Żelka 04.09.2007 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 No kasiu jestes juz Nie dawaj sie robocie, tylko zagladaj, bo jak nam ciezko to sobie ciebie za wzor bierzemy i dalej sie idzie latwiej... Bo tyle sil i wiary co Ty masz, to rzadko sie spotyka. Wiec udac sie musialo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 04.09.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Kasiu moi rodzice mieszkają już 3 rok w domu, który budowali 5 lat. Z kaską u nich dość krucho więc powoli robią sobie różne rzeczy. Dół mają cały wykończony, ale poddasze i schody dalej surowe. W tym roku zrobili ogrodzenie i podjazd. W zimie będą robić podłogi na poddaszu i tak powoli systematycznie coś dochodzi. Zresztą podejrzewam że ja też nie będę mogła zrobić wszystkiego na błysk w moim nowym domku... A tobie to wszystko i tak idzie jak burza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.09.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Czym Ty się tak martwisz My mieszkamy już trocxhę dłużej a moje schody niczym nie różnią się od Twoich - i co z tego - jak mamy domy i jestesmy szczęśliwe a że nie wszystko na Tip - top kiedyś będzie zoabzcysz Oj pamiętam to błoto brrr ale i tego się w końcu pozbędziecie Trzymaj się cieplutko i myśl o nas przy tym winku Ja do dzisiaj mam takei myśli czy to naprawdę Nasz DOM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 04.09.2007 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Zajrzałam i nie wierzę Ty już mieszkasz w swoim wymarzonym domu... Mój jest nadal na razie na papierze ale powoli, powoli stanie tak jak Twój - mam nadzieję. Ogromnie sie cieszę, że Ci się udało i potwierdziłaś, że jeśli bardzo się chce - to musi się udać. POzdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 05.09.2007 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Kochani z mieszkania i wybudowania domu jestem bardzo,bardzo zadowolona a nawet powiem nieskromnie JESTEM DUMNA ŻE NAM SIĘ UDAŁO Mam inne swoje problemy,które mnie gniotą jak każdego z nas Ale poza tym jest OK!! Dzięki za troskę i pamięć .Buziaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.09.2007 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Kasiu a kto nie ma problemów.... Najważniejsze że idzie do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niezapominajka 05.09.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 No własnie.... kto nie ma problemów, które go gniotą???? Kazdy z nas ma swoje. Najważniejsze to się nie dać i dawać im odpór. TRzymaj się ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 06.09.2007 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 pozdrowienia i życzenia szybkiego pozbycia się kłopotów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 07.09.2007 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Cześć Kasieńko Problemy A kto ich niema Nawet Pan Bóg ma diabła Niech Wam się dobrze mieszka we własnym domku Wasze zdrowie http://images.fotosearch.com/bigcomps/IMP/IMP167/INGWEYAV0006.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.09.2007 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Och, kobietki aż ciepło na serduchu się robi gdy czytam Wasze posty. Dzięki Ja mam opóźniony zapłon i wychodzi mi teraz zmęczenie pobudowlane i dlatego jestem teraz mniej odporna na codzienność.Dotychczas żyłam po prostu budową i reszta do mnie nie bardzo docierała. Teraz entuzjazm budowlany opada i codzienność dobija się ze zdwojoną siłą. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 08.09.2007 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Kasia nie daj się zdołować codziennym problemom i szarości!! Głowa do góry! Mieszkasz we własnym domku, zrealizowałaś marzenie wielu osób! Uśmiechnij się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 08.09.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Och, kobietki aż ciepło na serduchu się robi gdy czytam Wasze posty. Dzięki Ja mam opóźniony zapłon i wychodzi mi teraz zmęczenie pobudowlane i dlatego jestem teraz mniej odporna na codzienność.Dotychczas żyłam po prostu budową i reszta do mnie nie bardzo docierała. Teraz entuzjazm budowlany opada i codzienność dobija się ze zdwojoną siłą. Pozdrawiam serdecznie. Och, Kobieto! Codzienność dobija mnie na okrągło, a entuzjazmu budowalnego niet, bo nawet durnej działki nie mogę kupić Ciesz się z własnego domu, reszta to pikuś. Dokonałaś Wielkiej Rzeczy!!! Czapki z głów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.09.2007 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Kasia nie daj się zdołować codziennym problemom i szarości!! Głowa do góry! Mieszkasz we własnym domku, zrealizowałaś marzenie wielu osób! Uśmiechnij się! No nie daję się, nie daję i nawet się uśmiecham Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.09.2007 16:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Brazo gdzieś tam jest ta Twoja działka, wierz mi na słowo. Ona cierpliwie czeka aż ją znajdziesz i myślę , że to już nastąpi lada dzień . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 28.09.2007 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Pozdrawiam Kasie i sasiadke Alfrede! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 28.09.2007 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Zeljka czy Ty już może mieszkasz w swoim słodkim domku?? Dzięki za pozdrowienia Alfredzie przekażę przy okazji Buziaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 29.09.2007 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 Jeszcze nie mieszkam, ale pracujemy na tym mocno. Jak zamieszkam dam cynka. Sms-em, jak Ty mi. p.s. Juz dwie myszki zlapalismy a trzecia buszuje.... Rane, a kiedys zawsze bylam po stronie Jerryego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 29.09.2007 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 OK Zeljko Czekam na cynk i trzymam kciuki za finisz A myszki no cóż najlepiej polubić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.09.2007 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2007 Hej Kasiu Cisza taka w dzienniku, nic nowego nie ma Dlaczego? Pokaż proszę czego jeszcze dokonaliście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 30.09.2007 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2007 Brazo robimy trochę przed domem ale tylko trochę bo nasza najmłodsza pociecha rozpoczęła naukę w zerówce i zaczęła też chorować . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.