joan 10.09.2007 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2007 A skadinad kupilam sobie dwie lapki na pajaki, na dlugiej raczce plastikowy pojemnik z zapadka. Na odleglosc nieproszonych gosci lapie do pojemniczka i eksmituje. a gdzie można cos takiego kupic? mam do zabrania takiego tłustego - z pomarańczową skórką - wielki jak wisienka i włochaty - siedzi sobie na oknie i zajada muchami...mam zamiar pomóc mu w emigracji bo nie chciałabym żeby sie np. rozmnożył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 11.09.2007 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 No nie, ja się nie wyprowadzam z wiezowca! Takie mutanty mam w domu jak Xena znosić? umrę z niewyspania:Katnik+ ja=nie najlepszy układ społeczny Bede je atakować odkurzaczem wodnym (nie mylic z piorącym). Moga se uciekać-rura długa:) a do wody wlewam ACE więc- arivederci Amore:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaa 17.09.2007 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 (edytowane) T Edytowane 30 Listopada 2012 przez aa***a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 18.09.2007 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 A skadinad kupilam sobie dwie lapki na pajaki, na dlugiej raczce plastikowy pojemnik z zapadka. Na odleglosc nieproszonych gosci lapie do pojemniczka i eksmituje. a gdzie można cos takiego kupic? mam do zabrania takiego tłustego - z pomarańczową skórką - wielki jak wisienka i włochaty - siedzi sobie na oknie i zajada muchami...mam zamiar pomóc mu w emigracji bo nie chciałabym żeby sie np. rozmnożył... nieniejszym ogłaszam że pająka nie ma - znaczy jest ale nie żyje. Jest mi z tym źle i dlatego musze się tym z Wami podzielić i ustrzec przed popełnieniem podobnego błędu. (taka moja mała terapia) Nie znalazłam innego sposobu na pozbycie sie go (przypominam: pomarańczowy, włopchaty i tłusty jak wiśnia) - straszył dzieci bo łaził po oknie i robił ogromne pajęczyny ... Nie było meża więc nie miał go kto wynieść- ja nie mogłam się zbliżyć do niego na odległość 2 metrów...niestety choć bardzo chciałam rozstać sie z nim pokojowo... Użyłam czegoś w sprayu i biedaczek się męczył z godzinę... już wolałabym go walnąc czymś...ale bałam się że na mnie skoczy...no i ta chora wyobraźnia (że pęka...robi plaf...i z niego wyskakuje całe mnóstwo pajaków które rozbiegaja sie po domu... ) Mimo wszystko żałuję że tak go potraktowałam (z drobniejszymi braćmi jak dotąd dawałam sobie jakoś radę - ale ten był większy od krzyżaka i ten kolor...) Łącze się ze wszystkimi arachnofobami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 18.09.2007 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Trzymaj się joan - czas leczy rany Mój sposób najprostszy to szufelka i miękka miotełka - czy mały, czy duży - nie ucieknie leciutko przyciśnięty miotełką (najlepiej włosem prostopadle do do szufelki), a krzywdy mu nie zrobisz. Można wynieść dowolnie daleko. No chyba, że się potkniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 18.09.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 Trzymaj się joan - czas leczy rany Mój sposób najprostszy to szufelka i miękka miotełka - czy mały, czy duży - nie ucieknie leciutko przyciśnięty miotełką (najlepiej włosem prostopadle do do szufelki), a krzywdy mu nie zrobisz. Można wynieść dowolnie daleko. No chyba, że się potkniesz no właśnie - potkne, albo ciągnąca się za nim pajęczyna zadziała jak spręzyna - i odskoczy spod szufelki prosto we włosy...itepe itede godziny rozważań - dlatego nie podeszłąm - zwłaszcza że zakodowałam sobie iż nie bez powodu natura wyposaża żyjątka w tak jaskrawe kolory - pomarańczowy=niebepieczny...jadowity a może ludożerca wiem że to komiczne...ale dzięki za otuchę...jak mąż wróci - zabierze zwłoki - szybciej zapomnę... na razie co przechodzę to do niego "zaglądam" czy nie ożył (hibernacja?)...eeee - będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 18.09.2007 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2007 joan a mi w ten weekend zniknał pajak zamordowany u teściów...albo ozył i czai sie tam na mnie do nastepnego weekendu albo kumpla go wynieśli....zabiłam w nocy a o 6 rano juz go nie było. Inni domownicy nie mieli z tym zwierzęciem nic wspólnego..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 20.03.2010 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 Same pająki mi nie przeszkadzają, ale ich "twórczość" owszem Chyba będzie trzeba je wyprowadzać, bo sama likwidacja ich "stołówek" do niczego (poza utrudnieniami i ich życiu) nie prowadzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tablo 25.03.2010 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2010 my zdecydowalismy sie na rekuperator tak naprawde tylko ze wzgl. na pajaki, muchy i przede wszystkim komary (przynajmniej ja tak uwazam, bo moja polowka ciagle cos przebakuje o oszczednosciach) No, i sprawdzilo sie, co mnie naprawde cieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazy 26.03.2010 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 Witam, ja rowniez panicznie boje sie pajaków, a niedlugo mam zamieszkac na wsi w wymarzonym domu. Mamy tez przygotowane wszystko do podlaczenia rekuperatora ale latem i tak przeciez okna beda ciagle otwierane, wiec te paskudztwa dostana sie do domu . A swoja droga to w tej chwili mieszkamy w bloku na 1 pietrze i na balkonie od wiosny do jesieni tyle pajakow, ze strach wyjsc. Dziennie zabijalam po kilka-kilkanascie Rajdem na owady, a w okresie rozmnazania to wogóle katastrofa. A wracajac do domu to bardzo podobaja mi sie drewniane tarasy z pergolami obrosnietymi roslinami ale u siebie na pewno nic takiego nie zrobie wlasnie ze wzgledu na pająki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 26.03.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2010 PAJĄKI TO GŁUPIE, WREDNE, ZŁE, JADOWITE, ZAWISTNE, NIEMORALNE, ZBOCZONE, MORDERCZE, ZACHŁANNE itd POTWORY! I o ile człowiek Bogu nie całkiem się udał, o tyle pająki spieprzone są po całości i jako takie powinny podlegać usunięciu. Co do jednej sztuki. O! Bo ja, jak widzę takiego .....syna, to jedyne co potrafię zrobić to żonę zawołać do pomocy. I nie nabieram do nich odwagi nawet po alkoholu. TFU! Stworzenia nieczyste. Mmmatko, wreszcie to z siebie wyrzuciłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 27.03.2010 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Tak , masz rację ! Niech muszyska , krwiożercze komarnice i cała masa tego badziewia się mnożą na potęge bez naturalnego wroga . Nie słyszałem żeby w Polsce grasowały jakieś jadowite pająki których jad może zabić człowieka (poza uczuleniowcami). Naoglądaliśta się amerykańskich shitów i tyle w temacie . Zawsze staram się przenieść pająka w inne miejsce , zabijam tylko w ostateczności . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 27.03.2010 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Muszyska i inne uprzykrzacze poza pająkami mają jeszcze od metra innych naturalnych zjadaczy. I dużo przyjemniejszych w obejściu. I ja pająków nie zabijam. Nie daje rady aż tak blisko podejść ... A tego irracjonalnego zachowania na pewno nie tłumaczę oglądaniem badziewia. To musi być jakiś atawizm ... Wiem że pająk jest niegroźny, ale motoryka mi przy nim siada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miciu 27.03.2010 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2010 Jessuuu... nienawidzę pająków , boję się tych potworów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 28.03.2010 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 PAJĄKI TO GŁUPIE, WREDNE, ZŁE, JADOWITE, ZAWISTNE, NIEMORALNE, ZBOCZONE, MORDERCZE, ZACHŁANNE itd POTWORY! I o ile człowiek Bogu nie całkiem się udał, o tyle pająki spieprzone są po całości i jako takie powinny podlegać usunięciu. Co do jednej sztuki. O! Bo ja, jak widzę takiego .....syna, to jedyne co potrafię zrobić to żonę zawołać do pomocy. I nie nabieram do nich odwagi nawet po alkoholu. TFU! Stworzenia nieczyste. Mmmatko, wreszcie to z siebie wyrzuciłem. Tomkwas! Kaśkę na nie napuszczasz?! Rrraaaanyy juleek!! Po przeczytaniu Waszych postów pomyślałam trochę i wyjszło mnię, że pająki to ja mam gdzieś! Nie boję się ich - choć fanką nie jestem. Kota trochę poluje na różne takie. Ja usuwam jak mnie wkurzą zbyt bogatą twórczością po kątach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 28.03.2010 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 To kogo mam napuszczać? Dzieci? Jeszcze mi je pająki zeżrą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 28.03.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 To kogo mam napuszczać? Dzieci? Jeszcze mi je pająki zeżrą. O Boszszsz... Faktycznie - nie jest dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 28.03.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 To kogo mam napuszczać? Dzieci? Jeszcze mi je pająki zeżrą. Calineczkę masz Coś mi się wydaje, że Twoje Dziecięta mają trochęwiększy rozmiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 29.03.2010 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 To się tylko tak zdaje ... Ja niby jeszcze większy a nie podchodzę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 29.03.2010 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 To się tylko tak zdaje ... Ja niby jeszcze większy a nie podchodzę ... To się leczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.