Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka


Recommended Posts

Byłam wczoraj w gminie :evil:

Pani oczywiście nie poprawiła projektu i zachowywała się jakby urwała się z choinki :evil: :evil: :evil:

Mirasowi szczęki się ruszały ze wściekłości ale powściągnąl język.Powiedział tylko że, NAM SIĘ SPIESZY :evil: :evil: :evil:

Poprawki maja byc dzisiaj oddane a pozwolenie jutro :roll: :roll: :roll:

Na dokladke gmina wzpiela sie na doprowadzenie wody na nasze dzialki.W lutym mowili ze na pewno bedzie a teraz NIC NIE WIADOMO :evil: :evil: :evil: :evil:

Podzialalo to na Mirasa i organizuje ludzi do zrobienia studni.

Bedzie to PIERWSZA ZALATWIONA SPRAWA PRZEZ MIRASA NA RZECZ BUDOWY !!!! :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 240
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kasia64

    241

:evil: :evil: :evil:

Pani adaptatorka zle poprawiła swój błąd i nasze papiery poleżą sobie 2 tygodnie bo Pan ze starostwa idzie na urlop :evil: :evil: :evil:

Mirasa strasznie tąpnęło i jutro jedziemy wypożyczyć swoje papierki aby skserować projekt i dogadać resztę szczegółów budowniczych min.wycenić dach z dachówki.

Na panią brak mi słow :-? :-? :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak moja zgrzytliwa dyplomacja (..wie Pani ja nie rozumiem 14 czerwca powiedziała nam pani że za 3 tygodnie będzie pozwolenie na budowę ....) DAŁA EFEKT.Pani o 10 rano zadzwoniła że adaptacja zrobiona i czy my ją zaniesiemy do starostwa czy ona ma tozrobić(deklarowała sama wszystko załatwić :evil: ).Podziękowałam jej i zapowiedziałam swoją wizytę w ciągu godziny.Nie omieszkałam dodać jakie to szczęście że adaptacja już jest bo obawiałam się zawału serca u męża,który tak się wczoraj zdenerwował zaistniałą sytuacją.

Paierki zabrałam i udałam się do starostwa ,do pana inspektora od pozwoleń na budowę.Pan mówił że już dzisiaj nic nie zdąży zrobić A ja Panie niech mnie Pan ratuje ja mam geodete,inspektora,kier.budowy i koparkę na 16.08 zamówione.O rany co ja teraz biedna zrobię :-? :-?.W poniedziałek się okaże czy coś wybłagałam czy nie.Nawet jeżeli nie to NAJWAŻNIEJSZE ŻE PAPIERY SĄ JUŻ W STAROSTWIE A NIE U PANI W GMINIE :roll: :roll: która w tydzień miała zrobić adaptację a zabrało jej to 1,5 miesiąca. :roll: :wink:

Koszt adaptacji + projekt szamba dwukomorowego = 900;-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WCZORAJ ODEBRALISMY ZE STAROSTWA POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Byliśmy delikatnie mówiąc wzruszeni i doszliśmy do wniosku że nasz przyszły domek zaczynamy traktować jak kolejne nasze dziecko.

Skontaktowaliśmy się z naszym Majstrem i jutro jedziemy podstęplować dziennik .Chyba zakupimy sobie tą żółtą tablicę informacyjną :oops: :roll:

Ach,dech mi zapiera chwilami,że to już zaraz, za chwilę ruszymy :roll: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Kochani dziękujemy za wszystkie gratulacje - jakoś tak lekko sie robi na duszy jak czytam te serdeczne słowa w swoich komentarzach.Pozdrawiam wszystkich czytających.Buziaki. :wink:

 

http://img72.imageshack.us/img72/456/gallery595471617741hn4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mieliśmy na działce pierwszych oficjalnych gości ( to jedni z tych nielicznych, którzy trzymają za nas kciuki i nie straszą).Działka i okolica ich urzekła a pobliski las podobno będzie obfity w grzybki.Kolega szukał wody na naszej działce i znalazł na 18 metrach(różdżką) co dobrze rokuje dla nas na przyszłość.

Na czas budowy będziemy mieli baniak 1200l(Miras załatwił) i wodę od gospodarza z jego prywatnej studni.

Zaczęliśmy wczoraj wykop pod baniak - żeby nie dostał nóg :roll:

oraz wykopaliśmy nasze dotychczas posadzone roślinki i wkopaliśmy w lewy róg z przodu bo ziemia z wykopów pójdzie w głąb działki żeby ją trochę wyrównać. :wink:

http://img221.imageshack.us/img221/7149/20060806007jg8.jpg

To synek w przydomowym ogródku

 

http://img19.imageshack.us/img19/345/20060806009yw6.jpg

A to początek wykopu pod baniak na wodę.

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj znowu był pracowity dzień.Dokończyliśmy kopanie i mamy pierwszą dziurę pod zbiornik.Telefonicznie porozumieliśmy się na naszym Majstrem i konkretna data dnia 0 ustalona zostanie 15.08(święto).Na jutro jesteśmy też umówieni z naszym Inspektorem,który sam załatwia zgłoszenie rozpoczęcia robót.Ciekawe ile nam zawoła za nadzór(i czemu tak dużo) :roll:

Mamy nowy objaw z Mirasem,związany z budowaniem,boimy się wydać każdą złotówkę z pieniędzy na dom.Mieliśmy robić studnię - zrezygnowaliśmy (na razie do wiosny) bo dużo kasy by uciekło.Mieliśmy kupić przyczepkę żeby wozić wodę(ok 2tys);zrezygnowaliśmy i tak kombinowaliśmy że mamy zbiornik za 150,-zł który przywiezie nam kumpel a my będziemy wozić mniejsze baniaczki naszym Golfikiem.

Pozdrawiam przebierając nogami :roll: :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zamieniam się w koguta i budzę się o świcie.Przed pierwszą rozmową z naszym Majstrem nie moglam dospać i dziś znowu to samo od 4.50 tułam się po mieszkaniu i kombinuję.Przemyślam rozmowę z inspektorem na milion sposobów :roll:

Co to będzie jak zaczniemy?Czy Miras da się wyciągać o świcie na działkę? OTO JEST PYTANIE :roll: Czy ktoś zna odpowiedz na nie? :roll: :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dzisiaj stuknął mi ROCZEK na forum :lol: :lol: :lol:

Strach ma duże oczy :o :o o takie

A tym czasem rozmowy z inspektorem nadzoru budowlanego za nami.

Rozmowa była krótka i na temat(Miras był zachwycony)

Pan wyjaśnił co i kiedy można zmienić w trakcie budowy a co wymaga dodatkowych zabiegów :wink: No i oczywiście znowu zmienimy komin w kotłowni i przytulimy go do komina od kominka i jeden komin na dachu mniej :wink:

Cena za usługę pana inspektora była miłym zaskoczeniem i zaoszczędzoną kwotę przeznaczymy na pobudowlany weekendowy wypoczynek w Mikołajkach :oops: :oops: :wink: :wink:

 

Zakupiliśmy piękną żółciutką tablicę informacyjną :lol: :lol: :lol: :lol:

 

DZIEŃ ZERO MA NASTĄPIĆ 22.08.2006 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przypomnienia dach dwuspadowy o pow.186m2

Wycenia dachówki cementowej S ceglastej prodach z rynami i innymi pierdołami + okna FAKRo 5 szt 22.058,-

do tego należy dodać 38zł robocizny za 1m2 = 7.068,-

Możemy wynegocjować za materiały do ceny 17.600 co daje nam razem 24.668,- :roll: :roll: :roll:

Z pozostałych nowości Mirasek zrobił ławeczkę budowlaną,którą dzisiaj wkopaliśmy :lol:

I co najważniejsze zakupiliśmy pantofelki budowlane czyli KALOSZE :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świąteczno-pracowity dzień na działeczce.Dowiezliśmy w końcu baniak na wodę i wkopaliśmy.Rozpoczeliśmy też prywatny sezon budowlanny czyli rozpaliliśmy grila i zjedliśmy obiadek na działce :lol: :lol: :lol:

 

http://img517.imageshack.us/img517/53/20060815002ge8.jpg

 

Przesadzilam(częściowo) znów ogródek bo powstala koncepcja budowy szałerka(skladziku) w najbliższy weekend :roll: :lol:

 

http://images3.fotosik.pl/128/c5d39c30b73a9eabmed.jpg

 

W tle widać budowę domu sąsiada(2 działki przed nami) :roll: :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści okołobudowlane:odbiór zagospodarowania działki i BHP od Inspektora,pozwolenie uprawomocnione,dziennik budowlany opieczątkowany i odebrany.

Pracowita sobota na działce za nami.Budka powstaje

 

<!--url{0}-->

 

Koszt budki to 195,-zł deski okorniaki + gwozdzie

 

I oto efekt jednego dnia pracy brygady rodzinnej - dzisiaj będzie ciąg dalszy :roll: :wink:

 

[/img]http://images3.fotosik.pl/132/a63b926277646510m.jpg[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

26.08 sobota

 

http://img201.imageshack.us/img201/1892/20060826001ob7.jpg

http://img201.imageshack.us/img201/5923/20060826005as5.jpg

 

Pierwsze chwastokosy na naszej działce.Dla niewtajemniczonych koszenie kosą to ciężka praca :oops: :roll:

Ponieważ reprymenda była od Alfredy

uzupełnienie wrażeń okołobudowlanych:

Parę dni temu wkleiłam zdjątka chwastokosów.Ponieważ z Mirasem miastowi jesteśmy, koszenie to dla nas UFO lub USA.Koledzy męża (kibicujący mu w boju budowlanym), mieszkający poza miastem przywieżli kosę do pracy i urządzili mu szkolenie na trawniku przed firmą.Mirek pojętny i szybko załapał potem mnie szkolił na dzialce.Lecz kosa na perzach i innych krzaczorach szybko się stępiła i Miras przystąpił do ostrzenia,cosik nie tak mu poszło i w paluszek weszla kosa.Babcinym sposobem na działcce obwiązałam paluszek babką lancetowatą a Miras przeszedł drugie szkolenie w pracy na temat ostrzenia kosy coby kolegów jego niedouczenie nie gniotło w sumienia. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...