Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rdza gruszy


Recommended Posts

Od ok. 2 miesięcy na liściach gruszy widzę pomarańczowo-czerwono-brunatne plamy. Pod spodem liści, w miejscu plam powstają dziwne brodawki. Proszę o radę co to za paskudztwo i jak z tym walczyć. Myślę, że na wszelkie działania w tym roku jest już za późno. U mego sąsiada zmiany na liściach są o wiele bardziej rozległe i obawiam się, że może stracić to drzewo.

Wciórniastku !!!! Pomocy!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj pod hasłem rdza. To tylko rdza na gruszy. Jest dwudomowa tj. ma 2 żywicieli jałowiec i gruszę. Jeśli mało to pozrywaj liśćie i ok. Jeśli silnie zaatakowana to nastaw się na walkę od wiosny, a teraz usuwaj opadłe liście. Zobacz czy czasami w sąsiedztwie nie chorują jałowce. Rdza na jałowcach wygłada dość makabrycznie. Trzeba oglądać pnie do środka roślin, możesz czasami zobaczyć nawet sporo galaretowatej substancji, rudawo-brązowej. Tutaj trzeba to wyciąc albo zacząć walkę chemiczną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rdza gruszy. Tu masz opis choroby: http://ogrodowy.republika.pl/pliki/chorsad.html

Po od razu "...Wciórniastku !!!! Pomocy!!!!!!!!!!!!!..." Inni też trochę się znają na chorobach. :p

Kiedy opryskiwać ? Na tej stronie jest temat: "Komunikaty PIORiN o zagrożeniu ...": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=140

 

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju nie pisałam o konkretnym zwalczaniu bo jeśli choruje drzewo od 2 miesięcy a mamy wrzesień to musztarda po obiedzie. Teraz trzeba myśleć już o przyszłym sezone. A najlepiej pomyśleć o znalezieniu źródeł inokulum tj. jałowcy. Przytaczasz zalecenie PIORu i bardzo to pochwalam, bo to powinna być codzienna lektura ogrodnika :D .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo to jest bardzo ważne kiedy wykonywać opryski. Rdza gruszy panuje w całym kraju. Ten rok jest wyjątkowy, jeżeli chodzi o choroby. W naszym ogrodzie nie ma ani jednej gruszy, która by nie była zaatakowana przez tą chorobę. Jaka jest tego przyczyna, że są zaatakowane grusze wszędzie.? Ja robiłem opryski profilaktyczne i bez efektu. :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo to jest bardzo ważne kiedy wykonywać opryski. Rdza gruszy panuje w całym kraju. Ten rok jest wyjątkowy, jeżeli chodzi o choroby. W naszym ogrodzie nie ma ani jednej gruszy, która by nie była zaatakowana przez tą chorobę. Jaka jest tego przyczyna, że są zaatakowane grusze wszędzie.? Ja robiłem opryski profilaktyczne i bez efektu. :cry:

Przyczyny są dwie jedna to iglaki tj. jałowce druga to pogoda. Mamy gradację tej choroby. Dlaczego piszę iglaki bo w mądrych ksiązkach wymienia się tylko jałowiec sabiński, ze zgrozą stwierdzamy że porażane są najróżniejsze jałowce których pochodzenie (tj. jaki w końcu gatunek prezentują) nie jest jasny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a można się dowiedzieć, dlaczego opryski we wrześniu nie mają sensu? I czy to dotyczy wszystkich oprysków? Jestem dyletantem w tych sprawach, a właśnie planowałam opryski róż i innych roślinek na plamistośc liści....

Pozdrawiam,

gaga2

To proste, większośc preparatów ma działanie prewencyjne, niewiele kuracyjne lub te właściwoście są ograniczone. Dlatego teraz gdy masz już infekcję i to silną to nie wiele pomożesz. Dodatkowo przyroda powoli przygotowyje się do zimy. Grzyby też i wytwarzają często takie struktury na które nic nie poradzą środki chemiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wciornastku za wyjaśnienia.

to co teraz można zrobić...? :cry: zbierać uschłe liście, obrywać zainfekowane... pożegnać się z roślinką... ? i aby do wiosny...?

gaga2

No nie do końca to prawda. Ale owszem zbierać liście z drzew owocowych i zgniłe owoce i to jakoś zutylizować. Ale w przypadku innych roślin trzeba nadal działać. Wszystko zależy od rośliny i choroby lub szkodnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 year później...
Dziękuję Wciornastku za wyjaśnienia.

to co teraz można zrobić...? :cry: zbierać uschłe liście, obrywać zainfekowane... pożegnać się z roślinką... ? i aby do wiosny...?

gaga2

No nie do końca to prawda. Ale owszem zbierać liście z drzew owocowych i zgniłe owoce i to jakoś zutylizować. Ale w przypadku innych roślin trzeba nadal działać. Wszystko zależy od rośliny i choroby lub szkodnika.

 

wlasnie zauwazylam rdze na liciach gruszy. chyba calej... mam pytanie: czy gruszki ktore w tej chwili na niej sa, dojrzeja i mozna je bedziie je potem zebrac czy zgnija? tak wywnioskowalam z tej konwersacji. jest ich mnostwo, tyle jeszcze nie bylo a co roku jest pelno! na razie sa ladne.strasznie mi szkoda. nie usune lisc bo jestem w 9 m-cu ciazy i nie mam jak wlezc na drzewo!

 

i jeszcze jedno, rozmawialiscie o tym we wrzesniu, teraz jest sierpien... czy to cos zmienia czy niczym nie warto juz pryskac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wciornastku za wyjaśnienia.

to co teraz można zrobić...? :cry: zbierać uschłe liście, obrywać zainfekowane... pożegnać się z roślinką... ? i aby do wiosny...?

gaga2

No nie do końca to prawda. Ale owszem zbierać liście z drzew owocowych i zgniłe owoce i to jakoś zutylizować. Ale w przypadku innych roślin trzeba nadal działać. Wszystko zależy od rośliny i choroby lub szkodnika.

 

wlasnie zauwazylam rdze na liciach gruszy. chyba calej... mam pytanie: czy gruszki ktore w tej chwili na niej sa, dojrzeja i mozna je bedziie je potem zebrac czy zgnija? tak wywnioskowalam z tej konwersacji. jest ich mnostwo, tyle jeszcze nie bylo a co roku jest pelno! na razie sa ladne.strasznie mi szkoda. nie usune lisc bo jestem w 9 m-cu ciazy i nie mam jak wlezc na drzewo!

 

i jeszcze jedno, rozmawialiscie o tym we wrzesniu, teraz jest sierpien... czy to cos zmienia czy niczym nie warto juz pryskac?

 

Gruszki dojrzeją bez obaw. A potem postaraj się zgrabić liście i od wiosny przypilnuj zabiegów gdy tylko pojawią się piwerwsze objawy. PS. Zobacz czy nie ma rdzy na jałowcach - trzeba zanurkować do wnętrza krzaka i zobaczyć czy nie ma czegoś co wygląda jak skrzyżowanie meduzy z kosmitą i siedzi na na pędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje! :)

z ta rdza na jalowcach to ja chyba sama zrobilam blad. z niewiedzy...

usechl jalowiec z jakiegos powodu zrobil sie rdzawy od wewnatrz. nie wiedzialam co to. w zwiazku z tym jalowiec zostal sciety i przeniesieny do takiego dolka gdzie jest palenisko i... grusza... no i calego jalowca nie spalilismy za to grusza sie zarazila. sama to u niej sprowokowalam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
Witam wszystkich gorąco i BURZOWO. Temat rdzy gruszy jest powodem moich odwiedzin na tym forum, mam nadzieję, że zawitam tu częściej, ale do rzeczy- co robić teraz latem? Wywalić jałowce, ciąć starą Klapsę i co jeszcze, jak zapobiegać na przyszłość i jak walczyć teraz? POZDROWIENIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...