Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Góry, góry...... .

Piękne czasy studenckie. Cotygodniowy wypad do chatki studenckiej w Beskidach lub na któryś z beskidzkich szlaków. Wakacje w górach Riła, Piryn, Stara Płanina, masyw Olimpu czy też "życiowe dokonanie :smile: - "wejście na Tubkal 4165m w Atlasie Wysokim. Co roku we wrześniu 2-3 tygodnie na Bieszczadzkich połoninach. Przejście z plecakiem i namiotem w 15 dni od ówczesnego rosyjskiego słupa granicznego za Rozsypańcem do Rajczy. A teraz... cóż brak czasu, rodzina i TA BUDOWA.

Ale to się kiedyś zmieni.

Witam "górali" - zgłaszam akces do klubu

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2002-12-10 15:15 ]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-52003
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ma żadnego określonego czasu. Można sobie dowolnie to zaliczać. Oczywiście czyta się tu czy tam czasami ,że ktoś robi jakieś zawody czasowe np w miesiąc czy jeszcze krócej.

Jest też klub zdobywców KGP,w którym ów koronę posiada mniej jak 1500 osób.

Dla mnie największą przeszkodą jest to 16 ze szczytów leży w Sudetach, a ja mam bliżej do pasma Karpat,w których powymyślałem sobie swoje kryteria zdobywcze.Po uporaniu się z tymi ruszę w Sudety.

 

HEJ!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-52007
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zapisuję do klubu mojego synka (niecałe 3 lata). Kilka dni temu przejechał na sankach (które ja ciągnąłem, no chwilami pomagał opal) z Łysej Polany do Morskiego Oka (ok. 10 km) w kilkunastostopniowym mrozie. Jak już doszliśmy do schroniska to tak się trząsł i szczękał zębami, że myśleliśmy, że zapalenie płuc gotowe. Twardziel jednak z niego bo nie dostał nawet kataru :smile:.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-55614
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Ja też się zapisuję. Jestem m.in. przewodnikiem sudeckim (reszta to nizinne uprawnienia), a raczej byłem, nowych państwowych nie dostałem. W przeciwieństwie do większości uwielbiam Sudety, ale złaziłem sporo Beskidów, polskie Tatry, Świętokrzyskie. Największa plama, bo nie byłem jeszcze nigdy w Bieszczadach.

Ostatnio jednak bliżej mi do Alp (jestem na wygnaniu po drugiej stronie Odry i Nysy), zaletą jest to, że można zaznajomić się z nowymi formami turystyki górskiej. Najbardziej polubiłem narty skitourowe, bo nie przepadam za stokowym snobizmem a na biegówkach nie wszędzie można dotrzeć. Nawet udało mi się ostatnio przekonać Żonę - i teraz możemy we dwoje włóczyć się zimą, niezależnie od głębokości pokrywy śnieżnej. Super zabawa. Już się cieszę na powrót do Polski i możliwość łażenia po Karkonoszach i innych pagórach.

Sławek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-117541
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
Kocham góry, tam dopiero wypoczywam. Do niedawna spędzałam tam każdy urlop. Niestety, w 2003r. byliśmy w Norwegii za kołem podbiegunowym, a w tym roku nie pojedziemy nigdzie. Trzeba dopilnować budowy i ... brak pieniedzy spowodowany powyższym. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wybierzemy się w słowackie Tatry, ale trzeba będzie zrobić trening, żeby zakwasy nie uniemożliwiłyby wycieczek.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-226652
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Góry, góry...... .

Piękne czasy studenckie. Cotygodniowy wypad do chatki studenckiej w Beskidach lub na któryś z beskidzkich szlaków. Wakacje w górach Riła, Piryn, Stara Płanina, masyw Olimpu czy też "życiowe dokonanie :smile: - "wejście na Tubkal 4165m w Atlasie Wysokim. Co roku we wrześniu 2-3 tygodnie na Bieszczadzkich połoninach. Przejście z plecakiem i namiotem w 15 dni od ówczesnego rosyjskiego słupa granicznego za Rozsypańcem do Rajczy. A teraz... cóż brak czasu, rodzina i TA BUDOWA.

Ale to się kiedyś zmieni.

Witam "górali" - zgłaszam akces do klubu

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2002-12-10 15:15 ]

witam. Czyżby Danielka? pozd. ana

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1470851
Udostępnij na innych stronach

Góry, góry...... .

Piękne czasy studenckie. Cotygodniowy wypad do chatki studenckiej w Beskidach lub na któryś z beskidzkich szlaków. Wakacje w górach Riła, Piryn, Stara Płanina, masyw Olimpu czy też "życiowe dokonanie :smile: - "wejście na Tubkal 4165m w Atlasie Wysokim. Co roku we wrześniu 2-3 tygodnie na Bieszczadzkich połoninach. Przejście z plecakiem i namiotem w 15 dni od ówczesnego rosyjskiego słupa granicznego za Rozsypańcem do Rajczy. A teraz... cóż brak czasu, rodzina i TA BUDOWA.

Ale to się kiedyś zmieni.

Witam "górali" - zgłaszam akces do klubu

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2002-12-10 15:15 ]

witam. Czyżby Danielka? pozd. ana

 

A może Szczytkówka? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1471494
Udostępnij na innych stronach

witam. ja bywałam tylko w Danielce pozdrawiam wszystkich deptających w górach. ana

 

Aniu, ale Danielka to tak więcej na parterze :D Trudno powiedzieć żeby to w górach :wink:

 

A kiedy bywałaś? Bo ja czasem tamtędy schodziłam ze Szczytkówki :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1473131
Udostępnij na innych stronach

witam. ja bywałam tylko w Danielce pozdrawiam wszystkich deptających w górach. ana

 

Aniu, ale Danielka to tak więcej na parterze :D Trudno powiedzieć żeby to w górach :wink:

 

A kiedy bywałaś? Bo ja czasem tamtędy schodziłam ze Szczytkówki :D

 

 

witam. bywałam w Danielce w połowie lat 80. pozd. ana

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1473745
Udostępnij na innych stronach

No prosze jaki fajny watek

 

Ja bardzo lubie lazic po górach, wszelkich górach, ale i tak najlepiej czuje się w tatrach. Szkoda tylko ze one tak daleko odemnie i że rzadko mogę tam bywać. W tym roku byłem w czerwcu,, było jeszcze mnóstwo śniegu w górnych partiach gór, zresztą sami zobaczcie, link -> http://212.244.189.200/index.php?id=tatry06

pozdrawiam

maksiu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1474446
Udostępnij na innych stronach

witam. ja bywałam tylko w Danielce pozdrawiam wszystkich deptających w górach. ana

 

Aniu, ale Danielka to tak więcej na parterze :D Trudno powiedzieć żeby to w górach :wink:

 

A kiedy bywałaś? Bo ja czasem tamtędy schodziłam ze Szczytkówki :D

 

 

witam. bywałam w Danielce w połowie lat 80. pozd. ana

 

Hmm, to musiałyśmy się co namniej koło siębie przewinąć :D Szczytkówka więcej wędrowała, a Danielka miała prąd, wodę i bliżej do sklepu i do autobusu, ale pamiętam, że obie chatki utrzymywaly "przyjazne stosunki dyplomatyczne".

 

Brałaś udział w meczach nożnej? Pamętam, że bywały poważne błotne rozgrywki pomiędzy Danielką a Szczytkówką. Tudzież wymiany towarzyskie i wzajemne wizytowanie w ramach muzycznych fascynacji. Grywał Grzesiu Sieradzan i nie tylko. Załapałaś się? Zapomniałam jaki wydział dominował w Danielce. Chemia?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1474903
Udostępnij na innych stronach

witam. ja bywałam tylko w Danielce pozdrawiam wszystkich deptających w górach. ana

 

Aniu, ale Danielka to tak więcej na parterze :D Trudno powiedzieć żeby to w górach :wink:

 

A kiedy bywałaś? Bo ja czasem tamtędy schodziłam ze Szczytkówki :D

 

 

witam. bywałam w Danielce w połowie lat 80. pozd. ana

 

Hmm, to musiałyśmy się co namniej koło siębie przewinąć :D Szczytkówka więcej wędrowała, a Danielka miała prąd, wodę i bliżej do sklepu i do autobusu, ale pamiętam, że obie chatki utrzymywaly "przyjazne stosunki dyplomatyczne".

 

Brałaś udział w meczach nożnej? Pamętam, że bywały poważne błotne rozgrywki pomiędzy Danielką a Szczytkówką. Tudzież wymiany towarzyskie i wzajemne wizytowanie w ramach muzycznych fascynacji. Grywał Grzesiu Sieradzan i nie tylko. Załapałaś się? Zapomniałam jaki wydział dominował w Danielce. Chemia?

witam. ja w Danielce byłam gaściem. wciągneli mnie bywalcy z Giełdy w Szklarskiej Porębie. prawdę powiedziawszy to zawitałam tam dla Kogoś ...... kogo nawet imienia dziś nie pamiętam !!! to były czasy ! pozd. ana

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1475019
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Zwołuję wszystkich, którzy lubią ten sposób spędzania urlopu! Gdzie chodzicie, co lubicie, jakie przygody przeżyliście w górach?

 

Mysza! Oczywiście zapisuję się do klubu wraz z całą familią.

Nie wiem czy to prznależne do nicka, czy też zbieg okoliczności, ale moja przyjacółka też jest Mysza i mamy wspólną pasję - łażenie po górach. Właśnie dopiero co wróciła z Tatr, czego jej strasznie zazdroszczę. A Ty - jesteś z W-wy? Bo moją Myszą nie jesteś :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1491444
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji podane tam było ,że najwyższym szczytem Pienin są Trzy Korony. Ja tak im uwierzyłem ,że wszedłem na nie. Dopiero później szukając info w wyszukiwarce rozczarowałem się ,ale w 2003 zdobędę Wysoką - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

 

Ciekawe, czy zdobyłeś już Wysoką? Bo 3 Korony rzeczywiście są najwyższym szczytem Pienin. Wysoka zaś Małych Pienin. To rózne jednostki orograficzne, choć blisko siebie. Małe Pieniny zaliczane są do Beskidu Sądeckego. Także jesli Wysoką zdobyłeś, to masz 2 szczyty :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1491457
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Wpisuję się obiema rękami. Łażeniem po górach zaraził mnie ojciec (ciekawe, bo mojego brata nie), ja to przeniosłam na małża, a teraz pracujemy nad dziećmi.

Schodziłam przede wszystkim Beskidy (Śląski, Żywiecki, Makowski), odrobinę Tatry (teraz sa tak zadeptane, że mnie jakoś nie ciągnie w nie), Bieszczady w dzieciństwie z rodzicami też trochę, o Sudety zahaczyłam parę razy, Pieniny dokładnie (bo się nie da inaczej :wink: ), łącznie z Małymi (Wysoką Skałę zaliczyliśmy też z dziećmi przez Homole).

Z chatek najmilej wspominam Chatkę Elektryków na Lasku, najgorzej tę nad Zwardoniem (nawet nie pamiętam, jak się nazywa).

A może byśmy poplotkowali o schroniskach? Dawno w żadnym nie nocowałam, pewni sie w nich dużo zmieniło... Może w niektórych na lepsze?

Ulubione miejsce - Babia Góra. Ulubiona trasa - Worek Raczański.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1546840
Udostępnij na innych stronach

A my uwielbiamy Tatry Słowackie. Mniej schodzone i mniej zaśmiecone niż nasze. W schroniskach ceny zdecydowanie przystępniejsze niż u nas. Na ogół jeżdzimy tam na długi majowy weekend, w tym roku też się wybieramy. Jak wjeżdżamy do Zakopanego, bo zawsze robimy sobie taką wycieczkę, to powala nas tłok na Krupówkach, nieprzerwane tłumy no i te ceny.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1546886
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Ale wątek znalazałam!!! :D

My też chodzimy po górach, głównie Tatry. Na razie tylko polska strona ale w planach również słowacka. Byłam też w Pieninach na Trzech Koronach, ale zdecydowanie przeważają Tatry Wysokie.

 

Góry to jest to co tygryski lubią najbardziej. :D :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1593686
Udostępnij na innych stronach

Wpisuję się obiema rękami. Łażeniem po górach zaraził mnie ojciec (ciekawe, bo mojego brata nie), ja to przeniosłam na małża, a teraz pracujemy nad dziećmi.

Schodziłam przede wszystkim Beskidy (Śląski, Żywiecki, Makowski), odrobinę Tatry (teraz sa tak zadeptane, że mnie jakoś nie ciągnie w nie), Bieszczady w dzieciństwie z rodzicami też trochę, o Sudety zahaczyłam parę razy, Pieniny dokładnie (bo się nie da inaczej :wink: ), łącznie z Małymi (Wysoką Skałę zaliczyliśmy też z dziećmi przez Homole).

Z chatek najmilej wspominam Chatkę Elektryków na Lasku, najgorzej tę nad Zwardoniem (nawet nie pamiętam, jak się nazywa).

A może byśmy poplotkowali o schroniskach? Dawno w żadnym nie nocowałam, pewni sie w nich dużo zmieniło... Może w niektórych na lepsze?

Ulubione miejsce - Babia Góra. Ulubiona trasa - Worek Raczański.

 

Ta nad Zwardoniem to chyba Solisko albo Sopotnia - dżiiiiz jaką człek ma sklerozę! Ale na sicher na "S" jej było. :)

 

Chatki zmieniały oblicza w cyklu kilkuletnim, zależnie od ekipy, która w danym okresie je dominowała. Za to góry (poza postępującym zadeptaniem, i mniszką w Sudetach) nie zmieniają się prawie wcale i za to je lubię. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3914-tatry-bieszczady-sudety-g%C3%B3ry/page/2/#findComment-1594834
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...