zygmor 06.06.2006 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 kasia64,U nas było podobnie, do ostatniej chwili warzyły się decyzje, który dom budujemy, aż wreszcie zrobiłem wstępny bilans tego co potrzeba na zbudowanie każdego z nich, a było ich 6 projektów, no i zwyciężył ten nasz WB-3388 z dobudowanym garażem. Braliśmy pod uwagę powierzchnię ścian zewnętrznych, (ilość bloczków), powierzchnię dachu, ilość okien. Dla żony najważniejszy był salon i kuchnia z jadalnią i ja jej się nie dziwię. W naszym projekcie salon z jadalnią bedze miał prawie 40m2, kuchnia 7m2. Ponieważ działka jest duża i brakuje przez całe lata zaplecza, gdzie można trzymać narzędzia, dlatego garaż z pom gospodarczym będzie spełniał rolę zaplecza.Każdy ma swoje priorytety, i marzenia, które chciałby zmieścić w swoim nowym domu. Warto o nie zadbać i przede wszystkim z nich nie rezygnować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.06.2006 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Och Zygmorku ile czasami trzeba siły i samozaparcia aby nie rezygnować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 06.06.2006 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 kasia64,Chyba i o tym troszkę wiem i ja....Ale nie wolno się poddawać, u nas też są różne przeciwności, ale nie dajemy się.Czy wiesz że, trafiłem na dokument z 2002r. w którym jest informacja, że posiadamy działkę bez prawa zabudowy...A trzy lata później otrzymujemy warunki zabudowy, a w następnym pozwolenie na budowę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 06.06.2006 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Kasiu, fajnie, ze mieszkanie sie podoba. Oby tez i taki kupiec sie znalazl co moze poczekac z przeprowadzka...Trzymam kciuki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.06.2006 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Zeljko i Zygmorku dzięki za dobre słowa ale dzisiejszy dzień nie należy do moich ulubionych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 06.06.2006 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Och Zygmorku ile czasami trzeba siły i samozaparcia aby nie rezygnować. Kasia , no! wyzłościć się, tupnąć nogą, powietrze wciągnąć mocno nosem, wypuścić ustami, policzyć do dziesięciu..... I spokojnie , małymi krokami do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_ska 06.06.2006 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Kasiu64 nie denerwuj się szkoda Twojego zdrowia, ja z Gminą mam dokładnie to samo !!!!! nie wiem czy oni czasami jakiś wenętrznych szkoleń nie przechodzą, bo zachowanie identyczne. Jak wysłałam pismo w listopadzie 2005 roku o wodzie to na mojej kumpeli ostry atak w kwietniu 2006 roku gmina raczyła odpowiedzieć 3 zdaniami i odmownie wiem jak szlag człowieka może trafić. Chamstwo i bezprofesjonalizm totalny. Kasiu życzę ci wytrwałości ale tam chyba męska reka jest potrzebna, albo postrasz ich, że napiszesz wyżej skargę na tzw "bezczynność urzędników" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.06.2006 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Kochani od załatwiania spraw urzędowych jestem ja i żadna męska ręka nie wchodzi w rachubę bo mój mąż ma urzedowstręt chroniczny i totalny. Ponieważ ja jestem uparta z natury - to będę to wszystko załatwiać i na pewno IM nie odpuszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
i_ska 06.06.2006 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Kasiu64 O matko, mam wrażenie jakbym ta odpowiedzą w łeb dostała, ale rozumiem Twoją frustrację, ja jestem od załatwiana wszystkiego niestety, bo mój do wszystkiego ma wstęt. Życzę powodzenia i nie poddawaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 06.06.2006 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 No i my jesteśmy TA SŁABA PŁEĆ ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 07.06.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 kasia64 napisał: il: I MOŻNA UDZIELIĆ NIEMIŁEJ(dla nas) INFORMACJI KONKRETNIE Nie będę ukrywać że jestem zniechęcona do URZĘDOLOGII kasiu, URZĘDOLOGII nie cierpi chyba nikt, poza samymi urzędnikami. U mnie w sądzie w wydziale KW siedzi taka pani Jak mam do niej iść (a ostatnio musiałam parę razy) to czuję się jak przed egzaminem. Ona nawet nie ma zmarszczek uśmiechu, chociaż ma pewnie ok 50-60 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 07.06.2006 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Smoku Drogi ja lubię sobie pogadać przy kawce ( o poważnych i mniej poważnych pierdołach) ale w urzędach zadaję konkretne pytania i oczekuję KONKRETNYCH odpowiedzi a nie pierdół typu : a może tak będzie a może nie,niewiadomo.Wkurza mnie takie podejście . pozdrawiam i słoneczka życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 07.06.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2006 Kasiu, ta URZĘDOLOGIA to zawsze "droga przez mękę" . Trzeba mieć "końskie" zdrowie by chodzić po Urzędach (i po lekarzach ). Bądź dzielna i nie daj się ! Wytrwałości ! Pozdrówka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 08.06.2006 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2006 Adriano ja nie mam innego wyjśćia muszę być dzielna jeżeli chcę wybudować dom. Tylko czasami trzeba dać upust emocjom chociaż na forum, żeby inni wiedzieli co ich czeka a potem pokazać że można sobie ze wszystkim poradzić i iść do przodu na budowlany bój. I NIE PODDAWAĆ SIĘ , NIGDY W ŻYCIU !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.06.2006 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Kasiu trzymam kciuki Będzie dobrze Ja urzędy mogę omijać ale jak sytuacja jest jrytyczna i nie pomaga wdzięk i spkój mojego męża idę ja i już nie jest miło i sympatycznie Czasami mu mówię że pewnie te panie się dziwią jak on z taką babą wytrzymuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 09.06.2006 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ago na szczęście wsród urzędasów trafiają się mili ludzie jak nasza pani , która nam pomaga i wiele rzeczy wyaśniła od początku i nie kazała latać od biura do biura tylko sama zalatwiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 09.06.2006 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Adriano ja nie mam innego wyjśćia muszę być dzielna jeżeli chcę wybudować dom. Tylko czasami trzeba dać upust emocjom chociaż na forum, żeby inni wiedzieli co ich czeka a potem pokazać że można sobie ze wszystkim poradzić i iść do przodu na budowlany bój. I NIE PODDAWAĆ SIĘ , NIGDY W ŻYCIU !!!! Kasiu, i to jest właściwe podejście ! TAK TRZYMAJ !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 09.06.2006 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Adriano TAK JEST!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 09.06.2006 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Ago na szczęście wsród urzędasów trafiają się mili ludzie jak nasza pani , która nam pomaga i wiele rzeczy wyaśniła od początku i nie kazała latać od biura do biura tylko sama zalatwiła. Szkoda że nie ma więcej takich pań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 09.06.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 Adriano ja nie mam innego wyjśćia muszę być dzielna jeżeli chcę wybudować dom. Tylko czasami trzeba dać upust emocjom chociaż na forum, żeby inni wiedzieli co ich czeka a potem pokazać że można sobie ze wszystkim poradzić i iść do przodu na budowlany bój. I NIE PODDAWAĆ SIĘ , NIGDY W ŻYCIU !!!! Kasiu, i to jest właściwe podejście ! TAK TRZYMAJ !!! http://www.gify.com.pl/albums/czesci_ciala/miem0144.gifhttp://www.gify.com.pl/albums/czesci_ciala/miem0144.gifhttp://www.gify.com.pl/albums/czesci_ciala/miem0144.gifhttp://www.gify.com.pl/albums/czesci_ciala/miem0144.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.