Właściciel domu zastrzelił włamywacza

[niciacia]

Dobrze, że strzelał, ale nie przywiązujmy wagi do tego, które były ostrzegawcze.

.

Najważniejsze, że cel został osiągnięty

[ubek]

Smierć pozostanie śmiercią. Wiem jednak co się czuje, jak gnój taki wyrządzi szkodę: prawie rok temu włamał mi się gówniarz do samochodu zaparkowanego na monitorowanym parkingu i wyniósł z niego komputer (nie mój). Poniosłem zupełnie niezaplanowane duże wydatki związane z naprawą samochodu i odkupieniem komputera. Jak sobie pomyślę, ile z tego mógłbym dzieciom dać, to szlag mnie trafia. Człowiek oszczędza na wszystkim a tu musi pracować 2 miesiące za darmo, na jakiegoś gnoja który to za pare złotych popchnie paserowi. Policja umorzyła dochodzenie bo gnój był w kapturze i nie można go było rozpoznać na zarejestrowanym materiale filmowym. Co za kraj

[Gość]

Smierć pozostanie śmiercią. Wiem jednak co się czuje, jak gnój taki wyrządzi szkodę: prawie rok temu włamał mi się gówniarz do samochodu zaparkowanego na monitorowanym parkingu i wyniósł z niego komputer (nie mój). Poniosłem zupełnie niezaplanowane duże wydatki związane z naprawą samochodu i odkupieniem komputera. Jak sobie pomyślę, ile z tego mógłbym dzieciom dać, to szlag mnie trafia. Człowiek oszczędza na wszystkim a tu musi pracować 2 miesiące za darmo, na jakiegoś gnoja który to za pare złotych popchnie paserowi. Policja umorzyła dochodzenie bo gnój był w kapturze i nie można go było rozpoznać na zarejestrowanym materiale filmowym. Co za kraj

 

Uważasz,że w innych krajach nie kradną,czy nie chodzą w kapturach?

[ubek]

 

Uważasz,że w innych krajach nie kradną,czy nie chodzą w kapturach?

Czemu tak sądzisz? Piszę tylko, że mimo wszystko życie jest wartością, którą do końca nie wolno nam dysponować - wyjątek to obrona bezpośrednia. Ale łapy bym połamał gnojowi.

[Zark]

http://www.polskieradio.pl/trojka/zaprzeciw/

 

Trwa dyskusja w Trójce na ten temat.

Ankieta mówi wiele!

[Gość]

 

Uważasz,że w innych krajach nie kradną,czy nie chodzą w kapturach?

Czemu tak sądzisz? Piszę tylko, że mimo wszystko życie jest wartością, którą do końca nie wolno nam dysponować - wyjątek to obrona bezpośrednia. Ale łapy bym połamał gnojowi.

 

 

 

Odniosłam się do ostatniego zdania w Twojej poprzedniej wypowiedzi,które z życiem nie miało nic wspólnego.

[olinek]

W jakichś informacjach (radio, TV - nie pamiętam) podano że sąsiedzi i rodzina zastrzelonego pikietują dom sprawcy, palą przed nim znicze - w moim rozumieniu chcą człowieka zaszczuć - co o takich działaniach sądzicie ? Pozdrawiam.

[Tomek_J]

Strzelił trzy razy, dwa razy chybił, więc to mogłyby być te ostrzegawcze (drugi i trzeci).

 

No to macie przykłady manipulacji mediów.

To samo doniesienie w ślądkim radio "Karolina" brzmiało: mężczyzna oddał dwa strzały ostrzegawcze w sufit, a trzeci - do włamywacza.

Trudno mierzyć do człowieka, a trafić w sufit. Więc te 2 były zapewne ostrzegawcze.

 

P.S. Olinek, pozdrowienia dla krajana

[amar]

Zaraz się okaże, że włamywacz był najlepszym człowiekiem na świecie (jak mówił jakis facet w TV -"schodził nawet psu z drogi"), za to strzelający to kawał sk.... .

Współczuję temu człowiekowi i jego rodzinie, bo naprawdę będzie mu trudno żyć w tym otoczeniu.

[Wojtek R]

to była jego działka , jego dom ktoś w nocy włamuje mu się do domu , wcześniej pobito mu syna .... O CZYM WY DYSKUTUJECIE ????

 

Miał gość czekać aż ktoś przyjdzie do jego łóżkai z siekierą , ludzie opamiętajcie przez właśnie tak głupie poglądy i podejście do prawa ludzie boją się bandziorów , którzy nic nie robią sobie z prawa

 

i właśnie dlatego mamy takie złodziejstwo a nie inne .... jak bandyta będzie miał świadomość , że za dzwiami będzie stał właściciel z armatą co mu głupi łeb odstrzeli to się 5x zastanowi czy warto

[rrmi]

w moim rozumieniu chcą człowieka zaszczuć - co o takich działaniach sądzicie ? Pozdrawiam.

ja mam takie samo rozumienie jak Ty , wspolczuje czlowiekowi , mysle , ze i bez takich wystepow ma wyrzuty sumienia , czyli jak kazdy normalny czlowiek

[Wiesiek_N]

Wypada jeszcze dodać, że broniący się człowiek wcześniej miał być kilkukrotnie ofiarą napadów co też na pewno wpłynęło na ocenę sytuacji i reakcję. Niestety ofiara ma często parę sekund na ocenę zdarzenia i reakcję a najczęściej jest tak, że występuje schemat bodziec - reakcja, kazdy z nas w "odpowiednich" okolicznościach może stać się zabójcą. On miał kilka sekund a my tu sobie kilka dni dywagujemy....

[vivaldi]

Niech Brzoza i Mdzalewscy mi wybacza, ale wrzucam link, ktory pointuje temat (dodam, ze nie mam nic wspolnego z Onetem oprocz skrzynki mailowej):

http://wiadomosci.onet.pl/1160393,11,item.html

Przerazenie - takie uczucie mi towarzyszylo czytajac ta relacje. Zastanawiam sie czy to malzenstwo mialo szanse na obrone... Jeszcze bardziej utwierdzilem sie w przekonaniu, ze trzeba sie bronic nawet koszem pozniejszych problemow.

 

Mimo wszystko dobrej nocy.

[amj2]

Stare porzekadło mówi: Jak strzelasz do człowieka to tak żeby zabić. Brutalne prawda? Ale coś w tym jest. Może to co powiem będzie niepoprawne moralnie, ale niech wszyscy mający broń o tej zasadzie pamiętają. Gdyby gówniarz został postrzelony np. w łydkę to idę o zakład, że w sądzie usłyszelibyśmy gadkę wstylu: Jak tylko przyszedłem przeprosić ten pan mnie wpuścił i zaczął grozićpistoletem i wtedy padł strzał, a szybka to się zbiła jak już byłem w ssrodku, bo się szamotaliśmy i jakoś wtedy... itp, itd. I dopiero w tej sytuacji gość z pistoletem ma problem! Teraz jedyną wersją (mam nadzieję , że prawdziwą) jest ta jego. Napastnik już nic nie wymyśli na swoją obronę i bardzo dobrze!

Ja już niedługo wraz z rodziną przeprowadzę się do naszego domu i nie wiem czy nie postaram się o broń. Przeraża mnie totalna bezkarność wszelkiej nmaści mętów i bezradność naszego prawa.

I tu wcale już nie chodzi o obronę cięzko zapracowanego dobytku, ale o moje nadrzędne prawo i obowiązek obrony wszelkimi moiżliwymi środkami mojej rodziny przed jakimkolwiek zagrożeniem.

Jeżeli będzie mi się palił dom to przedewszystkim ratuję moje dzieci i żonę, potem wynoszę dobytek. Może to trochę odległe porównanie ale nocny włamywacz jest dla mnie przedewszystkim zagrożeniem dla rodziny, ja nie wiem jakie on ma zamiary - czy szuka tylko telewizora i komputera czy też ma ochotę zgwałcić moją żonę i zarżnąć dzieci! JA GO ZA WSZELKĄ CENĘ POSTARAM SIĘ WYELIMINOWAĆ!!! Im skuteczniej tym lepiej! To jest moje bezdyskusyjne prawo i wogóle nie rozumiem podejścia sądów do tej kwestii.

Wojtek

[rafałek]

Bo chodzi o to by szybciej i skuteczniej eliminować takich bandytów nim oni się mnożą. Okrutne ale prawdziwe. To jest wojna i albo my ją wygramy albo oni nas okradną i pozabijają. Zauważcie, że jak ktoś w obronie domu zabije włamywacza to podnosi się wielka debata czy miał prawo, a jednocześnie okazuje się, że bandyta to taki dobry człowiek. Jak Domownik daje się zarżnąć to przechodzi to z minimalnym oddźwiękiem - w końcu od niego (bandyty) niczego innego nie oczekujemy.

[Gesiu]

Dasz wiare,ze w spoleczenstwach stojacych cywilizacyjnie wyzej,niz nasze polskie,gosc strzelajacy do zloczyncy w obronie swego domu,jest w TV przedstawiany jako bohater?

A jezeli ktos stanie bezinteresownie w obronie cudzego domu,to oprocz miana bohatera,mowia o nim dobry samarytanin?

 

Jakie to spoleczeństwo stoi wyżej cywilizacyjnie od naszego??? Chyba jakies w innej galaktyce. Coś chyba za duzo filmów sie naogladało.

[ewak39]

Dasz wiare,ze w spoleczenstwach stojacych cywilizacyjnie wyzej,niz nasze polskie,gosc strzelajacy do zloczyncy w obronie swego domu,jest w TV przedstawiany jako bohater?

A jezeli ktos stanie bezinteresownie w obronie cudzego domu,to oprocz miana bohatera,mowia o nim dobry samarytanin?

 

Jakie to spoleczeństwo stoi wyżej cywilizacyjnie od naszego??? Chyba jakies w innej galaktyce. Coś chyba za duzo filmów sie naogladało.

 

 

Oczywiscie, ze jest przedstawiany jako bohater. Co nie zmienia faktu, ze idzie siedziec i ma zniszczone zycie, bo system prawodawczo-wykonawczy jest w sposob niezrozumialy dla normalnego czlowieka nastawiony wylacznie na obrone i ochrone zloczyncy!

 

Efekt jest taki, ze staje sie narodowym bohaterem i odsiaduje swoje cieszac sie duza popularnoscia wsrod praworzadnych ludzi...

 

NIKT nie rozumie, dlaczego tak sie chroni te... no nie mam slowa, ktore nie obrazaloby innej istoty, nawet karaluchy to obraza dla insektow... te bestie kosztem ofiar. Faktycznie, cisnie sie na usta: ci kretyni, ktorzy podejmuja takie decyzje, nigdy nie zyli w normalnym swiecie i normalnych warunkach...

[Gesiu]

Nie bronie ani złodzieja ani właściciela domu! Nie osądzam ani jednego ani drugiego. Zadałem pytanie o społeczeństwo stojące cywilizacyjnie wyżej od naszego i jakie kryteria należy przyjąć aby stwierdzić wyższość jednego od drugiego. Natomiast odnoszę wrażenie że wystarczy przeprowadzić sondaż np. OBOP o winie czy niweinie kogokolwiek i wikszością głosów wymierzyć karę lub nie. Po co nam sądy??? Po co prokuratura? Dochodze do wniosku czytając wypowiedzi że rzeczywiście marnotrawione są nasze pieniądze! Nie będę wnikał w szczegóły bo są ludzie inni którzy uczą się latami aby obiektywnie rozpatrywać takie rzeczy, niech oni to robią. Pamietajmy ze swiat nie jest czarno-bialy, dobry czy zly. Zycże wszystkim jak najmniej złodziei na swoim kawałku ziemi!

[ewak39]

Nie bronie ani złodzieja ani właściciela domu! Nie osądzam ani jednego ani drugiego. Zadałem pytanie o społeczeństwo stojące cywilizacyjnie wyżej od naszego i jakie kryteria należy przyjąć aby stwierdzić wyższość jednego od drugiego. Natomiast odnoszę wrażenie że wystarczy przeprowadzić sondaż np. OBOP o winie czy niweinie kogokolwiek i wikszością głosów wymierzyć karę lub nie. Po co nam sądy??? Po co prokuratura? Dochodze do wniosku czytając wypowiedzi że rzeczywiście marnotrawione są nasze pieniądze! Nie będę wnikał w szczegóły bo są ludzie inni którzy uczą się latami aby obiektywnie rozpatrywać takie rzeczy, niech oni to robią. Pamietajmy ze swiat nie jest czarno-bialy, dobry czy zly. Zycże wszystkim jak najmniej złodziei na swoim kawałku ziemi!

 

 

Nie masz do konca racji. Ci ludzie, ktorzy "ucza sie latami, alby obiektywnie rozpatrywac takie rzeczy" tez maja swoje opinie, wiec ich decyzja nie jest wcale obiektywna.

 

W Anglii jest niejaki Lord Woolf, sedzia najwyzszy Anglii, uznany za jednego z najbardziej wplywowych ludzi obecnych czasow w Zjednoczonym Krolestwie. Jest tak reformatorski i z takim zapalem dazy do "resocjalizowania" przestepcow, ze nazywaja go "przyjacielem wlamywaczy" a jego zalecenia dla sadownictwa "karta wlamywaczy". Uwazasz, ze on to co robi robi "obiektywnie"? Ja tak nie sadze, ma silne przekonania - czysto subiektywne - i zgodnie z nimi postepuje. Ale te jego przekonania olewaja kompletnie ofiary... dla nich nie ma zadnych propozycji, jak sobie poradzic z tym, ze ktos obrabowal, okradl - i jest wolny, by nadal to czynic, bowiem "wiezienia nie dzialaja"...

 

Przykro mi, ale mnie duzo bardziej obchodza prawa ofiary niz przestepcy... Tez subiektywnie - przestepca raczej nie bede, ale ofiara niestety byc moge...