Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dachówka bitumiczna


Gość

Recommended Posts

Bardzo ładnie wygląda przez rok, dwa pod warunkiem, że na dach nie ma nikt prawa wstępu (nawet kominiarz). Potem zaczynają się problemy. Przecież to jest tylko papa. Ładnie wykończona, ale tylko papa. Choć czasem jest konieczne zastosowanie tego rodzaju pokrycia (patrz: słaba więźba) to zdecydowanie odradzam.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: MarkK dnia 2002-12-04 13:21 ]

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: MarkK dnia 2002-12-04 13:28 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sasiad zrobil sobie rok temu, teraz jak byly wiatry to czesc pokrycia przy koszu zostalo zerwane, w dodatku musi byc rowny dach do tego pokrycia i najlepiej jak jest robione na plytach lub sklejce, bo jak dach zaczyna pracowac i jest na deskowaniu, to zaczyna byc widac nierownosci. Tak wlasnie jest u sasiada, ze teraz widac bedac w bliskiej odlegosci od dachu, ze dach pracuje. Ja u siebie bym tego nie polozyl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi sąsiedzi mają takie dachówki. Na swojej działce bywam nie za często, ale co jakiś czas znajduję walające się dachówki z ich dachu. Ja z kolei mieszkam w bloku też pokrytym dachówkami bitumicznymi i nic się z niego nie odrywa a pokryty jest już nimi co najmniej 5 lat. Myślę, że to czy się dachówki odrywają czy nie zależy od ekipy, która to mocowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dachówka bitumiczna wymaga:

- płyt pod pokrycie - wówczas otrzymujemy gładką powierzchnię,

- krycia przy wysokiej temperaturze - wówczas jest gwarancja że się zwulkanizuje i stanowić będzie trwałe pokrycie dachu,

- wymaga w miarę stromych dachów.

Z Waszych wypowiedzi wynika, że kryliście dach przy niskich temperaturach. Wówczas dachówka nie ma prawa zwulkanizować się. Później także się już nie zwulkanizuje - kurz i piach nawiany przez wiatr pod dachówkę uniemożli zwulkanizowanie się dachówki. Skutki są takie jak opisujecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wazna tez jest jakosc zastosowanej dachowki bitumicznej.

Nalezy unikac kladzenia takiej co ma b. malo naniesionego lepika.

Widzialem wyroby firm ktore mialy go jak na lekarstwo - skad potem ma sie brac dobra przyczepnosc ? Warto dolozyc kilka zl na m2 i wybrac cos co ma kilkuletnia gwarancje i dobrej jakosci podsypke mineralna. Co do wygladu : ciekawiej wygladaja dachowki "cieniowane" ktore optycznie pogrubiaja gont. Nie nalezy oszczedzac tez na ilosci uzytych gwozdzi i jakosci podloza. Warto tez wynajac sprawdzona ekipe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam tego typu pokrycia. Mam pokryty garaż i bardzo niemiłe doświadczenia. Po pierwsze po około roku traci swój kolor. Po drugie kilaka razy zdarzyło się, że przy ostrym wietrze po kilka gótów zostało oderwane z dachu. A pokrycie było robione przez dobrego fachowca i niemożliwe aby w tylu miejscach było źle zwulkanizowane. Po trzecie nie jest to tanie rozwiązanie bo deskowanie dachu to też są koszty.

Ja zdecydowanie odradzam. Na swoim domu założyłem blachę(dachówkową) z folią bez deskowania dachu i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze raz :

mam płyty na dachu

kryłem w lipcu (gonty) myślę że cieplejszych dni nie będzie

dach mam stromy 45 st

i dachówka zwulkanizowała się tzn. złączyła się warstwa lepiku z posypką z wasrtwy spodniej.

warstwa lepiku jest na całej powierzchni.

ale materiał ten jest mało elastyczny w niskich temp.

tzn kruszy się i w czasie silnych wiatrów odpadają (kawałki te nie przybijane te co tworzą wzór) a na dodatek odrywają się z posypką z warstwy spodniej,

moim zdaniem jest to dobry materiał ale nie na nasz klimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brzoza,

masz rację, ale czy wyobrażasz sobie podgrzewanie każdej dachówki do tego stopnia by się dobrzew zwulkanizowała? Teoretycznie jest to możliwe. Gorzej w praktyce.

 

Nikt też nie pisze o jakości dachówek. A tak samo wyglądające dachówki mogą mieć różną gwarancję - od 5 do 50 lat, no i oczywiście różne ceny. Poza tym należy kupować produkty firm, które w tym zakresie mają wieloletnie doświadczenie, np. dachówki Owens Corning, prod. USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dachówkę IKO. Leży co prawda od niedawna (ten rym przypadkowy przyszedł mi do głowy), więc moje doświadczenia są nieduże. Gwarancja na 20 lat, ekipa ponoć jedna z bardziej fachowych w tej dziedzinie. Na dziś dach wygląda prześlicznie, ale co dalej - zobaczymy. Aha, kąt dachu 31 stopni (sic!), jednym słowem wyzwanie dla natury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to najpopularniejsze pokrycie dachow w stanach (nie twierdze ze najlepsze). Nikomu nic z dachow nie spada, i dachowki sie po ulicach nie walaja. Nie widzialem tez zadnych ubytkow na dachach. Z waszych wypowiedzi wynika jednak ze cos jest nie tak. Albo jakosc dachowek sprzedawanych w Polsce jest do kitu, albo fachowcy jeszcze nie do konca poznali technologie krycia dachow tym wyrobem. Czy nie ma zadnego zadowolonego posiadacza dachowki bitumicznej??? Swoja droga dzieki takim wlasnie watkom mozna uniknac wielkich klopotow. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-12-16 10:34, Wojciech Nitka wrote:

brzoza,

masz rację, ale czy wyobrażasz sobie podgrzewanie każdej dachówki do tego stopnia by się dobrzew zwulkanizowała? Teoretycznie jest to możliwe. Gorzej w praktyce.

 

Nikt też nie pisze o jakości dachówek

 

Panie Wojtku ...

akurat znam oba przypadki ... :grin: i znam różne jakości ...

dlatego czasem nie zajmuję jednoznacznego stanowiska ... realia ..., właśnie ... r e a l i a

 

raz się robi ...

zgodnie z projektem i sztuką

 

innym razem ...

(a moze by tak t a n i e j ...) :wink:

 

dachówki Owens Corning, prod. USA

... a moich doświadczeń wynika ... kanadyjskie też są o.k. :smile:

 

pozdrawiam, serdecznie ... :wink:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuje na wiosne klasc dachowke bitumiczna TEGOLI.

Biore ekipe ktora ulozyla juz niejeden taki dach i potrafi zrobic to dobrze.

Krytycznych uwag o dachowkach biutmicznych nie biore sobie do serca, zwlaszcza tych gdzie nawet nie jest napisane jakiej jest produkcji. Przeciez rownie dobrze mozemy porownywac malucha i mercedesa (tez samochod). A widzialem wiele dachow , ktore maja juz kilka lat i wygladaja calkiem dobrze.

Oceniam ze w stosunku do dachowki ceramicznej zaoszczedzam ok. 6-7 tysiecy (biore pod uwage caly dach z wiezba). Za te pieniazki zamontuje sobie np. klimatyzacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam na dachu "Tegolę" od ładnych paru lat. Na zwykłym deskowaniu.

Nigdy pomimo zim, wichur i innych atrakcji nic się nie oderwało, nie ukruszyło, nie "stroszyło", nie wymagało podklejania czy dobijania. Kolor jest jaki był.

P.S. Majster z ekipy układającej twierdził, że już nigdy w życiu nie da się namówić na układanie gontów typu " tandeta" bo nie mógłby przyjmować nowych zleceń, gdyż cały czas musiałby jeździć na poprawki gwarancyjne.

 

klapaucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...