pawelurb 31.08.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 powiedzcie mi jak się montuje taki opaskozawór , tzw. nawiertkę , czy można zrobić tak że zamontować opaskę, podłączyć rurę , zasypać , ale nie nawiercać rurociągu tylko zrobić to później ? czy da się to zrobić bez późniejszego odkopywania ? chciałbym tak zrobić bo nie chcę jeszcze montować wodomierza , i puszczać wody bo budynek jeszcze nie zamknięty , ale chciałbym już posprzątać wokół i zasypać wszystkie wykopy pod przyłącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 31.08.2005 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Dokładnie nie wiem ale wydaje mi się że ten etap pracy związanej z przyłączem wodnym powinien być odebrany przez MPWiK przed zasypaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 31.08.2005 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Wydaje mi się, że zależy to też od nawiertki.http://www.kryzaplast.com.pl/naiertki_pcv_pe.htmZ nawiertką Nawiertka NWZ-PE do rur PE tego nie da się chyba zrobić. Moja jest podobna (a może nawet taka sama) jak Nawiertka NCS do PE . PVC i tam się kręciło trzpieniem do zakręcania w celu przebicia się przez rurę. Jednak zawsze istnieje jakieś ryzyko (nie wiem jakie, ale pewnie jakieś tam jest, że coś będzie nie tak...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 31.08.2005 13:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Dokładnie nie wiem ale wydaje mi się że ten etap pracy związanej z przyłączem wodnym powinien być odebrany przez MPWiK przed zasypaniem. tak wiem, i montaż opaski i odbiór przed zasypaniem będą robiły wodociagi , chodzi mi tylko o to , czy można to zrobić w taki sposób że nie puści się wody , czy ta nawiertka ma jakiś zawór który umozliwia zakręcenie wody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 31.08.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Są nawiertki z zaworami i są bez zaworów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek121 31.08.2005 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 tak są nawiertki które mają w specjalny nóż do wiercenia rurociągu, można zamontować taką nawiertke na rurociągu zasypać a później nawiercić jest to niewskazane, ponieważ po puszczeniu wody może okazać się, że przecieka i co wtedy? są również przypadki że podczas wiercenia główna rura pęknie dokopanie się wówczas iest znacznie truniejszesą też nawiertki ciut droższe które się zakłada i nawierca po nawierceniu można zamknąć zawór a następnie skontrolować czy nie ma przecieku pomiędzy siecią a nawiertką, ta nawiertka w twoim wypadku będzie lepsza, gdyż bez problemów można nie puszczać wody w rurociągu, wadą jest to iż potrzebne jest specjalne wiertło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 31.08.2005 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 a może zamontować i pozostawić wodomierz na zimę ? jak go ocieplę wełną to nie zamarznie? dom będzie miał już chyba okna i drzwi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 31.08.2005 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Ja miałem zawór z nawiertką. Zrobili nawiercili i pokazali, że jest woda na końcu rury. Zima zastała dom w stanie surowym zamkniętym. Końcówkę rury (już w domu) ociepliłem wełną, zasłoniłem kurtynami z folii i podłacząłym grzejnik nawiewny połączony z termostatem. Jak spadało poniżej zera to dmuchawa się włączała. Nic mi nie zamarzło i działa do dzisiaj. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.09.2005 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 U mnie rura kończyła się wodomierzem z zaworem na końcu. Na zimę zakopałem całość poniżej strafy przemarzania. Był mały problem jesienią gdy przyszły nieoczekiwane przymrozki (wodomierz do naprawy (dobrze że mam możliwość zrobienia tego za darmo . Jeśli jednak ktoś będzie zapobiegliwy to wszystko można ładnie zabezpieczyć. Wodomierz z zaworem owinąć wełną, wsadzić do wora i zakopać. Pytanie tylko czemu Paweł nie chce się w tym roku podłączać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 01.09.2005 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 U mnie rura kończyła się wodomierzem z zaworem na końcu. Na zimę zakopałem całość poniżej strafy przemarzania. Był mały problem jesienią gdy przyszły nieoczekiwane przymrozki (wodomierz do naprawy (dobrze że mam możliwość zrobienia tego za darmo . Jeśli jednak ktoś będzie zapobiegliwy to wszystko można ładnie zabezpieczyć. Wodomierz z zaworem owinąć wełną, wsadzić do wora i zakopać. Pytanie tylko czemu Paweł nie chce się w tym roku podłączać? zakopać wodomierz? ale nie moge tego zrobić, bo wodomierz będzie na końcu rury wypriowadzonej w domu , a w domu jest wylany chudziak więc zakopać się tego nie da , chcę się podłączyć , tylko że obawiam się o wodomierz w czasie zimy , bo pewnie domu nie bede ogrzewał , ale skoro ocieplenie wełną by wystarczyło , to chętnie się podłącze , żeby miec to za sobą , wody narazie nie potrzebuję , bo mam studnie wierconą i pompe elektryczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 01.09.2005 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 No tak... u mnie prawie do lata kran był na dworze więc z zakopaniem bie było kłopotu. Co do tego ocieplania to zalezy od tego jaka będzie w domu zimą temteratura... Jesienią za długo czekałem, ale na wiosnę miałęm powtórkę z naprawy bo mimo ocieplenia na noc przymrozek był zaskakująco duży... Może najprościej załatwić to w ten sposób, że ściągniesz wodomierz i po kłopocie. Na wiosnę go ząłożysz i zaplombujesz ponownie. tylko, że trzeba by to uzgodnić z wodociągami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
www005531gazeta.pl 01.09.2005 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 Zaraz zaraz...Przecież na dworze i tak musi być zasuwa...Po prostu na dworze zamykacie zasuwę a w domu pozostawiacie otwarty najniżej położony kran - jak woda zacznie zamarzać to będzie miała którędy uciec bez rozsadzenia czegokolwiek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.