Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie wszystko o szeroko rozumianej elektryce.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie dotyczące pociągnięcia kabli elektr. do TV w taki sposób aby była mozliwość oglądania róznych programów na różnych telewizorach

( z anteny sateltarnej). Podobno sam kabel TV to za mało.

 

Mam nadzieję że będziecie mogli mi pomóc.

 

Do każdego punktu wystarczy jeden kabel antenowy, koniecznie układ gwiazda (czyli pokój - strych), nie można łączyć gniazd w szereg. Na strychu montuję się multiswitch i w każdym miejscu mamy satkę i naziemną przy jednym zestwie anten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :)

po pierwsze, jesteś pewny, że jest to linia WN?

Co wg Ciebie znaczy WN?

 

Kolejna sprawa, na jak to piszesz "zakopanie" a poważniej to na skablowane odcinka linii napowietrznej należy uzyskać warunki wydane przez właściciela linii. Dopiero na ich podstawie i wizji w terenie można cokolwiek powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące pociągnięcia kabli elektr. do TV w taki sposób aby była mozliwość oglądania róznych programów na różnych telewizorach

( z anteny sateltarnej). Podobno sam kabel TV to za mało.

 

Mam nadzieję że będziecie mogli mi pomóc.

 

Do każdego punktu wystarczy jeden kabel antenowy, koniecznie układ gwiazda (czyli pokój - strych), nie można łączyć gniazd w szereg. Na strychu montuję się multiswitch i w każdym miejscu mamy satkę i naziemną przy jednym zestwie anten.

 

Zestaw anten jeden ale w każdym pokoju musi być tuner SAT.

 

Jeżeli chcemy SAT mieć w dwóch lub czterech niezależnych punktach można też zrobić układ na konwerterze dwu lub czterowyjściowym i zwrotnicy TV/SAT.

Tak czy inaczej do czaszy ze strychu należy na wszelki wypadek doprowadzić 4 przewody HFek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu mam pytanie, w temacie układania kabelków...

generalnie podstawowe zasady układania przewodów znam, natknąłem się na kilka miejsc, w których drapię się po czaszce :) Oto one:

 

- jak przewody prowadzić po nadprożu okiennym - czy mogę układać je powiedzmy centymetr czy dwa od styku sufitu i ściany, czy powinny być niżej - to pytanie właściwie o pracę tynkarzy, czy nie przeszkadza im to później w niczym

 

- czy mogę prowadzić przewody po kominie kominkowym, czy ewentualne wysokie temperatury nie szkodzą w żaden sposób izolacji i nie spowodują po jakimś czasie zwarć itp

 

- czy do przepustów można używać rur kanalizacyjnych, czy muszą być koryta lub rury instalacyjne. Zarówno kanalizacyjne jak i instalacyjne są z tego samego materiału (polipropylen), trochę mi zostało rur kanalizacyjnych 50mm i mógłbym je wykorzystać.

 

Pozdrawiam,

Brzuzens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prowadzenia kabli nad oknami - tynkarze sobie poradzą, ale musisz wziąć pod uwagę ewentualne karnisze, które będziesz wieszał nad oknami.

U mnie będę wieszał na suficie chyba - bo przegapiłem sprawę w trakcie ustaleń z elektrykami i mam niektóre nadproża prawie całe zajęte kablami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu mam pytanie, w temacie układania kabelków...

generalnie podstawowe zasady układania przewodów znam, natknąłem się na kilka miejsc, w których drapię się po czaszce :) Oto one:

 

- jak przewody prowadzić po nadprożu okiennym - czy mogę układać je powiedzmy centymetr czy dwa od styku sufitu i ściany, czy powinny być niżej - to pytanie właściwie o pracę tynkarzy, czy nie przeszkadza im to później w niczym

 

- czy mogę prowadzić przewody po kominie kominkowym, czy ewentualne wysokie temperatury nie szkodzą w żaden sposób izolacji i nie spowodują po jakimś czasie zwarć itp

 

- czy do przepustów można używać rur kanalizacyjnych, czy muszą być koryta lub rury instalacyjne. Zarówno kanalizacyjne jak i instalacyjne są z tego samego materiału (polipropylen), trochę mi zostało rur kanalizacyjnych 50mm i mógłbym je wykorzystać.

 

 

Kabelki na oknami możesz spokojnie układać pod samym sufitem, jak dobry tynkarz to sobie poradzi bez problemu a Ty nie będziesz miał problemu że trafisz wiercąc karnisz.

Odradzam prowadzenie po kominie kominkowym szczególnie po stronie tam gdzie ma być kominek, ja jak mogę to uciekam na drugą stronę a jak nie mam wyjścia to ciągnę w odległości około 1m od komina po suficie.

Dokładnie możesz wykorzystać rury kanalizacyjne, nie ma najmniejszych przeciwskazań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do prowadzenia kabli nad oknami - tynkarze sobie poradzą, ale musisz wziąć pod uwagę ewentualne karnisze, które będziesz wieszał nad oknami.

U mnie będę wieszał na suficie chyba - bo przegapiłem sprawę w trakcie ustaleń z elektrykami i mam niektóre nadproża prawie całe zajęte kablami :(

Ja na szczęście pomyślałem o karniszach i kable ciągłem w pasie pod oknami.

Na nadprożu nadokiennym mam chyba tylko jeden kabel (nad drzwiami tarasowymi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

mam takie pytanie ZE musi podac odpowiedz apropo okreslenia warunkow przyłączenia w przeciągu 2 tygodni. W piatek mija 3 tydzien. I zadzwoniłam tam a facet mowi ze najwyzej moge skargę napisać. A tak to oni mają dużo pracy i nie wiadomo kiedy mi dadzą odpowiedz. I co ja mam teraz robic? Jest jakis sposob na pospieszenie ich? Czy to wszystko ma sens. Czy po prostu mam czekac az moze łaskawcy mi określą warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

mam takie pytanie ZE musi podac odpowiedz apropo okreslenia warunkow przyłączenia w przeciągu 2 tygodni. W piatek mija 3 tydzien. I zadzwoniłam tam a facet mowi ze najwyzej moge skargę napisać. A tak to oni mają dużo pracy i nie wiadomo kiedy mi dadzą odpowiedz. I co ja mam teraz robic? Jest jakis sposob na pospieszenie ich? Czy to wszystko ma sens. Czy po prostu mam czekac az moze łaskawcy mi określą warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne temat był przerabiany na forum, ale jakoś nie mogę znaleźć.

 

1. Który sposób przy dzisiejszej jakości przewodów jest lepszy - w peszlach czy podtynkowy?

 

2. czy po wykonaniu instalacji w peszlach da się do niego wciągnąć dodatkowy przewód? (jedynie taki usłyszałem argument)

 

3. czy poprowadzenie poszli najkrótszą drogą po ścianach, a w szczególności po podłodze pod wylewką to nie jest błąd? (widziałem taką instalację i baaardzo mi się NIE PODOBA)

 

4. czy przewody w supermarketach sprzedawane 3x1.5, 3x2.5 na różne napięcia, białe w kręgach po 100m nadają się do instalacji podtynkowych - pomimo że ich cena jest o połowę mniejsza niż w hurtowniach elektrycznych?

 

5. Czy przewody rozróżnia się na markowe i nie markowe?

 

Mam dokładnie takie same pytania. Może ktoś odpowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...