jareko 01.09.2005 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 wlasnie dowiedzialem sie jak moj synek dzis na pytanie Babci odbierajacej go z przedszkola odpowiedzial Babcia - jak bylo w przedszkolu Maciusiu Maciej - nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy ale urwis mi wyrasta a ma tylko 4 latka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 01.09.2005 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2005 Poczekaj, jak będzie miał pięć To dopiero zobaczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 02.09.2005 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 No właśnie ja mam ten sam problem. Właśnie poszedł do przedszkola (3 latek). Sika od ok. pół roku ładnie, tam gdzie trzeba, ale z "grubszą sprawą" jest problem. Panie w przedszkolu jeszcze się nie zorientowały bo jego czas to popołudnie ale drżę na myśl co będzie kiedy się wyda ... Przecież zapakują mi go w pampersa ... A on mówi "Łołaj kupe" ale już po fakcie Ale coś mi się wydaje że chyba boi się głębi kibelka - zdaje się że jest przerażony jak wrzucam tam papier czy zawartość majteczek Sprawę utrudnia fakt że nie mówi jeszcze dobrze i nie mogę od niego wydobyć o co tak naprawdę chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.09.2005 23:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2005 No jasne, że się boi.On się tak postarał, takie ładne wyprodukował, a Ty tak bezpardonowo jego dzieło do kibelka? Może lepiej niech nie ogląda smutnego końca swojej kupki?A co do niejedzenia, to ja też tak miałam z najstarszą córką, ale szybko doszłam do wniosku, że ja zwariuję, a ona nabierze awersji do jedzenia w ogóle. No i wszystko wróciło do normy - kiedy ja się przestałam przejmować, ona zaczęła jeść w miarę normalnie. I tego się trzymałam przy kolejnych dzieciach - są chude, zdrowe i ruchliwe, czasem jedzą więcej niż ja, czasem prawie nic. Jedyne czego staram się pilnować to warzywa i owoce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 07.09.2005 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 sorki na wstepie za "gowniany" temat ale zaczyna mnie on toche niepokoic. Maciek ukonczyl wlasnie 4 lata.Ma sklaze bialkowa (chyba jak wiekszosc dzieci ostatnimi czasy) i podejrzenie o alergie wziewna. "Wychowany" na Huggisach i Pampersach. Chlopak rozwija sie ponad norme Ale.... Rabi kupe w majtki Mozna przyjac ze notorycznie. Czesciej w nie niz na kibelek. Zasieganie opini u lekarzy niewiele dalo - taka rozbieznosc diagnoz ze oszalec mozna. Dzis przyszedl do mnie z taka przerazona i smutna minka ze o malo sie nie poplakalem - tak mi bylo go zal. Widac ze strasznie to przezywa. Stad tez pomysl by do Was sie zwrocic. Jak mu pomoc? Moze jakies "babcine" sposoby ktos zna na rozwiazanie tego klopotu? Anatomicznie wszystko jest OK ale na pytanie dlaczego nie powiedzial, czy tez od razu nie poszedl tam gdzie trzeba odpowiada - "nie czulem" Cholerka, mam zgryz e tam daj spokoj, ja robilam do 5 lat za to moj syn jak mial 2,5 to zaczal na kibelek robic. Nie stresuj dzieciaka, nauczy sie . A prowadzasz go na kibelek czy na nocnik? moze niech ma do wyboru, albo tu albo tu. Chodzi do przedszkola? w przedszkolu szybciej dzieci sie ucza bo biora przyklad z innych. Ciesz sie ze nie robi tak jak moj jak mial 2 lata. Sciagal gatki kucal na srodku pokoju i robil mi na deski. I to nie w jednym miejscu tylko kawalek tu, kawalek tam ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 07.09.2005 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 czyli zachowal sie jak jeden z budowlancow hehehe wyobraz sobie, przychodza klienci do swierzo co wybudowanego mieszkania w bloku a tam.......na samym srodku salonu........ kupa.....zeby kupa..... taki ogromny wulkan chodzi do przedszkola ma do wyboru albo jedno albo drugie jednym slowem mam spoko czekac az sie mu zmieni ))) Dzieki za podtrzymanie na duchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 07.09.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 czyli zachowal sie jak jeden z budowlancow hehehe wyobraz sobie, przychodza klienci do swierzo co wybudowanego mieszkania w bloku a tam.......na samym srodku salonu........ kupa.....zeby kupa..... taki ogromny wulkan chodzi do przedszkola ma do wyboru albo jedno albo drugie jednym slowem mam spoko czekac az sie mu zmieni ))) Dzieki za podtrzymanie na duchu heheh wyobrazic sobie moge - oboje z mezem po budownictwie jestesmy....... ale to nie zebysmy na srodku salonu - heheh syn za to tak -- ale na budowach rozne rzeczy sie dzieja. Brzydki temat ale jak juz zaczales o tych salonach to powiem ci ze na pewnej budowie jeden nie dosc ze na srodku cos zostawil to zapomnial chyba papieru wiec o sciane, o sciane , bleebleee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 07.09.2005 11:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 a fuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjbeeeeeeeeeeeeeeeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 07.09.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 a fuuuuuuuuuuujjjjjjjjjj beeeeeeeeeeeeeeeee no coooooo, a podobno nic co ludzkie nie jest nam obce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 07.09.2005 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 jarekoja też mam czterolatka też ze skazą białkową bez problemmu z ubikacją, na pewno co ci mogę doradzić to oczywiście nie karcenie dziecka, przyszła mi jeszcze na mysl sprawa, że może chce zwrócić na siebie uwagę,bo mało czasu mu poświęcasz. Ważna jest przede wszystkim miłość i bliskość i okazywanie jej.Jeżeli chodzi o skazę to jakie ma objawy?Dawałeś mu mleko sojowe, dostępne w hipermarketach?Bardzo dobre są desery sojowe- coś w rodzaju budyniu- mój syn to uwielbiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 07.09.2005 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 jarekoja też mam czterolatka też ze skazą białkową bez problemmu z ubikacją, na pewno co ci mogę doradzić to oczywiście nie karcenie dziecka, przyszła mi jeszcze na mysl sprawa, że może chce zwrócić na siebie uwagę,bo mało czasu mu poświęcasz. Ważna jest przede wszystkim miłość i bliskość i okazywanie jej.Jeżeli chodzi o skazę to jakie ma objawy?Dawałeś mu mleko sojowe, dostępne w hipermarketach?Bardzo dobre są desery sojowe- coś w rodzaju budyniu- mój syn to uwielbiał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 07.09.2005 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Basiu - probowalas tego? Sadysta jestem ale az takim nie a poza tym od razu wszelkie sojowe wyroby odrzucil - bardzo skutecznnie - po dzis dzien pamietam jak mnie poczestowal po calosci - od stop po glowe Co do podloza psychicznego srania w gatki Sadze ze tu ani ja ani PO zony nie popelniamy bledu Jak tylko to jest mozliwe jestem w domu Moja polowka takze i przebywa z nim moim zdaniem az za czesto - od narodzin do trzech miesiecy wstecz - non stop - taka leniwa byla i do pracy isc nei chciala - rosnie mi taki maly maminsynek co bez trzymania ja za cycka a jak ja jestem w poblizu to za oba - nie zasnie a ja katusze przezywam bo nie mam co w reku trzymac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 07.09.2005 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2005 jareko ja też mam czterolatka też ze skazą białkową bez problemmu z ubikacją, na pewno co ci mogę doradzić to oczywiście nie karcenie dziecka, przyszła mi jeszcze na mysl sprawa, że może chce zwrócić na siebie uwagę,bo mało czasu mu poświęcasz. Ważna jest przede wszystkim miłość i bliskość i okazywanie jej. Jeżeli chodzi o skazę to jakie ma objawy?Dawałeś mu mleko sojowe, dostępne w hipermarketach?Bardzo dobre są desery sojowe- coś w rodzaju budyniu- mój syn to uwielbiał Basiu, uważaj z soją to jest bardzo częsty alergen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.09.2005 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 jareko ja też mam czterolatka też ze skazą białkową bez problemmu z ubikacją, na pewno co ci mogę doradzić to oczywiście nie karcenie dziecka, przyszła mi jeszcze na mysl sprawa, że może chce zwrócić na siebie uwagę,bo mało czasu mu poświęcasz. Ważna jest przede wszystkim miłość i bliskość i okazywanie jej. Jeżeli chodzi o skazę to jakie ma objawy?Dawałeś mu mleko sojowe, dostępne w hipermarketach?Bardzo dobre są desery sojowe- coś w rodzaju budyniu- mój syn to uwielbiał Basiu, uważaj z soją to jest bardzo częsty alergen. dokladnie, i zazwyczaj dzieci ze skaza bialka maja alergie na soje. Zreszta to jest ohyda, ffuuuj. Mysle ze tu nie ma do rzeczy podloze psychiczne, nie ma co wyszukiwac jakis glebszych powodow "kichania" w gatki, poprostu dzieci tak maja, jedne majac 3 lata juz siadaja na kibelek a inne robia do lat 5. Nie mniej jednak poniewaz tez mam 4-ro latka w domu powiem ze to juz duzy chlopak i wszytsko kapuje, wiec rozmowa jak najbardziej, moze by w sklepie wybral sam sobie jakas fajna deske nakladana na kibelek ? pozatym pokazalabym mu ile to trzeba wysilku zeby pozniej wyprac te jego gacie, i ze mame bola palce od tego prania , zdzieraja jej sie paznokcie - na litosc go! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badi 08.09.2005 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Niektóre dzieci boją się siadać na nakładce i wolą sam sedes......... Mój Jasiek z kolei powstrzymuje się od robienia kupy. Powiedział mi , że nie lubi robić i tyle...........powoduje to nieco zamieszania , ale radzimy sobie - stała pora chodzenia do kibelka........siada i po chwili woła, że już !!!!!!!!!! Ja nie wiem jak on może tak na trzy cztery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.09.2005 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Niektóre dzieci boją się siadać na nakładce i wolą sam sedes......... Mój Jasiek z kolei powstrzymuje się od robienia kupy. Powiedział mi , że nie lubi robić i tyle...........powoduje to nieco zamieszania , ale radzimy sobie - stała pora chodzenia do kibelka........siada i po chwili woła, że już !!!!!!!!!! Ja nie wiem jak on może tak na trzy cztery no jak ma prawidlowa przemiane materii to moze moj synek tez robi zazwyczej o tej samej porze dnia - konkretna godzina i wola ze chce to tez sposob, zauwazyc o ktorej robi i o tej codziennie go sadzac zeby sprobowal. O nawet dobry pomysl, a jak bedzie plakal ze teraz to mu sie nie chce, to mu powiedz ze jakby robil normalnie na kibel jak mu sie chce to nie musialby wysiadywac jak mu sie nie chce - mysle ze poskutkuje, znudzi mu sie siedzenie gdy sie nie chce i bedzie juz wolal isc jak mu sie naprawde bedzie chcialo Mysle ze jest na tyle duzy ze mozna z nim tak zagrac. Ja bym tak zrobila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 10.09.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2005 Właśnie wróciłam z wczasów z moją 3,5 letnią córką. W piatek rano przed wyjazdem pytam ją: sikasz, bo w domu będziemy dopiero wieczorem? Ona: ja dopiero w domu, mamusiu. Ja: ok, ciekawe czy wytrzymasz. Pech chciał, że samolot się opóźnił o 3 godziny, potem pociąg nam uciekł i w domu byliśmu dopiero dziś o 6:13 rano. Nie sikała 23 godziny, taka konsekwentna. Piła w miarę normalnie. Ale jak nasiurała to bokami nocnika popłynęło.... A jaka dumna była, ile sików ze sobą przywiozła! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.