Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pokój dzienny z kuchnią na poddaszu? czy to się sprawdza?


dagamara

Recommended Posts

Witam Wszystkich,

 

Od niedawna jestem właścicielką domu-kostki, no i się zaczęło...

 

Jestem na etapie planowania przebudowy (m.in. adaptacja poddasza - podniesienie dachu by zwiększyć powierzchnię domu).

W związku z faktem, iż na parterze wszystkie ściany są nośne, nie mam możliwości stworzenia tam dużego przestronnego pokoju dziennego. Stąd pomysł umieszczenia go na poddaszu, wraz z kuchnią, jadalnią, kominkiem. Czy to rozwiązanie będzie funkcjonalne???? Proszę o rady. Dodam, że moim marzeniem jest pokój dzienny na parterze z przeszkloną jedną ścianą wychodzącą na ogród, no ale te ściany...

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenia mozna sprobowac zeby sie spelnily :wink: Musisz tylko pogadac z jakims konstruktorem, ktory zobaczy czy wybiajajac okna w scianie z wlozeniem legarow czy trawersow (jak to tam zwal) zachowa sie stabilnosc budynku.

 

Co do "dziennej" czesci na poddaszu, to chyba do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic 8) :lol:

 

witam nastepna posiadaczke kostki 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za powitanie i radę :D

To mi było potrzebne, bo czuję się już tak ogłupiala tymi wszystkimi koncepcjami, nową terminologią, tysiącem spraw z różnych dziedzin, że spac nie mogę - niestety dosłownie. Rzeczywiście powinnam wrócić do źródła :D tj. realizacji marzeń.

 

Liczę na dalsze wsparcie, bo z pewnością będzie jeszcze potrzebne......

Daga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagamara, kuchnia na poddaszu? i ganiać z zakupami po schodach?. Raz można, ale całe życie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nieraz nie spie po nocach i mysle :wink: ale nie dlatego ze mam dosc kostki, tylko dlatego ze wymyslam najlepsze rozwiazania jak by tu zrobic zeby bylo dobrze, ladnie ale zeby czlowieka nie wpedzilo w ruine 8)

 

tomek1950, tez bede ganiac z zakupami po schodach :wink: bo taka jest "uroda" mojej kostki. Piwnica jest ala parterem i trzeba wlezdz na "pietro" tz parter :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie były czasy i ograniczenia. Dobrze, że minęły, ale to jest duży problem do rozwiązania jak przebudować by było wygodnie, ładnie i... niedrogo.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze w pomyśle pokoju dziennego na poddaszu jest to, że będę oddzielona od ogrodu. Wyobraźcie sobie te upragnione ciepłe, wakacyjne weekendy, kiedy cały dzień chce się spędzić w ogrodzie, a tu po byle łyżeczkę trzeba biegać na górę po schodach. A jak przyjdą goście to już masakra, bo każdemu co 10 min zachciewa się to kawki to herbatki :wink: i w dodatku dzieci, które trzeba ciągle obserwować jak są w ogrodzie bo im różne pomysły przychodzą do głowy, a z góry to trochę utrudnione.

Rozwiązaniem był i chyba nadal jest ??? pokój dzienny z szerokim wyjściem na ogród. No ale te ściany nośne i w dodatku strop z szynami kolejowymi, kto to wymyślił????!!!!!!!!!! Zabieram się za czytanie wyszystkiego na temat ruszania ścian nośnych.

 

Dzięki za podpowiedzi,

Daga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.muratordom.pl/przebudowa.htm

 

tu jest pokazane jak zrobili z piwnicy powierzchnie mieszkalna w kostce. Nie pisze dokladnie jak, ale nie dosc ze zrobiono piekne pomieszczenia na dole, to jeszcze wmontowano piekne okna od sufitu do podlogi z wyjsciem na ogrod. To moze byc cos dla Ciebie tz do przemyslenia i uzgodnienia z konstruktorem.

 

Mnie sie to nie przyda narazie, bo u mnie jest inna zasada...... parterem 40 cm ponizej gruntu jest piwnica z garazem, kotlownia i pomieszczeniami gospodarczymi, pietrem po schodach z gankiem jest parter i dopiero jest wlasciwe pietro sypialniane. Tylko u mnie znowu ze wzgledow uzytkowo przerobkowym jest o tyle prosciej, ze cala gorna powierzchnie mieszkalna nad betonowa piwnica czyli 57 m2 parteru i 47 m2 pietra, moge zmieniac jak sobie tylko zazycze oprocz ukladu betonowych schodow :wink:

 

moze zrobimy sobie Klub Kostki hihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja "kostka" jest nieco inna, tzn. musze się przyznać, ze tak ten dom nazwałam bo taką ma bryłę, ale nie należy do "kostek gierkowskich", za nieporozumienie przepraszam.

A do Klubu chętnie bym się zapisała :D, bo problemy są podobne

Daga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja kostka jest kostka ale nie gierkowska :wink: tylko po gierkowska z polowy lat osiemdziesiatych i do tego w formie szeregowki...... ale z cala architektura i "urokami" kostki.

 

Zawsze chcialam kostke 8) i jakbym budowala dom, to tez kostke. Moze bez "urokow" kostki i napewno z lekko spadzistym dachem w jedna strone, ale byla by to prawdziwa kostka.

 

to zmieniaj tytul topika i bedziemy mieli pierwszy forumowy Club Kostki.. szkoda zeby sie te posty zawieruszyly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...