Magdzia 31.08.2005 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Mam swoje dzieci tego uczyć, żeby wiedziały, co to praca? Jeśli chodzi o dzieci, to akurat odpowiedź brzmi: TAK. Z pewnością im to nie zaszkodzi, a i może pomóc. Oczywiście nie mówię tu o młóceniu cepem, ale o codziennych pracach domowych. Nie, no to jest oczywiste, że dzieci trzeba uczyć pracy, ale nie pozbawię się zmywarki tylko z tego powodu. Tym bardziej, że wg. wszelkiego prawdopodobieństwa moje dziecko nie będzie musiało zmywać naczyń czy u mnie w domu, czy kiedyś w swoim własnym. Miło, jak będzie wiedziało, do czego służy płyn do mycia naczyń, ale wystarczy parę lekcji, a nie całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 31.08.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 marta - Zapraszam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlak 31.08.2005 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 taaaaaa.......wymyślili te durackie urządzenia bo siły w ręcach nie mieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 31.08.2005 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 taaaaaa.......wymyślili te durackie urządzenia bo siły w ręcach nie mieli Taaaa.... A do umycia talerza to Schwarzenegger potrzebny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 31.08.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 taaaaaa.......wymyślili te durackie urządzenia bo siły w ręcach nie mieli Taaaa.... A do umycia talerza to Schwarzenegger potrzebny... Tomek_J, utwierdzasz nas w przekonaniu, że Wy całą rodziną na jednym talerzu... A swoją droga, to przy myciu naczyń mnie bardziej męczyły się... nogi, nie ręce Od stania, dla jasności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 31.08.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 i ja coś dodam mogę się przyznać, że jestem uzależniona od cywilizacji, nowoczesności, gadżetów i wszystkiego co fajne i ułatwia życie. Tragedią jest dzień kiedy wyłączą prąd - ciemno, zimno, brudno Nigdy nie lubiłam zmywać garów, zawsze była kłótnia, kto dzisiaj pozmywa gary - od kiedy jest zmywarka ten problem zniknął. Nie stresuję się ilością brudzenia naczyń podczas przygotowywania posiłków. Ładuje i już myje się. I co najważniejsze szklaneczki są czyściutkie i wypolerowane !! Co do bramy na pilota. Nie było kasy, żeby taką zrobić i teraz ubolewamy nad tym. Super sprawa. Z większości ulepszeń muszę niestety na razie zrezygnować z powodów finansowych. Ale pomalutku cały dom będzie "zautomatyzowany" a ja i moja rodzinka będziemy się relaksować i zarabiać na te wygody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlak 31.08.2005 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 taaaaa......a co bedzie jak wylacza prad? .....bramy nie otworzysz....ze zmywarce i odkurzaczu centralnym nie wspomne ......wtdey to tylko swieczuszki.....zonka.....winko.....i czar wspomien..... " jak fajnie szumiala zmywarka" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.08.2005 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 taaaaa......a co bedzie jak wylacza prad? ..... Siła wyższa, odpoczywam od odkurzania , mam wreszcie usprawiedliwienie! A dzięki zmywarce mam trochę więcej garów na stanie i wystarczy, bez konieczności uprawiania recyclingu. Jak już światełko zaświeci zmywara robi na 3 zmiany i po kłopocie. Poza tym w historii mej nie zdarzyło się, żeby wyłączyli na dłużej niż parę godzin, idzie wytrzymać. Nie odkurzam przecież co parę godzin, na umyśle jeszczem zdrowa! bramy nie otworzysz.... W takiej, bardzo sporadycznej sytuacji dochodzi do ręcznego otwierania mechanicznego. I korona mi z głowy nie spadnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 31.08.2005 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 http://www.roomba.com.pl/ a co powiecie na to ?......kurna to jeszcze ma pilota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olka 31.08.2005 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 http://www.roomba.com.pl/ a co powiecie na to ?......kurna to jeszcze ma pilota jeśli to naprawdę dobrze sprząta - czemu nie !! Mozna dac dzieciom do zabawy, jako zdalnie sterowany samochodzik a przy okazji posprzatają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 31.08.2005 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 No i jadę do Poznania! będę kosić trawę Yvett A taką roombę chętnie bym u siebie widziała. A niech sobie sprząta ile chce. Wybaczę jej te 3-1%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 31.08.2005 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 http://www.roomba.com.pl/ O właśnie - kolejne gadżeciarstwo a'la Mango. Zamiast w kilka minut odkurzyć pokój puszczamy toto na godzinę licząc na to, że toczące się bez ładu i składu "coś" zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa w końcu odwiedzi kiedyś każdy kawałek podłogi i posprząta samo. Kupi się toto za ciężkie pieniądze, użyje raz i drugi, pokaże kilku sąsiadom i... odstawi do kąta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yvett 31.08.2005 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ale Ty marudny jesteś - zawsze tak? A może nie lubisz zarabiać i w konsekwencji wydawać pieniędzy na coś co ułatwia życie dla zasady - bo nie! No bo jak nie masz kasy - to sorki - nie wściubiam się - każdy jakoś ciągnie swój wózek. A dla niezorienotwanych ( ) - jak wyłączają prąd - to nigdy na całą dobę, bramy zawsze mozna odblokować i otwierać ręcznie, zmywanie może ze spokojem poczekać na prąd, a odkurzanie tym bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.08.2005 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Zamiast w kilka minut odkurzyć pokój Izbę też macie jedną? Białą czy czarną? Widzę, że oprócz funkcji zmywania, masz jeszcze funkcje odkurzania, czy żona twoja zdaje sobie sprawę, jaki cenny gadżet posiada? I to wyłącznie za cenę przysięgi, no, no... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 31.08.2005 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ale Ty marudny jesteś - zawsze tak? No ! Te typy tak mają ! A może nie lubisz zarabiać Uwielbiam ! i w konsekwencji wydawać pieniędzy na coś co ułatwia życie dla zasady - bo nie! Zasady ważna rzecz. A serio: uważam, że taki wynalazek, jak ostatnio, to tylko bajer dla samego bajeru. Wolę te zarobione pieniądze przeznaczyć na co innego. Na moje zwierzaki, na latanie. Przynajmniej coś się dzieje, a życie nie składa się tylko z obrastania w kolejne, nie całkiem potrzebne gadżety. No bo jak nie masz kasy Spoko, milionerem nie jestem, ale mam na chlebek. A nawet na łososia do niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mita 31.08.2005 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Tomku_J - zmywarka oszczedza wodę. Zmywara (duża) chodzi u nas 1 lub 2 razy dziennie. Dopóki nie mieliśmy zmywarki, ciagle trzeba było wzywać szambowóz. Dzięki zmywarce szambo wywozimy prawie dwa razy rzadziej! Owszem, zużywa prąd (podobnie jak piec do grzania wody), ale NIE LUBIĘ wizyt szambowników. Nie pachną mi Każdy wywóz to konieczność warowania w domu itp., a jak odłożą rurę na trawę, to pies zawsze znajdzie sposób, żeby sie w tym miejscu wytarzać Dom, w którym gotuje się dla kilku osób na co dzień, nie powinien stwarzać utrudnień Poza wszystkim - nigdy nie lubiłam zmywać naczyń. Pilotów do bram nie mam, bo mnie nie stać. Odkurzacza centralnego też - z tego samego powodu. Mam za to "ekologiczne" drewniane, nieszczelne drzwi garażowe zbijane w zetkę, które znowu trzeba pomalować I odkurzacz, który trzeba przenosić przez progi A to nie jest moje hobby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 31.08.2005 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Izbę też macie jedną? Białą czy czarną? Czarną, bo koty się futrzą, psy wnoszą piasek i brud na łapach i sierści... Ale właśnie dlatego wiem, że porządnie wybielić ją można tylko "klasycznie", a nie z pomocą zabawek. Widzę, że oprócz funkcji zmywania, masz jeszcze funkcje odkurzania, Potrafię także przyszyć guzik i zaszyć rozdarcie, umyć porządnie okna, a w prasowaniu koszul jestem zapewne lepszy od Ciebie (z całym szacunkiem !) Żeby jednak nie było: schabowego z kapustą nie zrobię, mogę co najwyżej skoczyć po piwo do niego. czy żona twoja zdaje sobie sprawę, jaki cenny gadżet posiada? Nie wiem, trzeba by ją zapytać. Ponieważ ona dojeżdża ze Śląska codziennie do pracy do W-wy, więc nie oczekuję od niej, że na co dzień będzie kurą domową. W tych okolicznościach to chyba zrozumiałe ?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juras XR4Ti 31.08.2005 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 No popatrzcie... A moja żona to zmywarki nie chce. Może nie wie co dobre? Tak samo nie chce mikrofalówki. Chałupę odkurzam ja, i w tym układzie nieźle nam się żyje. Acha! Bramy na pilota też nie mam. Prawie wogóle nie mam... To znaczy taka ,,budowlana'' na łańcuch i kłódkę... Jakbym kasę miał no to tą bramę pewnie bym zrobił, ale przyjemność i radość z życia nie od takich rzeczy zależy. Takie jest moje zdanie. Amen PS: A żeby takie małe, warczące gó...o pętało mi się po domu? NIE! Suka to by chyba zawału dostała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.08.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Izbę też macie jedną? Białą czy czarną? Czarną, bo koty się futrzą, psy wnoszą piasek i brud na łapach i sierści... Ale właśnie dlatego wiem, że porządnie wybielić ją można tylko "klasycznie", a nie z pomocą zabawek. Znaczy mietłą. w prasowaniu koszul jestem zapewne lepszy od Ciebie (z całym szacunkiem !) Zapewne, ja w ogóle nie prasuję. Ponieważ ona dojeżdża ze Śląska codziennie do pracy do W-wy, więc nie oczekuję od niej, że na co dzień będzie kurą domową. W tych okolicznościach to chyba zrozumiałe ?... Szacuneczek, dla żony przede wszystkim , ma kobita samozaparcie i zdrowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaga70 31.08.2005 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ja tak może troszkę z boku... Ten temat jużbył, ale się Was z ciekawości zapytam. Czemu nie lubicie (nie wszyscy oczywiście) automatycznych skrzyń biegów w Waszych samochodach? Dla mnie osobiście jest to wynalazek genialny. Bo prowadzenie z manualną jest jeszcze przyjemniejsze od niezmywania naczyń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.