jacekj 12.02.2008 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 witam:)Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 12.02.2008 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 12.02.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa Działa (tzn nie mruga) Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne. P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 12.02.2008 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Nie będę tłumaczył, ale potrzebują większy prąd do zapłonu, to i nie mrugały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.02.2008 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa Działa (tzn nie mruga) Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne. P. kobity też są podobne, a jedna mrugnie, a druga ni hu hu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 12.02.2008 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa Działa (tzn nie mruga) Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne. P. kobity też są podobne, a jedna mrugnie, a druga ni hu hu... Tylko nie wiadomo czym to odłączyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 13.02.2008 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Tylko nie wiadomo czym to odłączyć To, to znaczy co? Neonówkę w łączniku czy kobietę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 13.02.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Tylko nie wiadomo czym to odłączyć To, to znaczy co? Neonówkę w łączniku czy kobietę? Neonówkę to sobie od razu odłączyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 13.02.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa Działa (tzn nie mruga) Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne. P. kobity też są podobne, a jedna mrugnie, a druga ni hu hu... Tylko nie wiadomo czym to odłączyć Trzeba mieć stosowny kabel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 13.02.2008 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 witam:) Geguś Ci napisał, odłącz podświetlane wyłączniki. OK teraz rozumiem - nie docierało do mnie co to są łączniki. Myślałem że to jakieś ustrojstwo elektryczne a nie normalny wyłącznik. Dzięki P Huuuuuraaaaaaaaaaaaaaaaaa Działa (tzn nie mruga) Ale dlaczego poprzednie nie mrugały. Też były podobne. P. kobity też są podobne, a jedna mrugnie, a druga ni hu hu... Tylko nie wiadomo czym to odłączyć Trzeba mieć stosowny kabel Kabel jak kabel, ale wtyczka w gnieździe nie może się zapiec, bo wtedy jest problem z rozłączeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 25.02.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 http://forumsep.pl/files/thumbs/t_motto_dnia_206.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam45 27.02.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Witam. Mam pytanie : gdzie znajdę przepis mówiący o minimalnej odległości lini napowietrznej niskiego napięcia 400V od budynku/punktów łatwo dostępnych i trudno dostępnych/ linia ta będzie przebiegać nad narożnikiem daszku nad tarasem. Pozdrawiam Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 27.02.2008 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 witam PN-E-05100-1 "Elektroenergetyczne linie napowietrzne, projektowanie i budowa". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam45 27.02.2008 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Bardzo dziękuję. Pozdrawiam Adam z Wrocka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_M 04.03.2008 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Do jacekj Piotr_M napisał: Poczytałem o uziomach i zastanawiam się czy rozwiązanie podane w projekcie czyli umieszczenie rozwiniętej bednarki pod ławami fundamentowymi a dodatkowo wypuszczenie fragmenty bednarki na 4 narożnikach w górę (poprzez umieszczenie jej w ławie fundamentowej) w celu późniejszego połączenia w odgromieniem spełni załozenia uziomu? A przy okazji jak mam połączyć bednarkę z fragmentami wypuszczonymi do góry? Tylko nie rob ław fundamentowych wylewanych w folii. Całe wtedy robota nie bedzie wiele warta. Odpowiedziałeś na powyższego posta czy mógłbyś to rozwinąća przede wszystkim czy takie ułożenie bednarki i wystawienie wypustów (jak je połaczyć) pozwoli zabezpieczyć budynek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 04.03.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 nie jestem jacek j, ale kliknij czerwony "uziom" to może coś ci się wyjaśni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr_M 05.03.2008 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Czytałem, czytałem i nie tylko ten materiał ale potrzebuję prostej odpowiedzi ja "chłop pańszczyżniany" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skystar 07.03.2008 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Czy ktoś się orientuje jak wygląda/przebiega zmiana istniejącego juz przyłącza napowietrznego do domu jednorodzinnego na takie w ziemi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 07.03.2008 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Zależy co przemawia za taką wymianą. Jeśli to twój pomysł to musisz pobawić się w inwestora i przejść taką samą procedurę jak przy budowie nowego przyłącza. Z tym ,że poniesiesz pełne koszty z tym związane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyga350 08.03.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Tylko po co robić sobie koszty.Możesz spróbować zgłosić w swoim ZE że stan przyłącza napowietrznego jest zły to może go wymienią na ASXSN a jak nie to pogadaj z jakimś pracownikiem ZE to w ramach fuchy załatwią sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.