manykes 05.09.2005 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 brawo,potrzeba więcej takich ludzi,ja też bym się nie zawachał w obronie rodziny.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 05.09.2005 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Gdzies w migawkach z Nowego Orleanu widzialem taki transparent zrobiony przez mieszkancow: WY KRADNIECIE - MY STRZELAMY! I tak powinno byc! Zlodziej musi miec swiadomosc, co moze go spotkac. Gorzej, ze wtedy przyjdzie na wlam uzbrojony, ale to juz tamet na osobny watek...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.09.2005 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Brzoza witaj w klubie zbanowanych no to chyba taki bannerski sofciak, bo profil jest i nick B widniej przy jego wpisach czyli to jest chyba to "ostrzeżenie", co to B jest jego zwolennikiem , więc nie było warto sobie nowego nicka zakładać, bo to ostrzeżenie trwa ledwo kilka godzin do kilku dni [kika godzin jak się ma wśród forumowiczów silne "plecki", czyli w tym wypadku to chyba jednak kwestia dni ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.09.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Selim, ale Tobie to chyba nic co się na forum dzieje nie umknie zwłaszcza w materii "kary, nagany i upomnienia" nio, gdyby nie Ty to ja bym znowu nic o niczym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 05.09.2005 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Brzoza witaj w klubie zbanowanych no to chyba taki bannerski sofciak, bo profil jest i nick B widniej przy jego wpisach czyli to jest chyba to "ostrzeżenie", co to B jest jego zwolennikiem , więc nie było warto sobie nowego nicka zakładać, bo to ostrzeżenie trwa ledwo kilka godzin do kilku dni [kika godzin jak się ma wśród forumowiczów silne "plecki", czyli w tym wypadku to chyba jednak kwestia dni ] przy takich "zdolnosciach" to i o poparcie nieeee-trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 05.09.2005 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 hehe no tak "zdolnościach" fakt B ma już od dawna swoją grupe wsparcia... to pewnie Karin i s-ka zaczną zaraz protestować i po banie jak jeden "żywy" Forumowicz w takiej sytuacji wystarcza, to może 20 wymyslonych też? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rispetto 05.09.2005 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 A ja uważam ,że właściciel posesji dobrze zrobił. Mój znajomy dostał siekierą w głowę (na szczęście przeżył) jak przypadkiem nakrył młodego włamywacza w swoim domu.I co? I nic! Nasz wymiar sprawiedliwości ma głęboko w d... swoich obywateli co pokazuje na każdym kroku. Tylko że ten gość zrobił błąd - powinien bandyte głęboko zakopać. Przynajmniej nie miałby teraz kłopotów. Dokładnie takie rozwiązanie polecili mi niedawno moim znajomi z USA. Tam niby też obowiązuje zasada "mój dom - moją twierdzą", ale kłopoty po ewentualnym "wyeliminowaniu" złodzieja i tak są niemałe. Rada była prosta - nie strzelać ostrzegawczo, tylko tak, żeby od razu zabić, a kłopoty są dopiero wtedy, gdy policja znajdzie ciało. Mało który złodziej chwali się przed wyruszeniem na "łowy", gdzie dokładnie zamierza się włamać, więc prawdopodobieństwo, że ktoś trafi w poszukiwaniach złodzieja właśnie w to miejsce jest równe zero. Coś w tym jest, ale nie wiem, czy potrafiłbym postapić z takim wyrachowaniem. Mam nadzieję, że podobne sytuacje zostaną mi oszczędzone. Całym sercem jestem z właścicielem domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niciacia 05.09.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 A mnie zastanawia inna sprawa. Z tego co wiem (chyba, że się cos zmieniło), to posiadając broń palną należy w domu trzymać ją zamkniętą i na dodatek osobno broń i osobno amunicje. Więc pytanie: facet był tak ostrożny, że spał co noc z załadowanym pistoletem pod poduszka, czy może spodziewał się wizyty ? A jeżeli się spodziewał, to dlaczego nie wiedziała o tym policja ? Żeby nikt nie podniósł larum, że trzymam ze ś.p. złodziejem - też jestem za obroną swojej własności i gdyby w nocy mój pies zagryzał kogos na moim podwórku, to chyba raczej bym mu nie przeszkadzał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 05.09.2005 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 a ja uważam iż brzoza ma rację, temat rodem z onetu, tutaj jest sporo innych działów i pisanie w głównym dziale forum to porażka autora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 05.09.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 tak sobie przeczytalem ten watek i popadlem w zadume Sam nie wiem jakbym sie zachowal w takiej sutuacji. Nawet majac spluwe w reku nie wiem czy bym strzelil. Czort wie tak naprawde co sie tam wydarzylo i moze nie bylo innego wyjscia jak pociagnac za spust? Zycie staje sie coraz brutalniejsze i moze naglasnianie takich sytuacji przy odpowiednio lagodnym wyroku dla strzelajacego (bo sadze ze wyrok jednak musi zapasc - mogl unieszkolliwic goscia a nie od razu na tamten swiat wysylac) spowoduje lekkie opamietanie sie amatorow cudzej wlasnosci? Nieeeee...... co ja gadam - bedzie wrecz odwrotnie - najpierw gospodarza w leb by pozniej moc spokojnie mieszkanie pladrowac agresja wyzwala agresje - niestety i nie jak sie przed tym realnie obronic a zycie jakie ono jest takie jest, ale jest i to jedno (choc roznie z tym bywa ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 05.09.2005 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 co by człowiek nie zrobił w takiej sytuacji to i tak zycie ma spieprzone bo albo go złodziej załatwi, albo nasze kochane panstwo mają wejsc nowe zaostrzone przepisy ,ktore nie pozwalają traktowania łagodnie takich sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 05.09.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 co by człowiek nie zrobił w takiej sytuacji to i tak zycie ma spieprzone bo albo go złodziej załatwi, albo nasze kochane panstwo mają wejsc nowe zaostrzone przepisy ,ktore nie pozwalają traktowania łagodnie takich sytuacji Racja. Jeśli nawet pomógłby w ujęciu włamywacza a ten nawet odsiedział by rok za włam to wyobrażam sobie na jakie szykany byłby narażony biedny napadnięty, gdyby ten wyrostek już wyszedł z "paki". I tak źle i tak niedobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 05.09.2005 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Dorzucę swoje 0,03 PLN: Wielu z Was (większość ?) broni i usprawiedliwia człowieka, który działając w swoim mnimaniu w obronie własnej zastrzelił napastnika. Ale jak pies zagryzie osobę, która wtargnęła na cudza posesję, to zaraz larum: "zabić psa !" ?... P.S. Żeby nie było: Ja też uznaje prawo do obrony koniecznej. Eee - ja bym nie porównywał użycie broni do ataku psa. Za siebie możemy odpowiadać, ale za psa - raczej nie ... Swoją opinię n/t już wyraziłem powyżej. Drodzy forumowicze - zwróćcie uwagę, jaką procedure musi przejść policjant, który chce użyć broni!!!!! Najlepiej by było, jakby użył jej dopiero w chwili , kiedy sam zostanie postrzelony. I jeszcze jedno - cokolwiek byście nie mówili - PRAWO MOŻNA ZMIENIĆ, a powiem więcej - powinno się zmienić, ponieważ jest zupełnie nie życiowe. Ale nawet jak zmienią prawo, i przyszło by nam zabić w obronie własnej (nawet niechcący) i zostać uniewinnionym - to i tak skazani byśmy byli na dożywotnie wyrzuty sumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 05.09.2005 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 05.09.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 a ja uważam iż brzoza ma rację, temat rodem z onetu, tutaj jest sporo innych działów i pisanie w głównym dziale forum to porażka autora. Tematem watku jest obrona przed zlodziejem wlasnego domu,mieszkania. Temat jak najbardziej budowlany i budujacych wrecz bulwersujacy. Oczywiscie w swietle naszego prawa i dzialan wymiaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewak39 05.09.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 W Anglii prawo stoi po stronie przestepcy do tego stopnia, ze ludzie nie maja zadnej wiary w sprawiedliwosc. Kilka lat temu byla bardzo glosna sprawa, do faceta mieszkajacego na odludziu, takiego troche ekscentryka, troche samotnika, bylo wlamanie. W nocy. Przestraszony facet strzelil na slepo, z gory schodow - okazalo sie, ze 16-latek dostal kulke smiertelna, a drugi, 35-letni zawodowy wlamywacz zostal postrzelony w noge i zdolal uciec. Oczywiscie ten ekscentryk, moze troche zdziwaczaly i "inny", poszedl siedziec... Wlamywacz dostal od niego zasadzone odszkodowanie... Okazalo sie, ze te wlamania byly u tego faceta wielokrotnie, namierzali go Cyganie z odleglosci kilkudziesieciu kilometrow, mieszkal samotnie i w dosc duzym, aczkolwiek strasznie zapuszczonym domu... Policja nic nie byla w stanie pomoc, przyjezdzali po kilku dniach od zgloszen, nie zapewnili mu zadnej ochrony po ktorymstam wlamaniu, wiec w koncu w rozpaczy wzial kwestie swojego bezpieczenstwa w swoje rece... Odsiedzial swoje, wlamywacz jeszcze zebral forse z wywiadow z gazetami, w ktorych robil za straszna ofiare pomylki itp, no zgubili sie, chcieli sie dopytac o droge, czy uciekali przed jakims psem... w samochodzie lomy i sprzet wiadomy, oni biedni przed psem uciekali... ostatnio byla informacja w gazecie, ze siedzi po kolejnym wlamaniu. A gazety wziely sie za morderstwa popelniane przez gangi gnojkow w "hoodies" czyli zakapturzonych, nie widac im pyskow. Co tydzien jest jedno-dwa morderstwa popelniane przez takie bandy, ten kaptur to teraz strasznie modny... no i zaczely sie zakazy noszenia kapturow. W centrach handlowych itp. Wiec taki jeden mlodociany delikwent, ktory w wyroku dostal miedzy innymi zakaz noszenia kaptura, odwolal sie powolujac sie na prawa czlowieka... no i co? Oczywiscie wygral, okazalo sie, ze nikt nie ma prawa zakazac mu nosic kaptura, bo narusza to jego prawa czlowieka. A ze nie mozna go zidentyfikowac przy napadach i rozrobach - kogo to w koncu obchodzi... Ech, tu naprawde swiat stoi na glowie, starsi ludzie boja sie wieczorem wychodzic z domu (ja starsza nie jestem, a tez sie boje tu gdzie mieszkam) a codziennie w wiadomosciach po kilka morderstw, napadow z bronia w reku, idiotycznych wyrokow sadow. Na szczescie taki kretyn od ustawodawstwa przechodzi wlasnie na emeryture, bo ostatnio stwierdzil, ze do wiezienia to powinni isc ci, ktorzy popelniaja przestepstwa w firmie, defraudacja itp, a nie bandyci, wlamywacze i gwalciciele - tych nalezy rehabilitowac w spoleczenstwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekj 05.09.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 witam:)No tak. Przyszedł o północy do sąsiada, wybił szybę w oknie (oczywiście miał zapasową) i co? zabrał kawałek szkła ze sobą? I tak dalej, i tak dalej. Każdy kto wchodi na czyjąś posesję bez zaproszenia świadomie naraża się na niebezpieczeństwo do utraty życia włącznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vivaldi 05.09.2005 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 mdzalewscy napisał: a ja uważam iż brzoza ma rację, temat rodem z onetu, tutaj jest sporo innych działów i pisanie w głównym dziale forum to porażka autora. Mdzalewscy to taki malkontent, ktory juz takich postow wiele wysmazyl. I widac, ze ciagle ma niedosyt... Po prostu >ten typ tak ma< Na marginesie: po ilosci postow jestem nawet sklonny twierdzic, ze to zwyciestwo a nie porazka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
proxy 05.09.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 mi przychodzi tylko jedna refleksja... ubić bydlaka - włamywacza a w ogródku zrobić sobie śliczny skalniaczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 05.09.2005 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 To tak na zakończenie dyskusji: Prokuratura w Poznaniu nie przedstawiła w poniedziałek zarzutów 46-letniemu Piotrowi J., który w nocy z piątku na sobotę zastrzelił w Skórzewie domniemanego włamywacza do swego domu, 18-letniego Adriana K., mieszkańca tej samej miejscowości."Piotr J. został zwolniony do domu" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej - Mirosław Adamski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.