kasia64 22.07.2006 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 A jak juz powstanie jakas ściana domku to wpadniesz...ups zajedziesz do nas i weźmiesz sobie w grom malin oraz winogron jako sadzonek. rosna błyskawicznie dając owoce...oczywiście o ile lubisz takie rzeczy. mały zajadę wcześniej niż ściany urosną A sadzonki dopiero wrzesień-pażdziernik będę podbierać,zobaczysz jeszcze pożałujesz ze zaoferowałeś Ja już na balkonie choduję : forsycję,jaśminowiec ,wierzbę mandżurską i kolkwicję.Kocham roślinne klimaty tak jak kuchnię Do miłego zobaczenia i pozdrowionka dla małżonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.07.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Kurczę to może i na mnie czas Kaska znowu mnie wpędzasz w kompleksy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 22.07.2006 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Kurczę to może i na mnie czas Kaska znowu mnie wpędzasz w kompleksy Aga jak możesz,jakie kompleksy?! Ja Cię motywuje i zachęcam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.07.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Tak tak tylko czy ja nadażę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 22.07.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Niektórzy mają rękę do sadzenia.. Pogratulować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 22.07.2006 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Tak tak tylko czy ja nadażę Aga a gdzie Ci się spieszy z tym sadzeniem jak nie za rok to za dwa co to ma za znaczenie dla świata?To tylko Twoja sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 22.07.2006 17:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2006 Niektórzy mają rękę do sadzenia.. Pogratulować. kze jak posadzisz pierwszą roślinkę to dalej samo poleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 23.07.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Kasiu to ciekawe..... Kiedy obejrzałam Nigdy w życiu, to sobie powiedziałam : ja też! Nawet wybierając projekt w pewnym momencie do domu Judyty się przymierzałam A teraz? Ciagle przerabiam scenę, w której majstry siedzą ,pifko piją, a Judyta z taczką po desce do domu wjeżdża : "Szefowo, ale zap...amy, nie? A Judyta: "No, zap...amy!" Kaśka, damy radę!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 23.07.2006 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2006 Kasiu to ciekawe..... Kiedy obejrzałam Nigdy w życiu, to sobie powiedziałam : ja też! Nawet wybierając projekt w pewnym momencie do domu Judyty się przymierzałam A teraz? Ciagle przerabiam scenę, w której majstry siedzą ,pifko piją, a Judyta z taczką po desce do domu wjeżdża : "Szefowo, ale zap...amy, nie? A Judyta: "No, zap...amy!" Kaśka, damy radę!!!!! No pewnie że damy A jak mam wątpliwości to włączam film i wszystko mija - najlepsza jest scena przy ognisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 24.07.2006 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasia nie poddawaj się!!! Panią od adaptacji na pewno złapiesz i ta małpa wszystko ładnie zrobi! Wszyscy przeszli przez papierologię. Będzie OK. A panią adaptator to i w szpitalu dopadnijcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 24.07.2006 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasia nie poddawaj się!!! Panią od adaptacji na pewno złapiesz i ta małpa wszystko ładnie zrobi! Wszyscy przeszli przez papierologię. Będzie OK. A panią adaptator to i w szpitalu dopadnijcie... Jutro się wybieram do Gminy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 24.07.2006 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasia nie poddawaj się!!! Panią od adaptacji na pewno złapiesz i ta małpa wszystko ładnie zrobi! Wszyscy przeszli przez papierologię. Będzie OK. A panią adaptator to i w szpitalu dopadnijcie... Jutro się wybieram do Gminy Oj biedni Ci ludzie w gminie jutro będą, oj biedni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.07.2006 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasiu Ja do autorytetu przyszłam Jakie ciasta upiec na chrzciny? Impreza plenerowa, w samo południe Ciepło pewnie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 24.07.2006 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasiu Ja do autorytetu przyszłam Jakie ciasta upiec na chrzciny? Impreza plenerowa, w samo południe Ciepło pewnie będzie Ciasta mokre :szarlotka lub inne z owocami, jeżeli jest niejsce w lodówce tobiszkopt z galaretką a tort na bazie jogurtu,śmietany i galaretki ,rogaliki drożdżowe lub babeczki kruche z bitą śmietaną albo galaretką albo kremem budyniowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 24.07.2006 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasia nie poddawaj się!!! Panią od adaptacji na pewno złapiesz i ta małpa wszystko ładnie zrobi! Wszyscy przeszli przez papierologię. Będzie OK. A panią adaptator to i w szpitalu dopadnijcie... Jutro się wybieram do Gminy Oj biedni Ci ludzie w gminie jutro będą, oj biedni... kze nie będą biednia ale jeżeli za coś płacę to wymagam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.07.2006 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasiu Ja do autorytetu przyszłam Jakie ciasta upiec na chrzciny? Impreza plenerowa, w samo południe Ciepło pewnie będzie Ciasta mokre :szarlotka lub inne z owocami, jeżeli jest niejsce w lodówce tobiszkopt z galaretką a tort na bazie jogurtu,śmietany i galaretki ,rogaliki drożdżowe lub babeczki kruche z bitą śmietaną albo galaretką albo kremem budyniowym Mniam, mniam To ten krem budyniowy, uwielbiam Dzięki Dobra Duszyczko! Po niedzieli opowiem jak wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 24.07.2006 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2006 Kasiu Ja do autorytetu przyszłam Jakie ciasta upiec na chrzciny? Impreza plenerowa, w samo południe Ciepło pewnie będzie Ciasta mokre :szarlotka lub inne z owocami, jeżeli jest niejsce w lodówce tobiszkopt z galaretką a tort na bazie jogurtu,śmietany i galaretki ,rogaliki drożdżowe lub babeczki kruche z bitą śmietaną albo galaretką albo kremem budyniowym Mniam, mniam To ten krem budyniowy, uwielbiam Dzięki Dobra Duszyczko! Po niedzieli opowiem jak wyszło Aniu chętnie służę pomocą i przepisami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 26.07.2006 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 No to widze, że Miras wziął się do roboty i za sprawy organizacyjne!! To dobrze, bo w budowie domu powinny 2 osoby uczestniczyć. Przeciez obie później będą tam mieszkały... A Panie w Urzędzie trzeba często nękać albo wizytami, albo telefonami... Wtedy czuja presję i zajmują się Twoją sprawą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adaman 26.07.2006 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 Kasiu Miras nabiera rozpędu, brawo!!!! Zobaczysz, co potrafi jeszcze nie raz A studnia przyda się potem choćby do podlewania ogródka Trzymam kciukasy!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 26.07.2006 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2006 No to widze, że Miras wziął się do roboty i za sprawy organizacyjne!! To dobrze, bo w budowie domu powinny 2 osoby uczestniczyć. Przeciez obie później będą tam mieszkały... A Panie w Urzędzie trzeba często nękać albo wizytami, albo telefonami... Wtedy czuja presję i zajmują się Twoją sprawą.. kze ja tego nie rozumiem,Pani sama zaproponowała adaptację,wcześniej wiele nam pomogła bezinteresownie(nie musiałam biegać po całym Urzędzie Gminy - podziękowałam kawą i czekoladą) adaptację robi za pieniądze i ma opóznienia 2 tygodnie . Ja teraz nie pracuję ale czasami zarobię parę złociszy piekąc ciasta i torty, i nie wyobrażam sobie że ktoś jest umówiony na odbiór w sobotę na 8 rano a ja mówię ludziom o 8 rano że wypieki będą za 2-3 godziny Miras dojrzał do budowania bo mieszkanie sprzedane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.