marcin714 07.11.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Witam. Nie mam zamiaru lobbować za tak bo zaraz będą głosy ,że mam w tym interes. Powiem tylko ,że architekt tak mówi bo nie chce kaską podzielić sie z kimś kto taki projekt by zrobił a on sam nie może. Dwa to położenie gniazdek w takim projekcie jest najmniej ważne (poza przypadkami gdzie jest ważne). Liczy się cała reszta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewasm 07.11.2006 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 No cóż. Nowa i już z problemami.: Otrzymaliśmy wczoraj warunki podłączenia do sieci ENEA wraz ze standardową ponoć umową. Podano tam terminy 12 miesięczne wybudowania przyłącza. Czy to rzeczywiście tylko szblon i tak straszą czy to może naprawdę tyle trwać? Nie budujemy się za miastem tylko na nowo wydzielonych działkach na osiedlu domków. Nie wiem czy mam się załamać jak góralski dach czy to tylko dla zdołowania przeciwnika. Jutro czeka mnie wizyta w ENERGETYCE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 07.11.2006 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Dzisiejsza energetyka jest jak kolej za komuny.jeszcze nikt z niš nie wygrał (to oni tak mylš o sobie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 07.11.2006 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 witam No cóż. Nowa i już z problemami.: Otrzymaliśmy wczoraj warunki podłączenia do sieci ENEA wraz ze standardową ponoć umową. Podano tam terminy 12 miesięczne wybudowania przyłącza. Czy to rzeczywiście tylko szblon i tak straszą czy to może naprawdę tyle trwać? Nie budujemy się za miastem tylko na nowo wydzielonych działkach na osiedlu domków. Nie wiem czy mam się załamać jak góralski dach czy to tylko dla zdołowania przeciwnika. Jutro czeka mnie wizyta w ENERGETYCE. Większość ZE podaje 12 miesięczny termin przyłączenia ale znam też przypadki dłuższego okresu. Z praktyki wiem, że okres ten czasami bywa krótszy ale i znam równiez przypadki, że się przedłuża z uwagi przede wszystkim na nieuregulowane sprawy własnościowe działek przez które będzie przebiegać projektowana linia zasilająca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 07.11.2006 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 witam Witam i proszę o poradę. Jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie. Jesteśmy w trakcie adaptacji projektu gotowego (ze sporymi przeróbkami). Architekt twierdzi, że nie ma sensu wykonywać projektu instalacji elektrycznej, ponieważ w trakcie budowy i tak elektryk montuje gniazdka itd. tak, jak to pasuje do potrzeb. Coś mi tu nie gra. Wydaje mi się ,że tak ważny element jak elektryka nie może istnieć bez projektu. Czy architekt to ignorant, czy tak jest rzeczywiście? Architekt nie ma racji a jak nie wierzysz to zaczekaj na decyzję architektury na uzupełnienie projektu i poprawę części elektrycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lakk 07.11.2006 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Sprawa załatwiona, rano dzwoniłem do rejonu, przyjechali dosyć szybko, okazało się, że na słupie był słaby styk na "N". Wymienili zacisk i wszystko gra. Jeszcze raz dziękuję za porady, szkoda tylko mojej roboty, przejrzałem i połączyłem od nowa całą rozdzielkę, ale jestem mądrzejszy o nowe doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucky Mike 09.11.2006 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Witam, Na jakiej wysokości powinny być montowane regulatory do ogrzewania podłogowego? (wg galzurnika 150 cm wg elektryka 35 cm) Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucky Mike 09.11.2006 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Witam, Na jakiej wysokości powinny być montowane regulatory do ogrzewania podłogowego? (wg galzurnika 150 cm wg elektryka 35 cm) Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.11.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 A gdzie chcesz, albo tak jak gniazda, albo tak jak wylšczniki, jak komu wygodniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lucky Mike 09.11.2006 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Czyli nie ma na to żadnej normy ani zaleceń producenta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.11.2006 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 To nie ma znaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Duży Boban 10.11.2006 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Architekt twierdzi, że nie ma sensu wykonywać projektu instalacji elektrycznej, ponieważ w trakcie budowy i tak elektryk montuje gniazdka itd. tak, jak to pasuje do potrzeb. C Architekt ma rację. Teraz nie masz głowy do myślenia o elektryce i co by nie zaprojektować to i tak w rzeczywistości zrobisz co innego niż w projekcie. Każdy normalny elektryk sobie poradzi ze zrobieniem instalacjie bez projektu. Ja w moim projekcie o instalacjie elektrycznej nie mam nawet wzmianki i w niczym to nie przeszkadzało w uzyskaniu pozwolenia na budowę. Jeżeli będziesz się upierać przy modyfikacji projektu elektryki to będziesz musiała za to dodatkowo zapłacić - niech nikt nie liczy, że architekt podzieli się z kimś swoją kasą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.11.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Architekt twierdzi, że nie ma sensu wykonywać projektu instalacji elektrycznej, ponieważ w trakcie budowy i tak elektryk montuje gniazdka itd. tak, jak to pasuje do potrzeb. C Architekt ma rację. Teraz nie masz głowy do myślenia o elektryce i co by nie zaprojektować to i tak w rzeczywistości zrobisz co innego niż w projekcie. Każdy normalny elektryk sobie poradzi ze zrobieniem instalacjie bez projektu. Ja w moim projekcie o instalacjie elektrycznej nie mam nawet wzmianki i w niczym to nie przeszkadzało w uzyskaniu pozwolenia na budowę. Jeżeli będziesz się upierać przy modyfikacji projektu elektryki to będziesz musiała za to dodatkowo zapłacić - niech nikt nie liczy, że architekt podzieli się z kimś swoją kasą Takie zasady obowišzujš tylko w Polsce. W innych krajach bywa nawet tak, że za każde kucie cian, lub fundamentów przez elektryka, placi stawiacz cian lub wylewajšcy fundament. Po prostu o wiele prociej pozostawić niezbędne przejcia na kable na etapie budowy niż potem walić młotem lub czym innym. A poza tym elektryk na budowę powinien wchodzić już na etapie wykopów pod fundament, bo to on, wraz z kierownikiem budowy, odpowiada za prawidłowe wykonanie uziomu fundamentowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 10.11.2006 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 witam Architekt ma rację. Teraz nie masz głowy do myślenia o elektryce i co by nie zaprojektować to i tak w rzeczywistości zrobisz co innego niż w projekcie. Każdy normalny elektryk sobie poradzi ze zrobieniem instalacjie bez projektu. Ja w moim projekcie o instalacjie elektrycznej nie mam nawet wzmianki i w niczym to nie przeszkadzało w uzyskaniu pozwolenia na budowę. Jeżeli będziesz się upierać przy modyfikacji projektu elektryki to będziesz musiała za to dodatkowo zapłacić - niech nikt nie liczy, że architekt podzieli się z kimś swoją kasą Nie wiem kim jesteś z zawodu, czy znasz prawo budowlane i co upoważnia cię do takich stwierdzeń. Radzę wrócić do postu Julity2 i przeczytać go ze zrozumieniem a potem dopiero zabierać się do udzielania rad. Zadam pytania pomocnicze: projektant elektryk podpisał oświadczenie na podstawie art. 20 ust. 4 ustawy Prawo Budowlane (Dz. U. Nr 207 z 2003 z późniejszymi zmianami), że projekt został sporządzony zgodnie z obowiązującymi przepisami i zasadami wiedzy technicznej?? Gdzie pracują niekumaci urzędnicy którzy nie zauważyli sporych rozbieżności pomiędzy projektem architektonicznym a projektem elektrycznym?? Ja, jeżeli na czymś się nie znam to głosu nie zabieram w dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.11.2006 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Szanowny jacekj!Popieram w pełnej rozcišgłoci. Nie wiem ilu ludzi na tym forum pojmie po naszym pisaniu, że głupie oszczędzanie na instalacji elektrycznej po to tylko, żeby starczyło kasy by "błysnšć" jakim bajerem widocznym od drzwi wejciowych, to czyste marnotrawstwo pieniędzy. Ale jeli chociaż jedna osoba to pojmie, to uważam, że nie tracimy czasu.Większoć budujšcych myli o skórzanych meblach, jaccuzzi, podłogach w stylu orientu, a o elektryce mylš w kategoriach lat siedemdziesištych, lub najdalej osiemdziesištych ubiegłego wieku. Nie kumajš, że ich plazmy, DVD, komutery i inne bajery, o których jeszcze nie wiemy, bo powstanš za 10 - 20 lat nie będš normalnie pracować w tamtych instalacjach, lub będš, ale do czasu (np. pierwszej burzy z piorunami).Kiedy już rozpoczšłem wštek o współczesnych instalacjach, ale jak wysłałem niedowiarków do poznania podstaw, to jako zamilkli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.11.2006 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 ... Kiedy już rozpoczšłem wštek o współczesnych instalacjach .... Możesz zapodać link gdzie to znaleźc ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.11.2006 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Ano służę: Zacznij od tego: http://www.piib.org.pl/pliki/ib/ib_03_06.pdf "Nowoczesne instalacje uziemiajšce w budynkach" tak zresztš pisałem w wštku: http://forum.muratordom.pl/posting.php?mode=reply&t=53890 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa7506 11.11.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Witam! Na wstępie zaznaczam, że jestem kompletnym laikiem w dziedzinie elektryczności a mam następujący problem: Na mojej działce stoi słup NN dokładnie 10m od granicy działki. Stoi dokładnie w miejscu, gdzie miał powstać garaż domu. Mam prośbę o następujące informacje: w jakiej odległości od słupa NN może stać budynek mieszkalny lub jakie są możliwości przesunięcia słupa do granicy działki czyli o jakieś 9m. Dodam, że do słupa podłączony jest jeden sąsiad drogą ziemną a drugi poprzez kolejny słup (na drugim końcu mojej działki) naziemną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hal 12.11.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witam. Jak to jest z projektowaniem przyłącza. Mam juz warunki i umowę z ZE. Podejrzewam ze na wiosnę pojawi sie w granicy mojej działki skrzynka. I teraz... Mam projekt instalacji elektrycznej w skład którego wchodzą gniazda elektryczne,oswietlenie,schemat tablicy TE,schemat złącza kablowego ZK i tablicy licznikowej TL. Czy teraz aby uzyskac pozwolenie na budowę, muszę dodatkowo sfinansowac projekt przyłącza energetycznego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 12.11.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Ano służę: Zacznij od tego: http://www.piib.org.pl/pliki/ib/ib_03_06.pdf "Nowoczesne instalacje uziemiajšce w budynkach" tak zresztš pisałem w wštku: http://forum.muratordom.pl/posting.php?mode=reply&t=53890 Pierwsze przeczytane. Podsumowując PORZĄDNY UZIOM Ale w drugim linku coś pomieszałeś bo odsyła do odpowiedzi w tym poście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.