Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dachówka w grudniu


Recommended Posts

Przedłużała się faza kładzenia więźby dachowej i prawdopodobnie w połowie grudnia będą mi kłaść dachówkę, obecnie dach przykryty jest folią. Czy w takiej temperaturze i przy tej pogodzie można kłaść dachówkę, czy są jakieś przeciwskazania technologiczne, czy tylko zagraża to zdrowiem kładących.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dachówkę kłaść przy ujemnych temperaturach. Śliski dach też nie jest zbyt poważnym zagrożeniem, bo dekarze zostawiają sobie miejsca bez dachówek, coś jakby stopnie (nie wiem jak to nazywają fachowo), po których poruszają się po połaci dachu i uzupełniają je dachówkami na samym końcu. Uważam, że dom trzeba przykryć przed śniegami, bo szkoda Twojej pracy i pieniędzy na usuwanie wiosną zimowych szkód. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kładziono w roku ubiegłym w listopadzie. Zima była na całego. Już jak kładli folię padał śnieg. Generalnie nie mam zastrzeżeń co do ułożenia dachówki, którą w całości kładziono "na śniegu". Mam zastrzeżenia co do umiejętności partackich fachowców (do tej pory tylko takich spotykam). Porozrywali mi folię w kilku miejscach (może poślizgnął się ktoś na śniegu!-to możliwe w niektórych miejscach). Zle poukładana dachówka w obrębie stopni kominiarskich(tu brak fachowości). Ruszające się gąsiory (nie podoginane elementy trzymające gąsiory). Poza tym OK. Nic nie zaciekało przez cały okres deszczów tegorocznych. Tad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Widzę że takich jak ja jest więcej. Mój dach jest późny przez grzebiących się murarzy i pierwszego wybranego wykonawcę dachu, którego pogoniłem, bo okazał się oszustem. Czasem odnoszę wrażenie że w budownictwie nie pracuje nikt normalny. Gdzie podziali się ludzie, którzy w latach 80-tych pracowali na zachodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzę bardzo uważać na fachowców którzy mówią że pracowali na zachodzie. Trzeba ich dobrze wypytać co tam robili często sie okazuje że oni tam po prostu sprzątali a robocie się tylko przyglądali. Przepraszam wszystkich prawdziwych fachowców ale ja niestety często trafiam na tych co sprzątali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem o tej -u mnie tez kładli jak bylo zimno a nawet bardzo zimno niedawno ,karpiówka w łuskę Poza czerwonymi nosami u dekarzy wszystko było Ok. Nosy oczywiście od mrozu. Jeżeli masz dobrą opinię o dekarzach radzę zafundować im czasami coś gorącego np dobra z wkładką -napewno będą wdzięczni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...