selimm 09.09.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 byle na drzewo nie cita Co to kurna znaczy ? jak wieśniaczka galicyjska ja mam o mieszkankach Galicji jak najlepsze zdanie... citnąć - uciec ..gwara co do mieszkanek to ja tez mam podobne zdanie ..bardzo goscinne są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lafcadio 09.09.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Pattaya, a gdzie Ci sie podobało? wszędzie tam gdzie jest lustro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.09.2005 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 wiecie, ja jestem pewnie dziwna, ale mnie sie prawie wszędzie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 09.09.2005 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Majka! nie wymiguj sie ino rób nie będziemy płacić i spać z karaluchami , jeść paskudne jedzenie i taplać się w syfiastym basenie miej że litośc kobieto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 09.09.2005 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 ja Ci za karalucha nie liczyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 09.09.2005 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 dzięki za takiego gratisa.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 09.09.2005 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 a tak serio moja bliska koleżanka była w Tunezji , 3, 5ty. od głowy ( sztuk 5) = 17,5 tys. , dwa tygodnie ,jak pokazywała zdjęcia z hotelu w pokoju to za tą cenę to naprawdę było biedniutko , to lepszy standard jest np. w Ustce w hotelu Energetyk nie wspominająć o Bryzie w Juracie chociaz jak na polskie warunki wysokie ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 09.09.2005 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 Pojechałem z Triadą do Tunezji na 7 dni, przełom maja i czerwca, za 990 zł. Hotel 4* 2 razy jedzenie, basen olimpijski, brudna plaża, łazienka niedomyta. Pierwszą rzeczą po przyjeździe była wycieczka do sklepu po jakiś środek czyszczący, na bazie chloru i umycie nim łazienki. W sumie nie było źle, siedzieliśmy z kumplem przez pół dnia w basenie popijając miejscową wódeczkę i popijając piwkiem. Pewnie za taką sumkę spędziłbym wakacje nad Bałtykiem a tak zobaczyłem inny kraj nie będąc narażonym na polskie, dresiarskie bydło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 09.09.2005 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2005 a tak serio moja bliska koleżanka była w Tunezji , 3, 5ty. od głowy ( sztuk 5) = 17,5 tys. , dwa tygodnie ,jak pokazywała zdjęcia z hotelu w pokoju to za tą cenę to naprawdę było biedniutko , to lepszy standard jest np. w Ustce w hotelu Energetyk nie wspominająć o Bryzie w Juracie chociaz jak na polskie warunki wysokie ceny hmm to chyba kolezanka tzw. zwiadu nie zrobiła za 5 tys. od łebka to juz mozna sie rozgladac za Kubą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 10.09.2005 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2005 Pojechałem z Triadą do Tunezji na 7 dni, przełom maja i czerwca, za 990 zł. Hotel 4* 2 razy jedzenie, basen olimpijski, brudna plaża, łazienka niedomyta. Pierwszą rzeczą po przyjeździe była wycieczka do sklepu po jakiś środek czyszczący, na bazie chloru i umycie nim łazienki. W sumie nie było źle, siedzieliśmy z kumplem przez pół dnia w basenie popijając miejscową wódeczkę i popijając piwkiem. Pewnie za taką sumkę spędziłbym wakacje nad Bałtykiem a tak zobaczyłem inny kraj nie będąc narażonym na polskie, dresiarskie bydło. tak jak to piszesz polskie dresiarskie bydło jest nie w każdym miejscu nad morzem trzeba wiedzieć gdzie jechać bardzo "rodzinna" miejscowośc to Ustka, Łeba, Karwia jak pojedziesz np. do Jastrzębiej Góry,to tam i owszem przegląd najnowszych fasonów dresów, krótkich bluzeczek, bucików na szpilkach i drogich szybkich samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 10.09.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2005 Pattaya, a gdzie Ci sie podobało? W Dominikanie,Tajlandii,Lanzarotte,Teneryfie,Ibizie(nie w wakacje),Toskanii,Indonezji,Prowansji,byłej Jugosławii,Austrii,Peloponezie,Bułgarii i w wielu innych krajach. A najbardziej lubię Kretę ,całą Grecję i Greków. Po wielu wyjazdach do krajów "egzotycznych",tropikalnych ,najbardziej sobie cenię europejską cywilizację,kulturę. Nie męczą mnie takie wakacje. wszędzie tam gdzie jest lustro Każdy sądzi według siebie. A skąd taki pomysł? za 5 tys. od łebka to juz mozna sie rozgladac za Kubą Można sporo taniej. Bali kosztowało nas 1100 DM od łebka,Malediwy 1200 DM. Po dwa tygodnie. A ostatnio w weekend majowy skoczyliśmy do Hurghady,5* ,3 posiłki,piękny hotel (tak dużego basenu jeszcze nie widziałem) za ok.300 euro od osoby. Za 7 czy 8 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 10.09.2005 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2005 tak jak to piszesz polskie dresiarskie bydło jest nie w każdym miejscu nad morzem trzeba wiedzieć gdzie jechać bardzo "rodzinna" miejscowośc to Ustka, Łeba, Karwia jak pojedziesz np. do Jastrzębiej Góry,to tam i owszem przegląd najnowszych fasonów dresów, krótkich bluzeczek, bucików na szpilkach i drogich szybkich samochodów. Ja to mam takie szczęście, że nawet jeśli cała okolica jest spokojna to trafi mi się głośny i upierdliwy sąsiad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miły Kuba 13.09.2005 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 Pojechałem z Triadą do Tunezji na 7 dni, przełom maja i czerwca, za 990 zł. Hotel 4* 2 razy jedzenie, basen olimpijski, brudna plaża, łazienka niedomyta. Pierwszą rzeczą po przyjeździe była wycieczka do sklepu po jakiś środek czyszczący, na bazie chloru i umycie nim łazienki. W sumie nie było źle, siedzieliśmy z kumplem przez pół dnia w basenie popijając miejscową wódeczkę i popijając piwkiem. Pewnie za taką sumkę spędziłbym wakacje nad Bałtykiem a tak zobaczyłem inny kraj nie będąc narażonym na polskie, dresiarskie bydło. tak jak to piszesz polskie dresiarskie bydło jest nie w każdym miejscu nad morzem trzeba wiedzieć gdzie jechać bardzo "rodzinna" miejscowośc to Ustka, Łeba, Karwia jak pojedziesz np. do Jastrzębiej Góry,to tam i owszem przegląd najnowszych fasonów dresów, krótkich bluzeczek, bucików na szpilkach i drogich szybkich samochodów. Oj Paty Paty, piszesz jakbyś nigdy nie była w Tunezji, Egipcie, Cyprze, Turcji lub Grecji. Zgadzam się z gościem w 100%. Natomiast w Polsce żaden kurort nie jest wolny od "dresów" (znam wszystkie: Ustka, Łeba to blokowiska jak zwykłe miasta, karwia - wieś; natomiast Jastrzębia jest kurortem z małą liczbą rodowitych mieszkańców dlatego mogło Ci się wydawać, że jest to taka "rodzinna miejscowość". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 14.09.2005 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Pojechałem z Triadą do Tunezji na 7 dni, przełom maja i czerwca, za 990 zł. Hotel 4* 2 razy jedzenie, basen olimpijski, brudna plaża, łazienka niedomyta. Pierwszą rzeczą po przyjeździe była wycieczka do sklepu po jakiś środek czyszczący, na bazie chloru i umycie nim łazienki. W sumie nie było źle, siedzieliśmy z kumplem przez pół dnia w basenie popijając miejscową wódeczkę i popijając piwkiem. Pewnie za taką sumkę spędziłbym wakacje nad Bałtykiem a tak zobaczyłem inny kraj nie będąc narażonym na polskie, dresiarskie bydło. tak jak to piszesz polskie dresiarskie bydło jest nie w każdym miejscu nad morzem trzeba wiedzieć gdzie jechać bardzo "rodzinna" miejscowośc to Ustka, Łeba, Karwia jak pojedziesz np. do Jastrzębiej Góry,to tam i owszem przegląd najnowszych fasonów dresów, krótkich bluzeczek, bucików na szpilkach i drogich szybkich samochodów. Oj Paty Paty, piszesz jakbyś nigdy nie była w Tunezji, Egipcie, Cyprze, Turcji lub Grecji. Zgadzam się z gościem w 100%. Natomiast w Polsce żaden kurort nie jest wolny od "dresów" (znam wszystkie: Ustka, Łeba to blokowiska jak zwykłe miasta, karwia - wieś; natomiast Jastrzębia jest kurortem z małą liczbą rodowitych mieszkańców dlatego mogło Ci się wydawać, że jest to taka "rodzinna miejscowość". Miły Kubo! Czytaj ze zrozumieniem . Ja dokładnie wymieniłam "rodzinne" miejscowości , Jastrzebiej Góry do nich nie zaliczyłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ks 30.09.2005 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 uważam, że udane wakacje to kwestia gustu i oczekiwań ja za bardzo udany urlop uważam wyjazdy na narty do Austrii - prywatna kwatera z łazienką , jedzenie zwylke swoje z Polski, bo ich nie dobre, a poza tym żadna siła nie wyciągnie mnie z pokoju po całym dniu na stoku - najważniejsze są stoki i ich organizacja, a to zwykle jest OK. Majorka (z Vinga) Hiszpania??? - byłam kilka lat temu -pierwszy i ostatni raz w życiu - koszmarna wyspa emerytów, gdzie nawet samochodu nia chcą wypożyczyć jak ktoś nie skończył 25 lat - do tego ten olbrzymi śmierdzący chlorem hotel i wszyscy na wyspie mówią do nas po niemiecku ( a my z obcych znamy tylko hiszpański!! i rosyjski) za to bardzo mile wspominam zorganizowaną prywatnie wycieczkę na Syberię i do Mongoli i jak tylko budowa domu na to pozwoli rusze na podbój Azji- oczywiście bez biur podróży każdy lubi coś innego i grunt, żeby się nie wkopać i nie męczyć na własnych wakacjach i za własne pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 02.10.2005 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2005 Kretę moge śmiało polecić dla tych co mają ochote klapnąć na plaży na tydzień (i to tylko wybrane miejsca), dla ruchliwych na dwa tygodnie. Po tym czasie osobiście bym się czuła zanudzona. Poza tym czystośc morza i ogólna - do podyskutowania;) A mieszkańcy bardzo mili. I pycha wingrona. Wielką porażką (dla mnie) jest Knososs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 2mm 03.10.2005 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 Dla mnie podstawową zasadą jest unikanie miejsc do których tłumnie jeżdżą nasi "wspaniali" rodacy. Kilka razy miałem mierną przyjemność widzieć na Okęciu grupy "wycieczkowiczów" czekających na czarter do Turcji czy Egiptu. Gorzej niż tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 03.10.2005 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 Polacy to są niezli malkontenci Mallorca sie nie widziała .. gadaja po niemiecku ..praktycznie wyspa nalezy do nich -to po jakiemu mają gadać ?? Olbrzymi hotel przecie nikt Ci nie kazał kupować miejsca w hotelu gdzie jest 1000-2000 mieszkancow auto mozna wynajac od 21 lat .... w mniejszych nawet tego nie przestrzegają Rodowici mieszkancy nie lubią Hiszpanow i nawet nie liczcie ze jak zagadniecie ich w tym jezyku to wam odpowiedzą No ale jeden lubi pomidory a drugi jak mu nogi smierdzą przed kazdym wyjazdem trzeba sprawdzic gdzie sie jedzie i jakie tam zwyczaje panują ..wiadomo ze jesli wyspa ma 600tys. mieszkancow a rocznie bywa 7mln. turystow to o intymnosci mozna zapomnieć kiedys bylem swiadkiem jak baba na lotnisku sie wydzierała na rezydentke ze ma zmarnowany urlop bo palic w samolocie nie moze , albo w krajach arabskich w dobrym tonie nalezy sie targować i dawac napiwki !! - Polak wychodzi z załozenia ze jemu tez nikt nie daje wiec i on bedzie powsciągliwy .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.10.2005 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 naj....ciekawsze kawałki reklamacji: - na plaże nie chodzilismy, bo piasek parzył w stopy....... - woda była slona i piekła w skórę........ - klimatyzacja nie działała, jak siedzielismy na balkonie........... - w basenie kąpali sie obcy turyści................ - hałas zerujacych ptaków przeszkadzał w odpoczynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 04.10.2005 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Kretę moge śmiało polecić dla tych co mają ochote klapnąć na plaży na tydzień (i to tylko wybrane miejsca), dla ruchliwych na dwa tygodnie. Po tym czasie osobiście bym się czuła zanudzona To Ty niewiele na Krecie widziałaś. Cała wyspa jest usiana zabytkami. Widokowo nieprawdopodobnie zróżnicowana. Przepiękne miejsca,pomniki natury... Byłem tam już cztery razy i nadal jest wiele miejs,których nie widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.