Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie wszystko o szeroko rozumianej elektryce.


Recommended Posts

Jeśli i rury u ciebie należą do instalacji elektrycznej to ty nie masz układu TNC lecz nie wiadomo jaki może TT ? W rasowym układzie TNC ochrona przeciwporażeniowa polegała na zerowaniu tzn kiłek w gniazdku był łączony z przewodem ochronno neutralnym kiedyś zwanym zerowym.

Jeśli do takiego gniazdka zabezpieczonego różnicówką włączysz jakieś urządzenie ze stykiem ochronnym np żelazko to różnicówka wyłączy zaraz jak tylko to żelazko złapie jakiś kontakt z "ziemią" . O włączeniu silnika w takiej instalacji zapomnij chyba ,że go jakoś odizolujesz od ziemi.

A teraz najciekawsze. Te utrudnienia życia występują przy sprawnych urządzeniach. A w razie tzw przebicia izolacji takiego żelazka różnicówka zapewne nie zadziała(chyba ,że przez żonę popłynie spory prąd) i trzeba się zdać na bezpiecznik. Tak więc nie tylko różnicówki są od ochrony przeciwporażeniowej.

Co do silnika to jeśli wszystko jest OK to nie ma problemów z Różnicówką. Największym grzechem ludzi jest to ,że jak mu wywala różnicówkę to on wywala różnicówkę i się cieszy ,że wszystko działa a tu ups i leży. Ale to chyba wałęsa już wymyślił ,że aby pozbyć się gorączki trzeba wyrzucić termometr. to identyczna sytuacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To jeśli pozwolicie to zadam jeszcze jedno pytanko: Czy gniazdo trójfazowe podłączyć przez różnicówkę? „ktoś gdzieś kiedyś” mi mówił że miał silnik trójfazowy co miał takie charakterystyki (prądy rozruchowe), że niby wszystko było OK ale różnicówkę wywalał.

 

Gniazdo trójfazowe podłącza się przez RCD, ale tylko gniazdo 5-cio stykowe. Powinno ono zatem posiadać przewody trzech faz, przewód neutralny i przewód ochronny.

Wielkość prądu rozruchowego silnika nie ma wpływu na działanie różnicówki. jej zadziałania były widocznie spowodowane innymi czynnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z podświetleniem wyłącznika świecznikowego Berkera, model Kwadrat. Dioda świeci mi się tylko w przypadku, gdy jeden klawisz jest w pozycji "włączone", a drugi "wyłączone", a przecież powinna się świecić, gdy obydwa klawisze są w pozycji "wyłączone". Berker ma podświetlanie rozwiązane w ten sposób, że pomiędzy styki łącznika wciska się moduł z zamontowaną diodą i można to zrobić zarówno od strony doprowadzenia prądu, jak również od strony rozprowadzającej prąd na obydwie żarówki. Ja zamontowałem moduł od strony żarówek, gdyż po zamontowaniu od strony doprowadzenia prądu, dioda w ogóle nie działa. W przypadku wyłącznika jednobiegunowego wszystko jest OK, dioda świeci gdy łącznik jest w pozycji "wyłaczone". Moduł z diodą ma miejsce na przykręcenie przewodu. Próbowałem już to zrobić w ten sposób, że do diody przykręciłem przewód łączący ją z doprowadzeniem prądu, ale efekt był taki, że łącznik zamykał na stałe obwód. Może trzeba zrobić jakiś inny mostek?

No i pytanie jak podłączyć czterożyłowy przewód telefoniczny, w sytuacji gdy Berker ma 8 stykow

z góry dziękuję za odpowiedzi.

krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rasowym układzie TNC ochrona przeciwporażeniowa polegała na zerowaniu tzn kiłek w gniazdku był łączony z przewodem ochronno neutralnym kiedyś zwanym zerowym.

Jeśli do takiego gniazdka zabezpieczonego różnicówką włączysz jakieś urządzenie ze stykiem ochronnym np żelazko to różnicówka wyłączy zaraz jak tylko to żelazko złapie jakiś kontakt z "ziemią" .

 

OK. Czyli muszę wszystkie gniazda z bolcem w starej części, gdzie instalacja jest dwuprzewodowa, przeglądnąć czy aby zero nie jest zmostkowane z bolcem uziemiającym. Jak jest to odłączyć. W przyszłym roku przymierzam się do remontu pionu łazienkowego to przerobię instalacją elektryczną w tej części domu na trzyprzewodową.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki. Dzięki wam zarobię parę stówek na elektryku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Czyli muszę wszystkie gniazda z bolcem w starej części, gdzie instalacja jest dwuprzewodowa, przeglądnąć czy aby zero nie jest zmostkowane z bolcem uziemiającym. Jak jest to odłączyć. W przyszłym roku przymierzam się do remontu pionu łazienkowego to przerobię instalacją elektryczną w tej części domu na trzyprzewodową.

Jeszcze raz wielkie dzięki. Dzięki wam zarobię parę stówek na elektryku.

 

ŹLE!!!!!!!!!!

W starej części, gdzie "panuje" układ TN-C, nie wolno rozłączać mostków!!!!!!

Ważne jest aby nową część instalacji zrobić w układzie TN-S, z oddzielnym przewodem N (neutralnym) i PE (ochronnym).

Dziwię się optymizmowi większości laików na tym forum. Uważają, że jak 90% zrobią dobrze, to wszystko będzie dobrze. Ale niestety jest tak, że gdy 99,9% instalacji elektrycznej jest wykonane prawidłowo, to te 0,1% może stanowić zagrożenie życia użytkowników!!!!!!!

Oszczędzajcie na elektrykach, oszczędzajcie. Potem się to wyda na szpitale.

 

PS. A ja udzielam tutaj porad nie po to, aby amatorzy grzebali w instalacjach, tylko, aby wiedzieli czego wymagać od elektryków. Bo z życia wiem, że większość instalacji jest wykonywanych niewłaściwie i niezgodnie z przepisami!!! I niestety, nawet znaczna część elektryków nie zna obowiązujących dzisiaj zasad. I takich należy gonić z domu, a nie próbować być od nich lepszym.

Ciekawe, że za wycinanie wyrostków się nie bierzecie, a to też takie proste!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc na kilku przykładach widzisz w końcu ,że nie da się modernizować instalacji tylko poprzez zakup różnicówki za 50 zł. Jakbyś się nie obrócił to i tak zaesze d..z tyłu wychodzi.

Jedyne co możesz robić to rozdzielić starą od nowej instalacje i w tej nowej zastosować różnicówkę starą pozostaw tak jak jest z tym ,że jakiś przegląd by jej się przydał.

Tylko ,że jak ty tam pokombinujesz to ja nie wiem czy będzies mół sokojnie spać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze :D . To stronka firmy produkującej urządzenia do zdalnego sterowania aparatami elektrycznymi. Z tym, że jest to oferta raczej dla profesjonalistów (chociaż nie tylko :D ) wystarczy spojrzeć na wykonanie tych urządzeń! Jest to o tyle ciekawe, że odbiornikiem jest przekaźnik -2, -3, -4, -5 lub -6cio torowy. Innymi słowy przy jego pomocy można zał/wył. do 6-ciu urządzeń niezależnie. Sygnał jest przenoszony drogą radiową tzn. nadajnik i odbiornik nie muszą się "widziec", przez co jest stabilniejszy, a poza tym przenika np przez ścianę. Podobnie działają wyłączniki zdalne alarmów samochodowych. Jest to o tyle fajne, że odbiornik można zamontować w rozdzielni, lub na zewnątrz w jakiejś obudowie hermetycznej w niewidocznym miejscu i załączać i wyłączać urządzenia przy pomocy pilota. I nie tylko załączać i wyłączać, ale np. oświetlenie ściemniać i rozjaśniać. Itd, itd, ale cena jest zaporowa, dlatego poruszam ten temat na forum. Rozwiązanie nie jest nowe, bo montowałem to już kilka lat temu. Spotkaliście się z czymś takim, ale w polskim wykonaniu? Z autopsji wiem polskie to wcale nie koniecznie oznacza gorsze, a w przypadku tego typu urządzeń na pewno tańsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kontroli różnicówki służy przycisk TEST umieszczony na niej samej.

A po podejściu do gniazka, można to sprawdzić odpowiednim miernikiem.

Jakim? Na przykład : http://www.sonel.pl

Witam ponownie,

Dorwałem miernik podobny to tego:

 

http://www.arecki.home.pl/Allegro/DT%209208A/a.jpg

http://www.arecki.home.pl/Allegro/DT%209208A/7.jpg

 

Takim da się sprawdzić czy różnicówka działa poprawnie? Prosze o instruktarz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takim nie sprawdzisz.

Przycisk test nie sprawdza czasu ani prądu wyłączenia różnicówki, więc służy tylko do TESTOWANIA a nie kontroli parametrów.

Są jeszcze inne domowe metody sprawdzenia, ale tego nikt o zdrowych zmysłach ci nie poda. Zaproś elektryka, zapłać 50zł, i masz bepiecznie i spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrew23

witam,

pilnie potrzebuję pomocy, developer /dom w zabudowie szeregowej/ polecił elektrykowi rozprowadzenie do gniazd przewodu 1,5mm2 - człowiek który mi doradza i trochę ma pojęcia twierdzi, że wg niego norma mówi, że pownien być przewód 2,5mm2. Pomóżcie mi to zweryfikować. Jeśłi jest taka norma to poproszę ładnie o namiar na nią. Wtedy zażądam wymiany przewodów powołując się na stosowne przepisy /jeśli takowe oczywiście są/.

 

serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że tam bedzie 1,5 mm. Przekrój przewodów zależy od kilku czynników i to projektant ma obowiązek je wszystkie uwzględnić.

A doświadczenie podpowiada, że 1,5 mm może spełniać warunki jedynie w niewielu przypadkach, dlatego, aby wątpliwości wykluczyć stosuje się przeważnie wszędzie 2,5 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, że tam bedzie 1,5 mm. Przekrój przewodów zależy od kilku czynników i to projektant ma obowiązek je wszystkie uwzględnić.

A doświadczenie podpowiada, że 1,5 mm może spełniać warunki jedynie w niewielu przypadkach, dlatego, aby wątpliwości wykluczyć stosuje się przeważnie wszędzie 2,5 mm.

 

Trochę dziwi mnie panująca wśród naszych elektryków zasada,że jak gniazdo to koniecznie przewód 2,5mm2. Jak macie obciążone swoje obwody gniazdowe? Moim skromnym zdaniem w normalnym gospodarstwie domowym w większości przypadków 1,5 na gniazdach wystarcza z powodzeniem. Oczywiście dla "świętego spokoju " mozna więcej zainwestować w przewody żeby spać spokojnie, z drugiej jednak strony, pieniądze te można zaoszczędzić i zainwestowć w coś zupełnie innego, zamiast zamrażać je w większym przekróju przewodów, które i tak prawdopodobnie nigdy nie zostaną obciążone prądem na który zostały przewidziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem w normalnym gospodarstwie domowym w większości przypadków 1,5 na gniazdach wystarcza z powodzeniem. Oczywiście dla "świętego spokoju " mozna więcej zainwestować w przewody żeby spać spokojnie, z drugiej jednak strony, pieniądze te można zaoszczędzić i zainwestowć w coś zupełnie innego, zamiast zamrażać je w większym przekróju przewodów, które i tak prawdopodobnie nigdy nie zostaną obciążone prądem na który zostały przewidziane.

 

A moim skromnym zdaniem, przekroju przewodów nie dobiera się wyłącznie w zależności od obciążenia, ale również ze względu na wymagania ochrony przeciwporażeniowej.

Jak szanowny pan marekmarecki wykona parę pomiarów impedancji pętli zwarcia w takim gniazdku, co do tablicy ma 15 metrów, a połączone z tablicą jest przewodem 1,5 mm, to może zmieni zdanie.

Na co się chyba nie zanosi, bo dla oszczędności pan marekmarecki pomiarów robił nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...