Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zainspirowany problemem Karoliny odnośnie ocieplenia poddasza przyszło mi do głowy pytanie:

Jak zimno może być na poddaszu wykończonym (tzn. ocieplonym i z przykręconymi na gotowo płytami GK), ale nie zamieszkałym i nie ogrzewanym. Parter jest zamieszkały i ogrzewany, cały dom jest z zewnątrz ocieplony i wytynkowany. Na dole utrzymuje się temperatura ok. 20 stopni.

Czy ktoś już tak przemieszkał zimę i jakie są doświadczenia i rady? Napiszcie proszę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/
Udostępnij na innych stronach

Gajko: Jak mieszkałem w bloku to zima-lato miałem +25 stopni i nie do pomyślenia była inna temperatura. Teściowie w domku mieli +18 i uważali że to normalne i tak ma być. My po przeprowadzce wybraliśmy (na zimę) taką temperaturę jaka utrzymywała się w lecie na parterze czyli +20 stopni. I ciekawe zjawisko - zauważyłem, że już nie mogę cały rok na okrągło chodzić po domu w samym podkoszulku i krótkich spodniach, tylko obecnie potrzebuję koszuli z długimi rękawami oraz długich spodni. Ale zimno jakoś specjalnie mi nie doskwiera (a dzieciom to już w ogóle :eek:). Natomiast wiąże sie to prawdopodobnie z przystosowaniem organizmu do określonych warunków bytowania.

Jako przykład (może śmieszny ale prawdziwy) niech posłuży..... deska w klopie. Tak tak, to nie pomyłka. Ale w czym rzecz. Kiedyś mieliśmy w klopie zwykłą tania plastikową deskę. Taką jak w każdym markecie można dostać za 15 pln. I pewnie ta deska służyłaby do usr.... śmierci :grin::grin::grin:, ale nasze dzielne dziecko miało więcej siły niż rozumku i ..... trzeba było kupić nową deskę.Kupiliśmy porządną drewnianą lakierowaną bieluśką deskę klopową za blisko dwie stówy. I co? I po zamontowaniu okazało się że ONA JEST ZIMNA !!!!! (brrrrrr). No i nasze za przeproszeniem tyłki odczuwały to zimno przez jakieś 2 miesiące. A potem się przyzwyczaiły.

Myślę, że z temperaturą w domu będzie tak samo. Po prostu się przyzyczaimy.

 

Ale ja tu się rozpisałem chyba nie na temat. Jesli chodzi o ocieplenie stropu nad parterem to jest tam 5 cm wełny stroprock pomiędzy żelbetowym stropem a wylewką. Więc za dużo ciepła na górę nie ucieknie. Ale jakby ktoś już miał takie doświadczenia to chętnie się dowiem na co się szykować zimą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/#findComment-50377
Udostępnij na innych stronach

On 2002-12-03 11:50, kgadzina wrote:

Jak mieszkałem w bloku to zima-lato miałem +25 stopni i nie do pomyślenia była inna temperatura.

 

 

Dokładnie, w bloku jestesmy piecuchami :razz:

W kuchni czasami jest nawet 27-28 :lol:

Czy to znaczy, że i ja w domu swoim będę mieć chłodniej??

Pewnie tak :sad:

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/#findComment-50405
Udostępnij na innych stronach

Gajko: Nie "pewnie tak :sad: "

ale "pewnie tak :smile::smile: "

Jak się płaci za grzanie nie od metrażu a od zużytego gazu lub prądu to spojrzenie na konieczną temperaturę jest nieco inne. Chyba że w domu są malutkie dzieciątka i musi być CIEPLUTKO.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/#findComment-50518
Udostępnij na innych stronach

niższa temperatura jest korzystniejsza dla organizmu - jakmieszkałem w bloku, to temp. 25o w zimie była norm a - teraz mam średnio 18 stopni i nie mogę wytrzymać - w nocy wolę się wygrzać pod cieplutką kołderką i przy żonie niż "usychac przy 25o C" - wszystko kwestia przyzwyczajenia

pozdrowka

snow

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/#findComment-50527
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze dodać, że organizm dość szybko przywyczaja się do nowej, niższej temperatury. My "zjeżdżaliśmy" z początkowych 23,5 stopnia do obecnych: 21 na dole i 20 na poddaszu. Nam wystarcza. Odczuwają chłód odwiedzający nas znajomi i krewni z bloków, przyzwyczajeni do 23 - 25 stopni, (dotyczy to zwłaszcza osób starszych).

Natomiast możliwość spania w temperaturze 18 stopni uważam za jedną z większych przyejmności. W bloku zawsze cierpiałem z powodu przegrzanej sypialni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/3956-jak-zimno-mo%C5%BCe-byc-na-poddaszu/#findComment-50546
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...