Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Roślinność na elewacji


Recommended Posts

Mostki tego typu nie są korzystne, ale jak się uwzględni w bilansie cieplnym budynku to nie jest tak, że nie mają prawa egzystencji.

 

Jak będziesz wiercił i nasypiesz, to nasypiesz. Trzeba będzie zdmuchać lub zarobić w masę , albo usunąć. Na to rady nie ma. Można ew. odsysać z boku odkurzaczem w czasie pracy, ale czy warto?

 

Liczba kołków to element obliczeniowy. Wynika z tego co i jak daje się i w jakiej wadze na fasadę. Oczywiście dla obciążonej fasady kołków trzeba dodać. Typ kołka np. wkręcany - j.w.

 

Kołek trzeba osadzić głębiej, aby miejsce było na dozbrojenie łaty. m.in. z tego względu robi się to na mokro.

Fasada po wykonaniu musi być oczywiście gładka , bez wad optycznych. I da się to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

A jak z czasem? Jak szybko schnie klej?

Po Twojej odpowiedzi zacząłem szukać o algach. Z niektórych opracowań wynika, że mineralne są bardziej (dłużej) odporne. Generalnie podobno nie do uniknięcia (nawet bez roślinności na murze).

Nie wiem tylko (przynajmniej nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi :oops: ), czy to niszczy tynki, czy tylko chodzi o wygląd. Bo jak tylko o wygląd, to i tak rośliny mi to przykryją (mam nadzieję).

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dom jak na zdjęciu. Jest to dom ponad 100 letni. Tynk tradycyjny, niezbyt ładny. Winobluszcz trójklapowy rośnie od strony południowej jak szalony. Jedna roślinka zajęła cały dom (niemały) w kilka lat. Jedyną wadą (o ile to jest wada) są zamieszkujące tam wróble oraz przez dwa tygodnie roku setki os zapylających kwiaty. Generalnie wygląda moim zdaniem super.

http://adobe.kodakgallery.eu.com/Slideshow.jsp?Uc=wv42nsx.zglbhtt&Uy=-8uv8z6&Upost_signin=Slideshow.jsp%3Fmode%3Dfromshare&Ux=0&localeid=en_GB_EURO&mode=fromshare&conn_speed=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Literatury polskiej właściwie nie ma .

Jeśli dajesz sobie radę z niemieckim, to na dobrą sprawę jedyna poważna osiągalna literatura. mam dośc sporo na ten temat.

 

Mineralny jest bardziej odporny - z racji wysokiej alkaliczności, chociażby na pocztku. Wziąć może każdy, ale z akrylem to już katastrofa

http://img365.imageshack.us/img365/7273/glonyblokpodoknem7em.jpg

 

lub

 

http://img365.imageshack.us/img365/4096/glonyprzedszkole25jj.jpg

 

do wyboru....

Co do samej szkodliwości - glony zasadniczo same nie są szkodliwe ... o ile na obumierających algach nie pojawi się pleśń. A to już się ma trochę inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

marmon właśnie chodzi o coś takiego. Dla mnie naprawdę super.

Sp5es - dzięki za informacje. Niestety z niemieckim u mnie słabiutko.

Mam czas do wiosny na decyzję. Albo inwestować we wzmocnione ocieplenie i ryzykować, albo...? Żona bardzo chce porośnięty dom (ja zresztą też, ale podchodzę do tego mniej emocjonalnie) i pewnie jak to przeczyta, to gotowa jest zrezygnować z ocieplenia.

Z tego co dotychczas wyczytałem, to generalnie budynki ocieplone są bardziej narażone na rozwój glonów, z tym, że nie pokryte roślinnością są łatwiejsze do walki z nimi.

Jeszcze raz dzięki za życzliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz ocieplić, zrobić taniej zaprawami mineralnymi, zazbroic trochę grubiej niż normalnie np. 5 mm, tynk mineralny + farba silikonowa z dodatkiem p. alonom. W miarę niewiwlkim kosztem diametralnie poprawisz bezpieczeństwo układu.

Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale gdybym się napalił jak Ty ,to zdecydowałbym sie jedynie na taki wariant. Przyrost kosztów jest przystępny, przyczym można przewidzieć osadzenie od razu mocowań dla roślin (kotwy, kołki itd) i odpowiednio je oddylatować od ocieplenia w czasie montażu. Wysoce wskazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz ocieplić, zrobić taniej zaprawami mineralnymi, zazbroic trochę grubiej niż normalnie np. 5 mm, tynk mineralny + farba silikonowa z dodatkiem p. algom. W miarę niewiwlkim kosztem diametralnie poprawisz bezpieczeństwo układu.

Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale gdybym się napalił jak Ty ,to zdecydowałbym sie jedynie na taki wariant. Przyrost kosztów jest przystępny, przyczym można przewidzieć osadzenie od razu mocowań dla roślin (kotwy, kołki itd) i odpowiednio je oddylatować od ocieplenia w czasie montażu. Wysoce wskazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Sp5es wielkie dzięki za pamięć. Faktycznie jestem napalony na zazielenienie domu.

Z Twojego postu zrozumiałem, że proponujesz oddaloną (jak daleko?) od ściany jakąś konstrukcję i dopiero po niej roślinki. O szczegóły kiedyś Cię pomęczę. :D

Piszę na forum, a nie na priv, bo sądzę, że Twoje podpowiedzi mogą się przydać innym.

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W innym wątku zakończyliśmy o odśnieżaniu, to teraz możemy porozmawiać o roślinności :D :D :D

Prośba o rady (im więcej pomysłów, tym lepiej).

Dotychczasowe Wasze podpowiedzi sugerują:

- nie wzmacniać samego ocieplenia (kołki przez siatkę, grubsza siatka)

- tynk mineralny + farba silikonowa z dodatkiem p. algom

- zrobić konstrukcję na rośliny odsuniętą od ściany

Oczekuję porad:

- jaka konstrukcja (padła już propozycja systemu lin)

- jak daleko od ściany (czy wystarczy kilka cm)

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Majka. Widziałem, czytałem. Pozwolę sobie zacytować:

Problem jaki mogą stwarzać pnącza na ścianach, związany jest również z ich dużą masą. Dochodzący do około 3 ton duży winobluszcz pięciolistkowy, czy bluszcz pospolity, obciążony dodatkowo wodą opadową może oderwać się wraz z całą elewacją lub jej fragmentami. Dzieje się tak jednak zwykle jedynie w przypadku złej przyczepności tynku do ściany.

Te 3 tony na jeden winobluszcz to jeden z powodów moich wątpliwości.

Dużo mi wyjaśnił Sp5es, ale i troszkę wystraszył.

Wszystkie opisy jakie znalazłem dotyczą budynków bez ocieplenia. I dlatego tak Was męczę, bo może ktoś jeszcze ma wiedzę dotyczącą ocieplonych

Pozdrawiam, Heniek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...