radomik 10.02.2007 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Dostałem wycenę mojej instalacji od elektryka. Proponuje mi jedną różnicówkę na cały dom, mówi że tak robi i "się saprawdza" Facio idzie na łatwiznę, ale rzeczywiście dużo tak elektrycy robią. Inwestorzy też przytakują ze względu na koszty. A że ciemnica w całym housie to mały szczegół. Lepsze to, niż porażenie elektryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 10.02.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Dostałem wycenę mojej instalacji od elektryka. Proponuje mi jedną różnicówkę na cały dom, mówi że tak robi i "się saprawdza" Facio idzie na łatwiznę, ale rzeczywiście dużo tak elektrycy robią. Inwestorzy też przytakują ze względu na koszty. A że ciemnica w całym housie to mały szczegół. Lepsze to, niż porażenie elektryczne. Czy jedna różnicówka na cały dom gorzej Cię zabezpieczy od kilku czy kilkunastu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 10.02.2007 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Oczywiście - słyszałeś o selektywności zabezpieczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.02.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Czy jedna różnicówka na cały dom gorzej Cię zabezpieczy od kilku czy kilkunastu? Może nie lepiej, ale wygodniej. Np. w przypadku zadziałania różnicówki, kiedy jesteśmy wieczorem w łazience, grozi nam bieganie w stroju naturysty po chacie, szukając przyczyny zadziałania. A zawsze to byłoby wygodniej biegać przy załączonym oświetleniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 10.02.2007 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 A jakie jest prawdopodobieństwo zadziałania różnicówki? - praktycznie żadne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.02.2007 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 A jakie jest prawdopodobieństwo zadziałania różnicówki? - praktycznie żadne. Tiaa Dopuki nie złapiesz za ukręcony kabel od suszarki podczas odkręcania kranu drugą ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.02.2007 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 A to do mnie czy do poprzednika ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 10.02.2007 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 A jakie jest prawdopodobieństwo zadziałania różnicówki? - praktycznie żadne. Tiaa Dopuki nie złapiesz za ukręcony kabel od suszarki podczas odkręcania kranu drugą ręką W sznurach - szyli przewodach zasilających ręczne urządzenia elektryczne najpierw pąka żyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.02.2007 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Mam Ci zrobić fotkę co się stało przy wtyczkach mojej piły budowlanej, radia na budowie i szwagrowej młotowiertarki (tą ostatnią uszkodził szwagier)?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 10.02.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 nie zgadzam się 230V / 0,03 A = 7666 OMA żadne klapki basenowe nawet suche nie mają takiej oporności I co te wyliczenie na dowodzić? Jeżeli jesteś za jednym RCD na cały dom, to nie ma spry. Technicznie jest to możliwe, a i przepisy nie zabraniają takiego rozwiązania. Tylko powiedz mi jedno: czym teraz jeździsz? maluchem 30-letnim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radomik 11.02.2007 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2007 A jakie jest prawdopodobieństwo zadziałania różnicówki? - praktycznie żadne. stelaż uziemiony i traf chciał, że przewód neutralny w jakiś tam sposób (nieważne jaki) również się otarł...i ciemnica jak w kopalni Wujek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikol 12.02.2007 01:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Elektryk zaproponował mi takie rozwiązanie - jeśli gnizada są daleko od rozdzielni to 2,5 kwadrat zabezpieczone B10A, jeśli blisko to 2,5 kwadrat B16A. Co o tym sądzicie? Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 12.02.2007 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 witam:)Powiem krótko, głupota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kenji 12.02.2007 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Zgadzam się z przedmówcą. Temat był już wałkowany kilkanaście postów wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario77 12.02.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Jestem na etapie robienia instalacji elektrycznej w moim domu. Mam dylemat czy robić instalację w peszlu czy też natynkowo. W peszlu zawsze będę mógł wymienić kabel (jeśli coś się stanie) natomiastr natynkowo nie będę niszczył pustaków. Prosze Was o opnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.02.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 w aluminium???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damian2510 12.02.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 mario77 napisal : Jestem na etapie robienia instalacji elektrycznej w moim domu. Mam dylemat czy robić instalację w peszlu czy też natynkowo. W peszlu zawsze będę mógł wymienić kabel (jeśli coś się stanie) natomiastr natynkowo nie będę niszczył pustaków. Prosze Was o opnię zastanow sie jakie jest prawdopodobiensto ze z dobrze polozona i uzytkowana istalacja bedziesz mial problemy . Osobiscie nie wyobrazam sobie instalacji innej niz podtynkowa ( bez zadnych zbednych kosztow takich jak rurki i puszki ) Mieszkam w bloku z lat 70' i mam instalacje aluminiowa i przez trzydziesci pare lat nic sie z nia nie stalo ( wczesniej mieszkali w tym mieszkaniu rodzice ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kenji 12.02.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 robisz w miedzi czy w aluminium ?? aluminium jest tańsze ale szybciej się kruszy, i tam zachodzi konieczność wymiany po kilkunastu latach, kable miedziane mogą cię przeżyć, są dość długowieczne Jaja sobie robisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 12.02.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 robisz w miedzi czy w aluminium ?? A w ogóle to kable aluminiowe da się jeszcze kupić???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kenji 12.02.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Jestem na etapie robienia instalacji elektrycznej w moim domu. Mam dylemat czy robić instalację w peszlu czy też natynkowo. W peszlu zawsze będę mógł wymienić kabel (jeśli coś się stanie) natomiastr natynkowo nie będę niszczył pustaków. Prosze Was o opnię Jeśli wszystko sobie rozplanowałeś co i jak to rób p/t. Zamiast peszla kup przewody 5x1,5 (zamiast 3x1,5) czy tam 3x1,5 zamiast 2x1,5. Będziesz miał rezerwę gdyby się okazało, że chcesz np. zmienić lampę na taką z wieloma źródłami światła, albo chciałbyś sobie zrobić centralne sterowanie jakimś obwodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.