Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dachówka bitumiczna


Gość

Recommended Posts

Mam na dachu "Tegolę" od ładnych paru lat. Na zwykłym deskowaniu.

Nigdy pomimo zim, wichur i innych atrakcji nic się nie oderwało, nie ukruszyło, nie "stroszyło", nie wymagało podklejania czy dobijania. Kolor jest jaki był.

P.S. Majster z ekipy układającej twierdził, że już nigdy w życiu nie da się namówić na układanie gontów typu " tandeta" bo nie mógłby przyjmować nowych zleceń, gdyż cały czas musiałby jeździć na poprawki gwarancyjne.

 

klapaucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na dachu "Tegolę" od ładnych paru lat. Na zwykłym deskowaniu.

Nigdy pomimo zim, wichur i innych atrakcji nic się nie oderwało, nie ukruszyło, nie "stroszyło", nie wymagało podklejania czy dobijania. Kolor jest jaki był.

P.S. Majster z ekipy układającej twierdził, że już nigdy w życiu nie da się namówić na układanie gontów typu " tandeta" bo nie mógłby przyjmować nowych zleceń, gdyż cały czas musiałby jeździć na poprawki gwarancyjne.

 

klapaucjusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawać podkład czy nie dawać - to już zależy od producenta dachówek. Jedni zalecają, drudzy - nie.

Nie mniej proponuję byś położył podkład w pasie min. ok. 1,20 m od krawędzi dachu. W tym pasie może występować tak zwana (z angielskiego) "zapora lodowa" - w rynnach, w okresie zimowym zatrzymuje się lód i śnieg, które uniemożliwiają spadek śniegu z dachu - na dachu pojawiają się zaspy. W okresie topnienia śniegu woda, zatrzymana przez "zaporę", poprzez kapilarne podciąganie między dachówkami, podchodzi do góry i wpływa między dachówkę a poszycie dachu.

Powyższy problem może występować także wtedy, gdy w okresie zimowym, np. na poddaszu nieużtkowym jest za ciepło, co może zbyć spowodowane złą wentylacją poddasza; ciepło poddasza doprowadza do topnienia śniegu na połaci dachu. Woda zatrzymuje się na "zaporze lodowo-śniegowej i powstaje ten sam problem.

Więcej na ten temat możesz znaleźć na stronach - http://www.model-a-roofing.com/ice.htm

Ostatnio taki przypadek oglądałem na dachu jednego ze znanych polityków. Wezwał mnie gdy ze środka sufitu w największym pokoju zacząła kapać mu woda.

Okazało się że na dachu leżały sterty śniegu, a woda kapała w miejscu połączenia płyt poszycia dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA i Kanadzie kladzione dacowki bitumiczne maja kilkudziesiecioletnia tradycje i nic sie nie dzieje .Ani z dachowkami ktore kladzie sie latem lub zima.Na nowych domach ktore buduje sie tutaj przez caly rok kladzione sa rowniez dachowki bitumiczne w miesiace zimowe.Absolutnie trzeba polozyc pas membrany lub zapory lodowej we wszystkich przelamaniach dachu i w miejscu o ktorym pisal Pan W.Nitka. Ponadto w USA kladzie sie felt / chyba jest to papa w Polsce/ .Jest tutaj 15 letnia lub 30-letnia.Pewnie odpowiednikiem tego sa rozne rodzaje polskich pap.Na nowych dachach jest to obowiazek. Na dachach ktore posiadaja juz dachowke bitumicna bije sie na stara.

Przez 15 lat nie spotkalem sie z odpadaniem kawalkow lub czesci dachowek nawet przy bardzo duzych wiatrach .Serdeczne zyczenia noworoczne wszystkim .Rich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rich, masz racje z tym odpadaniem. Ogladałem kiedyś program o badanich jakie prowadzono na Florydzie. Okazao się,że najbardziej wytrzymałym materiałem na uderzenia silnego wiatru są właśnie gonty papowe. Falują na silnym wietrze, natomiast dachówka przy 170 km się odrywa czyniąc duże szkody w otoczeniu.

Ale wg. mnie papa zawsze pozostanie papą i jeżeli chodzi o trwałość to wolę dachówkę. U nas nie ma aż tak silnych wiatrów.

Poza tym to budownictwo szkieletowe tak rozpowszechnione w Ameryce wygląda na wielką lipę, którą w razie czego można szybko odtworzyć. ( chodzi o przewidywany czas eksploatacji tego rodzaju budynków )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans.Sprobuje jednak z Toba podyskutowac o budownictwie w technologii lekkiego szkieletu drewnianego pomimo niecheci do tego typu rozwazan.

1. Wybor technologii nalezy zawsze do inwestora.nigdy nikogo nie namawialbym do jakiejkolwiek poniewaz sam musi o tym zdecydowac.

Jesli wybralby technologie LSD to

2.jest duzo ksiazek na ten temat .Murator tez wydal pare niezlych pozycji.Sam nabylem w USA bez problemu.Ponadto znakomicie oddaje ten problem Centrum Budownictwa Szkieletowego w Polsce.

3. Ma do wyboru : wykonczenie na zewnatrz-cegla, tynk, oblicowka drewniana lub vinylowa .

4.Znalezc ekipe ktora poprawnie ten dom zbuduje wlacznie z dachem

5.Mozliwosc wyboru roznego rodzaju ogrzewania

I pare slow na zakonczenie .Buduje tego typu domy w USA od 15 lat ceny od 600 tys $ do prawie 2 mln.$ Jeszcze nie zdarzylo sie aby inwestor byl niezadowolony. Wtym roku zaczne i skoncze budowe mojego domu w Polsce.I moge ci zagwarantowac iz bedzie on stal najblizsze 80 lat bez potrzeby generalnego remontu,a bedzie mial mozliwosc zmian jakie sobie tylko nie wymysle .Hans to nie lipa tylko poprostu wiedza i praktyka.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Rich.Przepraszam za przydlugi tekst.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...