kasia64 04.06.2006 11:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Iga to ja Ci chyba zazdroszczę takiego ugodowego męża A przepis na zdrówko i smacznej przygody. Zeljka przeżyjemy, w końcu takich mężów mamy jakich sobie wybrałyśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 04.06.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Kasiu, mój mężuś w ogóle się nie wypowiada na temat kuchni : jak ma wyglądać, czy ma mieć półeczki, słoiczki, szufladki itp. Jego to nie interesuje, bo mówi, że kuchnia to MOJE królestwo, więc robię co chcę i jak chcę. Ale... jeśli chodzi o inne rzeczy , inne pomieszczenia to najprawdopodobniej będziemy wybierać razem. Z tym, że nie martwi mnie to, bo podobają nam się te same meble, przedmioty, elementy wykończeniowe. Mamy podobny gust , na szczęście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Adrianomy też mamy podobne gusty (już 21 lat) tylko poglądy i natury mamy różne.Miras jest z natury pedantem a ja......delikatnie mówiąć odwrotnie. , on spokojny i opanowany a ja półdiablica reszta jest OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 My wybieramy razem Choć czasami jest gorąco to w końcu dochodzimy do porozumienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga my też przez te wszystkie lata wybieraliśmy iwybieramy nadal razem,tylko gorąco rzeczywiście się robi czasami jak w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga my też przez te wszystkie lata wybieraliśmy iwybieramy nadal razem,tylko gorąco rzeczywiście się robi czasami jak w kominku U nas prawie zawsze jest gorąco szczególnie jak ja się na coś uprę ( rozpieszczona jedynaczka ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 12:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga no to możemy sobie podać rękę - zakładamy klub rozpieszczonych jedynaczek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga no to możemy sobie podać rękę - zakładamy klub rozpieszczonych jedynaczek . Ja teraz to już jestem jedynaczka nie do końca - mam dwie siostry bliźniaczki ale.... są młodsze o jedyne 19 lat i tylko 11 m-cy starsze od mojej córki Więc ogólnie jestem jedynaczka co gorsze rozpieszczona przez dziadka i babcię ( których już z nami nie ma ) choc czasami myślę że dla mojego męża to chyba lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga tak to bywa ja już nie mam ani rodziców ani dziadków.A na dodatek zaliczam się(w/g Mirasa oczywiście) czasami do grona UDZIELNYCH KSIĘŻNYCH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Kasiu mój mnie uważa za Księżniczkę na ziarnku grochu - jak mnie coś gniecie to nie ma zmiłuj się Czasami się zastanawiam jak ten mój chłop ze mną wytrzymuje bo sama wiem że potrafię być nieznośna I jeszcze nie potrafię gotować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 04.06.2006 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Kasiu - no to teraz pewnie kawaleria ruuuuuuszy Uważam, że życie w wielu momentach podejmuje decyzje za nas. Miałam wrazenie, że trochę przybija Cię dreptanie w miejscu - a to moze wcale nie było dreptanie To był czas na podjęcie właściwej decyzji Często przekonuję się, że w przeważającej ilości przypadków pierwsza decyzja , taka intuicyjna, jest właściwa. Ale musisz uzmysłowić sobie to tam, w środku A wtedy - wszystko nabiera tempa, bo widzisz wyraźnie kierunek. Życzę Wam jak najszybszego przetworzenia marzeń w dom "z krwi i kości" P.s. Kasiu, jeśli zdecydowaliście się na C-33, tamtą makietę usuń koniecznie z widoku. Już niech Cię nie rozprasza... Cieplutko pozdrawiam _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga mnie na prawdę gniecie, nawet fałdka na prześcieradle. Adamanka masz rację chowam tę drugą makietę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga mnie na prawdę gniecie, nawet fałdka na prześcieradle. Adamanka masz rację chowam tę drugą makietę. Mnie też widac księziczki tak mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Przynajmniej wiemy Kim jesteśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 04.06.2006 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Aga mnie na prawdę gniecie, nawet fałdka na prześcieradle. Adamanka masz rację chowam tę drugą makietę. Mnie też widac księziczki tak mają Dodam tylko, że mnie nawet klapki na piętach obcierają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Adamanko witam w klubie KSIĘŻNICZEK Makietę już schowałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 04.06.2006 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Adamanko witam w klubie KSIĘŻNICZEK Makietę już schowałam. Może stworzymy nowy watek budujące księzniczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 04.06.2006 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolla 04.06.2006 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Witam Kasiu Jeszcze nie zaczełaś budować , a tyle ciekawych spraw się wokół ciebie toczy. Kolejna kobieta z inicjatywą . Oj pozmieniało się od kiedy baba chodzi w spodniach, tak trzymać. Bedę śledzić dalsze postępy. Pozdrawiam Jolla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 04.06.2006 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2006 Witam Kasiu Jeszcze nie zaczełaś budować , a tyle ciekawych spraw się wokół ciebie toczy. Kolejna kobieta z inicjatywą . Oj pozmieniało się od kiedy baba chodzi w spodniach, tak trzymać. Bedę śledzić dalsze postępy. Pozdrawiam Jolla Jolla , bądź na czasie : nie baba, tylko KSIĘZNICZKA KATARZYNA WIELKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.