amiazga 17.04.2009 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Znajomość pH gleby i co za tym idzie właściwy dobór pewnych rozwiązań mają wpływ na odporność na korozję tej instalacji. Mówiąc wprost - Czy instalacja ma szanse przetrwać 40-50 lat w ziemi czy raczej po 10-15 latach rdza zeżre metal praktycznie do zera? Widziałem uziemienie w postaci 3 oddzielnych opasek wokół budynku i ten co to robił wciąż kręcił głową że mało bo mu wyniki pomiarów nie wychodziły, teren był skalisty. Nie bronie tutaj drogich wykonawców i drogich rozwiązań technicznych. Po prostu porównania cen na zasadzie "sąsiadowi zrobili takie coś o połowe taniej" nie są najlepsze. A jak się mierzy pH gleby? Trzeba wziąć trochę w słoik i zanieść do jakiegoś laboratorium, czy da się jakoś "domowymi sposobami"? Ja chciałbym uniknąć tylko drogich wykonawców, w tym znaczeniu, że ktoś inny może wykonać usługę na podobnym poziomie, ale taniej. Co do drogich rozwiązań technicznych, to jest tylko kwestia: a) uzasadnienia zastosowania - czy różnica w cenie odpowiada różnicy w jakości w stosunku do rozwiązań tańszych, b) możliwości finansowych "inwestora", czyli mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 17.04.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2009 Są do tego odpowiednie wskaźniki odczynu gleby, pomiar odbywa się na miejscu "u klienta". Dopiero po pomiarze można się miarodajnie wypowiedzieć na temat możliwości użycia konkretnych materiałów. A tych jest sporo: stal ocynkowana, stal nierdzewna, stal pomiedziowana, mosiądz, czysta miedź. Jeśli chcesz zdobyć wiedzę na ten temat to na początek polecam strony:- http://www.ochrona.net.pl- http://www.galmar.pl- http://www.rst.pl Co do wydatków to jestem zwolennikiem oszczędzania na dywanach i meblach a nie na własnym bezpieczeństwie. Ale w końcu każdy jest kowalem swojego losu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ocp 23.04.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 (edytowane) . Edytowane 5 Czerwca 2012 przez ocp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 24.04.2009 03:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Uświadomie Cię, Nie tylko Vattenfall liczy sobie taką opłate Na czas budowy taka moc wystarczy w zupełności, nawet o połowe mniej. Ludzie budują się na agregatach z TESCO i dają rade. Jeśli będziesz miał zabezpieczenia 6A to możesz się liczyć z wywalaniem zabezpieczenia co jakiś czas i koniecznością jego włączenia w skrzynce. W czasie budowy będzie Cię niestety bardziej bolała stała opłata za licznik. I tak będzie do czasu zgłoszenia instalacji do odbioru i przejścia na taryfę Gxx. W budynku mieszkalnym typowo wyposażonym zabezpieczenie główne 25A będzie w sam raz. Jeśli planujesz inne urządzenia (nowoczesne=energochłonne) jak: - podgrzewanie basenów/podjazdów/zimowego ogrodu - własny mini-warsztat/spawareczka/nagrzewnica - ogrzewanie CO podłogowe/akumulacyjne - podgrzewanie CWU ogrzewaczem przepływowym - przygotowanie posiłków tylko prądem (brak gazu w domu) - itd itp to musisz sobie te moce dokładniej policzyć. Świadomy elektryk (ten od Twojej instalacji) powinien Ci to wyjaśnić na wstępie rozmowy, powinien Ci zaproponować zrobienie zasilania z odpowiednią rezerwą i wykonać jakbyś miał mieć minimum 35A na wejściu zasilania. Ty możesz dziś zamówić moc mniejszą, a jeśli Ci zacznie brakować to powiększenie możliwe jest w każdej chwili za opłatą 120z/1kWh. Czytając różne wypowiedzi nie tylko na tym forum to śmiem twierdzić, że Vattenfall jest jednym z bardziej normalnych i przyjaznych Dostawców Energii. Więc nie narzekaj tak bardzo na tą firme Aha, nie jestem pracownikiem Vattenfalla, Ja tylko działam na jego terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amiazga 24.04.2009 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2009 Chodzi Ci zapewne o oświetlenie schodowe LED. Wybór masz duży począwszy od ultracienkich pasków LED schowanych pod stopniami a skończywszy na gotowych oprawach - przykład Duży wybór takich lampek znajdziesz w hipermarketach budowlanych (Leroy, Castorama i pochodne) ewentualnie duże sklepy z oświetleniem. Czy taka lampka firmy Skoff http://www.halogen.pl/images/produkty/0/2066/8274hq8fk7qrz7e7sx7s.jpg będzie sensowna do podświetlenia schodów? Tzn. czy firma/produkt są OK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 25.04.2009 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Lampki są OK. Ja je montuje jako podświetlenie schodów mniej więcej co 2-3 schody w zależności od zasobności portfela klienta Są różne kolory, zwróć uwagę na napięcie zasilania i wydajność źródła. Jest też wersja dwustronna (świeci do góry i do dołu). Są wystarczające do podświetlenia ciągów komunikacyjnych. Niektórzy narzekają, że są zbyt jasne bo mają je w zasięgu wzroku (np. siedząc w salonie widzą je kątem oka). Ale akurat moc można łatwo ograniczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 25.04.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2009 Lampki są OK. Ja je montuje jako podświetlenie schodów mniej więcej co 2-3 schody w zależności od zasobności portfela klienta Jak rozwiązujesz kwestię mocy LED-ów? Chodzi o sytuację, gdy np. mamy 10 lampek po 1W, a trafo do tych elementów ma moc 6W. Stosujesz wówczas dwa transformatory i dwa obwody? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 26.04.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 Czy jeśli przewody kładzione są w bruzdach w peszlu to elektryk zakleja/piankuje na koniec peszel i równa do pionu ściany, czy zostawia to dla tynkarzy do zakrycia? Wydaje mi się, że jeśli tynku będzie w jednym miejscu więcej to może nie wyschnąć równo i będzie widać gdzie były bruzdy. Jak to powinno być zrobione ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 26.04.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 To o czym piszesz to podłączenie lampek o sumarycznie większej mocy niż wydajność zasilacza. Trzy rozwiązania:1) Zasilanie tych lampek sekwencyjnie z częstotliwością np. 100-200Hz - wersja dla elektronika hobbysty,2) Ograniczenie mocy lampek - wersja dla majsterkowicza,3) Zasilanie tych lampek z większego zasilacza - wersja dla elektryka. Ad 2).Wpinasz w szereg rezystory z każdą pojedynczą lampką lub jeden większy rezystor w szereg za zasilaczem w cały obwód zasilania LED.Pojedyncze rezystory będą się mniej grzały i będą schowane w gniazdach lampek - wersja polecana.Jeden "zbiorczy" rezystor będzie się troche grzał no i musiałby się znaleźć w rozdzielni czego jestem akurat przeciwnikiem. Przeciwnikiem bo jeśli wystąpi zwarcie w jednej lampce to ten rezystor na 99% przepali się i zgasną wszystkie - rezystor będzie pracował jako bezpiecznik. Elektryk, który nie zna tego rozwiązania będzie pół dnia szukał przyczyny awarii i znów bez kolejnych prób nie dobierze właściwego rezystora. Ad 3) Jeśli masz miejsce w rozdzielni to lampki zasilasz z regulowanego zasilacza np. regulowany zasilacz 3-12V - 1000mA - koszt ~6zł na Allegro lub ~15zł w sklepie elektronicznym. ********Ja robiąc instalacje przygotowuje się właśnie pod to trzecie rozwiązanie.Jest tańsze. Daje większy zakres regulacji niż rezystory. U mnie zasilacz jest podłączony na stałe w rozdzielni w wydzielonym gniazdku.Gniazdko jest sterowane zmierzchówką lub czasówką.Pod ten sam obwód wpinam zewnętrzne oświetlenie budynku, chodnika, tarasu, podjazdu... - słowem wszystko niskomocowe, co ma dawać jakiś nastrój lub akcentować budynek. ********Nie podpowiem Ci jaki to ma być rezystor, bo nie mam takiego zestawu lampek pod ręką. Ale procedura doboru byłaby taka: łączysz taki pełny zestaw lampek na stole, wpinasz amperomierz i woltomierz za zasilaczem i dobierasz taki rezystor (od 5-10k w dół) przy którym U*I <= Pzasilacza. Następnie dobierasz/wyliczasz moc tego rezystora R*I*I <= Prez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 26.04.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 Czy jeśli przewody kładzione są w bruzdach w peszlu to elektryk zakleja/piankuje na koniec peszel i równa do pionu ściany, czy zostawia to dla tynkarzy do zakrycia? Wydaje mi się, że jeśli tynku będzie w jednym miejscu więcej to może nie wyschnąć równo i będzie widać gdzie były bruzdy. Jak to powinno być zrobione ? NIE, nie będzie widać bruzd, tynk wyschnie równomiernie i przykryje to później gips lub farba. Bruzdy i ogólnie trasy przewodów na ogół widać gdy: - warstwa tynku ma mniej niż 5mm grubości - dany przewód grzeje się i wtedy widać ścieżkę kurzu na ścianie/suficie. Ja pianki w instalacjach elektrycznych prawie nie używam, a jeśli już to tylko przy przepustach w murze. Ułatwisz prace tynkarzowi jeśli peszel przymocujesz do ściany uchwytami, blaszkami lub drucikami słowem PEWNIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amiazga 26.04.2009 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2009 Lampki są OK. Ja je montuje jako podświetlenie schodów mniej więcej co 2-3 schody w zależności od zasobności portfela klienta Są różne kolory, zwróć uwagę na napięcie zasilania i wydajność źródła. Jest też wersja dwustronna (świeci do góry i do dołu). Są wystarczające do podświetlenia ciągów komunikacyjnych. Niektórzy narzekają, że są zbyt jasne bo mają je w zasięgu wzroku (np. siedząc w salonie widzą je kątem oka). Ale akurat moc można łatwo ograniczać. Dzięki wielkie za informacje. Montażem będzie zajmował się szwagier - elektryk z wykształcenia - on też kupował te lampki i zasilacz do nich, więc zakładam, że z tym nie będzie problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 27.04.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2009 Ja robiąc instalacje przygotowuje się właśnie pod to trzecie rozwiązanie. Jest tańsze. Daje większy zakres regulacji niż rezystory. U mnie zasilacz jest podłączony na stałe w rozdzielni w wydzielonym gniazdku. Gniazdko jest sterowane zmierzchówką lub czasówką. Pod ten sam obwód wpinam zewnętrzne oświetlenie budynku, chodnika, tarasu, podjazdu... - słowem wszystko niskomocowe, co ma dawać jakiś nastrój lub akcentować budynek. witam widzę że kolega myśli w moim typie a jeśli kolega mógłby pomóc - szukam ładnych tanich lampek do zaakcentowania elewacji i ogrodu myślałem początkowo o halogenach ale jakoś mi się przejadły i wpadłem na takie POLUX CIE 014 są ok bo mają żarówki na E27 i można zwykłe energooszczędne wkręcić może masz jakieś ciekawsze - myślałem aby zamontować w połowie elewacji i wtedy światło rozchodziło by się dookoła góra dół boki (chyba) drugi atut to są tanie. co sądzisz i czy masz może jakieś inne pomysły aha i jaką zmierzchówkę stosujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 28.04.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 witam ponowniea taki przełącznik agregat-sieć - zaproponowali mi jakiś spamel przk 63A za chyba 210 zetadobre to to?Można coś tańszego dostać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 28.04.2009 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 a jeśli kolega mógłby pomóc... Moge i pomoge tylko musze zebrać myśli i przelać je na klawiature Moja rola na budowie to mała podpowiedź jak można oświetlić dom i jak wnętrza. Sam wybór konkretnych wzorów lamp to już rola inwestora. Czasem o gustach się nie dyskutuje, czasem coś innego się wskaże - zależy od rozmówcy po drugiej stronie stołu No i oczywiście moja pierwszoplanowa rola to podłączenie tych lamp fizycznie do obwodów oświetleniowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 28.04.2009 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2009 taki przełącznik agregat-sieć - zaproponowali mi jakiś spamel przk 63A za chyba 210 zeta dobre to to? Można coś tańszego dostać? Pewnie jakbyś się uparł to znajdziesz coś tańszego, ale czy godnego uwagi i ZAUFANIA to nie wiem. Choć z drugiej strony SPAMEL też nie należy do czołówki producentów w elektrotechnice. Ja mam takie pytanie - Co chcesz uzyskać włączając ten przełącznik do sieci? Czy liczysz się z ewentualnymi stratami finansowymi i konsekwencjami błędnego zadziałania takiego przełącznika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 29.04.2009 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 hmm uzyskać - mieszkam w okolicy gdzie czasami bardzo długo nie ma prądu. Agragat stoi i się marnuje pomyślałem o zasilaniu zapasowym w razie co Masz na myśli jeśli bym puścił pra do sieci - nie, nie zastanawiałem się nad tym. A jak inaczej rozwiązać podłączenie zasilania rezerwowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 29.04.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Uważam, że w domowych warunkach najlepszym rozwiązaniem jest wydzielenie obwodów (wyspa energetyczna) i zasilanie tej wyspy z agregatu. Jednak jeśli o tym nie pomyślałeś na etapie planowania instalacji lub konfiguracja obwodów na to już nie pozwala to będziesz miał sporo do przemyślenia. Jeśli powyższe nie jest możliwe to zastosuj rozwiązanie, które zapewni 99,9999% ochronę przed błędnym przełączeniem agregatu na sieć i odwrotnie. Najlepsza jest widoczna przerwa w obwodzie + mechaniczna blokada. Inne tematy do przemyślenia dla Ciebie to bilans mocy, stabilność napięcia i częstotliwości, kolejność faz, ochrona przeciwprzepięciowa i przeciwporażeniowa, hałas i spaliny. To tak na szybko. Temat rezerwowych źródeł napięcia jest jednym z cięższych i niejeden inżynier połamał sobie zęby na tym. Dla mniejszych mocy można z powodzeniem zastosować akumulator w połączeniu z przetwornicą napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 29.04.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2009 Wszkże kabelki kończą się układać ale chyba na zmiany za późno wyspa - to raczej odpada - miałem zamiar raczej zdywersyfikować rozdział faz - tzn na każdym piętrze obwody były by po części z każdej fazy pisząc Najlepsza jest widoczna przerwa w obwodzie + mechaniczna blokada. co miałeś na myśli czekam na przemyślenia nt. oświetlenia dzięki z góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 04.05.2009 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 a jeśli kolega mógłby pomóc - szukam ładnych tanich lampek do zaakcentowania elewacji i ogrodu myślałem początkowo o halogenach ale jakoś mi się przejadły i wpadłem na takie POLUX CIE 014 są ok bo mają żarówki na E27 i można zwykłe energooszczędne wkręcić może masz jakieś ciekawsze - myślałem aby zamontować w połowie elewacji i wtedy światło rozchodziło by się dookoła góra dół boki (chyba) drugi atut to są tanie. co sądzisz i czy masz może jakieś inne pomysły aha i jaką zmierzchówkę stosujesz? Jeśli szukasz lamp ogrodowych i zewnętrznych to rzuć okiem na stronę Lampy Ogrodowe Ja montowałem do tej pory lampy niskobudżetowe z serii KAMEA, ELIS, CIE, MARIS i GLOBO. Dobór lamp to rzecz gustu właściciela (lub właścicielki). Ja mogę jedynie coś podpowiedzieć nt. sterowania i sposobów zasilania. Zwróć uwagę, że świetlówki energooszczędne pracujące na mrozie padają zdecydowanie szybciej niż w lecie. Związane jest to z wilgocią (elektronika) i niską temperaturą (trudności z zapłonem). Jeśli chodzi o prostą automatyke budynkową to z powodzeniem możesz się skupić na produktach firmy ZAMEL z Tarnowskich Gór. Czujki zmierzchowe najlepiej zastosować na ścianie północnej oraz z dala od innych źródeł światła. Ja z tej samej czujki steruję lampy podświetlające chodnik, oświetlenie wejścia budynku, obrys działki, podświetlenie oczka wodnego i świecący numer domu. W środku budynku podpinam lampki LED schodowe i ewentualnie ciągi komunikacyjne. Obwody wew i zew są odseparowane przekaźnikami i zabezpieczone własnymi zabezpieczeniami. Obwody, które mają zostać odłączone np. po 23 godz. są sterowane dodatkowo z zegara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 04.05.2009 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 wyspa - to raczej odpada - miałem zamiar raczej zdywersyfikować rozdział faz - tzn na każdym piętrze obwody były by po części z każdej fazy pisząc Najlepsza jest widoczna przerwa w obwodzie + mechaniczna blokada. co miałeś na myśli Dywersyfikacja czyli rozdział faz to niemal obowiązek elektryka a nie jego dobra wola. Widoczna przerwa to widoczna przerwa czyli 200% PEWNOŚĆ tego, że obwody są TRWALE rozłączone. Zainteresuj się rozłącznikami bezpiecznikowymi (TYTAN, AMBUS, itp.). Mają tą zaletę że widać w nich przerwę i bez kompletu wkładek nie da się ich załączyć. Rozwiązanie dla ciebie to 2 rozłączniki wyraźnie oznaczone SIEĆ i AGREGAT obok siebie i TYLKO JEDEN komplet wkładek bezpiecznikowych. W nieużywanym rozłączniku (najczęściej Agregat) wkładasz zaślepki ochronne. W rozdzielnicy umieszczasz prostą i jasną instrukcje obsługi dla szwagra, teścia, syna, innego elektryka... etc. Bezpieczniki w rozłączniku zapewniają dodatkową ochronę zwarciową na wszelki wypadek. Zanim to wszystko uruchomisz upewnij się, że punkt rozdziału PEN w Twojej sieci rzeczywiście ma niską rezystancję (< 10 ohm) i jest Twoim zabezpieczeniem a nie imitacją bezpieczeństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.