Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tatry, Bieszczady, Sudety -GÓRY!!!


Mysza

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Ta nad Zwardoniem to chyba Solisko albo Sopotnia - dżiiiiz jaką człek ma sklerozę! Ale na sicher na "S" jej było. :)

 

Chatki zmieniały oblicza w cyklu kilkuletnim, zależnie od ekipy, która w danym okresie je dominowała. Za to góry (poza postępującym zadeptaniem, i mniszką w Sudetach) nie zmieniają się prawie wcale i za to je lubię. :D

A nie Skalanka?

Ja pamiętam, ze przez długi czas była zamknięta. Potem ktoś ją kupił i otworzył jako prywatny przybytek. Pierwszy pobyt nawet nie był taki zły, chociaż warunki ciężkie, bo mało kto wiedział, ze czynna i było pusto. Za drugim razem trafiliśmy na tłum ludzi, z których większośc była bardzo młoda, bardzo nawalona i bardzo namolna. Koszmar! Spać się nie dało! Całe szczęście, że nie byłam wtedy sama, bo bym chyba uciekła w środku nocy!

Za to na Lasku był zakaz picia i, co ciekawe, ludzie się do tego stosowali. Atmosfera była świetna!

Góry się nie zmieniają, ale chodzi się inaczej. Kiedyś nie bałam się chodzić sama, teraz za skarby bym córki samej nie puściła (nawet, kiedy będzie pełnoletnia). Pamiętam czasy, kiedy wrzątek był w schroniskach za darmo, a ajenci i pracownicy schronisk lubili turystów. No i noclegi były na każdą kieszeń. I śmieci na szlakach nie było.

Eeee, zaczynam gadać jak staruszka (...za moich czasów...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham gory... zwlaszcza bieszczady... nigdzie nie ma takiego klimatu... Tatry sa przereklamowane zwlaszcza latem tlumy ludzi i kazdy z piwskiem w reku...nie to ze nie lubie piwka ale to wieczorkiem po calodniowym zdobywaniu szczytów... a w gorach byl moj pierwszy raz...

Popieram w całej rozciągłości.

Oprócz pierwszego razu.

Za to oświadczyny były w górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj,troszeczkę górek przeszedłem.

Bieszczady zaskoczyły mnie trawą.Takiej wysokiej jak zboże nie widziałem nigdzie.

Beskidy zadeptane (też miałem w tym swój udział).

Tatry? owszem ,ładne,majestatyczne.

Góry stołowe,obowiązkowo.Ale dorzuciłbym jeszcze Skalne Mesto w Czechach.

Jura jest piękna.Trzeba mieć ze sobą dobrą latarkę.

Z innych górek polecam słowacki raj.Taki "małpi gaj" ale widoki przednie.

W ten weekend zaliczyłem Tatry Zachodnie i Chopok na nartach ,ale to już inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj,troszeczkę górek przeszedłem.

Bieszczady zaskoczyły mnie trawą.Takiej wysokiej jak zboże nie widziałem nigdzie.

Beskidy zadeptane (też miałem w tym swój udział).

Tatry? owszem ,ładne,majestatyczne.

Góry stołowe,obowiązkowo.Ale dorzuciłbym jeszcze Skalne Mesto w Czechach.

Jura jest piękna.Trzeba mieć ze sobą dobrą latarkę.

Z innych górek polecam słowacki raj.Taki "małpi gaj" ale widoki przednie.

W ten weekend zaliczyłem Tatry Zachodnie i Chopok na nartach ,ale to już inna bajka.

Fakt - Skalne Mesto jest warte zobaczenia! Zaskoczyły mnie też bagienka na Czarnej Horze. Znaleźliśmy tam zupełnie przypadkiem świetne lokum - Trollowa Bouda się to nazywa. Wynajmuje się domek - trzy pokoje, wielka kuchnia, łazienki. Płaciliśmy za dwa pokoje, bo tyle zajmowaliśmy, trzeci stał odłogiem, bo nie mają tam zwyczaju upychania ludzi. Zimą właściciel deklaruje, że dowozi skuterem na najbliższy stok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Kocham góry - nie ma znaczenia czy wysokie czy niskie, czy skaliste, czy porosniete trawa

 

Ku mojemu nieszczęściu bywam w nich coraz mniej, powód jest prosty, przez wiele lat bo chodzic po gorach zaczelam majac 7 lat, wspinac sie kiedy mialam 14 - teraz mam 27lat i martwice rzepek

teraz bywam w gorach sporadycznie - bo az serce boli jak sie chce wejsc na szczyt a nie mozna

 

walcze z tym - rehabilitacja - i mam nadzieje ze juz w te wakacje moze kilka fajnych tras peknie w Tatrach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ja też uwielbiam deptać góreczki

staram się to robić co najmniej 2 razy w roku, choć w tamtym roku udało mi się być czterokrotnie :D

chodziłam jako młoda osóbka, potem miałam wiele lat przerwy i ponownie bakcyla połknęłam jako osoba w wieku mocno już dojrzałym

jeżdżę głównie w Tatry ( słowackie ), Karkonosze i Bieszczady, ale Beskidy i Jura też nie są mi obce

podoba mi się wszędzie tam, gdzie nie ma tłumu turystów

mati sowee dużo zdróweczka i szybkiego powrotu do pełnej formy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Właśnie za tydzień w piątek wybieram sie w Bieszczady :D

A w pierwszej połowie września w Taterki :D

 

Do zobaczenia gdzieś na szlaku :D

 

Hej !

Hej.

To mogę Ci mapę pożyczyć, bo właśnie wróciłem. :wink:

 

Wielkie dzięki :D

Map Ci u nas dostatek , co kilka lat wymieniam stare na nowe , jak je juz tak na amen zajeżdżę 8) :lol:

 

Ale się namysliłam i chętnie pożyczę :D

Będzie okazja do oddania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi mapami to tak już jest :wink:

W tym roku gdy szedłem Czerwonymi Wierchami złapała Nas burza.

Ale były emocje. :lol:

Najbardziej się przestraszyłem gdy uświadomiłem sobie, że mam statyw przytroczony do plecaka. :roll: :wink:

Fajnie było też Na Kasprowym Wierchu.

Przez pół godziny pstrykałem zdjęcia i w tym czasie nikt inny do Nas nie doszedł :o .

W życiu tam takich pustek nie widziałem.

Oby remont kolejki trwał wiecznie :lol: :lol: :lol:

A tak poważnie to mogę polecić dobrą kwaterę.

Zawsze tam mieszkamy. Znajduje się zaraz przy skoczniach, a do kuźnic jest 10 minut pieszko :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :D

Kwaterę mamy od lat tę samą , też fajną , tak w połowie drogi z Krupówek do skoczni :D I tu i tam równie blisko .

Ja to się trochę tym remontem kolejki martwię , bo to oznacza że trzeba bedzie znacznie wcześniej w góry wychodzić :oops: :-?

Chyba że zdecyduję się ze dwa razy w schronisku przenocować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi mapami to tak już jest :wink:

W tym roku gdy szedłem Czerwonymi Wierchami złapała Nas burza.

Ale były emocje. :lol:

Najbardziej się przestraszyłem gdy uświadomiłem sobie, że mam statyw przytroczony do plecaka. :roll: :wink:

Fajnie było też Na Kasprowym Wierchu.

Przez pół godziny pstrykałem zdjęcia i w tym czasie nikt inny do Nas nie doszedł :o .

W życiu tam takich pustek nie widziałem.

Oby remont kolejki trwał wiecznie :lol: :lol: :lol:

A tak poważnie to mogę polecić dobrą kwaterę.

Zawsze tam mieszkamy. Znajduje się zaraz przy skoczniach, a do kuźnic jest 10 minut pieszko :wink:

witam. chętnie ja ze swoją rodziną bym skorzystała. jeśli można z tej kwatery. pozd. ana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Właśnie za tydzień w piątek wybieram sie w Bieszczady :D

A w pierwszej połowie września w Taterki :D

 

Do zobaczenia gdzieś na szlaku :D

 

Hej !

A ja właśnie wróciłem z Bieszczad...

 

Ja też właśnie wróciłam :lol:

Ale niestety nie pochodziłam bo pogoda taka raczej barowa była :-?

Za to odpoczęłam , stare kąty odwiedziłam i teraz szykuje formę na wrzesień 8)

Tatry , bójcie sie ...przybywam :lol: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie za tydzień w piątek wybieram sie w Bieszczady :D

A w pierwszej połowie września w Taterki :D

 

Do zobaczenia gdzieś na szlaku :D

 

Hej !

A ja właśnie wróciłem z Bieszczad...

 

Ja też właśnie wróciłam :lol:

Ale niestety nie pochodziłam bo pogoda taka raczej barowa była :-?

Za to odpoczęłam , stare kąty odwiedziłam i teraz szykuje formę na wrzesień 8)

Tatry , bójcie sie ...przybywam :lol: :wink: :wink:

A potem jak zaczną się trząść ze strachu to się dziwić, że lawiny schodzą :wink:

Część Wędrowniczko Barowa :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje dzieci po zeszłorocznej przygodzie z burzą na szczycie nie chcą już w góry jeździć. :cry: No, może jesienią, po sezonie burzowym je namówimy, bo w zeszłym roku dawały się wyciągnąć, kiedy zapewnialiśmy powołując się na wszystkie prognozy pogody, że tym razem burzy nie będzie.

Swoją drogą ja też bym czegoś takiego nie chciała przeżyć jeszcze raz! W życiu się tak nie bałam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...