retrofood 26.12.2006 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2006 powiem tak: ja u siebie w chałupie zrobiłem zasilania puszek (gn.230v) kablem 3x 2,5 tylko i wyłącznie ze względu na większe zapasy tegoż kabla Od puszki do gniazd poprowadziłem już 3x1,5mm. Łatwiejszy montaż gniazd nie ujmując mocy którą puszczę przez owe gniazdo (prędzej się gniazdo stopi niż przewód przepali) Ale rzeczywiście w bloku są po 2 obwody i długie ciągi obw. więc bywa różnie. Mało tego, u mnie jeszcze są przewody aluminiowe. A róbta se tak dalej. I wyrostki też możecie operować. A co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 27.12.2006 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garcia27 27.12.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Chodziło mi właśnie o zwykłe ganiazda DATA, na wtyczkę montujesz klucz kodujący, kupujesz to razem w zestawie - gniazdo i klucz. Każda firma ma to w swojej ofercie. Osobiście polecam POLO. Poszukaj w Google, katalogów z gniazdami DATA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
--TROL-- 27.12.2006 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Witam. Gdzieś czytałem o różnicówce, która po zadziałaniu (wyłączeniu zasilania) po jakimś czasie sama się włącza. Znacie coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kij 27.12.2006 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Jeszcze raz spróbuje sprowokować stałych bywalców - tematem programu do rozrysowania (zaprojektowania) instalacji elektrycznej - wiecie cos na ten temat - wystarczy jakieś hasło żebym mógł dalej - od czegos rozpocząć poszukiwaniapozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garcia27 27.12.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 1. PAJĄK Moellera, http://www.moeller.pl2. PROTON szkice elektryczne - wersja demo: http://www.ise.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hubert25 27.12.2006 23:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Witam. Gdzieś czytałem o różnicówce, która po zadziałaniu (wyłączeniu zasilania) po jakimś czasie sama się włącza. Znacie coś takiego? Witam serdecznie Różnicówka jest rodzajem bezpiecznika, bezpiecznik ma za zadanie ochranianie i nie wydaje mi sie aby po wystąpieniu prądu na obudowie jakiegoś urządzenia różnicówka miała by sie sama wyłączyć a po jakimś czasie załaczyć przyczyna sama zaginąć. Takie układy stosuje w elektroenergetyce w napowietrznych liniach przesyłowych (SPZ). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 27.12.2006 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2006 Witam. Gdzieś czytałem o różnicówce, która po zadziałaniu (wyłączeniu zasilania) po jakimś czasie sama się włącza. Znacie coś takiego? Witam serdecznie Różnicówka jest rodzajem bezpiecznika, bezpiecznik ma za zadanie ochranianie i nie wydaje mi sie aby po wystąpieniu prądu na obudowie jakiegoś urządzenia różnicówka miała by sie sama wyłączyć a po jakimś czasie załaczyć przyczyna sama zaginąć. Takie układy stosuje w elektroenergetyce w napowietrznych liniach przesyłowych (SPZ). Pozdrawiam Owszem, jest coś takiego. Urządzenie włoskiej firmy GEWISS nazywa się ReStart Widziałem w sieci hurtowni elektrycznych BARGO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 28.12.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2006 ... Odległość gniazd od tablicy nie liczysz po najkrótszej długości w lini prostej, tylko po długości przebiegu trasy przewodu. A to na pewno nie da Ci maksymalnie 14 metrów, tylko sporo więcej. W samej tablicy masz prawie metr przewodu, a dodaj jeszcze odcinki pionowe od tablicy pod sufit, długość lini po długości poszczególnych ścian i zejście pionowe do gniazda. Ponadto długość obwodu nie liczysz do pierwszego gniazda, tylko ostatniego w obwodzie i sumujesz długości wszystkich przewodów na tym obwodzie. aha W takim bądź razie będzie 14,8m Nie wiem czy czuć się obrażony bo czytając ten opis mam wrażenie że masz mnie za idiotę. Ale jak czytam niektóre teksty o elektryce na forum to jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak napisałeś i wybaczam Ci Bo w sumie nie wiesz komu piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kij 29.12.2006 00:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 1. PAJĄK Moellera, http://www.moeller.pl 2. PROTON szkice elektryczne - wersja demo: http://www.ise.pl -------------------------- sprawdzać i ściągać te programy będę za chwilę ale, wpierw duże podziękowania za informacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 29.12.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2006 zanim zakrzyczycie: użyłem opcji szukaj, popracowałem z googlami, ale widać źle formułuję zapytania. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, lub odesłać we właściwe miejsce: 1) Na czym właściwie polegają 3 fazy (czy to jest wyższe napięcie??), 2) Jaki jest zysk z zainstalowania 3ch faz w domu? (Poza tym, że niektóre urządzenia wymagają 3ch faz) 3) Na forum piszą, że podłączają różne typy obwodów do różnych faz. Co to daje? Sami planujemy dom z dużym zużyciem energii, i to mnie po prostu interesuje - nie będę robił instalacji sam, ale jestem ciekaw. Dzięki, Inmud Jakoś nikt nie kwapi się z odpowiedzią na takie lamerskie pytania. Więc spróbuję Ci trochę podpowiedzieć. Prąd w przewodzie jest zmienny, to znaczy raz elektrony "posuwają" w jednym kierunku potem płynnie przyhamowują i zasuwają spowrotem i tak cyklicznie zmieniają kierunki 100 razy na sekundę (co daje 50 cykli = 50Hz). W każdym z trzech przewodów fazowych prąd jest w innej fazie tego cyklu. Pomiędzy przewodami fazowymi napięcie jest wyższe (400V) niż między przewodem fazowym i neutralnym (230V). Jak sam zauważyłeś, są urządzenia dedykowane pod trzy fazy (głównie silniki trój-fazowe od np. betoniarek i innych cięższych maszyn). Instalację w domu rozbija się na obwody: np. osobno oświetlenie, osobno gniazda, osobno łazienka, kuchnia itp. Na każdym obwodzie instaluje się zabezpieczenie nadprądowe (czyli bezpiecznik odpowiedni do przewidywanego obciązenia, np 16A). Obwody łączy się z przewodami fazowym (lub jednym przewodem fazowym) i zabezpiecza bezpiecznikiem różnicowo-prądowym (na przewidywany sumaryczny prąd np. 32A i na ewentualny niekontrolowany upływ prądu - tzw. różnicówka o czułości np. 30mA). Przy większej ilości obwodów lepiej jest mieć dostęp do trzech faz. Przy przewidywanym dodatkowo dużym obciązeniem jest to wręcz konieczne ze względu na problemy z doborem zabezpieczeń i wymaganym przekrojem przewodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radomik 30.12.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 Jakoś nikt nie kwapi się z odpowiedzią na takie lamerskie pytania. Więc spróbuję Ci trochę podpowiedzieć. Bo nikt nie zna odpowiedzi A ja mam pytanko odnośnie osprzętu. Mam możliwość kupienia - znacznie taniej osprzętu Moellera (czy jakoś tak). Chciałem Legranda (fael), jakoś zaufałem mu i pytanie : czy ten Moeller to dobra firma? wchodzić w to czy nie? Kojarzy mi się to z Merlin Gerlin i takimi tam... ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garcia27 30.12.2006 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2006 Witam. Moellerowi możesz w 100% zaufać. Jako instalator montuje tylko Hagera lub Moellera, chyba że inwestor się uprze..co do Faela - miałem różne awarie i nie polecam, Legrand Okej - niby ta sama firma, ale inna półka cenowa i jakośc.Moellera spokojnie instaluj, zwłaszcza że masz dostęp do taniego. Robi się z niego lider na rynku Polskim jeżeli chodzi o budownictwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekcmarecki 31.12.2006 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2006 Trochę dziwi mnie panująca wśród naszych elektryków zasada,że jak gniazdo to koniecznie przewód 2,5mm2. Jak macie obciążone swoje obwody gniazdowe? Moim skromnym zdaniem w normalnym gospodarstwie domowym w większości przypadków 1,5 na gniazdach wystarcza z powodzeniem. Oczywiście dla "świętego spokoju " mozna więcej zainwestować w przewody żeby spać spokojnie, z drugiej jednak strony, pieniądze te można zaoszczędzić i zainwestowć w coś zupełnie innego, zamiast zamrażać je w większym przekróju przewodów, które i tak prawdopodobnie nigdy nie zostaną obciążone prądem na który zostały przewidziane. .... A moim skromnym zdaniem, przekroju przewodów nie dobiera się wyłącznie w zależności od obciążenia, ale również ze względu na wymagania ochrony przeciwporażeniowej. Jak szanowny pan marekmarecki wykona parę pomiarów impedancji pętli zwarcia w takim gniazdku, co do tablicy ma 15 metrów, a połączone z tablicą jest przewodem 1,5 mm, to może zmieni zdanie. Na co się chyba nie zanosi, bo dla oszczędności pan marekmarecki pomiarów robił nie będzie. Aś mu dowalił Nie nerwuj się tak. Troche dłużej go przytrzyma. W końcu to jego "strata" Często zaglądam na Forum Muratora, bo jest sympatycznie i nie ma tu jeszcze hamstwa. Zdarzają się wprawdzie teksty w stylu "Aś mu dowalił ", ale na szczęście nie maja większego wpływu na ogólny rysunek Forum. Przepraszam wszystkich forumowiczów których mój post (który przytoczyłem powyżej) uraził. Naprawdę nie miałem takiego zamiaru. Jeśli pan retrofod w wykonywanych przez siebie instalacjach, we wszystkich obwodach gniazdowych stosuje przewód 2,5mm2 to jest to jego sprawa. Jego, oraz inwestora z którym się tak właśnie dogadali. Nie twierdzę,że tak jest źle! W swoim poście napisałem tylko, że nie we wszystkich obwodach gniazdowych jest to konieczne i że przy dzisiejszych cenach przewodów miedzianych przewymiarowanie to w pewnym sensie marnotrawstwo.A naprawdę w wielu miejsczach można zastosować 1,5mm2 i przy prawidłowym wykonaniu nie będzie się absolutnie nic grzało, a instalacja taka również spełni wymagania ochrony przeciwporażeniowej. Artur K. napisał: Cóż , gratuluję poczucia humoru, albo bezgranicznej głupoty. Nie wyobrażam sobie obwodów gniazdowych długości 50 metrów, albo i więcej z 10 gniazdami wykonanymi na 1,5 mmkw. Takiego wykonawcę odrazu pod ścianę. Brak mi słów na komentarz Cóż, myślę że czasem warto przeczytać post który się ma zamiar skomentowć Całe szczęście iż w większości przypadków instalacje wykonują fachowcy a nie teoretycy...W tej branży wykonawca musi być cały czas na bieżąco, a nawet starać się wyprzedzać wiadomościami ofertę w hurtowniach. A teoria jest dobra tylko w książkach. Zapewniam że teoria jest dobra nie tylko w książkach i nie jest źle jak fachowcy do tych książek czasami zaglądają Mam mieszkanie w bloku, i w nim mam 3 obwody gniazdowe i jeden oświetleniowy. Na dwóch gniazdowych jest więcej niż po 10 gniazd. I dobrze wiem co się w tej instalacji na tych obwodach dzieje. Naprawdę przykro mi że masz u siebie w mieszkaniu taką instalację, ale ja pisząc swojego posta nie taką instalację miałem na myśli ! Domek jednorodzinny. Kondygnacje o wymiarach ok.100 m2 Wejście, schody i klatka schodowa znajduja się mniej więcej w centralnym miejscu budynku. Różnicówka oraz zabezpieczenia na korytarzu w pobliżu schodów na każdej kondygnacji. Poszczególne pomieszczenia to osobne obwody. Gniazda w przypadku większej ilości, też rozdzielone na poszczególne obwody. Większe odbiorniki (pralka, suszarka) również. W takim układzie odległości odbiornik - zabezpieczenie nie będą duże i w większości obwodów przewód 1,5mm2 sprawdzi się znakomicie. W naszym przypadku np. do sypialni, gdzie jest tylko radio i dwie lampki nocne, a najpoważniejszym odbiornikiem jest włączany od czasu do czasu odkurzacz, nie było sensu ciągnąć 2,5mm2, podobnie jest z większością innych pomieszczeń. Mało tego. W ubiegłym roku przez pewien czas dogrzewaliśmy sie elektrycznie i instalacja sprawowała się znakomicie i nic, absolutnie nic się nie grzało. Wbrew pozorom przewód miedziany 1,5mm2 wcale nie jest takim cienkim i przewodem. retrofood napisał: Wątpię, że tam bedzie 1,5 mm. Przekrój przewodów zależy od kilku czynników i to projektant ma obowiązek je wszystkie uwzględnić. A doświadczenie podpowiada, że 1,5 mm może spełniać warunki jedynie w niewielu przypadkach, dlatego, aby wątpliwości wykluczyć stosuje się przeważnie wszędzie 2,5 mm. czyli w pewnym sensie z niewiedzy Nie upieram się że tak jest lepiej, bo i tu są wady, chodzi mi tylko o to, że obwód gniazdowy wcale nie musi oznaczać 2,5mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 01.01.2007 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Witam czyli w pewnym sensie z niewiedzy Nie upieram się że tak jest lepiej, bo i tu są wady, chodzi mi tylko o to, że obwód gniazdowy wcale nie musi oznaczać 2,5mm Ja bym to nazwał "zdrowym podejściem". Po pierwsze jest bardzo mało projektów elektrycznych indywidualnych, które by uwzględniały przewidywane odbiory w danym pomieszczeniu i kończy się tym, że elektryk montuje gniazda tam gdzie inwestor sobie życzy i w takiej ilości jaką sobie życzy. Taki elektryk musi dobrać przewody i wybaczcie ale nie bardzo sobie wyobrażam, żeby on indywidualnie dla każdej instalacji robił obliczenia na dopuszczalne spadki napięcia, na wytrzymałość zwarciową takich przewodów itp. Po prostu zakłada na gniazda 2,5 a na oświetlenie 1,5, zabezpiecza to odpowiednio 16A i 10A i koniec. I myślę, że mało jest obowdów gdzie zabezpieczenie 10A na gniazdo byłoby wystarczające, nawet przy jednym pomieszczeniu jest 3-4 punkty gniazdowe i z własnego doświadczenia wiem, że różne rzeczy się podłącza np. w sypialni a nie tylko telewizor i lampkę nocną. I ostatecznie różnica kosztów nie jest taka wielka porównując do włożonej pracy aby dokładnie przeanalizować daną instalację czy aby można w danym obwodzie zainstalować 1,5mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 01.01.2007 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2007 Dokładnie o to chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 02.01.2007 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Dobra już dobra. Mam pytanko: Gdzie można przeczytac co jest obowiązkowe w instalacji dla domku jednorodzinnego a co nie ? np: Odgromy = od 500m2 (czyli dla domków nie są wymagane) Różnicówka (konieczna na łazienkę) - tylko gniazda czy oświetlenie też ? itd ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ab1719500475 03.01.2007 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 czy ktoś mógłby mi to przetłumaczyc na ludzki: rodzaj połączenia z siecia instalacji:przyłącze kablowe typu YAKXS 4x120 mm2-poprzez złącze w granicy działki123/3 chciałem zaznaczyc, ze działka123/3 jest działka sąsiada za drogą, czy to znaczy ze mój licznik bedzie przy tej działce?[/b][/i]_________________gg4828786 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wollyx 03.01.2007 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2007 Witam Z elektryki jestem laikiem więc potrzebuję małej porady. Posiadam pomieszczenie gospodarcze (bardziej przypomina altanke z ogródków działkowych) na działce budowlanej. Chciałem przyłączyć te pomieszczenie to sieci - najblizsza linia jest 50m od obiektu - niestety podczas wypełniania wniosku o wydanie warunków przyłącza wyszedł na jaw mój brak wiedzy. Utknąłem na określeniu mocy przyłączeniowej. Naczytałem się różnych sprzecznych informacji na ten temat i już nic nie wiem. Czy ktoś mógły pomóc mi określić wielkość mocy przyłączeniowej przy założeniu że w budynku będzie około 5 żarówek, radio i ewentualnie kilka urządzeń typu wiertarka, kosiarka... ???? HELP Rafał Ł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kenji 04.01.2007 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Witam Z elektryki jestem laikiem więc potrzebuję małej porady. Posiadam pomieszczenie gospodarcze (bardziej przypomina altanke z ogródków działkowych) na działce budowlanej. Chciałem przyłączyć te pomieszczenie to sieci - najblizsza linia jest 50m od obiektu - niestety podczas wypełniania wniosku o wydanie warunków przyłącza wyszedł na jaw mój brak wiedzy. Utknąłem na określeniu mocy przyłączeniowej. Naczytałem się różnych sprzecznych informacji na ten temat i już nic nie wiem. Czy ktoś mógły pomóc mi określić wielkość mocy przyłączeniowej przy założeniu że w budynku będzie około 5 żarówek, radio i ewentualnie kilka urządzeń typu wiertarka, kosiarka... ???? HELP Rafał Ł. Jeśli faktycznie chcesz tam mieć kilka żarówek + wiertarka/kosiarka to proponuję wystąpić o max 3kW. I przyłącze jednofazowe. O więcej w tym przypadku nie ma sensu, mniej też nie polecam, bo np. Ty będziesz kosił trawę, żona będzie chciała Ci zrobić herbaty i... nagle się okaże, że bezpieczniki zadziałają. Jeśli w przyszłości altana ma zamienić się w coś więcej np. dom to radzę już pomyśleć o przynajmniej 5-6kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.