Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy przyłacze gazowe musi robić gazownia???


Willie

Recommended Posts

Mój projektant twierdzi że tylko gazownia może wykonac przyłacze gazowe powołując się na prawo energetyczne i że muszę najpierw pojechać złożyć projekt żeby "poprosić" o podpisanie umowy przyłączeniowej, po czym gazownia ma 95 dni na wykonanie przyłacza (i to w formie przetargu!) - od daty podpisu umowy czyli w sumie spoko 4 miesiące........

Czy na pewno nie mogę sam znaleźć wykonawcy i wykonać a potem przekazać gazowni - jak to Wy robiliście???

 

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, też stałem przed tym dylematem. Dowiedziałem sie że gazownia ma 6 miesięcy na przyłączenie i tylko ona wykonuję przyłączenie do szafki a dalej to już mogę na własną rękę (oczywiście z uprawnieniami). Musiałbym dostarczyć im mapki (aktualne), projekt wewnętrzny i czekać ... . "... w tym roku już nie zdążymy, na początku przyszłego tak ..".

Ogólne wrażenie "to nie My dla Was tylko ..... "

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dziś dzwoniłam do swojekj gazowni i tam mi powiedzieli że mogę na właśną ręke zrobić wykopy i tak dalej tylko oni muszą zrobić samo przyłącze (koszt200-300zł), ja im mówie ile mnie kosztowało doprowadzenie jednego metra gazu ( u mnie odległość domu do gazu to az 115m) więc 115 razy np. 30zł za metr = 3450 oni mi zwracajuą tą kwote a ja płace za przyłącze te 200zł i Vat od tych 3450zł . Nie wiem czy dobrze zrozumiała ale chyba TAK ale jutro jade się upewnić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w 90 roku bylo tak

gazownia - wszelkie papierki i od razu podpowiedzieli jak to zalatwic podajac namiary na trzech wspolpracujacych z nimi wykonawcow. Warunek byl jeden - nie tylko przylacze ale i instalacja wewnetrzna

Nawet tak mocno mnie nie skubneli

Proponuje pojechac na Kasprzaka i tam porozmawiac - sadze ze w 14 dni bedziesz juz mial to za soba wraz z papierami i puszczeniem gazu

Niby czasy sie zmienily ale ciagle ci sami ludzie tam pracuja a przyzwyczajenie jest druga natura czlowieka ;)

(mowi to byly pracownik PGNiG - znaczy ja :)))) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cezarr

byłam i dowiedziałam się że wszystko mnie ma kosztować 4 tyś ale na dzień dzisiejszy bo oni podłączom mi przecież gaz dopiero jak się wprowadze (więc pewnie za jakieś 4 lata) więc teraz to nie ma co mówić o kosztach bo przez te 4 lata to i tak się wszystko napewno zmieni tak mi kobieta z gazownio powiedział

Aha ale kase będą dobiero płaciła (za podłącz) gdy będe pobierała gaz.

Pytam się czy mogę zrobić sama ten odcinek przyłacza a ona mi na to znów że za te 4lata to nie wiadomo co będzie :evil: a teraz mam wystąpic tylko o warunki więc h.. jej w d... tak mnie wyprowadziła z równowagi że hej :evil: poprostu żadnych konkretów.

powidziałajeszcze że oni i tak pokrywają 75% kosztów doprowadzenia gazu

Więc teraz stwierdziłam że dam sobie narazie spokój z gazem i tylko wystąpie o warunki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdury - przyłącze może wykonać inna firma z uprawnieniami.

 

Firma musi w naszym imieniu podpisać umowę z gazownią. Dzięki temu możliwe jest przyspieszenie terminu, jaki zajmuje gazowni wysłanie swojej ekipy (ekipy z gazowni mają bardzo długie terminy). Papierkologia zajmuje jednak podobną ilość czasu.

 

W gazowni powiedzieli mi, że termin, kiedy miałbym gaz to maj 2006.

Załatwiam to przez inna firmę i ma to zająć 2-3 miesiące.

Wykonają robotę papierkową i fizycznie dokonają przyłączenia do gazociągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja właśnie jestem po przyłączeniu instalacji zewnetrznej (wewnętrznej jeszcze nie mam)

I u mnie było tak najpierw wystapiliśmy do gazowni o warunki przyłączenia gazu - dostaliśmy po 3 tygodniach od złożenia

Potem składalismy wniosek o przyłączenie gazu oni wtedy przyjechali oglądnęli i wycenili ile nas to ma kosztować... nastepnie sporzdzili umowę i wezwali nas do siebie do podpisania jej. Gazownia sama nie była wykonawcą ale ogłosiła przetarg na to nasze przyłącze i firma która go wygrała go wykonywała i taka jest chyba tradycyjna procedura... (ta część trawała jakieś 2 miesiące ale chyba przede wszystkim ze względu na procedurę przetargową)

Wewnętrzna instalacja to już nasz problem musi być tylko wykonawca z uprawnieniami. Jak będzie gotowa mają przyjśc odebrać i podłączyć licznik..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
To ja mam jeszcze takie pytanie. Złożyliśmy wniosek o wydanie warunków przyączenia. POnieważ dziłka jest ok70m od drogi w której jest rurociąg powiedzino nam ze im się mni opłaci budowac rurociagu ew. byłoby to na nasz koszt w 70%. Nie wiemy jesce a ile moga wycenić ten koszt? CZy jest mozliwe ay inna frima zrobiła to taniej niz gaozwnia a potem zazownia zwróclaby nam te 30%?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...