krzysztofh 22.08.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Jak w temacie.Złamała mi się gałązka rododendronu ok 30 cm z licznymi listkami.Włożyłem ją do wody i stoi ok 2 tygodni i żadnego korzonka nie widać.Poradźcie jak najlepiej o nia zadbać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malinka_01 22.08.2005 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Kup ukorzeniacz i wsadzaj od razu do doniczki. Doniczke postaw w jasnym umiarkowanie miejscu, najlepiej gdyby doniczka byl w worku foiowym zawiazaną lekko na gorze. Ja tak zrobiłam 6 tygodni temu i sadze że mi się przyjęły. W przyszłym roku na wiosnę wysadzam do gruntu.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-785220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 22.08.2005 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Dzięki.Rozumiem, że ten ukorzeniacz ma postać stała jak ziemia.Więc trzeba zmoczyć gałązkę i wsadzić do ukorzeniacza aby się oblepił. Potem delikatnie do ziemi a raczej torfu, bo rododendrony lubia mocno kwaśny odczyn ziemi.Tylko czy ten torf powinien być zalany wodą czy wystarczy aby był dobrze wilgotny? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-785346 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rbit 22.08.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Z tego co wiem to rododendrony sa odporne na ukorzenianie . Nie próbowalem ale podobno: torf do słoika w to odciety kawalek(potraktowany ukorzeniqaczem), słoik zakrecic i w dobrym miejscu postawic. Wtedy jest szansa ze po jakichś 3 miesiacach pusci korzenie . Lepiej jest rozmanzać przez odklady ziemne lub powietrzne, tylko to trwa mniej wiecej kolo roku. Milej zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-786175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 23.08.2005 05:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 To chyba wyrzucę tą złamaną gałązkę. Za dużo z tym zabawy. Za 30zł można spory krzak kupić, a moja gałązka jest tak duża że nie znam słoika do której miałaby się cała zmieścić aby go zakręcić. Po silnych wiatrach po prostu sie złamała a ja naiwny myślałem że jak wypuści korzonki to wsadzę w doniczkę i na drugi rok do ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-786436 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Malinka_01 23.08.2005 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Zawsze możesz spróbować, przecież to nic nie kosztuje. Całą zimę może przestać w doniczce w domu.A jeżeli się przyjmie - to dopiero radość. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-786596 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 23.08.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Ukorzeniacz ukorzeniaczowi nierówny .Warto zerknąć w linka . Ale by było superaśnie jak by sie udało z badylka wyhodować WŁASNY krzaczek !! http://ogrod.to.jest.to/ogrody/r_ukorzeniacze.htm Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39067-ukorzenianie-rododendronu/#findComment-786669 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.