Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

olejowanie podłogi


kika5

Recommended Posts

Sonika zajrzyj do mojego albumu..... Ja mam lakier na parkiecie egzotycznym- wygląda super !!!

Jest półmatowy na bazie wodnej, dwukrotnie lakierowany.........

Myślę , że będę miała mniej roboty niż przy olejowanym- chociaż kiedyś chciałam w ten sposób wykończyć podłogi...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Muszę się tutaj wygadać, bo mam chyba załamanie nerwowe :( :( :(

Czy te dziwne rzeczy trzeba rzeczywiście robić raz w miesiącu, do końca życia???

Mam dość:( :( :(

 

Sonika -wyluzuj i nie załamuj sie :D nie jestem niewolnicą mojej olejowanej podłogi i nie znam nikogo kto by był !!!! Moja podłoga nie wymaga jakiś specjalnych czarow i zabiegow raz w miesiącu-ten "fachowiec" chyba w życiu nie widział olejowanej podłogi na żywo ,zupełnie nie rozumiem na czym ma polegać comiesięczne i dożywotnie konserwowanie,chyba że miał na myśli mycie podłogi raz na miesiąc ...... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

To ja tez mam kilka pytan, mam nadzieje uzyskac informacje

mam podloge w domu stara pomalowana farba na ciemny orzech. Podloga jest swierkowa, mozna ja olejowac? a co ze szparami w podlodze? Bo u mnie sa i to dosc spore, swierk jest sliczny i jasny bardzo, mam kawaleczek tej podlogi odsloniety przez cykliniarza. Mozna to olejowac? czy lepiej jak radzi cykliniarz lakierem wodnym jednoskladnikowym?

j.w. nikt sie nie orientuje w tej kwestii? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te dziwne rzeczy trzeba rzeczywiście robić raz w miesiącu, do końca życia???

 

Mam dość:( :( :(

 

Te rzeczy należy robić częsciej niż raz w miesiącu.

 

A wracając do parkietu olejowanego jeżeli chcesz mieć idealną podłogę, bez plami bez ryski to olej nie dla Ciebie.

 

Mam oelejowną moziakę przemysłową od pół roku, ma ona swoje wady i zalety. Trzeba na nią rzeczywiście uważać zwłaszca gdy się coś wyleje, widać wyrażnie slady np. gdy przejdzie się z balkonu zakurzonymi butami.

Z drugiej strony jest po prostu piekna, miło się po niej chodzi, miejsca zarysowań można naprawdę regenerowć olejem.

 

Podsumowując olej nie dla pedanta. Lakier- równie dobrze można położyć linoleum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mufka, pewnie ze mozesz swierkowa olejowac. Swierk troche wiecej "pije" oleju, ale nie ma zadnych przeciwskazan zeby nie olejowac. Szpary robi sie szpachla do drewna w danym kolorze.

 

Dzieki, juz myslalam ze moje posty sa niewidoczne :D , a wiesz moze jaki kolor bede miala jesli zdecyduje sie na olej? Czy oleje maja odcienie, swierkowa podloga jest jasna, i taka mi sie bardzo podoba, mozna olejem taki efekt uzyskac? Czy taki amator jak ja da sobie rade z samodzielnym poolejowaniem dech swierkowych? (okolo 45m)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mufka, jezeli zrobisz normalnym olejem nie barwionym to bedziesz miala jasna ale nie bedzie ona tak jasna jak surowa sosna. Kazde drewno nabiera glebi po olejowaniu. Widzialam w sklepie probki olejowanego drewna i powiem szczerze ze ani sosna ani klon nie wygladaja najlepiej tz dla mnie ten zoltawy odcien jest nie za ciekawy.

Jest oczywiscie srodek w plynie ktory daje sie przed, wlasnie po to zeby drewno nie zmienialo koloru, ale nie wiem czy jest to dostepne w Polsce.

 

http://www.pegma.de/

 

Czy dasz sobie rade sama hmmm te 45m2 to troche tego jest. Dlatego najlepiej robic partiami i robic to tylko tak duzymi kawalkami zeby zdazyc po 30-40 minutach zetrzec nadwyzke oleju lub przetrzec jeszcze matowe miejsca, tego juz poolejowanego. Drewno nie wciaga rownomiernie. Chyba ze sie robi w pare osob, to jest wygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Moi drodzy właściciele parkietu egzotycznego olejowanego!

 

Napiszcie proszę jak się go uzytkuje. Jestem własnie przed podjęciem decyzji olej czy lakier (a wtedy jaki?). Liczę na Wasze uwagi....

 

Uzytkuje sie fantastycznie, ale musisz sie pogodzic z nastepujacymi rzeczami:

 

1. Raz na jakis czas konserwacja (srednio raz na pol roku)

2. Widac bedzie drobne zarysowania (praktycznie widoczne tylko przy duzym kacie w swietle dziennym.

3. Po rozlaniu wody trzeba wytrzec jesli nie zostaje ciemna otoczka. Bardzo latwo sie jej pozbyc ;) Trzeba znowu cos w tym miejscu rozlac i wytrzec :) Czym sie strules tym sie lecz ;)

 

P.S. Zapomnialem na wstepie uczynie to teraz :) Witam Wszystkich uzytkowników forum :) Jestem tu nowy ale mam nadzoeje ze bedziecie dla mnie mili ;):):)

 

A z plusów ?

1. Niesamowity wygląd drewna

2. Zachwyt wśród znajomych ;)

3. Jak ci sie troszke zarysuje, przecierasz delikatnie papierem i nakladasz konserwant (praktycznie nie bedzie sladu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opini jest wiele ale jezeli uzyje się dobrego oleju,to co pól roku nalezy wetrzec nowa warstwe i po kilku takich zabiegach podłoga jest juz tak nasaczona olejem ze ma dosyc i nie potzreba nanosci kolejnych warstw.polecam podłogi postarzae,gdzie olej wyglada cudnie nawet zabrudzenia i rysy nie powoduja pogarszenia wygladu a wręcz przeciwnie .wprowadzam do sprzedazy taka podłoge z 3 warstw szer 19 cm dł 2 metry .jest to deska nowoczesnej konstrukscj o wygladzie starej deski,200 lat temu nie zabezpieczano podłóg drewnianych szorowano je szczotkami na mokro i wyglad miały cudny,Podłoga żyje własnym zyciem ,uzywamy jeje wiec nie dziwmy sie że sie zuzywa ,moze lepiej kupic postarzana i nie martwic sie ze spadnie nam łyzka i zrobi slad ,na podłodze postarzanej bedzie to kolejny moze tysieczny slad,.olej olej i jeszcze raz olej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Normalnie chyba tez zrobimy olejowany parkiet zawsze bardziej mi się podobała ale obawiałam się jego zachowania w użytkowaniu. Od 3 lat mamy lakierowaną klepkę dębową, nie powiem wygląda ładnie, ale po zalaniu wybrzuszyła się no i zmieniliśmy nieco ustawienie kominka, na wiosnę zapowiada się remont no i tak natknęłam się na ten wątek. Coraz bardziej jestem zdecydowana na olejowaną podłogę tym bardziej że mam już porównanie z lakierowaną i po tych kilku latach wygląda fatalnie, masa rys i wgłębień powstałych po zabawkach naszego bambino, a odnowienie takiej podłogi to tylko ponowne cyklinowanie i lakierowanie a cena o wiele przewyższa cenę olejowania. Klepkę mam w pobliżu schodów które są w identycznej kolorystyce co parkiet i obawiam się tylko tego jaki to będzie w sumie efekt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Ja mam podłogę sosnowa która była impregnowana w nastepujący sposób - biała bejca 1 powłoka, biały olej - 2 powłoki. Delikatnie prześwituja sęki ale całość wyglada naprawdę super. co do eksploatacji - podłoge mam w 3 sypialniach na poddaszu, chodzimy tam na boso, nie ma błota, pies nie ma wstępu - mozna powiedziec że podłoga jest słabo eksploatowana ale daje radę bardzo dobrze. Przy wycieraniu na mokro kropelki wody zostaja na powierzchni i nie mają dostępu do drewna. Przy zastosowaniu do sypialni polecam, do innych pomieszczeń - słabo sobie wyobrażam.

Zdjęcie w linku:

http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2694323,2,18,Dom-na-wsi-Meble-Shabby-Chic.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Podnoszę wątek po latach ;)

 

Po 6 latach użytkowania podłogi lakierowanej (kot, pies, młodzież - tragedia) doszłam do momentu remontu i cyklinowania, wrócił więc temat olejowania.

Czytam o tym od nowa i od nowa mam wątpliwości:

1. czy olej nadaje się na parkiet przemysłowy do kuchni? Od razu mówię - ciapię i chlapię go solidnie.

2. czy olej nadaje się na schody?

tu od razu wątpliwość dotycząca całości - czy podłogi olejowane nie są śliskie? Moi panowie (bo już w sumie nie dzieci) ganiają się po domu jak stado dzikich antylop i na lakierze co rusz leżą potłuczeni, zlatują też z łomotem ze schodów w ramach gonitw. Przypadkowe wylanie pronto po podłodze skutkowało częstymi, nie całkiem bezpiecznymi wywrotkami, więc nie chcę podłogi, która zwiększałaby jeszcze zagrożenie.

 

Nigdzie też nie mogę wyczytać jak często w końcu trzeba taką podłogę pastować/olejować czy tam nacierać jakimś innym "konserwantem".

 

Bardzo proszę o pomoc użytkowników - wiem, że większość z was chwali olej, ale ja jestem stara ;) a już na pewno leniwa i bardzo boję się dodatkowych zajęć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie też nie mogę wyczytać jak często w końcu trzeba taką podłogę pastować/olejować czy tam nacierać jakimś innym "konserwantem".

 

Nie wiem jak inni, ale ja pierwszy raz olejowałam podłogę po... 2 latach użytkowania. Producent zalecał raz na rok, ale czas tak szybko zleciał, że dopiero po 2 latach to zrobiliśmy. Bałam się, że to ciężka robota, że będzie tłusty olej itd., a tymczasem okazało się, że na czystą podłogę (po odkurzeniu i umyciu jej) nakłada się gąbką takie mleczko i rozciera je równo. Tyle roboty.

A na "codzień" poza odkurzaniem, to raz na czas (czasem to kilka tygodni a czasem kilka miesięcy) myjemy ją wodą z dodatkiem zalecanego przez producenta preparatu do tego rodzaju podłóg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...