kasia64 25.02.2007 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Zazdrosze widoku sarenek kafelki rozrysowalas! Kasiu az mnie zatkalo normalnie Miras zawiózł mnie przed pracą (ok.13) i przyjechał o 23.30 to coś musiałam robić no to rysowałam kafelki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 25.02.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 kasia, jestes bardzo dzielna ja zabieram sie od miesiecy do narysowania sobie elewacji, coby mozna bylo pomalowac kredkami w roznych kolorach i zobaczyc efekt ale mi sie jakos nie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 25.02.2007 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 kasia, jestes bardzo dzielna ja zabieram sie od miesiecy do narysowania sobie elewacji, coby mozna bylo pomalowac kredkami w roznych kolorach i zobaczyc efekt ale mi sie jakos nie chce Widocznie nie nadeszła jeszcze pora na kolory elewacji.Budowa nauczyła mnie że wszystko ma swój czas i jak on nadejdzie to się wszystko układa jak klocki Twoja ewelacja też czeka na swój czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 25.02.2007 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Aga to świetny pomysł - położyć trochę prosto i trochę w karo, Dzięki za kciukasy - pomogły jak była zadymka -9 na dworze a ja samiutka na wygwizdowie( nie całkiem sama - była moja psininka) Tabalugo mebelki czekały trzy lata w piwnicy fajowo jest usiąść we własnym domu i przy własnym stole Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.02.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Zazdrosze widoku sarenek kafelki rozrysowalas! Kasiu az mnie zatkalo normalnie Miras zawiózł mnie przed pracą (ok.13) i przyjechał o 23.30 to coś musiałam robić no to rysowałam kafelki Czyli pozytecznie spędziłaś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 25.02.2007 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Zazdrosze widoku sarenek kafelki rozrysowalas! Kasiu az mnie zatkalo normalnie Miras zawiózł mnie przed pracą (ok.13) i przyjechał o 23.30 to coś musiałam robić no to rysowałam kafelki Czyli pozytecznie spędziłaś czas Tak, tak ale za wesoło mi nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 25.02.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 Kasiu to rysowanie kafelek mnie zwalilo z nog. Dziewczyno Twoj dom musial powstac. Zycze Ci aby spelnily sie w nim wszystkie Twoje marzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 25.02.2007 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2007 A ja uwielbiałam przesiadywać sama na budowie Kciukasy trzymam jak zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 26.02.2007 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Kasiu to rysowanie kafelek mnie zwalilo z nog. Dziewczyno Twoj dom musial powstac. Zycze Ci aby spelnily sie w nim wszystkie Twoje marzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 26.02.2007 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 A ja uwielbiałam przesiadywać sama na budowie Kciukasy trzymam jak zawsze Ja też lubię ale nie po ciemku i w zadymce.Strasznie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 26.02.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 A ja uwielbiałam przesiadywać sama na budowie Kciukasy trzymam jak zawsze Ja też lubię ale nie po ciemku i w zadymce.Strasznie było Ja to już jestem taka szalona że mi takie różne za oknem nie przeszkadzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 26.02.2007 14:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 A ja uwielbiałam przesiadywać sama na budowie Kciukasy trzymam jak zawsze Ja też lubię ale nie po ciemku i w zadymce.Strasznie było Ja to już jestem taka szalona że mi takie różne za oknem nie przeszkadzają Odrobina szaleństwa w zyciu jest niezbędna ale nie przez 11 godzin non-stop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.02.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja przywykłam do szaleństw 12 godzinnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 27.02.2007 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja przywykłam do szaleństw 12 godzinnych Rozumiem , że jest to związane z Twoją pracą dzielna kobietko Podziwiam Cię przez cały czas i pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.02.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ja przywykłam do szaleństw 12 godzinnych Rozumiem , że jest to związane z Twoją pracą dzielna kobietko Podziwiam Cię przez cały czas i pozdrawiam cieplutko Nie ma czego podziwiać,praca jak praca może czasmi tylko bardziej stresująca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 27.02.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Parapety pierwsza klasa. Ale te sarenki to już w ogóle super!! U mnie koło działki tylko widziałem kuropatwy (a może były to dzikie kaczki )... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.02.2007 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Kze w mieście raczej sarny nie chadzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 28.02.2007 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Ja przywykłam do szaleństw 12 godzinnych Rozumiem , że jest to związane z Twoją pracą dzielna kobietko Podziwiam Cię przez cały czas i pozdrawiam cieplutko Nie ma czego podziwiać,praca jak praca może czasmi tylko bardziej stresująca Pozwolisz, że będę innego zdania na temat Twojej pracy Mam dla niej dużo szacunku i już ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 28.02.2007 16:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Parapety pierwsza klasa. Ale te sarenki to już w ogóle super!! U mnie koło działki tylko widziałem kuropatwy (a może były to dzikie kaczki )... Kze parapety jeszcze zabezpieczone folią na czas malowania a kuropatwy czy dzikie kaczki to też kawałek natury kojącej nasze serducha budowlane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 01.03.2007 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Wspaniale Kasiu. Co do widoczków jakoś na wiosnę wyciągniemy Was pokazać nasze piękne gościcińskie strony...i góry i doliny. Że nie wspomnę o punkcie widokowym w sumie niedaleko nas. Pozdrawiam i nadal 3-mam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.