Cezarr 31.08.2005 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 WitamMam stolarza, który będzie kładł drewniane stopnice, lecz wczesniej musze wyrównać powierzchnię pod nie. Jaki materiał zastosować?Czy wyrównać schody jakimś klejem, czy może wylewka samopoziomującą?Poradźcie proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
UKF 31.08.2005 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 My wyrównywalismy wylewką samopoziomującą.Maria Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kret 31.08.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 koniecznie zagruntuj schody prze wyrównaniemmożna równać wylewką samopoziomującą, ale mozna też klejem do glazury np. Ceresitem - moim skromnym zdaniem przy cieniutkich warstwach klej będzie lepszy - mniejsze ryzyko odwarstwienia od betonu i popękania na schodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 31.08.2005 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Witajcie! A czy równanie jest konieczne?Jak się zamontuje trepy na stalowe kołki i piankę montażową to przecież ta pianka i tak wypełni ubytki.Jedyne co trzeba zrobić to usunąć nadlania i zrobić kąty proste (nieoceniona będzie piła diamentowa na szlifierce kątowej). U mnie już niedługo obkładanie drewnem schodów betonowych i tak właśnie będzie robione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cezarr 31.08.2005 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Oczywiście stolarz proponował również piankę montażową, ale poleca jednak wyrónanie (łatwiejszy montaż)Tak więc prawdopodobnie uzyję ceresitu do płytek.Dzięki za podpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawomir potecki 05.09.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Witam Mam stolarza, który będzie kładł drewniane stopnice, lecz wczesniej musze wyrównać powierzchnię pod nie. Jaki materiał zastosować?Czy wyrównać schody jakimś klejem, czy może wylewka samopoziomującą? Poradźcie proszę. jest o wiele latwiejsza metoda .specjalny klej poliuretanowy . ktory jednoczesnie wypelnia i klei i na drewno , i na beton itd . jest z przyspieszaczem ( ok. 3 min . i bez ok. 15 min. na stopien ) , jest w wiaderkach do nakladania szpachelka i w tubkach jak silikon .wszystkie te kleje reaguja na wode ( przyspieszacz ) lub na wilgotnosc pomieszczenia . wystarczy docisk na 1 stopien/ 3cegly z podkladka , zeby powierzchni nie podrapac . i jezeli nastopnice gotowe i dociete - praca na 3 gdz . / pietro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
commor 06.09.2005 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Cześć... Ja jestem obecnie na etapie przygotowania schodów betonowych pod stopnie dębowe. Wydaje mi się, że wyrównanie pianką jest dużym błędem bo przecież będą stukały jak panele. Oczywiście pianką jest najłatwiej ale ja skuwałem trochę beton i dolewałem wylewką. Idealnie się nie da wyrównać ale zostanie tolerancja na grubość kleju a nie 2cm. na piankę. Fachowiec wyrówna pianką a ja słyszę dwa segmenty dalej jak sąsiadka schodzi w szpilkach po shodach. Przy 6000.- za schody, trochę serca w wyrównaniu i 8zł. za worek wylewki betonowej M-15 to nie są zbyt wysokie koszty a efekt gwarantowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyrka 06.09.2005 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Jest jeszcze coś takiego jak zaprawa wyrównująca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr J. 07.09.2005 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Commor, 4 cm dębu nie będą chyba stukały jak panele. Są pianki dwuskładnikowe niskoprężne. Jezeli trzeba wyrównać kilka cm to pozostaje wylewka , ale 1 cm można na tej piance. 20 minut i trep zamontowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
commor 08.09.2005 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Nie chcę się spierać ale u wszystkich sąsiadów (osiedle segmentów) stukają właśnie jak panele. U wszystkich robili stolarze a z tego względu, że ja mam wszędzie panele to spróbuje zrobić sobie schody żeby chociaż one nie stukały. Prace są na tyle zaawansowane, że jeszcze dwa tygodnie i będą zrobione. Robię zdjęcia i zapewne pochwalę się efektem.... pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
commor 03.10.2005 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 Więc zrobiłem tak jak pisałem wcześniej tzn. wyrównałem wylewką i stopień dębowy przykleiłem klejem. Z tego względu, że wylewki idealnie nie były równe (robiłem sam) to szczególnie w samych rogach słychać że pusto, ale zasada się sprawdziła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 03.10.2005 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 A ja z zupełnie innej beczki ale w temacie schodów... Wszystkie schody mamy równe (tolerancja +- 1 cm) a problem w tym ze docelowo w salonie będą płytki 10-13 mm a na schodach deska ok 40 mm. Prosto można wyliczyc, prawie 30 mm bedzie wyższy pierwszy stopień. Nie ma mozliwości podnieść posadzki w salonie, bo jest juz zrobiona na gotowo z podłogówką , skuć schodód też nie można bo nie będą pasować z półpiętrem i schodami na piętro. Kombinowałem też z wieeeelkim stopniem w salonie od którego zaczynałyby sie schody ale inni mi to odradzaja mówiąc ..zawsze się będziesz o to potykał ... Co waszym zdaniem można jescze wziąć poduwagę by skutecznie zniwelować tą różnicę ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
commor 04.10.2005 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Sławek z dwojga złego to ja chyba mam lepiej bo mój pierwszy schodek jest niższy o grubość deski barlineckiej. W Twoim przypadku ja osobiście bym skuwał żeby wyrównać, jak teraz tego nie zrobisz to już zawsze będziesz miał źle. Zrobiłem w domu experyment( na żonie ), mianowicie położyłem cztery pierwsze trepy, piątego nie, a reszta zabiegowych już była przyklejona. Mało głową nie wyrżnęła w ścianę było trochę śmiesznie ale fakt że noga przyzwyczaja się do wysokości. Kupiłem na allegro młot udarowy i ćwiczyłem ten beton. Macie piękny domek, mam nadzieję, że dużo się już zmieniło od ostatnich zdjęć ale jeszcze nie mieszkacie i można wszystko zmieniać. Ja niestety już mieszkam 5 lat i dlatego musiałem posłużyć się żoną gdyż fanką młota i kurzu ona nie jest.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 04.10.2005 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Sławek z dwojga złego to ja chyba mam lepiej bo mój pierwszy schodek jest niższy o grubość deski barlineckiej. W Twoim przypadku ja osobiście bym skuwał żeby wyrównać, jak teraz tego nie zrobisz to już zawsze będziesz miał źle. Zrobiłem w domu experyment( na żonie ), mianowicie położyłem cztery pierwsze trepy, piątego nie, a reszta zabiegowych już była przyklejona. Mało głową nie wyrżnęła w ścianę było trochę śmiesznie ale fakt że noga przyzwyczaja się do wysokości. Kupiłem na allegro młot udarowy i ćwiczyłem ten beton. Macie piękny domek, mam nadzieję, że dużo się już zmieniło od ostatnich zdjęć ale jeszcze nie mieszkacie i można wszystko zmieniać. Ja niestety już mieszkam 5 lat i dlatego musiałem posłużyć się żoną gdyż fanką młota i kurzu ona nie jest.... Łatwo powiedzieć skuć.... półpiętro już wylane na gotowo ( niestety też ciut za wysoko ) ..... inaczej ..... od początku .... Od poziomu salonu na półpiętro mam 9 stopni i 10 to już poziom półpiętra, na pierwszym stopniu mam ok 30 mm za dużo. Kombinuję i kombinuję i jakoś nic mi nie przychodzi do głowy tylko skuwać od samego dołu do góry kazdy stopień po trochu ( im wyżej tym mniej ) i może sie wyrówna . Doradźcie jak to zrobić najlepiej bo już sam nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 04.10.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Oto moja koncepcja http://dolasie.photosite.com/~photos/tn/42_1024.ts1128410985558.jpg Jak sądzicie da się tak zrobić?? Odstrasza mnie 3 cm kucia w schodach i datkowa sbawa że to może zbyt mocno je osłabić. Może w konsultacji ze stolażem skuję połowę, a resztę podbierze sie w samym stopniu Jestem dobrej myśli - pojawiło sie światełko wtunelu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
commor 06.10.2005 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Kucie szybko idzie. Ale trzeba więcej skuć bo nie można dać 0,5 cm. wylewki żeby wyrównać (popęka przy wierceniu kołków na trepy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dr.opsik 06.10.2005 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 A może pierwszy stopień daj 1.5cm tylko boki niech stolarz dorobi na 4cm? 1.5 cm różnicy nie odczujesz na pierwszym stopniu.pzdrw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 11.10.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A może pierwszy stopień daj 1.5cm tylko boki niech stolarz dorobi na 4cm? 1.5 cm różnicy nie odczujesz na pierwszym stopniu. pzdrw Tak też kombinowalem by w konsultacji ze stolarzem skuć połowę i połowę podebrać na stopniu. Jednak stopień 1,5 cm jak piszesz to ciut za mało - co w przypadku cyklinowania ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dr.opsik 11.10.2005 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A co ile czasu zamierzasz cyklinować . W najgorszym wypadku wymienisz ten stopień za 15 lat, a kto wie czy nie dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 13.10.2005 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 A co ile czasu zamierzasz cyklinować . W najgorszym wypadku wymienisz ten stopień za 15 lat, a kto wie czy nie dłużej. W sumie racja Tylko czy jest możliwe takie podebranie tych około 2.5 cm w stopniu by nie było to widoczne od strony grubości stopnia. Chciałbym by nawet te podcięte stopnie wizualnie wyglądały na grubości jak pozostałe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.