rafal9 22.08.2005 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Jak rozwiązaliście problem logistyczny składowania dachówek podczas robienia dachu? Wiadomo, że musi to trwać conajmniej 2 tyognie.Czy cały towar zwieźć od razu na plac budowy, który jest niestrzeżony i łatwo coś wynieść - chociaż obok sąsiedzi mieszkają a w zasięgu wzroku są bloki.Czy może szukać takiej hurtowni, która będzie na bieżąco dowoziła dachówki.Jak to w ogóle jest - czy kradną dachówki. Do tej pory nic nie zginęło, ale też nie za bardzo miało co - bo cegły i pustaki to średni materiał do przywłaszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 22.08.2005 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Mi niedawno zginęło 50 bloczków betonowych...spod banku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.08.2005 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 a ekipa nie mieszka na terenie budowy w trakcie prac? nam "wyjechały" cegły furmanką. pewnie miejscowy chlewik sobie murował Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 22.08.2005 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Ekipa nie mieszka na budowie.Czy dachówki są bardziej "chodliwe" od innych materiałów? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 22.08.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Niestety może się okazać że Twoja dachówka też może wyjechać z budowy. Ja bym pilnował jesli całość materiału na placu budowy. Jeśli nie można pilnować dowozić towar nie więcej niż na kilka dni roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785215 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 22.08.2005 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Ja będę miał dostawę na 2 razy - najpierw łaty i rynny, a potem dachówki. Mimo wszystko prawdopodobnie na budowie postawię namiot na te parę dni (w końcu jeszcze nie jest tak zimno). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785302 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robal 22.08.2005 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 mialem te same dylematy, ale postanowilem zaryzykowac i sie udalo . ale z drugiej strony teraz tynkuja , to ostatnie dwie noce spedzilem na budowie (moje pierwsze dwie noce w nowym domku). tak wiec mysle ze sa dwa wyjscia: wyluzowac lub pilnowac. a co do samego ukladania dachowki , to u mnie trwalo to 2,5 dnia, wczesniej 2,5 dni ukladanie foli, laty, kontrlaty, rynny, obrobki blacha (dachowke przywiezli dopiero kiedy wszystko bylo gotowe) pzdr Robal Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785451 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 22.08.2005 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2005 Ja jeszcze nie wiem, ile to u mnie potrwa (nie powinno przekroczyć 2 tygodni). W sumie o dachówkę się nie obawiam, tym bardziej, że mam już ogrodzenie. Bardziej boję się o rynny i inne "drobiazgi", bo dachówka to musi komuś akurat spasować, żeby ją zabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-785483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dryblasy 23.08.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Witam, U mnie dachówka leżała w różnych konfiguracjach około 2tygodni, najdłużej stały gąsiory bo Roben nie wyrobił sie i nie miałem początkowych i jakoś nic nie zgineło . Ale to Stęszew koło Poznania. A teraz z dachu już chyba nie ukradną. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-786618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 23.08.2005 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 Witam, A teraz z dachu już chyba nie ukradną. No nie wiem, podobno i takie przypadki się zdarzają Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-786678 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_s 23.08.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 jeśli hurtownia się zgodzi to niech dowozą Ci materiał partiami - w końcu trochę grosza u nuch zostawiłeś u mnie dachówki były przywozone partiami ale dekarze byli z tej hurtowni więc towar dowozili sobie gdy był potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-786702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jinx 24.08.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 A ja proponuję składować dachówki na bocznicy kolejowej Będzie bliso i pod stałąkontrolą , albo umówić się z skłądem aby dowozili kilka sztuk dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/39068-dach%C3%B3wki-czy-sk%C5%82adowa%C4%87-na-placu-budowy/#findComment-790164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.