Alanta 04.12.2002 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Zainspirowana dyskusją z innego wątku , chciałam Was zapytać, jaką temperaturę utrzymujecie w domu. Podobno najlepiej spać przy 18-19st. i ja staram sie taką temp. utrzymywać nocą w domu (choć nie jest to w bloku łatwe). W dzień mamy 19-20st. Co prawda w majtkach nie da się chodzić, ale moje dziecko (6lat) od trzech lat nie chorowało, wiec chyba to dobry wybór. Co prawda mój mąż marudzi, że wolałby cieplej, ale jedną zimę eksperymentalnie mieliśmy cieplej i wszyscy chodziliśmy zasmarkani... Zauważyłam też, że potwierdza się to u moich znajomych, tam gdzie mają cieplej dzieciaki często chorują...Pewnie nie jest to jedyna przyczyna, ale chyba coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 04.12.2002 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 U mnie jest średnio 19,5 w dzień (przynajmniej tam gdzie najczęściej przebywam), w nocy 18 - śpi się fantastycznie. Zero kataru. Jeśli chodzi o bieganie w bieliźnie to mój ojciec porównując temperaturę w bloku (20 st. C) do temperatury w domu (18 st. C) powiedział że klimat przy tych 18 jest super, i że czuje że jest mu bardzo ciepło. Ja przy tych 19,5 chodzę w podkoszulku. Dom jest z pełnej cegły (w znacznej większości) więc ma bardzo dużą akumulację cieplną. I nie jest ocieplony.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roose 04.12.2002 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Moja teściowa kobieta przy kości zakręca co może i temperatura w mieszkaniu max 19 , dziecko zdrowe, my przyzwyczajeni już tak, że jak przyjadę do domu moich rodziców, gdzie się naprawdę pali w piecu , to mało sie nie ugotuję /od 21-24 stopni/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 04.12.2002 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 W bloku gotowaliśmy się przy zakręconych grzejnikach, teraz w domu na noc ustawiliśmy temp. 17 stopni, a na dzień 20 / ale to jest krzywa grzewcza, więc dość trudno ustalić, jaką mamy temp./ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek13 04.12.2002 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 To chyba tylko ja jestem ciepłolubny. 21,5 - 22 C cały czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 04.12.2002 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Niżej 25 nie żyję. Optymalnie, 26, 27. Chodzę w domu lekko ubrany, krótki rękaw, krótkie spodenki, ale też o to właśnie chodzi, że w ciepłym ubraniu nie odpoczywam. Zaznaczam, że od lat się nie przeziębiam, mimo, a może właśnie dlatego że mam w mieszkaniu ciepło. Właśnie: łatwiej mi się przeziębić w wychłodzonym mieszkaniu czy pracy, niż na mrozie na zewnątrz. [ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2002-12-04 11:54 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finiszant 04.12.2002 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Baliśmy się zimna okrutnie, szczególnie martwiliśmy się o dzieci (od 5-9 lat) i spotkała nas niespodzianka, po blokowych wysokich temperaturach mamy w domu temp. 19 stopni i choć chodzimy cieplej ubrani to nikt nie narzeka - naprawdę!. Zimno robi się, gdy niespodziewanie spadnie poniżej 18 stopni, ale kominek reguluje to w kilkadziesiąt minut. Niegdyś marzliśmy u znajomych, którzy mieli właśnie taką temp. w domu. Jedyna zauważalna zmiana to zdecydowanie zwiększone apetyty!Finiszant Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 04.12.2002 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Potwierdza to zasadę, ze w przyrodzie nic nie ginie: co zaoszczędzimy na ogrzewaniu, to wydamy na żarełko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EM 04.12.2002 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Dzień: 20 stopni, noc 18. To jest optimum. Domownicy najpierw sarkali teraz sie chyba przyzwyczaili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.12.2002 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Interesuje mnie tylko taka temperatura, żebym mogła chodzić bez majtek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tramt 04.12.2002 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 U moich rodziców, a są to osoby starsze jest 17 stopni.Nie pamiętam kiedy byli przeziębieni. Ja natomiast w tej temperaturze strasznie marznę.Chyba jest to sprawa pokoleniowa - my jesteśmy bardzo rozpieszczeni.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.12.2002 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Nie będę oryginalny. W dzień 20 - 21. W nocy:ustawione 16, ale w praktyce przy temperaturze na zewnątrz w granicach 0, dom nie wychlodzi sie ponizej 18.Jedno moge potwierdzić empirycznie: przy ogrzewaniu podłogowym satysfakcję cieplna uzyskujemy już przy niższej temperaturze (19). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wos 04.12.2002 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Ja co prawda dziadkiem nie jestem, ale mam w dzien jakies 18-19, a w nocy mam ustawione na 16. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danajot 04.12.2002 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 dzień 20-21, noc 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radex 04.12.2002 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 U mnie jest około 20 stopni w dzień, a w nocy około 19-19,5 stopnia. Wszyscy są raczej zadowoleni. Ogrzewanie za pomocą grzejników (brak podłogówki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 04.12.2002 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Mam ok 25 i w końcu nie marznę i nie mam kataru!!!Na noc zdecydowanie mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_ 04.12.2002 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Jesteśmy z mężem ciepłolubni, w bloku mamy min. 22 i w domu też nie wyobrażam sobie niższej temperatury tak w dzień jak i w nocy. Jak Wam głowy w nocy nie marzną przy tak niskiej temperaturze w domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.12.2002 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Mi się jednak wydaje,że to zależy od organizmu.Kiedyś paliłem w piecach i miałem ok.17st.C,a teraz palę w piecu centralnym i mam ok.25st.C i też choruję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 04.12.2002 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Wybaczcie kochani, ale dlaczego miałabym chorować mając ciepło w domu? Najczęściej zimno powoduje przeziębienia. Nie wyobrażam sobie życia w domu o temp. ponizej 22 stopni, to nie dla mnie ! Ja lubię ciepło ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gajka 04.12.2002 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2002 Zapomniałam dodać, że dla dobrego snu wpuszczam trochę swieżego powietrza, lecz temperatury (22-23) nie zmieniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.