emango 03.03.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2007 Tab, bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie w Waszym nowym ślicznym domku Dało nam to duuużo do myślenia , mi zwłaszcza o kuchni i łazience To była bardzo przyjemna sobota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 04.03.2007 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2007 Tab, bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie w Waszym nowym ślicznym domku Dało nam to duuużo do myślenia , mi zwłaszcza o kuchni i łazience To była bardzo przyjemna sobota To była sama przyjemność gościć Was u nas. Oczywiście zapraszamy ponownie. Cieszymy się, że podobało się Wam. Już niedługo i Wy zamieszkacie w swoim przestronnym. Trzymamy kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturZ 06.03.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2007 WitamTab mam prośbę do ciebię. Właśnie dostałem projekt wiązarów i wydają mi się jakieś cienkie. Pas dolny wiązara głównego jak i cały ten wiązar ma przekrój tylko 120 x 50mm. Czy możesz sprawdzić jak jest u Ciebie? Oryginalnie w projekcie pas dolny wiązara (opisany jako belka stropowa) ma przekrój 225 x 50mm. Między te belki powinno wejść ocieplenie stropu co najmniej 20cm wełny. Przy wysokości dolnego pasa 12cm będe miał problem z odpowiednim ociepleniem stropu. Jak to rozwiązałaś?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 07.03.2007 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2007 Witam Tab mam prośbę do ciebię. Właśnie dostałem projekt wiązarów i wydają mi się jakieś cienkie. Pas dolny wiązara głównego jak i cały ten wiązar ma przekrój tylko 120 x 50mm. Czy możesz sprawdzić jak jest u Ciebie? Oryginalnie w projekcie pas dolny wiązara (opisany jako belka stropowa) ma przekrój 225 x 50mm. Między te belki powinno wejść ocieplenie stropu co najmniej 20cm wełny. Przy wysokości dolnego pasa 12cm będe miał problem z odpowiednim ociepleniem stropu. Jak to rozwiązałaś? Pozdrawiam Cześć, dokladnie nie pamiętam wymiarów. Nawet nie mam projektu by spojrzeć do niego. Wełnę mamy chyba 25 cm, 15 cm między dolnym pasem wiązarów, a 10 cm pod nim. Nie mamy użytkowego strychu, nic tam nie mamy, więc wełna spokojnie sobie leży, niczym nie przyciśnięta. W domku jest cieplutko, a nawet gorąco. Non stop okna pootwierne, bo dopiero ustawiamy parametry pieca. Wiosna idzie więc koniec sezonu grzewczego:) Arturze, jak tylko będę u siebie w przestronnym, to zerknę jak to dokładnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturZ 07.03.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2007 Byłbym wdzięczny za wszelkie szczegóły.Z góry dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 19.03.2007 23:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2007 Witam ... Oryginalnie w projekcie pas dolny wiązara (opisany jako belka stropowa) ma przekrój 225 x 50mm. Między te belki powinno wejść ocieplenie stropu co najmniej 20cm wełny. Przy wysokości dolnego pasa 12cm będe miał problem z odpowiednim ociepleniem stropu. Jak to rozwiązałaś?.. Pozdrawiam Po długim niebycie w necie:) U mnie dolny pas wiązara ma ok. 24-25 cm. A szerokość około 7-8. om stoi, dach się nie zawalił Nie ugina się widocznie A ocieplenie, jak pisałam, jedna warstwa między wiązarami, a druga pod nimi, miedzy płytami g-k, ale nie styka się z nimi, a tą pierwszą "międzywiązarową". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.03.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Tab, widze, ze coraz blizej przeprowadzka. Trzymam kciuki. Awatarek masz sliczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArturZ 20.03.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 WitamTab czy aby nie ma pomyłki ? Czy nie powinno być 14-15cm. Na zdjęciach które umieściłaś w dzienniku ściany są z porothermu, kórego bloczek ma wysokość niecałe 24cm, a na tych zdjęciach dolny pas wiązara jest zauważalnie cieńszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 20.03.2007 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Tab, widze, ze coraz blizej przeprowadzka. Trzymam kciuki. Awatarek masz sliczny. Zeljko, oj tak, coraz bliżej, a my nadal w polu. Kuchnia niepomalowana, a meble mają być w poniedziałek (ponoć), zobaczymy jak będzie naprawdę. Poza tym czekamy na parkieciarza. Już tak bym chciała mieszkać w swoim domu. A awatarek z lekka stracił na ważności, bo wczoraj byłam z córką u fryzjera, ma włosy teraz do ramion. Loków już nie ma i nie ma problemu z czesaniem, bo rano zawsze był cyrk, nie lubi czesania jak mało kto. Czasem udało się dwa warkocze zrobić, to chodziła tak dwa dni. A od jakiegoś czasu mówiła: "mamo, spoko, będę ciochrana" Od wczoraj spokój, dzisiaj sama przyniosła szczotkę i stała przed lustrem, i stroiła miny. Myślałam, że padnę. Potem rzut oka na szafę i stwierdzenie, że nie ma się w co ubrać. (ma 2,5 roku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 20.03.2007 11:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Witam Tab czy aby nie ma pomyłki ? Czy nie powinno być 14-15cm. Na zdjęciach które umieściłaś w dzienniku ściany są z porothermu, kórego bloczek ma wysokość niecałe 24cm, a na tych zdjęciach dolny pas wiązara jest zauważalnie cieńszy. Arturze, jak tylko będę na budowie, wchodzę na strych i mierzę. Nawet dla własnej ciekawości. oczywiście wynik pomiarów podam tutaj Pozdrawiam ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 20.03.2007 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Witam Tab czy aby nie ma pomyłki ? Czy nie powinno być 14-15cm. Na zdjęciach które umieściłaś w dzienniku ściany są z porothermu, kórego bloczek ma wysokość niecałe 24cm, a na tych zdjęciach dolny pas wiązara jest zauważalnie cieńszy. Arturze, jak tylko będę na budowie, wchodzę na strych, mierzę i podaję wyniki. Sama jestem ciekawa. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.03.2007 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2007 Tab, widze, ze coraz blizej przeprowadzka. Trzymam kciuki. Awatarek masz sliczny. Zeljko, oj tak, coraz bliżej, a my nadal w polu. Kuchnia niepomalowana, a meble mają być w poniedziałek (ponoć), zobaczymy jak będzie naprawdę. Poza tym czekamy na parkieciarza. Już tak bym chciała mieszkać w swoim domu. A awatarek z lekka stracił na ważności, bo wczoraj byłam z córką u fryzjera, ma włosy teraz do ramion. Loków już nie ma i nie ma problemu z czesaniem, bo rano zawsze był cyrk, nie lubi czesania jak mało kto. Czasem udało się dwa warkocze zrobić, to chodziła tak dwa dni. A od jakiegoś czasu mówiła: "mamo, spoko, będę ciochrana" Od wczoraj spokój, dzisiaj sama przyniosła szczotkę i stała przed lustrem, i stroiła miny. Myślałam, że padnę. Potem rzut oka na szafę i stwierdzenie, że nie ma się w co ubrać. (ma 2,5 roku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 22.03.2007 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 tab Tak mi przykro Co sie własciwie stało???? Co sie paliło? Napisz więcej, jak juz będziesz wiedziała. I nie matw sie, na pewno wszytsko da sie doczyścić. Wiem, że to musi być strasznie podłamujące,ale najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Trzymaj sie Teresa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 22.03.2007 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 tab Tak mi przykro Co sie własciwie stało???? Co sie paliło? Napisz więcej, jak juz będziesz wiedziała. I nie matw sie, na pewno wszytsko da sie doczyścić. Wiem, że to musi być strasznie podłamujące,ale najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Trzymaj sie Teresa Wczoraj z Bogdanem piliśmy..... Nikt nic nie wie... Niewiadomo co się działo... Wszystkim szczęki pospadały na podłogę.... Ale dobrze, że nikomu nic się nie stało, dobrze, że to się stało teraz, a nie jak już dom był urządzony... Jak będę więcej wiedzieć, to na pewno napiszę co to za cholerstwo było... Widok naprawdę przerażający... nikt czegoś takiego wcześniej nie widział i w takim nasileniu. ja podejrzewam, że palił się olej z silnika, ale żeby wszystko przykryć równomiernie piękną żółtą mazią??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.03.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Tab nie martw się bedzie dobrze, napewno da się to wszystko doczyścić.I spróbujcie dociec co się stało.Trzymam za Was kciuki i życze powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 22.03.2007 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Tab nie martw się bedzie dobrze, napewno da się to wszystko doczyścić. I spróbujcie dociec co się stało. Trzymam za Was kciuki i życze powodzenia. Aga, dzięki. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być. Właśnie, co się tam działo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 22.03.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 bardzo mi przykro Z jednej strony pasowałoby się wziąć za czyszczenie tej mazi, bo teraz będzie łatwiej ale z drugiej strony musisz kogoś wezwać żeby oszacował koszty strat lub zobaczył po prostu co sie mogło stać okropnie mnie to zmartwił tym bardziej ze my także planujemy piec na ekogroszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 22.03.2007 19:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 bardzo mi przykro Z jednej strony pasowałoby się wziąć za czyszczenie tej mazi, bo teraz będzie łatwiej ale z drugiej strony musisz kogoś wezwać żeby oszacował koszty strat lub zobaczył po prostu co sie mogło stać okropnie mnie to zmartwił tym bardziej ze my także planujemy piec na ekogroszek Dokładnie, stoimy z czyszczeniem, by ktoś zobaczył, co mogło być przyczyną takiej awarii. Może to wina węgla, może silnika. Okaże się Ale nie powiem, miny mamy średnie. Jutro miał elektryk przyjechać i dokończyć zakładanie gniazdek, odwołaliśmy go, bo jeszcze mógłby się zatruć. Tylko tego by brakowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 22.03.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Tab trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tab 22.03.2007 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Tab trzymam kciukasy Aga, dzięki. Ja już się zastanawiam czym myć ten nalot. Już mnie ręce bolą jak o tym myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.