robertsz 09.05.2010 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Tak, pod ten przełącznik wchodzi zasilanie ze złącza i zasilanie z agregatu.Wyjście z tego przełącznika zasila instalacje domową. Ręcze Ci, że jak będziesz potrzebował użyć agregatu to pod ręką nie będzie dobrego i długiego kabla.Zaplanuj sobie od razu dodatkową skrzyneczkę, w niej zapas kabla z wtyczką do agregatu.W razie konieczności rozwijasz ten kabel i podłączasz agregat na zewnątrz i odpalasz maszynę. Mierz siły na zamiary. Tani agregat z Castoramy nie uciągnie Ci zasilania całego domu.Kluczem jest choćby mini bilans mocy zainstalowanej (używanej) i mocy jaką możesz wydusić z agregatu.Może lepiej wyodrębnić obwody które chcesz zasilać rezerwowo i pod nie podpiąć ten przełącznik? Agregat powinien pracować na zewnątrz - hałas, smród, wibracje.W razie konieczności wyniesiesz go na zewnątrz, postawisz na deskach/palecie i odpalasz.Zmagazynuj sobie choćby minimalny zapas paliwa.Jak na serio padnie zasilanie, to dystrybutory w okolicy też paliwa nie podają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 09.05.2010 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 ........ A jak macie zaplanowane umiejscowienie agregatu gdzieś na zewnątrz domu. Witam Ja planuję wstawić agregat w budynku gospodarczym, tam też został pociągnięty kabel zakończony gniazdem na ścianie (trófazowym) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 09.05.2010 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Witam Ja planuję wstawić agregat w budynku gospodarczym, tam też został pociągnięty kabel zakończony gniazdem na ścianie (trófazowym) pozdrawiam Czy taki agregat może pracować w budynku czy tylko może pracować na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 09.05.2010 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Ręcze Ci, że jak będziesz potrzebował użyć agregatu to pod ręką nie będzie dobrego i długiego kabla. Zaplanuj sobie od razu dodatkową skrzyneczkę, w niej zapas kabla z wtyczką do agregatu. W razie konieczności rozwijasz ten kabel i podłączasz agregat na zewnątrz i odpalasz maszynę. A czy są jakieś skrzynki albo rozdzielnice elektryczne montowane na zewnątrz. Albo inaczej czy są jakieś rozdzielnice elektryczne które można montować na zewnątrz na tarasie ale nie pionowo na ścianie ale w podłodze tarasu. Czyli mamy taras z kostki brukowej a w nim jest rozdzielnica elektryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 09.05.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2010 Tak, przełącznik SPAMEL-a - do niego podłączasz agregat i główny kabel, i zniego na sieć. Mam taki sam Jaki kabel wyprowadziłeś do agregatu gdzieś na zewnątrz czy jakoś inaczej. Jaki przekrój musi być takiego kabla, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 10.05.2010 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Ja wyprowadziłem sobie na zewnątrz 5x6 Zamierzam sklecić coś przy ścianie kotłowni, z tyłu budynku, jakąś estetyczna oobudowę , ale przewiewną agregat potrzebuje powietrza ale wydziela też spaliny - pomyślcie o tym Można też zrobić ściankę osłonową od budynku coby hałas nie denerwował nas ja zapytam się z innej beczki mam dobry agragacik Hondy, 3KW tyle tylko że podłączając do domu zasilamy różne urządzenia, min. elektronikę która za bardzo nie lubi przydałby sie agregat z AVR czyli stabilizacja napięcia Honda robi tylko ta cena niektóre same się załączają kiedy napięcie zaniknie .... ale to już inna historia.. wracając do tematu : czy specjaliści w dziedzinie mogą coś zaradzić tzn. czy można by prąd puścić przez jakiegoś AVR-a, można by go zbudować, kupić? czy cuś? a i moje pytanko o wielkości bezpiecznika - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 10.05.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 TINEK: O ile dobrze rozumiem co zrobiłeś, to z tym gniazdem to błąd, powinna być wtyczka.... odaro: Rozumiem, że w skrzynce chcesz minimalny zapas kabla do agregatu, a od skrzynki do domu podejść dołem? Są takie skrzynki, mają odpowiednie IP i można po nich chodzić. Choćby LEGRAND, ale są też i tańsze rozwiązania. Kabel dobierasz w zależności od mocy jaką chcesz ciągnąć z agregatu. Kabel to linka w gumie -> mróz. Niektóre agregaty mają zacisk uziemiający, który należy podłączyć do ziemi. manieq82: Elektronika domowa ma w sobie zasilacze impulsowe, które m.in. stabilizują napięcie. Gorzej z odbiornikami indukcyjnymi, gdzie pojawia się charakterystyczne piszczenie. Weź pod uwagę, że to jest sytuacja awaryjna i raczej w ten sposób nie zasilisz bezproblemowo wszystkich urządzeń. Mogą się pojawić paski na TV, bądź przygasanie światła przy starcie np. lodówki. Niemniej jednak da się z tym żyć przez kilka dni. Warto zrobić test na sucho i obserwować urządzenia Bezpiecznik wbudowany w agregat jest najlepszy, bo policzony i dobrany przez producenta. Inna charakterystyka, inna (większa) wartość to mniejsza szansa na wyzwolenie go przy zwarciu/przeciążeniu. *** Może warto skonsultować Wasze pomysły z zaprzyjaźnionym elektrykiem? Bezpieczne zasilanie z agregatu jest proste tylko na papierze i w Internecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 10.05.2010 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 No widzisz, dla mnie niestety ludzie obcy (a może wcale już nie) jak Ty czy inni na forum maja bardziej wartościowe rady niż "zaprzyjaźnieni" elektrycy (pożal sie boże) czy co gorsza Ci którym płaciłem. Tych nawet wrogom bym nie polecał. Takie życie i taka nasza piep.... rzeczywistość, oj daleko nam do XXI wieku oj dalekoMyślałem wcześniej jak kiedyś pisałeś o wydzieleniu kilku obwodów i te dać jako "awaryjne"Uznałem to za niepotrzebne, gdyż jak nie będzie prądu to i tak świadom że "jadę" na agregacie wyłączę wszystkie światła, a zostawię tylko najpotrzebniejsze urządzenia.A nie mam problemu w momencie gdy potrzebuję akurat "tej" żarówki a nie jest ona w obwodzie "awaryjnym"Ale wracając do tematu, z urządzeń które startował bym w razie zasilania z agregatu wcale nie było by TV czy radio a jedynie: Lodówka, Alarm (przez trafo) i ostatni a chyba najbardziej wrażliwy to Fatek - sterownik programowalny do mojej instalacji elektrycznej. Jest zasilany z 220, docelowo może podłączę go pod UPS-a.Czy taki UPS będzie działał pod agregatem? Gdzieś na strychu leży u mnie urządzenie nazwane "stabilizator napięcia" taka żółta skrzyneczka, podłączał mój tata ja przed TV coby ten TV nie mrygał i nie śnieżył.Oczywiście mówimy tu o mojej młodości.Ciekawe czy to to działa - trzeba napięcie pomierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smook81 10.05.2010 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 WITAMMam pytanko troszkę z innej beczki. Od czego u was elektryk zaczynał montować instalację? No i w sumie od czego powinno zaczynać się instalację w domku? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 10.05.2010 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 manieq82: 1) Wydzielenie obwodów z użyciem głowy to podstawa. Można się kłócić i zastanawiać czy dać 1 różnicówke 3-fazową czy 3 różnicówki jednofazowe, czy dać 10 S-ek czy 25 S-ek, czy dać ochronnik przeciwprzepięciowy już teraz czy dopiero jak się coś spali u sąsiada... itd Podstawą są kabelki. Rozdzielkę można wykuć, wstawić nową większą i po kłopocie. Ale kabli się nie da dorobić bez rozwalenia domu. 2) Agregat daje sinus, może nie taki super czysty, może nie są zachowane idealne przesunięcia fazowe i napewno są wahania napięcia. Ale daje sinus, który mieści się w jakichś normach. UPS będzie współpracował z agregatem. Poza tym, weź pod uwagę, że agregat potrzebuje czasu żeby podać napięcie: wyniesienie złomu na zewnątrz, odpalenie, przełączenie w rozdzielni, ustabilizowanie parametrów i JEST.... po kilku...(nastu) minutach prąd.... o ile jesteśmy w domu. 3) Centrala alarmowa ma własny zasilacz i akumulator, który jest stabilizatorem napięcia. 4) Są jeszcze różnego typu przetwornice napięcia (rzuć okiem na Allegro), które podłączone do akumulatora samochodowego potrafią podać napięcie praktycznie natychmiast po zaniku zasilania. W zależności od obciążenia możesz na takim akumulatorze popracować nawet i pół dnia. 5) Ten starodawny stabilizator może mieć przebicie do obudowy -> wywali różnicówki. Najpierw go osusz w pobliżu źródła ciepła, a później rób eksperymenty smook81: Elektryk jak każdy inny fachowiec powinien zacząć od rozmowy z klientem nt. jego potrzeb i oczekiwań. Bez kilku informacji np: o mocy planowanych urządzeń nie ma sensu zaczynać roboty. Załóżmy że ten etap jest za Tobą i Twoim elektrykiem, to teraz: 1) Funkcje poszczególnych pomieszczeń i planowane rozmieszczenie urządzeń 2) Wyznaczenie położenia gniazd i wyłączników 3) Określenie wysokości i odstępów od narożników 4) Puszki, bruzdy, układanie instalacji, wstępne gipsowanie 5) TYNKOWANIE 6) Elektryk wraca, odszukuje zatynkowane puszki, montuje (sznuruje) rozdzielnice 7) Sprawdzenie obwodów, podanie napięcia KARTON GIPSY, GŁADZIE, MALOWANIE 9) Biały montaż 10) Pomiary, protokoły odbiorcze, zgłoszenia, faktura, gwarancja i uścisk dłoni Te 10 punktów to taki skrótowy plan działania, nie wszystkie etapy są wykonywane przez jedną ekipe elektryków. Czasem punkty 6,7, 10 są wykonywane przed tynkami i... tyle elektryków widać... patrz rozterki kolegi manieq82. Czasem punkt 9 jest tylko na papierze.... Pytanie podstawowe - Czy elektryk wie co robi, czy robi to co wie... Jeśli wie co robi to zapewne wypracował sobie własny styl pracy niekoniecznie taki sam jak mój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 10.05.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 Czy taki UPS będzie działał pod agregatem? Są UPSy przeznaczone do współpracy z agregatem. Bez tego UPS może stwierdzić że zasilanie jest do bani i dalej jechać na baterii (dopóki się nie rozładuje). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 10.05.2010 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2010 dzięki za rady robertsz, żeby wszyscy tak podchodzili do tematów jakimi się zajmują ....Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 11.05.2010 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 TINEK: odaro: Rozumiem, że w skrzynce chcesz minimalny zapas kabla do agregatu, a od skrzynki do domu podejść dołem? Są takie skrzynki, mają odpowiednie IP i można po nich chodzić. Choćby LEGRAND, ale są też i tańsze rozwiązania. Kabel dobierasz w zależności od mocy jaką chcesz ciągnąć z agregatu. Kabel to linka w gumie -> mróz. Niektóre agregaty mają zacisk uziemiający, który należy podłączyć do ziemi. Podałbyś jakiegoś linka do tych skrzynek np. Legrand. Samo nie potrafiłem znaleźć albo słabo szukałem. Co masz na myśli pisząc "są tansze rozwiązania" Proponujesz do agregatu wrzucić linkę jako rodzaj kabla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 11.05.2010 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 http://www.legrand.pl/pl/scripts/pl/publigen/content/templates/previewMultiPhoto.asp?P=435&L=EN Tańsze rozwiązania czyli z innych firm niż Legrand Szukaj pod hasłem PUSZKI PODŁOGOWE i pokrewne. Proponuję rozwiązanie (tak przynajmniej zrozumiałem Twoją koncepcję): 1) Agregat 2) Kabel w izolacji gumowej (-20st... + 70st.C) z wtyczką zwinięty i schowany w puszce ziemnej 3) Zasilanie między puszką ziemną, a rozdzielnicą kablem YKY Zamiast puszek możesz zastosować słupki zasilające, może to być słupek wyposażony w hydrant (zawór czerpalny wody), możesz taki słupek wykorzystać do: - zasilania kosiarki, grilla, pompy ogrodowej, oświetlenie altanki - podłączenia węża ogrodowego do podlewania ogródka Zapas kabla schowasz w słupku lub będzie razem z agregatem. Słupek ma tą przewagę, że w zimie łatwiej go znajdzie niż zasypaną śniegiem puszkę. Jak widać możliwości jest wiele. Kwestia gustu, potrzeb i zasobności portfela. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 11.05.2010 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2010 http://www.legrand.pl/pl/scripts/pl/publigen/content/templates/previewMultiPhoto.asp?P=435&L=EN Tańsze rozwiązania czyli z innych firm niż Legrand Szukaj pod hasłem PUSZKI PODŁOGOWE i pokrewne. Takie puszki to znalazłem ale czy one się nadają do montażu na zewnątrz raczej nie Proponuję rozwiązanie (tak przynajmniej zrozumiałem Twoją koncepcję): 1) Agregat 2) Kabel w izolacji gumowej (-20st... + 70st.C) z wtyczką zwinięty i schowany w puszce ziemnej 3) Zasilanie między puszką ziemną, a rozdzielnicą kablem YKY A jaki przekrój kabla YKY można założyć w ciemno jak nie wiem jakiej mocy będzie agregat ale żeby kabel wystarczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tojato 13.05.2010 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 Można tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.05.2010 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2010 (edytowane) Pewnie nie ma przeszkód formalnych, ale obawiam się, że szybko zrezygnujesz z tego pomysłu po próbie pociągnięcia w ten sposób instalacji. Kątówka będzie musiała mieć tarczę grubości "job twoju mat' " - to po pierwsze.Po drugie - wycinając bruzdy tej głębokości i długości setek metrów za pomoca kątówki, zejdziesz śmiertelnie na pylicę płuc najdalej w 1/3 roboty. A wcześniej oślepniesz. Po trzecie - co w miejscach "trudnych"? Jak np przejść w ten sposób przez wewnętrzny narożnik ściany? Wykuć większą dziurę, w której da się złożyć zakręt? Głupio trochę... J. Edytowane 13 Maja 2010 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 22.05.2010 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2010 Polecam bruzdownicę, ma regulowaną szerokość cięcia. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 24.05.2010 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Dawno w tym temacie nie było ruchu, więc z życia wzięte. Bielsko-Biała, pogranicze dzielnic Komorowice i Mazańcowice, ulica o wdzięcznej nazwie Biedronki. Rzecz się działa w ostatnią sobotę, pochmurno, w radyju zapowiadali burze z możliwością wystąpienia gradobicia. No i przyszła burza, troszke popadało, troszke pobłyskało i w końcu trach ciach i piorun walnął w linie napowietrzną na ulicy. Efekt - spalone wszystko co było zasilane z dwóch faz (niech będzie L1 i L3), czyli: lodówka, kuchenka, mikrofala, telefony, fax, komputery, TV, mniejsza elektronika, włącznie z żarówkami energooszczędnymi. Teraz płacz i zgrzyt zębów, bo padł dysk z danymi firmy.... A kilka miesięcy wcześniej namawiałem: dobry uziom + ochronniki.... koszt niech będzie 1000zł. Wtedy było za drogo, teraz jest odpowiednio taniej. Sprzęty AGD miały nie więcej niż 1-2 lata więc czas najwyższy by je wymienić na nowsze Obok leci linia Wysokiego Napięcia, rosną wysokie drzewa, a ten głupi piorun akurat trafił w tą linię. Na ulicy jest więcej takich przypadków, ten jeden widziałem na własne gałki oczne w niedziele już po wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odaro 24.05.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Dawno w tym temacie nie było ruchu, więc z życia wzięte. Bielsko-Biała, pogranicze dzielnic Komorowice i Mazańcowice, ulica o wdzięcznej nazwie Biedronki. Rzecz się działa w ostatnią sobotę, pochmurno, w radyju zapowiadali burze z możliwością wystąpienia gradobicia. No i przyszła burza, troszke popadało, troszke pobłyskało i w końcu trach ciach i piorun walnął w linie napowietrzną na ulicy. Efekt - spalone wszystko co było zasilane z dwóch faz (niech będzie L1 i L3), czyli: lodówka, kuchenka, mikrofala, telefony, fax, komputery, TV, mniejsza elektronika, włącznie z żarówkami energooszczędnymi. Teraz płacz i zgrzyt zębów, bo padł dysk z danymi firmy.... A kilka miesięcy wcześniej namawiałem: dobry uziom + ochronniki.... koszt niech będzie 1000zł. Wtedy było za drogo, teraz jest odpowiednio taniej. Sprzęty AGD miały nie więcej niż 1-2 lata więc czas najwyższy by je wymienić na nowsze Obok leci linia Wysokiego Napięcia, rosną wysokie drzewa, a ten głupi piorun akurat trafił w tą linię. Na ulicy jest więcej takich przypadków, ten jeden widziałem na własne gałki oczne w niedziele już po wszystkim. Dobry uziom to co w tym przypadku znaczy. Mój elektryk nie chciał słyszeć o zabezpieczaniu odgromowym niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.