Komentarze do Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka

[kasia64]

kurna jestem pelna podziwu jak ogladam takie reczne robotki... bosh jak Wam sie kobialki tak chce dlubac

 

ja jestem antytalencie robotkowe, ale takiego torta to jem na jeden raz mniam

 

 

Mohag te robótki to nic trudnego liczysz sobie kratki i wyszywasz iksiki- świetne na uspokojenie.Miło że wpadłaś na kawałek tortu Pozdrawiam

[Mohag]

Kas moze i nie trudne ale bardzo czasochlonne... to jest jak z jedzieniem slonecznika hihi jak zaczniesz jesc to nie mozesz skonczyc

Moja Mam kiedys szydelkowala, bosh co ona potrafila narobic... wielkie obrusy, firany nie mowiac o tonach serweteczek, biezniczkow itp

[kasia64]

Mohag jestem dosyć energiczną osobą ale w jesienne i zimowe wieczory potrzebuję się wyciszyć i wtedy sobie dziobię albo szydełkiem albo igłą nie mówiąc jeszcze że mam satysfakcję że coś trwałego wyszło spod moich rąk

[andrzejka]

Kasiu nie zaglądałam do ciebie jakiś czas a tu już pierwsze sciany- fundamentowe sa

Fajnie gratulacje

 

A nan nowy dom pyszne ciachi a obrazek też pyszny

dla OCZU

Pozdrówka

 

 

Andrzejko zaniedbujesz nas trochę Miło że wpadłaś na kawałek ciacha

Wpadałam czasami po cichaczy ale temu smakowicie wyglądającemu ciachu nie umiałam sie oprzeć i musiałam

[kze]

Masz rację, widok stanu zero z posmarowanymi dysperbitem ściankami jest super. Pamiętam u siebie ten etap i zgadzam się z Tobą w 100%!!

 

Wszystkiego nalejepszego z okazji urodzin!! Prezen był zaiste godny forumowicza Muratora.

[kze]

Kasiu nie chce Cie martwic, ale lepiej sprawdz jak to z tym. Czy trzeba smarowac, czy nie. Ja wiem, ze u nas smarowali. A z zewnetrz przyklejali styropian, no to zaciagali klejem, czy co to bylo, i wtedy ten styropian smarowali tez...

Czy to zalezy od projektu czy jak, nie wiem...

U mnie też jest przyklejony z zewnątrz styropian.. Technologie na prawdę idą do przodu. Np. dachówki na Barbakanie są położne bez foli wysokoparoprzepuszczalnej lub papy... Ja bym ocieplił.. Wiem, że Twój majster jest doświadczony, tylko żeby przypadkiem nie okazało sie, że jego wiedza zatrzymała się 20lat temu.. (tfu, tfu - abym nie miał racji.. )

[kasia64]

Kasiu nie zaglądałam do ciebie jakiś czas a tu już pierwsze sciany- fundamentowe sa

Fajnie gratulacje

 

A nan nowy dom pyszne ciachi a obrazek też pyszny

dla OCZU

Pozdrówka

 

 

Andrzejko zaniedbujesz nas trochę Miło że wpadłaś na kawałek ciacha

Wpadałam czasami po cichaczy ale temu smakowicie wyglądającemu ciachu nie umiałam sie oprzeć i musiałam

 

 

[kasia64]

Masz rację, widok stanu zero z posmarowanymi dysperbitem ściankami jest super. Pamiętam u siebie ten etap i zgadzam się z Tobą w 100%!!

 

Wszystkiego nalejepszego z okazji urodzin!! Prezen był zaiste godny forumowicza Muratora.

 

 

kze dzięki

[kasia64]

Kasiu nie chce Cie martwic, ale lepiej sprawdz jak to z tym. Czy trzeba smarowac, czy nie. Ja wiem, ze u nas smarowali. A z zewnetrz przyklejali styropian, no to zaciagali klejem, czy co to bylo, i wtedy ten styropian smarowali tez...

Czy to zalezy od projektu czy jak, nie wiem...

U mnie też jest przyklejony z zewnątrz styropian.. Technologie na prawdę idą do przodu. Np. dachówki na Barbakanie są położne bez foli wysokoparoprzepuszczalnej lub papy... Ja bym ocieplił.. Wiem, że Twój majster jest doświadczony, tylko żeby przypadkiem nie okazało sie, że jego wiedza zatrzymała się 20lat temu.. (tfu, tfu - abym nie miał racji.. )

 

Nasz Majster wybudował dom naszym bliskim w zeszłym roku i wszystko jest OK

[Mohag]

Ja sie nie znam ale u mnie tez odkrywali fundamenty, kleili styropian, cos jeszcze nakladali i pozniej smarowali ta ciemna mazia

Chociaz musze powiedziec, ze przez 20 lat stal Rubik bez ocieplonych fundamentow ale z zamalowanymi czarna mazia i jest suchy jak pieprz

[iga9]

Czy zostało jeszcze troche ciacha? Ja wpadłam z zyczeniami - spóźnionymi, ale jak najlepszymi Niech ci sie życie i budowa pięknie układa

 

 

A co do stanu zero - wielkie gratki!!! Fajne uczycie co?

Ja tam bym ocipliła findament- przynajmniej na górze (o ile tak mozna ?). Nie wiem do jakiej wysokości będziecie mić grunt... Ale pamiętaj, że na styku ocieplonych ścian parteru i nieociplonych fundamentów będzie mostek termiczny i po całym obwodzie będzie ci tą szparą ciepło uciekać. I to kwestie utraty ciepła decydują właśnie o ocieplanu fudamentu - nie wiem jak to obrazowo wytłumaczyć, ale mam nadzieję, że mnie zrozumiecie I pamiętaj, że 20 lat temu nie ociplało się ani fundamentów, ani ścian - tylko kładło tynk na zwykłe cegły. Teraz ocipla się nawet ceramikę poryzowaną. Po prostu ludzie zaczęli kalkulować koszty źródeł energii. Węc przemyślcie sobie temat ocieplania fundamentu w powiązaniu z wysokością gruntu i źródłem ogrzewania

 

Pozdrawiam

[kasia64]

Iga załapałaś się na przedostatni kawałek Uczucie jest rzeczywiście cudowne,pierwszy etap za nami

 

Dziewczyny - w dzienniku wyjaśniłam,fundament będzie ocieplony

Pozdrawiam

[Żelka]

Kasiu ale mi wszyscy z Toba budujemy!

Ale to chyba dobrze, co!?

[Mohag]

Dziewczyny - w dzienniku wyjaśniłam,fundament będzie ocieplony

 

no i git to nasz uspokoilas, juz nie bedziemy Ci suszyc glowy hihi teraz mozemy zrobic sobie herbate i zasiasc przed tv w spokoju

[Żelka]

Dziewczyny - w dzienniku wyjaśniłam,fundament będzie ocieplony

 

no i git to nasz uspokoilas, juz nie bedziemy Ci suszyc glowy hihi teraz mozemy zrobic sobie herbate i zasiasc przed tv w spokoju

Ostatnio to w spokoju przed tv mozna usiasc tylko jak nie jest wlaczony...

[iga9]

Ostatnio to w spokoju przed tv mozna usiasc tylko jak nie jest wlaczony...

 

I nawet radia nie wlaczac Ale Kasia przynajmniej nie bedzie nas teraz dodatkowo stresowac

[malmuc]

Oj Piękny ten twój stan "0".

I sciany juz beda rosły .........,fajowo.

Ciesze sie ze sie cieszysz

Bede tu podgladala Twoj domek.

Pozdrawiam

[kze]

Cieszę się, ze ociepliłaś fundamenty.

Widać majster się zna!

[tabaluga1]

kasiulka, dłuuuuugo trochę mnie nie było, a u Ciebie już prawie domek. Wiem, że budowa przynosi dużo radości, a człowiek, chociaż dorosły, to cieszy się jak dziecko z każdego kolejnego pustaka. Sama to przechodziłam, a teraz cieszę się razem z Tobą. No i trzymam kciuki za szybkie postępy. Teraz to już prawie z górki- najgorzej było chyba wyjść z ziemi. Niedługo wiecha

[kasia64]

Kochani dzięki za czujność i serdeczne uwagi.U mnie emocje grają pierwsze skrzypce a rozum gdzieś daleko, na szczęście nasz Majster wie co robi

malmuc witaj w moich skromnych progach, zapraszam serdecznie do dalszych wizyt.

Pozdrawiam Forumowych Przyjaciół z całego radosnego serducha