne Jest tam możliwość zrobienia okien takich samych - w takim jak teraz przypadku brak mi symetrii. Z drugiej jednak strony w przypadku gdy obok budynku postawimy oficynę z garażem - takie wielkie okno po przeciwnej stronie osi symetrii ma sens - równoważy ciężar (wzrokowy) oficyny.

 

Muszę kończyć jutro narty.

[ave]

Witam, miałam na myśli styl - a raczej zgodność elementów dekoracyjnych w tym stylu- tak duzy dom wymaga dużej działki, najlepiej starego drzewostanu (ciekawa jestem jak zaprojektujesz ogród?)

My ruszamy - moze na wiosnę - z naszym dom(kie)em - szaleństwa nie będzie: 110m działka 10 arów - ale za to za miastem (10 min od centrum samochodem - bo to takie miasto).

Mimo tego, że nie jestem fanką Twojego domu, jednak podziwiam zapał w projektowaniu i tworzeniu. I pamiętaj o ogrodach!

Pozdrawiam, E.

P.S wysokich muldek!

[mundzia]

Witam!!

 

No i tak trafiłam tu do Cebie ged !!

Jestem pod oszołamiającym wrażeniem!!! te domy, tzn Twój projekt i to zdjęcie zrobione przez Ciebie domu na trasie na Twoja wies ja piórkuje!!!! ja snilam po nocach o czyms takim!!! oczywiście ze wzgledu na niezbyt zasobny portfel ciagle pozostaje to w swerze marzen, ale kibicuje CI z całych sił!!!!!! teraz musze leciec, ale jak bede miala chwilke to jeszcze napisze moje skromne spostrzezenia. Powiem tylko szybko, ze to okno okrągłe nad kolumnami jest moim zdaniem troszke za małe, a kolumny zrobilabym oczywiscie beczkowate (takie moje zboczenie :D:D )

pozdrawiam i do usłyszenia!!!!!

 

 

powalona urokiem tych dworków mundzia

[mundzia]

i jeszcze tak na szybko mi sie nasunęło... nie wiem czy nie napisze czegos co jest juz zmienione, bo nie mialam czasu jeszcze sie dokladnie wczytac w to co napisane tutaj, ani pobawic sie w spacerowanie po domu, ale ja bym zamienila gabinet z kuchnią miejscami.... tzn na miejscu gabinetu zfrobilabym kuchnie i wychodzac z kuchni do salonu postawilabym stół jadalniany, dalej wypoczynek, a nie robiąc przejscia z gabinetu do salonu (po przeniesieniu na miejsce kuchni) umiescilabym ten ekran na telewizjię... przejscie z kuchni do salonu jest bardzo potrzebne na takim metrazu, a z gabinetu do salonu niekoniecznie...

 

no... ale moze to nie jest dobry pomysl... tak mi sie tylko nasunelo, bo w takim ułozeniu pomieszczen umeblowanie wszystkiego jest bardzo klopotliwe wedlug mnie...

 

 

pozdrwaiem

 

mundzia

[ged]

Witam

Tematy dworkowe pojawiają się na forum dość często. Trzeba co jakiś czas zapuszczać wyszukiwarkę. Twoje poczynania obserwuję od samego początku. Sądzę że teraz pogadamy sobie na temat naszych snów. Program do wizualizacji ma pewne ograniczenia. Nie można w prosty sposób zrobić wszystkiego tego co będzie zrealizowane. Dom będzie ozdobiony klasycznymi detalami. Kolumny portyku będą toskańskie vg.Palladio - można je kupić gotowe w różnych cenach i w różnym stopniu jakości wykonania. Okienko okrągłe to atrapa. W tym miejscu prawdopodobnie będzie data... "AD 2008" lub "AD MMVIII" Z pokojem stołowym mam rzeczywiście zagwozdkę. Zastanawiałem się nad proponowanym rozwiązaniem. Przeniesienie kuchni do gabinetu rozwiązuje w pewnym stopniu problem ustawienia stołu, ale niweczy inne założenia. Kuchnia i jadalnia znajdowała by się z najbardziej nasłonecznionej strony (południowej). Teraz kuchnia jest od zachodu, a szatnia (do której nigdy słońce nie zagląda) od północy. Z kuchni przeniesionej do gabinetu mógłbym zrobić bezpośrednie wejście do ogrodu. To plus. Psuje mi się komunikacja i podział parteru na część reprezentacyjną i prywatną. Jeśli czas pozwoli pokażę dzisiaj nowe rozwiązania, podzielę się innymi przemyśleniami. Spróbuj pochodzić po domu. Wymaga to pewnej wprawy. Program nie załączył mebli, wyposażenia, roślin, oświetlenia - to są tylko gołe ściany. Klikając prawym klawiszem myszy można wybrać punkt startowy obchodu. ALE! program wsadził tam punkty wszystkich moich projektów z ostatnich 2 lat. Trzeba wybierać te z końca listy. Teraz znikam c.d. w nocy...

[ged]

Aktualny szkic projektu - parter. Podkreślam - szkic - z masą różnego badziewia...

Strzałka stron świata w drzwiach wejściowych się znalazła ...

 

 

http://www.murbeton.h.win.pl/murator/v_4_11.gif