Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

połączenie 2 bojlerów


msko

Recommended Posts

Witam,

 

Buduję dom - ogrzewanie elektryczne, CWU także.

Problem jest następujący:

narazie będzeimy tam mieszkać tylko z żoną, ale w przyszłości z dzieciakami i może rodzicami.

wg moich wyliczeń bojler 120-140 na teraz w zupełności wystarcza, ale na przyszłość/w przypadku zjazdu rodzinnego nie ma szans.

 

Czy odrazu kupić 300l czy może da się podłączyćdwa bojlery razem i "na codzień" używać tylko jednego, a od święta obu?

Dziękuję bardzo za informacje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam w ten sam sposob rozwiazac problem cieplej wody w domu .

2 bojlery elektryczne po 120 L kazdy wystarcza w zupelnosci .Beda one podlaczone na poddaszu , kazdy nad swoja lazienka.

W moim poprzednim domu mialam zrobione w ten sam sposob i bylam zadowolona.

Namawiam Cie na 2 mniejsze , zamiast tego 300 L

Natomiast w lazience w czesci dziennej domu bedzie przeplywowy podgrzewacz , w kuchni rowniez przeplywowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję powieszeeni/ustawienie tych bojelrów w pomieszczeniu gospodarczym, obok siebie. Pytanie moje jest takie, jak to technicznie rozwiązać, żebyy działał jeden na okrągło, a drugi włączałbym w razie potrzeby. Chciałbym uniknąć ręcznego odkręcania i zakręcania zaworów w miarę mozliwości.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na obu montujesz na zimnej wodzie zawory zwrotne bezpieczeństwa i ustawiasz żądana temp. na termostacie - to najprostszy układ

 

pzdr

Czy te zawory będą czy nie, to i tak z obu bojlerów pójdzie woda naraz. Nastąpi mieszanie gorącej z zimną. Chyba że będą dwa różne obiegi. A nie o to chodzi.

Ja zrobiłem sobie tak. Połączyłem je szeregowo. Jest małe zużycie wody to włączam licząc od punktu poboru wody jeden zbiornik(ten ostatni przed bateriami). Mam duże zużycie to włączam drugi. Z tego drugiego gorąca woda idzie do pierwszego. Czyli pierwszy podgrzewa tylko wodę, jeżeli w tym drugim spadnie temperatura.

Tak na dobrą sprawę, to chodzą oba naraz, gdyż ten pierwszy ( licząc od baterii) dostając gorącą wodę praktycznie nie włącza się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na obu montujesz na zimnej wodzie zawory zwrotne bezpieczeństwa i ustawiasz żądana temp. na termostacie - to najprostszy układ

 

pzdr

Czy te zawory będą czy nie, to i tak z obu bojlerów pójdzie woda naraz. Nastąpi mieszanie gorącej z zimną. Chyba że będą dwa różne obiegi. A nie o to chodzi.

Ja zrobiłem sobie tak. Połączyłem je szeregowo. Jest małe zużycie wody to włączam licząc od punktu poboru wody jeden zbiornik(ten ostatni przed bateriami). Mam duże zużycie to włączam drugi. Z tego drugiego gorąca woda idzie do pierwszego. Czyli pierwszy podgrzewa tylko wodę, jeżeli w tym drugim spadnie temperatura.

Tak na dobrą sprawę, to chodzą oba naraz, gdyż ten pierwszy ( licząc od baterii) dostając gorącą wodę praktycznie nie włącza się.

 

Witam,

 

Taki układ (szeregowy) będzie miał mniejszą wydajność (niż równoległy) ze względu na warstwowe rozłożenie wody w bojlerze.

Wyobraź sobie taki przypadek, że oba zbiorniki są naładowane ciepłą wodą na maks i zaczyna się pobór - zbiornik bliżej przyborów (II) opróżnia się ale napływa do niego jedynie ciepła woda z górnych warstw zbiornika będącego bliżej zasilania zimną wodą (I) - dopiero jak temperatura spadnie w zbiorniku I (I włączy się oczywiście niezwłocznie) to dopiero za jakiś czas zacznie pracować również zbiornik II ale to oznacza, że zbiornik I jest już zimny a II w tym czasie mogła już pracować (zmarnowała ten czas!)...

Najbardziej optymalnym sposobem wykorzystania dwóch zbiorników jest ich ciągłe i niezależne ładowanie, a to zapewnia jedynie równoległy układ bojlerów.

Jeżeli chcesz to mieć pod jednym włącznikiem to proponuję zamiast zaworu odcinającego (tylko z jednej strony!!!) zamontować elektrozawór i spiąć go z bojlerem i tym wyłącznikiem.

Układ powinien wyglądać następująco:

zawór zimnej wody - zawór zwrotny - zawór bezpieczeństwa - trójnik, na którym "wisi" naczynie wyrównawcze (bardzo ważne!) - trójnik na zasilanie tych dwóch bojlerów - te dwa bojlery połączone równolegle - elektrozawór na wyjściu "gościnnego" bojlera - trójnik łączący wyjście z tego elektrozaworu i wyjście z drugiego bojlera - zawór odcinający instalację domową - instalacja domowa. Jak masz rurę od cyrkulacji to trzeba ją wpiąć przez zawór odcinający + zawór zwrotny do króćca cyrkulacji w bojlerze (wystarczy do tego normalnego, do tego gościnnego to już nie trzeba) a jak nie ma króćca cyrkulacji (co jest znacznie gorsze bo kasuje pozytywny efekt warstwowego rozłożenia wody w bojlerze) to podłączyć za zaworem zwrotnym zasilającym zimną wodą (trójnikiem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 1950

coś nie tak wyszło, źle widać i adres trzeba skopiować,

dwa bojlery w szereg, przed nimi baniak o pojemności całkowitej około 10% ogólnej pojemności bojlerów plus zawór bezpieczeństwa 6 bar,

w pierwszy bojler wpięta pętla cyrkulacyjna,

w przypadku gdy nie potrzebujesz ciepłej wody pracuje bojler nr 1,

masz gości włączasz drugi bojler

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

układ szeregowy jest przestarzałym rozwiązaniem- zgadzam sie z Tobą [email protected] -

 

Taki układ (szeregowy) będzie miał mniejszą wydajność (niż równoległy) ze względu na warstwowe rozłożenie wody w bojlerze.

Wyobraź sobie taki przypadek, że oba zbiorniki są naładowane ciepłą wodą na maks i zaczyna się pobór - zbiornik bliżej przyborów (II) opróżnia się ale napływa do niego jedynie ciepła woda z górnych warstw zbiornika będącego bliżej zasilania zimną wodą (I) - dopiero jak temperatura spadnie w zbiorniku I (I włączy się oczywiście niezwłocznie) to dopiero za jakiś czas zacznie pracować również zbiornik II ale to oznacza, że zbiornik I jest już zimny a II w tym czasie mogła już pracować (zmarnowała ten czas!)...

Najbardziej optymalnym sposobem wykorzystania dwóch zbiorników jest ich ciągłe i niezależne ładowanie, a to zapewnia jedynie równoległy układ bojlerów.

msko - układ szeregowy ma mniejszą wydajność i nie powoduje żadnych oszczedności

pzdr

(edytowałem ze wzgledu na przejęzyczenie ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś. Pierwszy zbiornik, ten zasilany zimną wodą z wodociągu ma też wężownicę zasilaną z kotła c.o.

Zimą więc mam praktycznie ciepłą wodę bez prądu.

A co do układu warstwowego wody. Zbiornik ten zasilający bezpośrednio baterie otrzymuje dołem ciepłą wodę. Mam więc do dyspozycji calutki zbiornik ciepłej wody. Ile by jej nie brać, zawsze napływająca woda ma wyższą temperaturę od tej z wodociągu. Dlatego grzanie następuje o wiele szybciej. Ma to też tę zaletę, że praktycznie mam na wyjściu stałą temperaturę ciepłej wody. W układzie równoległym w miarę poboru wody temperatura spada w zbiorniku. Napływająca zimna woda zawsze w tym bojlerze zakłóci ten warstwowy układ temperatur. Jest to ograniczone przy układzie szeregowym. Rozpatruję tutaj tylko zbiornik ten od bezpośredniego poboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w moim przypadku wygląda to odrobine inaczej

 

- pierwszy zasilany jest z kotła C.O. ... oraz podkowy - wiec ciepła woda jest praktycznie na okrągło ...

- drugi układ to mały bojelr elekryczny i włącza sie kiedy termostat pokazuje spadek temperatury - w lecie na ogół włancza sie sporadycznie nocą

- jest zaplanowany trzeci układ - bedzie to gazowy przepływowy ogrzewacz na propan butan z butli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...