paqlka 31.07.2008 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 No to ja dorzucę Na pytanie "na kiedy ma być [materiał]"? "Panie nie ma co planować bo nie wiadomo jaka pogoda będzie" No i buduje drugi miesiąc ponad umuwiony termin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 31.07.2008 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2008 -Ja naczytana Muratora-panie Stasiu co pan chce tą ściankę na WPSie postawić????? -no ,bo inaczej schody będa miały 120cm -przecież tyle mają w projekcie !!!! -a co wy będziecie po nich parami chodzic? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pazook 04.08.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Nie dziaduj zwiąż drutem.A drugi tekst jak wziąłem wiertarkę, zamontowalem cyrkiel a klucz zostawiłem na stoliku miast zawiesić na przewodzie:No jak tak będziemy robić to się będziemy żegnać.Dobrze, że nie robię u mojego majstra bo by mnie jeszcze wywalił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpio 04.08.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Szef ekipy od dachu (renomowanej, z licznymi referencjami od osób powszechnie szanowanych, w tym również od księży) na zwróconą uwagę, że rynna stalowa została porysowana do gołej blachy (a niestety nie był to jedyny babol), zamiast natychmiast zaproponować naprawienie szkody, spokojnie odrzekł, że: "trzeba se było kupić tytanowocynkowe". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
12marek 05.08.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 to tylko teraz tak wygląda, opatrzy się i będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awt 05.08.2008 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 Na uwagi znajomej do szefa ekipy hydraulików, że rozbili lampę w łazience:"To Pani ich nie pilnowała?!!" Za dwa dni ci sami "Fachowcy" robiąc bruzdy pod rury wywalili dwie dziury w ścianach wielkości pięści do pokoju dzieci. Szef stwierdził, że nie będą tego zamurowywać bo oni są hydraulikami a nie murarzami!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
12marek 09.10.2008 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Coś tu ucichło. Czyżby budowlańcy nic nowego nie wymyślili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saper 09.10.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Upał jak cholera, chłopy kopią. Przynosze wodę mineralną a chłopy na mnie z politowaniem Woda jest do mycia a nie do picia Ja słyszałem że wodę to pije koń [/b] A ja usłyszałem : Wody nie pije. W wodzie to się ryby r.chają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ravic 09.10.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Ja: A zbrojenie Pan dał?Majster: Dałem. Niech się Pan nie martwi do wypłaty wytrzyma Ja: To na kiedy mam załatwić tego hydraulika? (do rozłożenia kanalizy przed wylaniem chudziaka)Majster: A, hydraulik, zapomniałem. No nie jest to pilne ale dobrze jakby rano był (rozmowa wieczorem) Ale ogólnie ekipa była dobra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coen 10.10.2008 02:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 kiedy dzwonimy do majstra na budowę w tle słyszymy: "co oni tam ku....a znowu wymyślili ?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xxjas 10.10.2008 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 mój pracownik "niech pani tak głośno o połówce nie mówi bo sie chłopy rozmarzą" albo "ta gleba pije lepiej niż my............ ale czy to wogóle możliwe?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 10.10.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2008 Stolarz któremu nie chciało się robić drewnianej obudowy wanny, z maksymalną dezaprobatą w głosie "pani, a któz to pani projektował?" projekt mojego autorstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikaja07 12.10.2008 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2008 --Pani piwo sie należy bo ja tu błedy w projekcie nadganiam, tu pani słup postawie bo trza żeby strop na czymś stał--A zagląda Pan do projektu? Bo w projekcie tu jest przewidziany słup nic nowego mi pan nie powiedział!--No widzi pani co fachowiec to fachowiec ja tu moge bez projektu pracować bo mam nosa Albo: fachowcy od podjazdu:-Pani tyle i tyle za to..... ale ja tak pani mówie i tak tu pani nic nie wyjedzie!! --te dziury między pustakami mają zniknąć--ale to specjalnie są żeby była wentylacja i dom oddychał --niech się pani nie martwi ja buduje jak dla siebie--to proszę przestać bo mi się cierpliwość kończy i niech pan zacznie budować jak dla mnie!!! ---tu w tej ścianie okno miało być--a ja tam nie wiem szef nic nie mówił że okno to muruje A tu odpowiedz na to czemu schody mają bieg w drugą strone--pani bo w moim projekcie nie było strzałki w która strone one idą--ale pan ma ten sam projekt co ja--pani ale jak ja tu nastałem i pytam szefa jak schody robić a on mówi że jak chce to ja zrobił jak kazał, a co za różnica jak lecą wentylacja w kuchni--pani zrobiłem pani wentylacje w kuchni bo w projekcie zapomnieli--nikt nic nie zapomniał leci wentylacja w stropie musicie poprawić--ee gdzie będziemy poprawiać teraz ma pani dobrze zrobioną z tamtej niewiadomo co by wyszło albo:--pani ja tu pani schody wypuszcze dłuzsze bo pod schodami kibelek ma być a on mi tu mały wygląda więc ja już sobie umyślałem że schody się dłuzsze zrobi --panie rób pan jak w projekcie nie kombinuj mi tu--ale jak mam robić tak jak w projekcie to niech mi pani ten projekt wytłumaczy bo to chyba jakiś idiota projektował i się nie da tak jak on narysował ---tak najlepiej powiedzieć że projektant to idiota że projekt do du..y a może ekipa do du..y?---e nie to tylko takie moje sugestie, nie ma sie co denerwować, przecie ja buduje jak dla siebie i widze że mnie tu by pasowało.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
12marek 13.10.2008 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 No, od razu trochę odżyło Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 13.10.2008 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 powiem nawet: ładne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 13.10.2008 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Moja ekipa od k-g, jak usłyszała, że mają zrobić stelaż do nadbudowy nad okapem (kuchnia "angielska") i dopiero kręcić do tego płyty, stwierdziła: "Panie, to kiedyś tak się robiło, teraz to nikt się tak nie bawi...". W efekcie stelaż zrobiłem sam Jak fachowcy to zobaczyli, przez godzinę oglądali i kręcili głowami, komentowali: "a to mu się k... chciało, ja p...." (podglądałem ich, a co ), a potem stwierdzili, że oni po kimś nie będą robić i niech kończy sobie to ten ktoś, kto zaczął, bo oni tak nie robią, bo tak się nie robi. W rezultacie płyty przykręcałem i szpachlowałem połączenia też sam , a oni byli obrażeni, bo przecież umówiłem się z nimi, że tą nadbudowę też będą robić (kasa!). Nota bene już nic więcej nie robili - nie dałem im. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mariusz1 31.01.2014 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Witajcie, prawie 9 lat temu założyłem ten wątek po tym jak na swojej budowie usłyszałem kilka tekstów zwalających z nóg Pewnie nadal dobry humor budowlańcom dopisuje, więc mam propozycję reaktywacji wątku. Jeśli coś śmiesznego usłyszeliście od Waszych fachowców - napiszcie proszę pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koktajl 31.01.2014 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 płytkarz poproszony przez mojego ojca o ściągnięcie 8 (!) płytek granitowych z obudowy kominka bo były krzywo położone powiedział " on nic ściągać nie będzie bo jest piątek a on przy piątku denerwować się nie będzie!" tak czy siak zdenerwował się mój tata, powiedział co o tym myśli i kominek został poprawiony;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Wojtek 31.01.2014 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Przeczytałem całość i z ulgą stwierdzam, że nas praktycznie wszystkie te powiedzonka ominęły Od fundamentów do wykończenia (bez gładzi - jakiś przedziwny mój pomysł na oszczędność) mieliśmy jednego majstra, któremu zmieniali się pracownicy, więc teksty o fuszerce poprzednika raczej odpadały. Natomiast urzekł mnie swoją mądrością, dotyczącą jakości moich gładzi: Głupi nie zauważy, mądry się nie odezwie W sumie, jestem mu za to wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 31.01.2014 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2014 Witajcie, prawie 9 lat temu założyłem ten wątek po tym jak na swojej budowie usłyszałem kilka tekstów zwalających z nóg Pewnie nadal dobry humor budowlańcom dopisuje, więc mam propozycję reaktywacji wątku. Jeśli coś śmiesznego usłyszeliście od Waszych fachowców - napiszcie proszę pozdrowienia ja nie słyszałem - ale ten inwestor cos o esemesach słyszał podobno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.