ana_b 30.08.2005 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 witammam zrobioną konstrukcję dachu pod dachówkę i myślę o samodzielnym położeniu foli, łat, kontrłat i dachówkiczy ktoś to robił samemuproszę o wskazówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 30.08.2005 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 nic prostrzego troche starannosci, dobra poziomica, i dasz rade tylko uwazaj zeby nie podziurawic foli. pytaj o cos konkretnego to podpowiemy, bo tak ogulnie to poemat mozna napisac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana_b 30.08.2005 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 od czego zacząć, dach jest prosty dwuspadowy z daszkiem nad wejściemwydaje mi się że trzeba przbić deski do czoła krokwi, jakej szerokości powinna być ta deskajaki zakład dać foli( czytałam że najlepsza jest folia paroprzepuszczalna)co ile łaty trzba bić, dachówka Robena oczywiście roboty będzie robił mąż za wskazówki dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 31.08.2005 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 ana poszukaj sobie na stronie producenta dachówki instrukcji układania dachówki. Wiem, że Euronit ma coś takiego na swojej stronie www do ściągnięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szuszkin 03.09.2005 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2005 deska ja dałem 20 cm.rozplanuj ilość warstw dachówki,Zeby zakładki nie wyszły za duże albo za małe,chyba że dachówka ma zamki to musisz dopasować długość krokwi.folie zakładasz min 10cm.nie zapomnij o 2,5cm kontrłatach między folią a łarami.Do przybijania łat dobrze posłurzyć się tak zwanymi pieskami.Gwożdzie radze krencone.Głatkie mogą wyciągnąć się i spaść z tobą.karbowabe nie wyciągniesz w razie jakiejś pomyłki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 04.09.2005 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 A teraz posłuchaj: dach masz nad głową i na całe życie.Po co ci problemy że będzie ciekło,nie wszystkiego sie dowiesz na forum a naprawde dużo jest rzeczy na dachu które można sp.........Jezeli nadal chcesz robić samodzielnie to podziwiam i szczerze życzę powodzenia Ps.No i gwarancja, bedziesz ją musiał udzielić sam sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 04.09.2005 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 ulozenie lat o konrlat to wcale nie jest takie prpste jak sie nie ma o tym pojecia zle je ulozysz i bedziesz mósial jez pózniej zrywac bo dachówka ci nie bedzie pasowala. Musisz sie liczyz z tym ze musisz miec kogos do pomocy. Do obrubek komina tez musisz raczej kogos wziasc bo watpie zeby osoba która niegdy z kominami nie robila potrafila dobrze je uszczelnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 04.09.2005 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 widzę że hasło "do odważnych świat należy" nabiera innego znaczenia, samo zdecydowanie się na budowę to już odwaga, położenie płytek czy paneli, zrobienie innych drobnych prac, ale dach???no jestem pod wrażeniem, ogromnym wrażeniem, choć jak tak patrzę na tych wszystkich majstrów i oceniam to jak oni wykonują pracę to przekonany jestem ze zrobił bym większość prac na pewno nie gorzej niż oni, a może nawet lepiej tylko ogromny brak czasu, ale zrobić się wszysko da, w końcu święci garnków nie lepią. ale co do dachu, to radzę przemyśleć tę decyzję, za dużo można stracić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 04.09.2005 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 jak ktos sie boi brac za dach jego sprawa ale blagam niezniechecajcie innnych, bo racji nie macie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 05.09.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 nikt nikogo nie zniechęca, tylko pisze swoje zdanie na dany temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 08.09.2005 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Ostatnio robiłem mały daszek nad wejściem. Pierwszą łatę od dołu trzeba przybić bardzo starannie (uwzględniając system orynnowania)). Uwaga, odległość między pierwszą i drugą łatą od dołu jest inna niż pomiędzy pozostałymi, bo pod ostanią dachówkę przychodzą dwie łaty. Różna jest też ich grubość. Kolejne łaty przybijamy (ja przykręcałem wkrętami) posługując się przygotowanymi wzorcami (listewki) o długości równej długość dachówki minus szerokość łaty. O tej szerokości łaty zapomniałem przygotowując sobie wzorce, a zorientowałem się dopiero robiąc drugą połać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 09.09.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Jeśli masz zamiar zrobic coś samemu - zrób to!Być może zejdzie Ci 2 razy dłużej niż "majstrowi", ale będzie to Twoja robota i Twoja satysfakcja.Jeśli masz trochę oleju w głowie i podstawowe zdolności manualne możesz śmiało spróbować.Nie daj się przekonać tym, którzy mówią, że to za poważna sprawa i fachowiec na pewno zrobi to lepiej!Idąc tym tropem niedługo zaczniemy wynajmować "żigolaków" by spłodzili nam dzieci, bo oni na pewno zrobią to lepiej!Choć w kwestii dachu nie mogę Ci pomóc, bo sam mam płaski, więc nie było z nim problemów, to szczerze życzę powodzeinia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ana_b 10.09.2005 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2005 dzięki za wszystkie wypowiedzi i rady; po długim namyśle zdecydowaliśmy się wziąść ekipę; jest tyle elementów wykończeniowych do dachówki że robilibyśmy chyba z 1,5 miesiąca a na to nie ma czasu; poza tym doszliśmy do wniosku że ewentualne poprawki mogą przewyższyć robociznę ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 12.11.2005 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2005 Witam. Mam pytanie do invx ja również chcę ułożyć sam dach. Mam problem, chciałem położyć gont bitumiczny i jest pełne odeskowanie pokryte papą. Zmieniłem jednak zdanie i chcę dachówkę betonową w związku z tym nie wiem co dalej, czy potrzebna jest folia czy muszę zdjąć papę? itp. Pozdrawiam [/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 13.11.2005 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Witam. Mam pytanie do invx ja również chcę ułożyć sam dach. Mam problem, chciałem położyć gont bitumiczny i jest pełne odeskowanie pokryte papą. Zmieniłem jednak zdanie i chcę dachówkę betonową w związku z tym nie wiem co dalej, czy potrzebna jest folia czy muszę zdjąć papę? itp. Pozdrawiam [/b] Papa "robi" za folie,na to nabij kontrłaty,łaty i kładż dachówke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 13.11.2005 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Witam. Mam pytanie do invx ja również chcę ułożyć sam dach. Mam problem, chciałem położyć gont bitumiczny i jest pełne odeskowanie pokryte papą. Zmieniłem jednak zdanie i chcę dachówkę betonową w związku z tym nie wiem co dalej, czy potrzebna jest folia czy muszę zdjąć papę? itp. Pozdrawiam [/b] Papa "robi" za folie,na to nabij kontrłaty,łaty i kładż dachówke ble, ble, ble.... Musisz zacząć od ekspertyzy czy konstrukcja więżby obliczonej pod ciężar deskowania z gontem bitumicznym wytrzyma dodatkowy ciężar dachówki. To dość ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 13.11.2005 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Witam Wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź. Z tego co wiem to więźba dachowa jest odpowiednio mocna ( tak przynajmniej twierdzą fachowcy). Teraz tylko fachowa literatura, wasza pomoc i na wiosnę "ognia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 13.11.2005 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 ......Teraz tylko fachowa literatura, wasza pomoc i na wiosnę "ognia". Czy dobrze zrozumiałem, że chcesz sama (tzn. przy pomocy niewykwalifikowanej w tym zakresie prac rodziny) kłaść dachówkę????? Stanowczo odradzam. Jest to zbyt skomplikwana sprawa i przede wszystkim zbyt drogi materiał by porywać się na takie coś będąc "zielonym" a wiedzę czepać tylko z podręcznika i podpowiedzi. Poczytaj wypowiedzi na forum. Ile jest skarg na ekipy które "spartoliły" dachy. A byli to ludzie którzy już takie prace wykonywali a jednak i im się nie wszystko udało. Poszukaj DOBREJ ekipy. Nawet jeśli będzie kosztować więcej niż samorodny talent pana Staszek złotej rączki. Akurat krycie dachu dachówką należy do tych prac na których wykonastwie nie należy oszczędzać. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 14.11.2005 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 na dwuspadowym dachu zastanawiał bym się czy nie krycc samemu - to znowu nie taka wielka filozofia a jest troche oszczędności - ja niestety bede miał wielospadowy i raczej samemu za takie sie zabierac to karkołomne zadanie wiec - niestety bede musiał wziąć ekipe :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 14.11.2005 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Witam. Mam na szczęście prosty, dwu spadowy dach. Będzie go robić oczywiście mój mąż Jest na szczęście jest niedaleko fachowiec, który służy radą. Do odważnych świat należy. Zawsze musi być "ten pierwszy raz". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.