janaro 05.09.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 To tak na zakończenie dyskusji: Prokuratura w Poznaniu nie przedstawiła w poniedziałek zarzutów 46-letniemu Piotrowi J., który w nocy z piątku na sobotę zastrzelił w Skórzewie domniemanego włamywacza do swego domu, 18-letniego Adriana K., mieszkańca tej samej miejscowości. "Piotr J. został zwolniony do domu" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej - Mirosław Adamski. Czyżby w naszym ukochanym Kraju zaczynało się robić normalnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 05.09.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 ale piknie sformuowane - domniemanego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 05.09.2005 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Czyżby w naszym ukochanym Kraju zaczynało się robić normalnie? no tak, bo u bram władzy już PiS stoi, a możne nawet POPiS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 05.09.2005 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Witam , Tak na marginesie to ja chyba miętki jestem bo nie odważyłbym się strzelać do człowieka,na pewno pierwszy strzał oddałbym w sufit... drugi chyba też. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 05.09.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 To tak na zakończenie dyskusji: Prokuratura w Poznaniu nie przedstawiła w poniedziałek zarzutów 46-letniemu Piotrowi J., który w nocy z piątku na sobotę zastrzelił w Skórzewie domniemanego włamywacza do swego domu, 18-letniego Adriana K., mieszkańca tej samej miejscowości. "Piotr J. został zwolniony do domu" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej - Mirosław Adamski. To jeszcze nie oznacza, że mu nie postawią zarzutów po zakończeniu postępowania karnego. Druga kwestia - to rodzina zabitego złodzieja, może oskarżyć właściciela domu o zabójstwo z powództwa cywilnego. I tu już wszystko w rękach ... sądu. A tu różnie bywa. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.09.2005 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 To jeszcze dość chaotyczna informacja z "Rzepy": [Arkadiusz K. to włamywacz, Piotr J. strzelał] [...] Mężczyzna w piątek przed północą usłyszał odgłos tłuczonego szkła w swoim domu. Zauważył mężczyznę, który wszedł przez wybitą szybę do domu. Najpierw kilkakrotnie krzyknął, a potem oddał trzy strzały. [...] Jak wynika z naszych informacji, Arkadiusz K. kilka dni temu pobił syna Piotra J. Mężczyzna rozmawiał o tym z rodzicami 19-latka. Piotr J. został zatrzymany przez policję w sobotę. [więcej] Czyli odsiedział pewnie niemal pełne 48 godzin. Kto mu zwróci nerwy za stres związany z czekaniem na decyzję prokuratury ? Nerwy związane z mieszkaniem w sąsiedztwie rodziny zabitego, z możliwością zemsty ? Może powinno być mi żal denata, bo jemu nikt nie zwróci życia, ale nie umiem z siebie wykrzesać choćby odrobiny współczucia. Za to mam go mnóstwo dla atakowanego. I intrygujące wyjaśnienie karnisty prof. Mariana Filara - bo niby jak atakowany ma ocenić ZAMIAR atakującego ?? :o. Niby skutek [zwolnienie] ten sam, ale samo słowo "błąd" mnie drażni. A mnie zastanawia inna sprawa. Z tego co wiem (chyba, że się cos zmieniło), to posiadając broń palną należy w domu trzymać ją zamkniętą i na dodatek osobno broń i osobno amunicje. Więc pytanie: facet był tak ostrożny, że spał co noc z załadowanym pistoletem pod poduszka, czy może spodziewał się wizyty ? A jeżeli się spodziewał, to dlaczego nie wiedziała o tym policja ? Co do poczucia zagrożenia to wobec pobicia syna mógł je mieć, nie wiadomo tylko czy powiadomił o pobiciu, skąpo tych informacji na razie. Co do trzymania pod kluczem Ustawa o broni i amunicji "Art. 32. 1. Broń i amunicję należy przechowywać i nosić w sposób uniemożliwiający dostęp do nich osób nieuprawnionych." A atakowany był uprawniony. I jeszcze ta sprawa - tutaj dziewczyna się nie broniła. Mordercom jest przykro i przepraszają. Ewak39 - to się w głowie nie mieści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 05.09.2005 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Może powinno być mi żal denata, bo jemu nikt nie zwróci życia, ale nie umiem z siebie wykrzesać choćby odrobiny współczucia. ja też....... czyżbym miał zatwardziałe serce i brak we mnie uczuć........ ale rozum mi mówi "czego lazł na cudze bandyta" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 05.09.2005 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 obaj mieli pecha ale to chłopak jest winien nieszczęścia. gówniarz już o nic się nie martwi ale skutecznie spaprał życie i swojej rodzinie, i facetowi, który go zastrzelił, i jego rodzinie. A jak ktoś po pijaku wlezie na drzewo, spadnie i sie zabije to może drzewo ściąć, bo za wysokie urosło? (Kaziukowa filozofia - "Konopielka"). Tak czy owak chłopczyny mi wcale nie żal-po co mu mój żal. Żal mi bardzo jego rodziców a jeszcze bardziej "zabójcy" i jego rodziny. Niedawno odbył się samosąd na jakiejś wiosce. Chłopy ubili steliskami i czym tam jeszcze pod rękę popadło, jakiegoś człowieka, który całe życie był zakałą dla swojego otoczenia. Tym razem latam z siekierą po wsi i groził, że zabije sąsiadkę. Policja olała zgłoszenie a ludzie musieli jakoś problem rozwiązać. Jakby sąsiadka została zaciukana to wszyscy by klęli, że znieczulica społeczna, nikt nie reagował itp. A jak stłukli łobuza solidarnie, to źle.... No pewnie, że źle, bo przez jakąś kanalię kilku pójdzie siedzieć. A Rywin łazi wolny bo ma chorą pompkę. No, ale samo prawo to za mało, trzeba jeszcze sprawiedliwości i natchnienia wśród sędziów i prokuratorów. Ci z pewnością inaczej by ćwierkali, gdyby zdarzenia, które sami oceniają, im włąśnie się przydarzały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 05.09.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 No, ale samo prawo to za mało, trzeba jeszcze sprawiedliwości i natchnienia wśród sędziów i prokuratorów. Ci z pewnością inaczej by ćwierkali, gdyby zdarzenia, które sami oceniają, im włąśnie się przydarzały. i czesto po prasowce tak mysle moze to nieladnie , ale jak sie ktos na swojej skorze przekona to inaczej mysli i rozumiec zaczyna wiecej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 05.09.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Trzymam kciuki za losy właściciela domu. Złodzieja jakoś kompletnie, ale to kompletnie mi nie żal . Brzoza - co za gorliwość Powiem Wam tak, ostatnio włamali mi sie do kanciapy, a nastepnym razem rabneli deski na wiezbe.Sama bym łapy ucinała i mam nadzieje ze nastepnym razem moj pies mu dupe wygryzie. Złodzieja sama bym usmierciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia1719499730 05.09.2005 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Witam , Tak na marginesie to ja chyba miętki jestem bo nie odważyłbym się strzelać do człowieka,na pewno pierwszy strzał oddałbym w sufit... drugi chyba też. PozdrawiamDrugiego mógłys nie oddac, bo złodziej by Cie pierwszy ukatrupił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 06.09.2005 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Opierając się na informacji "Rzepy" stwierdzam ,iż na miejscu Piotra zachowałbym się podobnie. Nawet jakbym rozpoznał "gościa na posesji" strach by mnie ogarnął, tym bardziej ,że dzień wcześniej wtłukł Jego synowi. Tak z ręką na sercu przyznacie rację, że w życiu często zdarzają się sytuacje ,gdy marzycie o tym by posiadać broń...Ja wiele razy zastanawiałem się co bym zrobił gdyby mojemu synowi jakiś bandzior zrobił krzywdę?! Psychicznie męczył, napastował, bił i znieważał...Ile się nasłuchałem opowieści jak to rodzice nie byli w stanie nic zrobić,dziecko przychodziło wykończone do domu,zamknięte w sobie...rozmowy z napastnikiem /napastnikami/ powodowały jedynie zwiększoną agresję ze strony tamtych...a po czasie nawet ojciec poszkodowanego dzieciaka dostał tak "po mordzie" ,że wylądował w szpitalu. Podejrzewam ,że w przypadku Piotra Jel. mogło być podobnie....na Jego szczęście/nieszczęście miał broń.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 06.09.2005 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Śmierć każdego człowieka jest nieodwracalną tragedią.Tu nie ma wątpliwości. Ale mnie rozłozyła telegazeta w tej sprawie: "...mężczyzna wybił szybe i wtargnął do domu...rodzice 18-latka twierdzą, że przyszedł przeprosić za kłótnie z synem" Jak wy idziecie przepraszać też wchodzicie z szybą/drzwiami/oknem? Bo ja cgyba jakiś niewychowany jestem, dzwonię i czekam aż otworzą, ale ja ze wsi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 06.09.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Około połnocy to sie nie dzwoni , bo i tak nikt nie otwiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fizyk 06.09.2005 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Śmierć każdego człowieka jest nieodwracalną tragedią. Tu nie ma wątpliwości. Ale mnie rozłozyła telegazeta w tej sprawie: "...mężczyzna wybił szybe i wtargnął do domu... rodzice 18-latka twierdzą, że przyszedł przeprosić za kłótnie z synem" Jak wy idziecie przepraszać też wchodzicie z szybą/drzwiami/oknem? Bo ja cgyba jakiś niewychowany jestem, dzwonię i czekam aż otworzą, ale ja ze wsi... Z reguły odwiedzam ludzi raczej nie w porze ich snu. Uważam, że tłumaczenie rodziców tego chłopaka jest ... e nie, myślę, że nie wymaga to komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 06.09.2005 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 No i o pomyłkę nietrudno w takich okolicznościach Zresztą sami popatrzcie http://www.nie.com.pl/grafika/numery/2005/34/12bomby1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 06.09.2005 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 w większości przypadków to niestety ofiara ginie i powinno być zmienione prawo z zasadą "dom moja twierdza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 06.09.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 D`arek napisał: Witam , Tak na marginesie to ja chyba miętki jestem bo nie odważyłbym się strzelać do człowieka,na pewno pierwszy strzał oddałbym w sufit... drugi chyba też. Pozdrawiam gosia@ napisał: Drugiego mógłys nie oddac, bo złodziej by Cie pierwszy ukatrupił Złodziej amator ?- chyba żartujesz a zawodowiec profesjonalista zrobiłby to tak że psa by otruł, alarm rozbroił , telefon odciął , korki wykręcił, jakiś dym na sen by wpuścił... kurna chyba naoglądałem się za dużo kryminałów made in usa. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tripper 06.09.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 Witam Zginął 18 letni chłopak Trudno z wami dyskutować bo wszyscy mają jedno zdanie . Ja się zastanawiam czy ten własciciel MUSIAŁ go zabijać?Podobno 3 kule w brzuch. Jak w amerykańskim filmie.To byl dzieciak Moze wystarczyłoby strzelic w podłogę? pozdrawiam Marek ps mam syna w tym wieku a wy? trzy strzaly byly, dwa ostrzegawcze, trzeci - chybiony - okazal sie smiertelny, strzelal po ciemku ze sporej odleglosci, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 06.09.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2005 A tak na marginesie, co do tzw strałów ostrzegawczych. Strzelił trzy razy, dwa razy chybił, więc to mogłyby być te ostrzegawcze (drugi i trzeci). Dobrze, że strzelał, ale nie przywiązujmy wagi do tego, które były ostrzegawcze. Szczerze, to jest to nie do stwierdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.